Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
2018 SPROCKET'a http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20321 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | sprocket73 [ Wt sty 15, 2019 9:08 am ] |
Tytuł: | 2018 SPROCKET'a |
Zaczęło się od serii bardzo udanych zimowych wycieczek: Pilsko, Babia, bajkowa Koskowa Góra, Rycerzowa z rewelacyjnymi widokami na Tatry. Wiosną również udawało się trafiać na pogodę, oprócz standardowych jednodniówek na Jurę, czy krokusowych łowów, udało się odbyć kilka superowych wycieczek na Słowację: modny w tym roku Sip, Góry Strażowskie, Lysec w Wielkiej Fatrze. Lato rozpoczęliśmy od głównego urlopu: Chorwacja i Słowenia. Urlop w naszym stylu, morsko-górski. Zakochałem się w chorwackich górach Biokovo. Poza tym wiele Beskidzkich i Jurajskich jednodniówek oraz większe wycieczki na Słowację: Velka Luka w Małej Fatrze i główny grzbiet Wielkiej Fatry ze zdobyciem najbardziej zarośniętej góry jaką kiedykolwiek doświadczyłem - Cierny Kamien. Razem z Tobim szaleliśmy w Tatrach. Rekord wysokości: Lodowa Kopa 2603. Czerwona Ławka, Rohacze. Możliwe, że Tobi znalazł się w ścisłej czołówce psów taterników. Jesienią najciekawszy był wyjazd w Rudawy Spiskie i mega piękne warunki, jakie tam zastaliśmy. Ogólna lista wycieczek wygląda całkiem bogato: Cytuj: 2018-01-02 Trzebinia - Ostra Góra - Martwica Karniowicka 2018-01-14 Beskid Żywiecki, Korbielów - Pilsko 2018-01-15 Beskid Żywiecki, Slaná Voda - Babia Góra 2018-02-06 Beskid Makowski, Bieńkówka - Koskowa Góra 2018-02-19 Beskid Żywiecki, Soblówka - Wielka Rycerzowa 2018-03-04 Beskid Mały, Ponikiew - Leskowiec - Gancarz 2018-03-11 Dolinki, wokół Szklarów 2018-03-25 Beskid Mały, Rzyki - Targoszów 2018-04-07 Jura, Ostrężnik - Złoty Potok 2018-04-08 Gorce, Lubomierz - Kudłoń 2018-04-14 Jura, Szklary - Przeginia 2018-04-21 Wielka Fatra, Stankovany - Šíp -Ostré 2018-04-22 Dolinki, Kobylańska - Kopiec Bzowskich 2018-04-27_05-01 Góry Strażowskie, okolice Mojtín 2018-05-03 Jaworzno, spacer do kamieniołomów 2018-05-05 Dolinki, Kleszczów - Winna Góra 2018-05-06 Wielka Fatra, Jasenská dolina - Lysec 2018-05-12 Beskid Wyspowy, XV Dusiołek w Wiśniowej 2018-05-13 Chrzanów - Lipowiec 2018-05-20 Beskid Śląski, Kamesznica - Barania Góra 2018-05-27 Beskid Mały - Kozubnik - Żar - Kiczera - Snoza 2018-05-31 Jura, Kusięta - Góry Towarne - Zielona Góra 2018-06-01 Jura, Rzędkowice - Góra Zborów 2018-06-09_20 urlop Chorwacja, Brela - Biokovo 2018-06-21_27 urlop Słowenia 2018-07-21 Beskid Mały, Czaniec - wodospad Dusica 2018-07-28 Jura, Słoneczne Skały 2018-07-29 Jankowice, jezioro łowisko Zakole A 2018-08-04 Beskid Żywiecki, Ujsoły - Muńcuł- Rycerzowa 2018-08-07 Tatry Wysokie, Tatranská Lesná -Malý Ľadový štít 2018-08-12 Bolęcin - skałka triasowa Kamień- zalew Gliniak 2018-08-13 Mała Fatra, Bystrička - Veľká lúka 2018-08-16 Beskid Śląski, Wisła Jawornik - Soszów - Stożek 2018-08-17 Jura, Jerzmanowice - Łabajowa - Grodzisko 2018-08-18 Wielka Fatra, Revúce - Čierny kameň - Krížna 2018-09-08_09 Beskid Mały, zlot GBG, Porąbka - Potrójna 2018-09-16 Beskid Mały, grzybobranie nad Kozińcem 2018-09-21 Tatry Zachodnie, Zuberec - Banikov - Roháče 2018-09-30 Beskid Mały, Zagórze - Zbiornik Świnna Poręba 2018-10-06 Beskid Żywiecki, Świnna - Kiczora - Jastrzębica 2018-10-13_16 Rudawy Spiskie, Spišské Podhradie 2018-11-04 Beskid Żywiecki, Sucha Góra - Polica -Czyrniec 2018-11-10 Beskid Wyspowy, Pcim - Kudłacze - Kamiennik 2018-11-12 Dolinki, okolice Nielepic 2018-11-17 Beskid Śląski, Szczyrk - Klimczok - Beskid 2018-12-16 Beskid Mały, Ponikiew - Czoło - Leskowiec Z roku 2018 pozostanie mi 12778 zdjęć - ponad 40 GB to nowy rekord. Jeżeli chodzi o bieganie, rok był przeciętny. Zaliczyłem 240 biegów, łącznie 1615 km. W tym roku wymyśliłem sobie nową motywację. Postanowiłem, że za każdy kilometr będę odkładał parę złotych na samochód, który kupię w prezencie na 50-te urodziny, czyli za 4 lata. Nie spowodowało to, że biegałem więcej, ale jeżeli utrzymam poziom w kolejnych latach, to będę miał na starość fajne auto (jeszcze nie wiem jakie). 2018 - to był dobry rok ![]() |
Autor: | Redemption MM [ Wt sty 15, 2019 12:16 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Sam sobie w prezencie? ![]() ![]() ![]() ![]() Takie piękne zdjęcia, ze nawet ne chce mi się swojego sumować. |
Autor: | sprocket73 [ Wt sty 15, 2019 12:50 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Tak - sam sobie w prezencie. Będzie to możliwe dzięki Ukochanej i mam na myśli nie tylko psychiczne wsparcie ![]() Kolor jest oczywisty, nawet nie biorę pod uwagę innego. Wszystkie nie-czerwone auta będą od razu skreślane ![]() Czy "wypasiony" to dobre słowo opisujące mój przyszły samochód... wolałbym określenie "złoty a skromny" ![]() |
Autor: | Redemption MM [ Wt sty 15, 2019 1:39 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Jakaś wizja? Bo ja np 3 drzwi jedynie wchodzą w grę - jak u Ciebie czerwień. Kolor - też jedynie biały, czerwony, żółty i czarny. Jakieś metaliczne mnie nie interesują ![]() ![]() |
Autor: | sprocket73 [ Wt sty 15, 2019 2:49 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Redemption MM napisał(a): Jakaś wizja? np. ten czerwony podoba mnie się ![]() ...choć liczę się z tym, że może się nie udać go wybiegać ![]() |
Autor: | Redemption MM [ Wt sty 15, 2019 4:42 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
I na górskich dziurawych ścieżkach nie podoła, szukaj innego. |
Autor: | kefir [ Wt sty 15, 2019 9:44 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Na prawdę imponujący rok, mnie najbardziej zapadł w pamięć Tobi w Tatrach, Twoje wypady na Słowacje i Koskowa Góra z której osobiście zaliczyłem wycof ![]() Aha. No i dołączasz do grona ludzi którzy ilością przebiegniętych kilometrów w ciągu roku pokazują mi moje miejsce w szeregu i ślą kopniaka w dupala. |
Autor: | Krabul [ Wt sty 15, 2019 9:59 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Przepiękne zdjęcia. Gratuluję liczby dni w górach i na innych wyjazdach. Przebieg bardzo przyzwoity. kefir, ja teraz przeszedłem na system 4 treningów w tygodniu. Na razie jest adaptacja, nie chcę przesadzić ale te przebiegi pójdą do przodu. Mam ten komfort że 2 treningi w tygodniu załatwiam kiedy mój starszy syn ma trening kopanej. Biegnę wtedy na stadion i kręcę kółka. I tak nic sensownego bym w tym czasie nie robił. A pozostałe 2 treningi to weekend. Piątek wieczór i long w niedzielę. Aha, kefir, z cyklu dobre rady - od ilości. ważniejsza jest jakość. |
Autor: | kefir [ Wt sty 15, 2019 10:18 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
W tym przypadku bez ilości nie będzie jakości. |
Autor: | Krabul [ Śr sty 16, 2019 7:25 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Pamiętam właściwie wszystkie Twoje relacje. Szczególnie podobał mi się Czarny Kamień, Chorwacja oraz Lodowa Kopa z Tobim. Na Wielką Fatrę narobiłeś mi mega smak. sprocket73 napisał(a): Z roku 2018 pozostanie mi 12778 zdjęć - ponad 40 GB to nowy rekord. Z pierwszego roku życia naszego starszego syna zrobiliśmy elegancki album ze zdjęciami wklejanymi na papierowe strony (przekładanymi pergaminem). Podcza przerwy świąteczno noworocznej wziąłem się za kontynuację. Mieliśmy 4,5 - letnie zaległości. Wyszło do wydrukowania i wklejenia ponad 1100 zdjęć. Jestem pod koniec tego procesu. Z 1 albumu 100-stronicowego zrobiło się 4 całe i teraz wyklejam piąty. Zastanawiam się kiedy zabraknie mi miejsca w salonie na trzymanie tego. W każdym razie - zdjęć na kompie my po prostu nie oglądaliśmy. A po albumy sięgamy często. Najśmieszniejsze jak się pokazuje zdjęcia sprzed kilku lat starszemu synowi i mówi, że to nie jest on sam tylko młodszy.
|
Autor: | sprocket73 [ Śr sty 16, 2019 8:48 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Odnośnie zdjęć, to u mnie odwrotnie - oglądamy głównie w formie elektronicznej. Kiedyś zrobiłem fotoksiążkę obejmującą 5 lat, z opisami. Bardzo fajnie to wygląda, ale praktyka pokazuje, że rzadko po nią sięgamy. Mamy w mieszkaniu elektroniczną ramkę na zdjęcia. Chodzi sobie bezobsługowo (sama włącza i wyłącza na czas), co parę miesięcy wymieniam jej zestaw zdjęć spośród którego wyświetla losowo. Przy posiłkach patrzymy i zgadujemy skąd dane zdjęcie pochodzi - fajne to jest. Podobny losowy pokaz mam ustawiony na kompie (4 ramki na pulpicie, zmieniają zdjęcie co minutę). Zdarza mi się również przeczytać własną relację sprzed jakiegoś czasu. Szkoda, że google zlikwidowało picase bo tam było wszystko w kupie, obecne google photos nie podoba mi się, a prowadzenie bloga jakoś mnie nie ciągnie. Są jeszcze kalendarze - robię co roku. Obecnie w pracy mam na ścianie przed sobą 5 własnych kalendarzy (z 5 ostatnich lat). Wydaje się to głupie... ale jak zajebiście było 5 lat temu na Magurce Wilkowickiej... Kolega obok odpatrzył mój pomysł i też robi kalendarze z dzieciakami i też zostawia poprzedni rok - na razie ma 3, jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli poprosić o większy pokój bo braknie miejsca na ścianach ![]() |
Autor: | Rambubu [ Śr sty 16, 2019 9:35 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
sprocket73 napisał(a): 2018-05-03 Jaworzno, spacer do kamieniołomów No proszę, w sumie jest to pomysł, żebym sobie zrobił podobną listę uwzględniającą wszystkie długie wybiegania po Jaworznie (Gródek, Grodzisko, Sadowa Góra itp.) - wtedy to i może mój rok wcale nie będzie tak słaby, jak mi się wydawało ![]() Dzięki za uświadomienie, że niektóre rzeczy, które wydawały mi się niemożliwe, są jednak możliwe - dalej jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić jak ten Tobi przelazł przez Rohacze (m.in. przez miejsce, w którym znajdowały się łańcuchy "wyglądające na bardzo trudne dla psa") czy Czerwoną Ławkę. |
Autor: | sprocket73 [ Śr sty 16, 2019 10:38 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Rambubu napisał(a): No proszę, w sumie jest to pomysł... Znalazło się to na liście, bo wrzuciłem zdjęcia do osobnego katalogu. Ale czemu miałoby to być czymś złym? Wycieczka zajęła nam pół dnia, kilometrów sporo, zdjęć ponad setka. Widoki prawie jak na wczasach w Chorwacji. Co z tego, że to nasze "brzydkie" Jaworzno? Nie naciągałem za bardzo rzeczywistości ![]() |
Autor: | Krabul [ Śr sty 16, 2019 10:53 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Widoki w Jaworznie niczego sobie. Kalendarze z dzieciakami również robię i archiwizuję. |
Autor: | Rambubu [ Śr sty 16, 2019 11:15 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
sprocket73 napisał(a): Ale czemu miałoby to być czymś złym? Wycieczka zajęła nam pół dnia, kilometrów sporo, zdjęć ponad setka. Widoki prawie jak na wczasach w Chorwacji. Co z tego, że to nasze "brzydkie" Jaworzno? Ale nie twierdzę, że to coś złego ![]() |
Autor: | sprocket73 [ Śr sty 16, 2019 11:35 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Rambubu napisał(a): że może tym razem uda mi się zobaczyć Tatry To jest możliwe - kiedyś widziałem, w maju, kilkanaście lat temu, wieczorem.
|
Autor: | anke [ Pt sty 18, 2019 4:02 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Gratulacje! dużo tych dni było, też bym tak chciała, bo nawet połowy tego nie uzbierałam, mimo że rok zaliczyłam do rekordowych. No ale po to także człowiek jest na tym forum, żeby ktoś mu, jak napisał Kefir, "pokazał miejsce w szeregu i posłał kopniaka w dupala", a tym samym zmobilizował do górskiej roboty (o moim bieganiu nawet nie wspomnę, bo tutaj ten kopniak wysłałby mnie chyba w kosmos). |
Autor: | Damian78 [ Pt sty 18, 2019 8:45 pm ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
Ładne foteczki ![]() ![]() |
Autor: | zephyr [ Śr sty 30, 2019 9:30 am ] |
Tytuł: | Re: 2018 SPROCKET'a |
piękny rok ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() z niecierpliwością czekam na kolejne wypady ![]() powodzenia w 2019 ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |