Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Dwa razy w roku trzeba!
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19358
Strona 1 z 1

Autor:  kilerus [ Wt sie 08, 2017 11:06 pm ]
Tytuł:  Dwa razy w roku trzeba!

Eh... Świat się kończy! Kiler drugi raz w roku w góry pojechał... i to nie jest jego ostatnie słowo! :D

Co może chcieć Madness robić? Każdy ma jakąś obsesję. Motyka!

W tamtym roku byłem na Pośredniej z Terinki, teraz byłem na Kopie i Lodowym z Terinki, no to trzeba było coś zmienić. Durny z Terinki. :mrgreen:

Grzesiek zareklamował, ze droga ma być ładna i lita. W WHPie stało, ze miejscami IV. Dlatego też zaczęły się dywagacje na temat tego jaką linę bierzemy. Idea była taka, ze drzemy na lotnej/żywca i miejscami się asekurujemy. Dlatego padł pomysł, że bierzemy dwie 30. Nawet jakoś tak majaczył pomysł o jednej 30... No ale ja stwierdziłem, ze najbezpieczniej będzie jednak wziąć jedną połówkę 50. Złoży się na pół i pójdzie na lotnej, rozdzielać można, jak coś to się skróci. Oczywiście realia zrewidowały nasze pomysły, ale decyzja okazała się nad wyraz dobra.

Tym razem do Terinki było 2:40, czyli 5 minut mniej. Pewnie jedna połówka liny i mniej sprzętu... Kondycję mam dramatyczną. Tak w ogóle to ostatnio próbowałem wejść w moje ślubne spodnie i się okazało, ze ni uja. Na wadze moze jest z kilo więcej, gramu tłuszczu nie ma na tym brzuchu, a spodni zapiąć nie mogę. Jak patrzę w lustro, to coś faktycznie odstaje. Jakby szambo jelita wyebało. Muszę zacząć ćwiczyć. Tak se mówię cały czas. Że kobieta się starzeje to wiedziałem, ale żeby facet... To już przesada.

Droga startuje środkową odnogą Durnej Grani. Jest to rodzaj stromego dość filara. Ładnie to wygląda. z Terinki jest blisko, więc o tyle jest lepiej niż ostatnio. Natomiast drogi jest na prawdę kupa!

Na zdjęciu poniżej widać całą naszą drogę. Od lewej widać filar połowicznie oświetlony i dalej za spiętrzeniem grań z wybitną turnią i Durnym na samym koncu. Chyba z pincet metrów przewyższenia.
Obrazek


Na miejscu okazuje się, że na filarze trudności nie są punktowe. Madness po pierwszych 25 metrach wkłada buty wspinaczkowe, po kolejnych rozwiązujemy się i postanawiamy iść na jednej żyle 50 m. Idą więc kolejne 50m dobrej czwórki. Jest bardzo lito, tak, ze miejscami są problemy z asekuracją.

Obrazek

Dalej jest prosty odcinek i znowu wyciąg dobrej czwórki. Na kolejnym nic się nie dzieje. Rozwiązujemy się więc i dymamy. Jeszcze kawał do szczytu. Madness mówił mi, ze teraz taki prosty teren do II. Czytam jednak opis i stoją tam jakieś trójki.

Obrazek

Obrazek

Przed strzelistą turnią robią się schody. Nam się nie chce wiązać, więc kombinujemy. Madness znajduje jakiś kominek na lewo. Komin puszcza, ale jedno miejsce jest, że tak to ujme mocne. Robię go w pełnym i absolutnym skupieniu.

Dalej jest dymanie. Mimo wszystko teren ładny. Lity.


Obrazek

Obrazek

Droga łączy się z Granią Durny Łomica w miejscu rozpoczęcia drugiego zjazdu. Tutaj trzeb pokonać kawałeczek prostej dwójki i jest szczyt. Jestem tutaj trzeci raz. Tym razem chcę wejsć na Durną Igłę. Niestety mam dość wrażeń na dziś i odpuszczam sobie wejście dwójkowe i po pięciu krokach na prawo wbijam się w jedynkową opcję i nią włażę na szczyt gdzie już czeka na mnie Madness, który wlazł tam tą dwójką.

Obrazek

Obrazek

Zejście przypomina mi, ze turystycznie Durny jest raczej tym trudniejszym ze szczytów. Natomiast od przełęczy robi się już niezwykle prosto. Właściwie jak po sznurku schodzimy do doliny.

Na dole na parkingu na szybie znajdujemy coś takiego:

Obrazek

Czy mógłby ktoś to przetłumaczyć?

Fajna, spokojna wycieczka. Nieco krótsza niz ostatnia czasowo. Trzeba planować kolejny wypad. Madness podrzuci jeszcze jakies foty.

Autor:  Madness [ Śr sie 09, 2017 6:02 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Aleś wyrywny ;)

Autor:  Pan Maciek [ Śr sie 09, 2017 6:33 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Gdzie parkowaliście?

Autor:  kilerus [ Śr sie 09, 2017 7:00 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Madness napisał(a):
Aleś wyrywny ;)


A co miałeś pisać?
Jak coś to mogę edytować! ;)

Pan Maciek napisał(a):
Gdzie parkowaliście?



W Starym Smokowcu pod hotelem.

Autor:  Madness [ Śr sie 09, 2017 7:18 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

kilerus napisał(a):
Madness napisał(a):
Aleś wyrywny ;)


A co miałeś pisać?
Jak coś to mogę edytować! ;)


W sensie, że ja jeszcze nawet zdjęć nie wywołałem, a tu już relacja :-)

Autor:  Endrju BB [ Śr sie 09, 2017 7:21 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Ciekawe gdzie jeszcze Madness te Motyki odnajdzie :wink:
A ten kwitek to już dostałem z 3 razy :)
Słowacy się denerwują jak parkujesz poza godzinami i nie mogą na Tobie zarobić.
Szczególnie jak się staje na eksponowanym miejscu, ja np. robię to centralnie pod wejściem na stację kolejki :mrgreen:

Autor:  Krabul [ Śr sie 09, 2017 8:11 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Dają ten kwitek za każdym razem. Zdaje się, że jest jakaś tablica, że jak się przyjeżdża w nocy to trzeba jechać obowiązkowo na jakiś inny całodobowy parking (chyba podziemny) bo inaczej będą wywozić auto. A czy komuś tak zrobili kiedykolwiek? Nie wiem.

Autor:  kilerus [ Śr sie 09, 2017 9:02 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Madness napisał(a):
kilerus napisał(a):
Madness napisał(a):
Aleś wyrywny ;)


A co miałeś pisać?
Jak coś to mogę edytować! ;)


W sensie, że ja jeszcze nawet zdjęć nie wywołałem, a tu już relacja :-)


Wziąłem się za siebie ;)


Jak zrobią kiedyś akcję z blokadami, albo wywozem, to będzie kicha.


Jakby co to zdjęcia były robione obiektywem 15-85, który uważałem za zepsuty. Chyba jednak jest ok, ale faktycznie czasami ciężko mi go ogarnąć.

Autor:  Krabul [ Śr sie 09, 2017 10:15 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

kilerus napisał(a):
Jakby szambo jelita wyebało
Tekst roku.

Autor:  Madness [ Cz sie 10, 2017 12:10 pm ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Dorzucę coś od siebie... foty trochę ujowe, ale za to kolana zadowolone :D

Obrazek
Stary z znajomy z Terinki już nas z daleka poznaje :)

Obrazek
Zabawom nie było końca...

Obrazek
Podejście pod filar jest krótkie i przyjemne

Obrazek
Szybko robi się spora lufa

Obrazek
Cały filar jest kapitalny i mocno eksponowany

Obrazek

Obrazek
Czasem staje dęba i trzeba wyszukiwać słabości ściany chcąc uniknąć zapychu

Obrazek
Przedstawiać nie trzeba - mordor!

Obrazek
Po wyjściu z "ciekawego" kominka

Obrazek
Do końca niby blisko, ale jednak daleko :)

Obrazek
Na litych płytach można poćwiczyć zbieganie

Obrazek
My tu byli!

Autor:  kilerus [ Cz sie 10, 2017 9:25 pm ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Ciekawy jestem czy te psy tam dostają jakąś karmę? W sumie chyba nie ma potrzeby.

Krabul napisał(a):
kilerus napisał(a):
Jakby szambo jelita wyebało
Tekst roku.


Ty się śmiejesz, a dla mnie to osobista tragedia, musiałem wydać kasę na nowy garnitur. :lol:

Autor:  Sebastian D [ Pt sie 11, 2017 11:13 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

kilerus napisał(a):

Na dole na parkingu na szybie znajdujemy coś takiego:

Obrazek



Nam wczoraj też taki dali. Na górze listka jest jeszcze data i nr rejestracyjny auta, więc mogą to jakoś kontrolować i rzeczywiście odholować auto następnym razem...

Autor:  Krabul [ Pt sie 11, 2017 11:24 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

kilerus napisał(a):
Ciekawy jestem czy te psy tam dostają jakąś karmę? W sumie chyba nie ma potrzeby.
Krabul napisał(a):
kilerus napisał(a):
Jakby szambo jelita wyebało
Tekst roku.

Ty się śmiejesz, a dla mnie to osobista tragedia, musiałem wydać kasę na nowy garnitur. :lol:
Obsługiwałem wszelkie święta, śluby i pogrzeby swoim ślubnym garniturem. Przez 7 lat po ślubie. W tym roku żona mnie złamała i kupiłem nowy.

Autor:  Damian78 [ Pt sie 11, 2017 5:20 pm ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Odnosnie kwitka, samochod trzeba zostawic na duzym parkingu przy stacji elektriczki, po lewej stronie jak sie wiezdza do Smokowca od Tatrzanskiej Lomnicy.

Autor:  Madness [ Pt sie 11, 2017 5:50 pm ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Damian78 napisał(a):
Odnosnie kwitka, samochod trzeba zostawic na duzym parkingu przy stacji elektriczki, po lewej stronie jak sie wiezdza do Smokowca od Tatrzanskiej Lomnicy.


Tam darmo czy jak? Z kwitka to wynika, że jak nie ma ciecia to trzeba w podziemnym parkować (znajduje się on trochę dalej, przed sklepami).

Autor:  Damian78 [ N sie 13, 2017 11:38 pm ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Madness napisał(a):
Tam darmo czy jak?

Wiele razy tam parkowałem i nikt mnie nie skasował, chociaż na wjeździe jest buda co wskazywałoby na funkcjonowanie ciecia.

Autor:  zephyr [ Wt sie 22, 2017 11:05 am ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

jak zwykle przednia akcja ;) coś czuję, że będzie trzeci raz w roku ;)

Damian78 napisał(a):
Odnosnie kwitka, samochod trzeba zostawic na duzym parkingu przy stacji elektriczki, po lewej stronie jak sie wiezdza do Smokowca od Tatrzanskiej Lomnicy.

to ten parking na skrzyżowaniu zaraz przy torach gdzie stoją autobusy czy ten wyżej przed Restauracją Tatra?

Autor:  golanmac [ Wt sie 22, 2017 2:12 pm ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

Fajnie, ale po co żeście tam leźli ?

Autor:  kilerus [ Cz sie 24, 2017 12:49 pm ]
Tytuł:  Re: Dwa razy w roku trzeba!

golanmac napisał(a):
Fajnie, ale po co żeście tam leźli ?


Bo my Durni! :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/