Forum portalu turystyka-gorska.pl

Stacjonarne tury ze schroniska Matreier Tauernhaus w dolinie Tauerntal. Może kogoś zainspirują w lecie

[15-02-2019]

Amertaler Höhe - 2841m
Trudność - mittel
Długość - 12,3 km
Czas - 4:00h
Podejście - 1300 m
Całość (+Riegelkopf - 1950m)

Trochę nam było mało, tym bardziej,że w pewnym momencie trzeba było zjechać ok.100-150m w dół na fokach. Stwierdziliśmy, że lepiej podejść na Riegelkogel kilkaset metów i zaliczyć dłuższy zjazd. Co nie było głupie:)

Zdjęcia poniżej:



















[16-02-2019]

Seekopf - 2921m - podejście od południa
Trudność - mittel
Długość - 21km
Czas - 5:30h
Podejście - 1500m

Na drugi dzień wybraliśmy Seekopf dlatego, że dobrze widać przebieg drogi i to co będzie działo się w dniu następnym. Seekopf otoczony jest innymi popularnymi szczytami - celami turystycznymi, m. in. Plattiger Habach 3207m, Kratzenberg, czy Rote Säule 2994m. Wszystko to wystawy południowe, więc nie ma co zwlekać ze zjazdem. My dostaliśmy piękny lutowy firn

















[18-02-2019]

Großvenediger 3666 m - tzw. Ostroute
Trudność - mittel
Długość - 30km
Czas - 10-11h
Podejście - 2300m
Wystawa - przeważnie wschodnia


Normalnie robi się to w 2 dni Ze spaniem w Neue Prager Hütte. Droga nie jest trudna technicznie. Oprócz jednego krótkiego stromego podejścia zaraz za Innergschlöß, reszta to mozolne podchodzenie w górę. Powyżej schroniska dobrze zabetonowany lodowiec. Sama góra kalafiory, środek przewiany śnieg, potem szreń (brrr) i na koniec puszek. Sama końcówka to dobrze znany kawałek płaskiej doliny Gschlöß, kilka lawinisk. O 17 byliśmy z powrotem.





kr





r





[18-02-2019]

Wildenkogel - 3021m
Schwierigkeit - trudny
Strecke - 10,7 km
Dauer - 6:00h
Aufstieg - 1650 m

Ostatni dzień to krótka, ale za to technicznie mocna tura na pobliski 3-tysięcznik. Zjazd w większości miejscami zacienionymi lub północnymi, więc zjazdowo super. Na zjeździe trzymaliśmy się trójki Austriaków, którzy tego dnia również wchodzili na Wildenkogel. To było dobre posunięcie, bo znali teren i pokazali ciekawe zjazdy.










Podróż z katowic - 8h samochodem.

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++

No, panowie, macie krzepę i mocne nogi. Zimą, dzień za dniem:Ile to ja razy przechodziłam z okolic Neue Thurringer hutte przez Neue Prager w kierunku Badener Hutte, ale póki co - na mapie tylko.

Trochę zaś znam tereny z twojej drugiej relacji - piękne okolice, niezapaskudzone wyciągami. Z Wilder Freiger powinniście byli mieć widok na najpiękniej położone schronisko - z tych, które widziałam w Alpach - Becherhaus. Jak masz zdjęcie, to poczęstuj.

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists

A było:) Zwróciliśmy na to schronisko uwagę - ładnie położone

Tu 360
https://www.google.com/maps/place/Wilde ... 11.1894947

Tu fotka. Byłaś?
[url=https://flic.kr/p/2eWLV84]

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++

Byłam, ale tylko w rzeczonym schronisku. Wiedziałam, że na Wilder Freiger już tylko rzut beretem, ale tak się stało, że nie poszłam na szczyt.
Wchodziłam od włoskiej strony, zaliczyłam tam wtedy jakąś niesamowitą, mroczną górską atmosferę na kompletnie pustej trasie i nie mogę tej wycieczki zapomnieć.

(a do Sulzenauhutte też kiedyś dotarłam, zrobiłam w tych okolicach prostą pętelkę, weszłam na jakiś szczyt - 11 lat temu, podczas mojego drugiego wyjazdu w Alpy)

Widzę, że mało ludzi na stokach, pewnie są w sąsiedniej dolinie, przy Dresdner hutte, gdzie już kursują kolejki.

Świetne wycieczki, gratulacje!

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists

Świetne tury. Jak zagrożenie lawinowe tam wygląda ?

Dyskusja o Sulzenautal w wątku o wschodnim tyrolu:) Może admin przeniesie do tego właściwego?

Tak się składa, że byliśmy od czwartku i rzeczywiście pusto. W winterraumie oprócz nocy z soboty na niedzielę - sami. Jedynie w w sobotę przyszło stosunkowo dużo osób nocowało - bo aż 10.
Większość wybiera właśnie kolejki w sąsiedniej dolinie, przebija się przez przełęcz Pffafenjoch, Podchodzi na Zukerhutl i zjeżdża do tego schroniska.


Jak to w górach wysokich - zmienne. Nie wiem dokładnie o co Ci chodzi, ale musisz liczyć się z lawinami. Nachylenia wieksze nic 30st. No i do lawin musisz doliczyć jeszcze szczeliny w lodowcach.

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
zdjęcia na ++ flickrze ++