Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19271 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kefir [ So cze 17, 2017 8:07 pm ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Ładnie, pamiętam jak w zeszłym roku kumpel podrzucił mi relację jak przez Otargańce i dalej jechał na rowerze. Trasa kusi i największy problem to rzeczywiście logistyka i przejazd. Zbyszek wyrywał lachony na szczycie? ![]() |
Autor: | lxix [ So cze 17, 2017 9:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Fajne klimaty aż mi się moja podobna trasa przypomniała ![]() prof.Kiełbasa napisał(a): Oznaczenie na samym końcu jest tak fatalne że mimo iż szliśmy za znakami do końca wypluło nas 500m od wejścia w szlak! czyli stare znaki sa nie zamazane -niezła faza Ja tam po nocy troszkę błądziłem jak szedłem na wschód na Barańca. |
Autor: | Krabul [ N cze 18, 2017 10:14 am ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Świetne, ostatnio doceniłem Zachodnie, mają fajny klimat. Otargańce grzechu warte. PS. Ale że na Siwy nie poszli. ![]() |
Autor: | grubyilysy [ N cze 18, 2017 8:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Widzę, że kol. Sebastian jest posiadaczem Trainerów Salewy. Jak się sprawdzają? |
Autor: | TataFilipa [ N cze 18, 2017 9:48 pm ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
prof.Kiełbasa napisał(a): Tu Zbyszek zaczyna fajny dialog z samym sobą ,angażując nas,w stylu ze idzmy dalej ,szkoda by nie pójść na Barańca ,po co tu schodzić ,ja jestem za tym by iść dalej. Fajne to było o tyle że nikt nawet nie wspomniał byśmy gdzieś schodzili ![]() Bo mowa ciała mówiła wyraźnie, że już wszyscy mamy w du.pie te góry, a i sobie musiałem pewne rzeczy wytłumaczyć ![]() prof.Kiełbasa napisał(a): Patrząc do tyłu myślę że mamy nawalone Bo mamy. Co powrót to się umawiamy na jakieś leżenie nad stawem, a potem wychodzi jak zawsze ![]() grubyilysy napisał(a): Widzę, że kol. Sebastian jest posiadaczem Trainerów Salewy. Jak się sprawdzają? Powiem Ci, że ja też mam i jestem bardzo zadowolony. Myk jest taki, że puścili teraz nową wersję z grubszą podeszwą, która jest bardzo złą wersją. Najpierw kupiłem tę nową wersję przez internet i następnego dnia odesłałem. Potem w sklepie stacjonarnym przymierzyłem starą wersję i okazało się, że jest w porządku. Przez różne złamania mam jedną nogę krótszą o kilka cm, więc inaczej stawiam jedną stopę. Jestem więc bardzo wymagającym recenzentem butów. Praktycznie każde dopóki się nie przytarły obierały mi pięty bądź palce. A te na razie nie. Profesorze - dzięki wielkie za pomysł i relację. Było jak zawsze, czyli bomba, ale następnym razem leżymy w kwiatkach, wąchamy i oglądamy, ok ? |
Autor: | Sebastian D [ Pn cze 19, 2017 6:03 am ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Z perspektywy biurka myślę że "nawalone" to zbyt lekkie słowo - "wy jesteście p....ani, Was trzeba leczyć" - to chyba będzie adekwatne. Siedzą po 12 godzinach trasy na pełnym słońcu, na Barańcu, i obmyślają plan kolejnej tury....Czuby ![]() Super trasa na którą samodzielnie nie porwałbym się - motywacja - więc dzięki za pomysł i towarzystwo. Łukasz, miło było poznać, mam nadzieję że jeszcze będzie okazja ![]() grubyilysy napisał(a): Widzę, że kol. Sebastian jest posiadaczem Trainerów Salewy. Jak się sprawdzają? Szczerze powiedziawszy to nie był zamierzony zakup. Chciałem sprawić sobie podejściówki, i traf chciał że pewnego dnia w pewnym Łódzkim centrum handlowym, wszedłem do sklepu, tu promocja i jedyna para, akurat w moim rozmiarze. Nie myślałem długo. Początki były takie sobie, lekko otarty mały palec (zarówno w jednym ja i drugim bucie), trochę uwierały na początku przy piętach. Ale to tylko na pierwszych turach. Teraz doceniam za wysokie podbicie butów, za mocny, twardy gumowy otok - tyle razy ile udało mi się kopnąć kamień nie czując przy tym nic, że w moich starych butach pewnie już palce by mi odpadły;) Jedyny mankament (nie miałem tego w poprzednich butach, może robię coś nie tak) to wiązanie sznurówek. Co jakiś czas trzeba się schylić i poprawić/zacieśnić wiązanie. Pewnie poluzowanie następuje podczas ruchu kostki, nie miałem wcześniej podejściówek, więc to tylko taka moja teoria? |
Autor: | kilerus [ Pn cze 19, 2017 8:04 am ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Sebastian D napisał(a): Jedyny mankament (nie miałem tego w poprzednich butach, może robię coś nie tak) to wiązanie sznurówek. Co jakiś czas trzeba się schylić i poprawić/zacieśnić wiązanie. Pewnie poluzowanie następuje podczas ruchu kostki, nie miałem wcześniej podejściówek, więc to tylko taka moja teoria? Nie musisz dziękować: http://portalus.ru/modules/culture/spec ... reknot.htm ![]() |
Autor: | Sebastian D [ Pn cze 19, 2017 9:44 am ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
kilerus napisał(a): Sebastian D napisał(a): Jedyny mankament (nie miałem tego w poprzednich butach, może robię coś nie tak) to wiązanie sznurówek. Co jakiś czas trzeba się schylić i poprawić/zacieśnić wiązanie. Pewnie poluzowanie następuje podczas ruchu kostki, nie miałem wcześniej podejściówek, więc to tylko taka moja teoria? Nie musisz dziękować: http://portalus.ru/modules/culture/spec ... reknot.htm ![]() A dziękuję. Przetestuję przy najbliższej okazji. Tylko pierw poćwiczę to wiązanie ![]() |
Autor: | kilerus [ Pn cze 19, 2017 10:08 am ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Jest niezwykle skuteczny. |
Autor: | grubyilysy [ Pn cze 19, 2017 10:25 am ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
![]() "Gdzie ja kur.wa jestem... Znowu się zgubiłem w górach.... |
Autor: | zephyr [ Pn cze 19, 2017 10:39 am ] |
Tytuł: | Re: Ze stałym widokiem na Jamnicką dolinę |
Graty za wycieczkę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |