Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Marsz po Koronę Gór Polski
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19744
Strona 2 z 2

Autor:  Krabul [ Cz kwi 05, 2018 7:12 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Pancernik napisał(a):
Chyba już kiedyś o tym pisałem...
Zaczęliśmy KGP klasycznie, czyli od Gór Świętokrzyskich, bez zamiaru "porywania się" na Koronę.
Potem, metodycznie, przemieszczaliśmy się Sudetami i Beskidami na wschód. Co roku w wakacje spędzaliśmy we dwóch "męski tydzień" w górach.
Zaliczyliśmy nieudany, "zimowy atak" (w kwietniu) na Tarnicę, poprawiliśmy się latem, całkiem na koniec zostawiając sobie Babią i Rysy.
Patrząc na fotki, głównie widać, jak Junior rósł i się zmieniał (ja trochę też 8) ), oraz... jak ewoluowało nasze "górskie" wyposażenie.
Fajnie. Niefajnie że mu się juz odwidziało. Ale pewnie to chwilowe.
Sheala napisał(a):
Rysy, Tarnica i Łysica. Tyle z Korony. Diademik.
Przeszłabyś się na Babią dla przyzwoitości.

Autor:  Łukasz T [ Cz kwi 05, 2018 8:10 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Krabul napisał(a):
Przeszłabyś się na Babią dla przyzwoitości.


W okolicy mieszka też Skrzyczne. Możesz tam wjechać :mrgreen:

Autor:  shesmovedon [ Cz kwi 05, 2018 8:30 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

anke napisał(a):
Sprawdziłam, z Korony mam 2 szczyty, ciekawe, czy ma ktoś z szacownego forum mniej :P

Staję w szranki :) Też mam aż 2 szczyty odhaczone, ale że sumują się do 2548m to myślę, że mniejszej sumy wysokości nikt nie ma :mrgreen:

Autor:  Pancernik [ Cz kwi 05, 2018 11:09 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Krabul napisał(a):
Pancernik napisał(a):
Chyba już kiedyś o tym pisałem...
Zaczęliśmy KGP klasycznie, czyli od Gór Świętokrzyskich, bez zamiaru "porywania się" na Koronę.
Potem, metodycznie, przemieszczaliśmy się Sudetami i Beskidami na wschód. Co roku w wakacje spędzaliśmy we dwóch "męski tydzień" w górach.
Zaliczyliśmy nieudany, "zimowy atak" (w kwietniu) na Tarnicę, poprawiliśmy się latem, całkiem na koniec zostawiając sobie Babią i Rysy.
Patrząc na fotki, głównie widać, jak Junior rósł i się zmieniał (ja trochę też 8) ), oraz... jak ewoluowało nasze "górskie" wyposażenie.
Fajnie. Niefajnie że mu się juz odwidziało. Ale pewnie to chwilowe.


Nie wiem, czy nie pasują mu góry, czy towarzystwo ojca. Wolałem nie drążyć, może kiedyś spotka jakąś długonogą wielbicielkę gór... :roll: .

Autor:  Redemption MM [ Cz kwi 05, 2018 11:38 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Ten jego rozbrat z górami to chwilowy, czy juz od kilku lat?
Kiedy swoich tak goniłam weekendami, to też zaczęli się buntować. W sumie, co za przyjemność spędzać po kilka godzin w samochodzie w wolny weekend.

Autor:  Pancernik [ Cz kwi 05, 2018 3:03 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Redemption MM napisał(a):
Ten jego rozbrat z górami to chwilowy, czy juz od kilku lat?

Rok po "zapięciu" Korony jeszcze pojechał, może z przyzwyczajenia, ze mną w Tatry.
Przeszliśmy m.in. Czerwone Wierchy, ale któregoś dnia na podejściu na Skrajny Granat z Murowańca (jakieś 800 m przed szczytem) uznał, że... wracamy. Nie cisnąłem, żeby go bardziej nie zniechęcać.
Być może wynikło to z jego niechęci do noclegów w schroniskach - w Murowańcu się nie wyspał, a być może z "magicznego" zegarka z wysokościomierzem, który odmierzał każde pokonane w górę pięć metrów? Mnie też ten zegarek wk...irytował i demotywował, zresztą...
Wróciliśmy nienerwowo do schronu, wrzuciliśmy porządną jajówę i poszliśmy na Kasprowy. I tyle...
To było w sierpniu 2014, następne wyjścia to już moje "solówki".

Autor:  magis [ Cz kwi 05, 2018 6:16 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Pancernik napisał(a):
Nie wiem, czy nie pasują mu góry, czy towarzystwo ojca.

Niekiedy wystarczy zapytać...

Autor:  Pancernik [ Cz kwi 05, 2018 8:14 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

magis napisał(a):
Pancernik napisał(a):
Nie wiem, czy nie pasują mu góry, czy towarzystwo ojca.

Niekiedy wystarczy zapytać...


Wiedziałem, że to forum rozwija i ubogaca. Ale... żeby aż tak... :roll:

Autor:  magis [ Cz kwi 05, 2018 8:45 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

No widzisz. Rady z życia wzięte też tu się zdarzają...

Autor:  Sheala [ Cz kwi 05, 2018 9:26 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Krabul, do Zawoi i Zakopanego mam tyle samo godzin drogi, wybór jest prosty.

Autor:  Redemption MM [ Pt kwi 06, 2018 6:32 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Sheala napisał(a):
wybór jest prosty

Kiedyś dorośniesz może to innych doznań :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Sheala [ Pt kwi 06, 2018 7:13 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

No mam nadzieję całe życie się rozwijać.

Autor:  Krabul [ Pt kwi 06, 2018 7:19 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Sheala napisał(a):
Krabul, do Zawoi i Zakopanego mam tyle samo godzin drogi, wybór jest prosty.
Żeby nie było - moja uwaga była żartobliwa, nie mam ambicji nakazywać komuś po których górach ma chodzić.
Ale jedno mogę Ci powiedzieć. Robiłem podobnie jak Ty, dokładnie z tego samego powodu. Aż w końcu, głównie z powodu dzieci, zacząłem jeździć nie tylko w Tatry. Byłem w szoku jakie np. Beskidy są piękne. I teraz dla mnie ten wybór już tak prosty nie jest.

Autor:  Redemption MM [ Pt kwi 06, 2018 7:28 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Może dlatego, że zaczynałam swoją przygodę z górami wraz z dziećmi, to jeździłam we wszystkie polskie strony. I kurczę, ciężko mi powiedzieć, które lubię najbardziej. Chyba nawet nie umiem. Na tyle zauroczyłam się Bieszczadami w zeszłym roku, że w czerwcu odpalam je na nowo.
Ogranicza mnie kasa i czas, a chciałabym wszystkiego :roll: Rodzinka to pewnie już mniej :mrgreen:

Autor:  Sheala [ Pt kwi 06, 2018 3:13 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Ja zasmakowałam w samotnych wyjazdach. Nawet nie miałam pojęcia, jakie to może być rozwijające. I to nie tylko w góry, ale też np. długie wyjazdy rowerowe. Długo by o tym pisać...

Autor:  prof.Kiełbasa [ So kwi 07, 2018 8:20 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Jako fan wszystkich "koron" trzymam kciuki,fajnie foty gdzie widać jak młoda rośnie :D
W sumie trzeba by wybrać sie na zachód bo beskidy cale zaliczone ,a tam jeszcze dużo do zrobienia

Autor:  oran77 [ Pn kwi 16, 2018 3:44 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

To tak na szybko fotka z Biskupiej Kopy (891 m n.p.m.) w Górach Opawskich- piętnastego szczytu do naszej Korony Gór Polski :)
... a już wkrótce wjedzie tutaj pełna relacja :)

Obrazek
14-04-18

Autor:  Redemption MM [ Wt kwi 17, 2018 10:54 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Wieża dalej w remoncie widzę?

Autor:  Łukasz T [ Wt kwi 17, 2018 11:03 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

prof.Kiełbasa napisał(a):
Jako fan wszystkich "koron" trzymam kciuki


Słyszałeś / słyszeliście o czymś takim jak http://www.ktg.wroclaw.pl/diadem.php ?

W ostatnim NPM jest o tym artykuł.

Autor:  Redemption MM [ Wt kwi 17, 2018 11:27 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Łukasz T napisał(a):
Słyszałeś / słyszeliście o czymś takim jak http://www.ktg.wroclaw.pl/diadem.php ?

Na bogato te tabelki 8)
Ja to chodzę gdzie lubię, albo gdzie mam bliżej po prostu. A, że blisko w zasadzie nigdzie... To może tam,gdzie najłatwiej/najszybciej można dojechać bez korków i pętli (mam chorobę lokomocyjną, w zw. z tym spierd. błędnikem najwidoczniej)
Się mi marzy Śnieżnik na weekend, ale rodzina opory ma bo ogród ugorem stoi :oops:

Autor:  oran77 [ Wt kwi 17, 2018 6:13 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Redemption MM napisał(a):
Się mi marzy Śnieżnik na weekend

w weekend bożociałowy wybieramy się na Śnieżnik :)

Autor:  Redemption MM [ Wt kwi 17, 2018 7:28 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Byłam kilka razy, ale ostatnio 2 lata temu. Przydałoby się znowu. Długie weekendy spędzam w domu. Ludzie wszędzie, korki, a idź.

ps.
tfu muszę odszczekac. W tym roku też jadę, na północ PL. Nie chciałam rodziny zabrać nad morze w wakacje więc im zafunduję choć bożocielny.

Autor:  oran77 [ Pn kwi 30, 2018 4:07 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

BISKUPIA KOPA W GÓRACH OPAWSKICH

Góry Opawskie są najbardziej na wschód wysuniętym pasmem polskich Sudetów i jedynym na terenie województwa opolskiego. Najwyższym ich szczytem jest zaliczana do Korony Gór Polski Biskupia Kopa (891 m n.p.m.).
I to właśnie od niej postanowiliśmy rozpocząć tegoroczną przygodę ze zdobywaniem sudeckich szczytów KGP.
Obrazek

Obrazek


Z Dankowic wyjeżdżamy po godz. 6.00 w czteroosobowym składzie, bo do naszej rodzinnej trójki dołącza jeszcze koleżanka Sylwia.
Po trzygodzinnej podróży meldujemy się na parkingu we wsi Pokrzywna, który o godz. 9.00 świeci jeszcze pustkami.
Obrazek

Z parkingu ruszamy oznaczoną zielonymi ukośnikami ścieżką dydaktyczną w Dolinie Białego Potoku, która umożliwia zapoznanie się z walorami przyrodniczo-krajobrazowymi Gór Opawskich.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Szybko docieramy do Gwarkowej Perci, którą tworzą skalne ściany wyrobiska górniczego po nieczynnym kamieniołomie, powstałe po eksploatacji łupków fillitowych, które w przeszłości wykorzystywane były do pokrywania dachów i okładania ścian domów.

Przez Gwarkową Perć prowadzi niebieski szlak na Piekiełko, którym postanawiamy kontynuować dalszą wędrówkę.

Rozstajemy się z dydaktyczną ścieżką, przechodzimy przez mostek na drugą stronę potoku i od razu rozpoczynamy krótką wspinaczkę. Po drodze natrafiamy na atrakcję w postaci 11 - metrowej żelaznej drabiny, jedynej takiej w całych Sudetach !!!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wkrótce niebieski szlak łączy się z prowadzącym do schroniska pod Biskupią Kopą szlakiem żółtym. Zanim udamy się w jego kierunku podchodzimy najpierw na pobliskie Piekiełko (475 m n.p.m.).
Obrazek


Z Piekiełka drepczemy już za żółtą farbą, która najpierw Drogą Amalii, a następnie Ścieżką Langego doprowadza nas do schroniska pod Biskupią Kopą (765 m n.p.m.).
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po browar ...gotowy ...start !!!
Obrazek

... 10 sekund później :D
Obrazek


Po blisko godzinnej przerwie spędzonej w schronisku, podchodzimy do czerwonego szlaku GSB, którym dość szybko docieramy na najwyższy szczyt Gór Opawskich - Biskupią Kopę (891 m n.p.m.).

Biskupia Kopa staje się naszym piętnastym szczytem, który dołożyliśmy do wspólnie zdobywanej Korony Gór Polski.
Szkoda tylko, że jesteśmy w okresie, gdy znajdująca się tutaj wieża widokowa przechodzi remont i jest nieczynna, a szczytowy teren wygląda jak jeden wielki plac budowy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pogodzeni z brakiem widoków rozpoczynamy zejście ze szczytu czerwonym szlakiem. Szybko docieramy pod Krzyż Pojednania, skąd czeka nas zejście na Przełęcz Mokrą (707 m n.p.m.).
Ścieżka momentami zamienia się w istny tor przeszkód, który tworzą w sporej ilości powalone drzewa.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przez przełęcz biegnie bardzo szeroka droga, którą można powrócić do schroniska.
My z przełęczy rozpoczynamy marsz na Srebrną Kopę, która niemal kompletnie została pozbawiona drzew. Jednak dzięki temu możemy nareszcie coś zobaczyć, bo oprócz pobliskiej Biskupiej Kopy pojawiają się w dali m.in. Jesioniki z Pradziadem.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Całkiem szybko docieramy na drugą co do wysokości górę polskiej części Gór Opawskich. Na szczycie Srebrnej Kopy (785 m n.p.m.) znajduje się niewielki kamienny schron, w którego sąsiedztwie robimy sobie dłuższą przerwę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kolejnym etapem naszej wędrówki jest dotarcie na Przełęcz pod Zamkową Górą. Schodząc ze szczytu, na naszej drodze ponownie pojawiają się powalone drzewa oraz spore ilości zalegających na szlaku gałęzi.
Obrazek

Obrazek


Czerwony szlak doprowadza nas ponownie do oznaczonej żółtym kolorem szerokiej drogi w Dolinie Cichej. Jednak marsz po nie lubianej przez nas tego typu nawierzchni nie trwa zbyt długo, bo szybciutko meldujemy się Przełęczy pod Zamkową Górą (508 m n.p.m.).
Tutaj chwila przerwy i ruszamy dalej w kierunku Zamkowej Góry. Mijamy znajdujący się na przełęczy szałas i tak jak nakazuje czerwona farba odbijamy w lewo. Rozpoczynamy krótko trwające podejście na trzeci co do wysokości szczyt w Górach Opawskich.
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zamkowa Góra składa się z dwóch porośniętych lasem wierzchołków, na niższym znajdują się wychodnie skalne. W średniowieczu na szczycie stał niewielki kamienny zamek, składający się z suchej fosy, murów i wieży obserwacyjnej.
Obrazek

Obrazek


Nie zauważając żadnych pozostałości po zamku opuszczamy grzbiet Zamkowej Góry i bardzo przyjemnym szlakiem przeskakujemy na sąsiednią górkę - Szyndzielową Kopę (533 m n.p.m.).
Szyndzielowa jest już ostatnim szczytem, na którym stajemy podczas naszej wędrówki w tutejszym paśmie.
Obrazek

Obrazek


Teraz pozostaje nam już jedynie zejście do Pokrzywnej. Bardzo szybko docieramy do Rozdroża pod Szyndzielową, gdzie nasz czerwony szlak łączy się ponownie z żółtym. W towarzystwie tych barw idziemy aż do momentu skrzyżowania się szlaku czerwonego z niebieskim.
Obrazek

Obrazek


Żegnamy się z długo towarzyszącym nam kolorem czerwonym i rozpoczynamy marsz za znakami niebieskimi. Niemal poziomą ścieżką wędrujemy ponad znajdującymi się w Pokrzywnej hotelami, pensjonatami i ośrodkami wypoczynkowymi.

Wkrótce docieramy w rejon pola biwakowego w Dolinie Bystrego Potoku, a następnie na parking, gdzie zamykamy naszą trwającą 7 godzin pętlę w Górach Opawskich.

Fajnie było powędrować po nowych, dotąd nieznanych nam terenach górskich. Wędrując ich ścieżkami mogliśmy zobaczyć zupełnie inne krajobrazy niż te, które często możemy podziwiać w naszych Beskidach.

Autor:  Redemption MM [ Śr maja 02, 2018 10:32 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Ach, co tam na tej Szyndzielowej się działo kiedyś ... :mrgreen: :bom: :eye:
Jaką piękną relację można zrobić z naszych pagórków :shock:
Na szczycie budowa trwa od kiedy pamiętam. Z braku laku, jest to najczęściej odwiedzany przez nas rejon "górski" szumnie nazywając.

Autor:  Krabul [ Śr maja 02, 2018 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Co to tam się dzieje w tych Opawskich, że lasy w takim opłakanym stanie?

Autor:  Redemption MM [ Śr maja 02, 2018 4:13 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Mówią jak wszędzie-kornik drukarz

Autor:  oran77 [ Cz maja 03, 2018 5:08 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

Redemption MM napisał(a):
Jaką piękną relację można zrobić z naszych pagórków

Dziękować bardzo ;)

Autor:  oran77 [ Pn cze 25, 2018 6:32 pm ]
Tytuł:  Re: Marsz po Koronę Gór Polski

No i kontynuujemy nasz marsz po Koronę Gór Poski :)

W weekend bożociałowy udajemy się do Lądka Zdroju, który okazał się idealną bazą wypadową w cztery kolejne sudeckie pasma. Tuż po przyjeździe udajemy się na Śnieżnik (1426 m n.p.m.) w Masywie Śnieżnika.
Obrazek


Następnego dnia dokładamy kolejne dwa szczyty - Rudawiec (1112 m n.p.m.) w Górach Bialskich ...
Obrazek

...i Kowadło (989 m n.p.m.) w sąsiednich Górach Złotych.
Obrazek


Ostatnim szczytem KGP na jaki weszliśmy podczas tego weekendu była Kłodzka Góra (757 m n.p.m.) w Górach Bardzkich.
Obrazek

A teraz czekamy już z utęsknieniem na sierpniowy urlop, kiedy to ponownie powrócimy na sudeckie szlaki :)

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/