Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Howerla w stylu alpejskim
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19486
Strona 1 z 1

Autor:  prof.Kiełbasa [ N paź 15, 2017 6:01 pm ]
Tytuł:  Howerla w stylu alpejskim

Od lat chciałem zobaczyć jak wyglądają góry Ukrainy.Były plany na Pikuj ,ale nie wypaliło. Mieliśmy pozwolenia na Kińczyk Bukowski ,ale przyszedł konflikt na Ukrainie i nam cofnęli permit.
W tym roku wróciły plany i wymyśliłem Howerlę "na szybko" bo ma najkrótsze podejścia ,zawsze bardziej kręcił mnie Pop Iwan ,ale nie istotne.
Kilka osób wiedziało o moich planach ,jedni nie mieli paszportu innym nie pasował czas ,a mnie cholera tylko teraz pasuje ,a ochota jest.
Udało się namówić Arka i tak o 22 w piątek wyjechałem z domu do Łapanowa,gdzie przesiadamy się do Berlingo.
Na granicy jesteśmy o 2 w sobote...
Świetna sprawa te papierki ,pieczątki ,groźne miny... o 7 możemy jechać dalej...
Plus taki że jak jest jasno możemy pooglądać jak wygląda kraj naszych sąsiadów.
Drogi o dziwo są nawet niezłe, dużo nowych odcinków z asfaltem, minus brak lini i pobocza.
O 12 płacimy za wstęp do Karpackiego Parku Narodowego po 20 hrywien
i zaczyna się 10km do Zaroślaka ,które pokonujemy w ... 40 minut autem

Obrazek

Droga jest taka jakby jechać do Doliny Strążyskiej ..
Parkujemy pod ośrodkiem sportowym


Obrazek
gdzie kasują kolejne 40 hrywien.
Plan jest taki że śpimy w aucie jak zejdziemy z góry,kupujemy piwo i dawaj w drogę ..
jest 12.50


Obrazek

Idziemy dłuższym szlakiem zielonym ,najpierw lasem gdzie wydeptanych jest milion wariantów,aby wejść w kossówkę gdzie płynie ścieżką woda(roztopy śniegu) i wychodzimy na grzbiet. Wieje jak cholera ale widoki potężne..



Obrazek


Obrazek

szliśmy spokojnie i wyszło nam 2.20 (z 3h na znakach)do szczytu gdzie są świetne widoki na północ i morze chmur na Rumunie.


Obrazek



Obrazek

moc była z nami



Obrazek

na szczycie


Obrazek



Obrazek

widok na szlak niebieski i Zaroślaka(tam schodzimy)




Obrazek

wspomagaliśmy się tlenem



Obrazek



Obrazek

siadamy poniżej wierzchołka,gotujemy żarło ,dopijamy piwo i oglądamy spektakl chmur ,było ciekawsze niż widoki na drugą stronę.


Obrazek



Obrazek



Obrazek

o 16 zaczynamy zbieganie i o 17 jesteśmy przy aucie.. już wiemy że nie chcemy tu zostać ,ale kluczem jest zjazd za dnia tych 10 km.
O 23.30 jesteśmy w Korczowej znowu.Zmieniamy się po drodze ,spotykamy na niej wielu wariatów ..
tu niespodzianka ,jest pusto i procedury wjazdu zajęły nam 50 minut!
Ale i tak wyspinani panowie w mundurach swoje pieczątki zebrali.
Nasza autostrada po tym co było przed chwilą to inny świat.. i 4 rano już spałem u siebie w domu.
Wycieczka fajna, Ukraina widać że dostaje kasę z UE na drogi i np w uzdrowiskach naprawdę sporo ludzi i klimat jak np w Karpaczu .
Szlaki na Howerlę dupy nie urwały ,ale widoki sa faktycznie świetne. 30h od domu do domu.
Ciekawe doświadczenie -POLECAM

Autor:  Krabul [ N paź 15, 2017 7:29 pm ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

To mówisz że ode mnie w 35h można zrobić Howerlę
Powiem Ci że tak raz na 2-3 miechy dowalisz akcją to niby nic wielkiego ale człowieka ściska.

Autor:  TataFilipa [ N paź 15, 2017 9:51 pm ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Najtrudniejsza w tym wszystkim jest granica państwa. I tak wam szybko poszło.
Mnie tak właśnie plus minus czasowo wyjazd w Tatry wychodzi :lol:

Autor:  krank1 [ N paź 15, 2017 10:15 pm ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Jak zawsze konkret 8)

Autor:  zephyr [ Pn paź 16, 2017 11:03 am ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

faktycznie szybka akcja ;) na zdjęciach wierzchołek wygląda jak kupa gliny. Podczas deszczu to tam musi być niezłe łyżwowanie :P mnie jakoś nie ciągnie w tamte strony ale gratuluję zdobycia najwyższego szczytu w Beskidach ;) i pomyśleć, że kiedyś przez ten szczyt biegła granica RP ;)

Autor:  kefir [ Pn paź 16, 2017 11:07 am ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Graty po raz kolejny i kilka pytań praktycznych :)
Ile km zrobiliście licząc od Krakowa tam i z powrotem? Jak wygląda sprawa z gastronomią na miejscu? Granicy nie przesunęliście, nie zaliczamy znowu Howerli do KGP? :twisted:

Autor:  nutshell [ Pn paź 16, 2017 11:18 am ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Super! Mi też Ukraina od dawna chodzi po głowie, tylko to stanie na granicy trochę odstrasza. Trzeba będzie się w końcu przemóc, bo cholera wie jak to się politycznie za lat kilka poukłada.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn paź 16, 2017 1:06 pm ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Ww sumie przejechaliśmy 1100km w tym około 700 po Ukrainie.
Miejscowość Jaremcze niedaleko Worchoty to klimat jak w Krynicy czy Karpaczu.
Wszystko otwarte ,ludzi dużo. Nie ma problemu ze sklepami są długo otwarte i to nawet mniejszych miasteczkach. Stacje benzynowe jak u nas prawie,tez na niektórych kupisz wszystko.
Granica to taka ciekawostka ,ale jałowe siedzenie 5h nocą to wątpliwa przyjemność.
Jednak piątek i sobota to czas gdy wracają po robocie do siebie i jest wiekszy ruch

Autor:  TataFilipa [ Pn paź 16, 2017 7:54 pm ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

prof.Kiełbasa napisał(a):
i zaczyna się 10km do Zaroślaka ,które pokonujemy w ... 40 minut autem

Jeszcze jedno pytanie. Czemu tak ? Dziury takie, czy co ?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt paź 17, 2017 11:41 am ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Dokładnie,droga pod terenówkę,jak szlak dl Strążyskiej czy Bialego

Autor:  Sheala [ Śr paź 18, 2017 6:03 am ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Mój mąż tam jeździ motocyklem. W sensie po Karpatach ukraińskich.

Autor:  Carcass [ Śr lis 15, 2017 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: Howerla w stylu alpejskim

Też w tym roku robiłem Howerlę, ale był to dłuższy wyjazd. Mogliście podejść do jeziorka Niesamowitego. Świetna, widokowa graniówka.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/