Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Na Rysy od południa (4.08.2016) http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=18706 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | tango [ So sie 13, 2016 6:14 pm ] |
Tytuł: | Na Rysy od południa (4.08.2016) |
Celem wycieczki było zdobycie najwyższego szczytu Polski najprostszą drogą... Szczyrbskie Jezioro. Godzina 7.10. Widok na Solisko ze szlaku czerwonego do Popradzkiego Stawu (Magistrali). W dalszej części szlak ten jest niezwykle widokowy, co znacznie zmniejsza trudy marszu. Węzeł szlaków koło Popradzkiego Stawu. Godzina 9.10. Robię sobie przerwę w podchodzeniu i idę do odległego o 2 minuty drogi schroniska. Mimo wczesnej pory w schronisku decyduję się zamówić zupę fasolową z chlebem. Kosztowała 3,50 euro i okazała się bardzo smaczna. Po odpoczynku w schronisku dalsze podchodzenie w kierunku Rysów. Tym razem szlakiem niebieskim. Szlakiem od czasu do czasu przechodzili słowaccy tragarze wysokogórscy - nosicze. W tle grań Baszt w chmurach. Grań Baszt ukryta w chmurach. Razcestie przy Żabim Potoku, czyli węzeł szlaków w Dolinie Mięguszowieckiej. Godzina 10.30. Po niedługim czasie szlak (znowu szlak czerwony!) zaczął piąć się szerokimi zygzakami, co wyglądało bardzo zniechęcająco, a w praktyce okazało się niezwykle przyjazne dla podchodzących w górę osób. Widok w dół doliny. Na horyzoncie Niżne Tatry. Widok na dalszą drogę. Szczyty gór niestety skryte przez chmury. W miarę zdobywania wysokości trawy ustąpiły miejsca głazowiskom i piargom. Żabi Staw Mięguszowiecki. Widok na dalszą drogę. W tym momencie chmury zeszły wyjątkowo nisko... Coraz bliżej osławionego ubezpieczonego łańcuchami trawersu. Z lewej widać kolejkę ludzi do łańcucha. Z prawej nisko ludzi schodzących w dół po wykorzystaniu równoległego łańcucha. Wyżej z prawej turyści na trawersie. Łańcuch coraz bliżej. Zachodzi we mnie (i nie tylko we mnie) pewna mobilizacja. Za kilkoma metrami stromej wspinaczki w bardzo dobrze urzeźbionej skale trochę nachylona podcięta płyta, której przejście ułatwiał, oprócz łańcucha, gęsto nabity szereg klamer. Teoretycznie jest gdzie spaść, ale wielkiej ekspozycji w tym miejscu nie ma. W tym miejscu przestałem robić zdjęcia, aby nie rozwścieczać innych ludzi na łańcuchach i w ich okolicy. I już po "trudnościach". Jednak ścieżka została odgrodzona od przepaści linami. Podszedłem jeszcze kawałek wyżej i spojrzałem w dół. Ładny widok na Żabie Stawy Mięguszowieckie. Najwyraźniej schronisko coraz bliżej... Już je widać!!!! Chata pod Rysmi czyli Schronisko pod Wagą. 2250 m npm. Zbliża się godzina 14.00. Przy schronisku jakże niezbędny dłuższy odpoczynek... Po odpoczynku dalsza droga na przełęcz Waga. Widok na Ganek (w chmurach) i Galerię Gankową z rejonu przełęczy Waga. Widok na dalszą drogę w kierunku szczytu. Widok w bok. Szczyty dla mnie niestety bezimienne... Dalsza droga ku szczytowi... Już widać sam szczyt Rysów! Do przejścia ostatnie kilkaset metrów... Teren skalisto-kamienisty i mimo mgły i chmur "czuć przestrzeń", choć prawdziwej ekspozycji tu nie ma. Ostatnie metry przed szczytem... Polski wierzchołek 2499 m n.p.m. Szczyt Rysów. Godzina 16.00. Widok na Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami. Niezbyt się przejmuję nieco późną porą, bo w plecaku mam czołówkę. Wolę z góry założyć, że ją wykorzystam niż psuć sobie te chwile jakimś pośpiechem... |
Autor: | Krabul [ So sie 13, 2016 9:06 pm ] |
Tytuł: | Re: Na Rysy od południa (4.08.2016) |
tango napisał(a): Szczyty dla mnie niestety bezimienne... Końcówka Jaworowej Grani, po lewej Szeroka Jaworzyńska. tango napisał(a): Widok na Solisko Ale które?Gratulacje. Dało się zejść za dnia? |
Autor: | tango [ N sie 14, 2016 12:56 am ] |
Tytuł: | Re: Na Rysy od południa (4.08.2016) |
Krabul napisał(a): Końcówka Jaworowej Grani, po lewej Szeroka Jaworzyńska. Dzięki za inf. ![]() Cytuj: Ale które? Hm... ![]() Mam wrażenie, że wszystkie trzy ![]() Czyli powinienem był chyba napisać Grzbiet Solisk ![]() ![]() Cytuj: Gratulacje. Dało się zejść za dnia? Dziękuję! ![]() Za dnia się zejść nie dało, bo bardzo zamarudziłem na szczycie, potem odpoczywałem nad przełęczą Waga (czekałem na kolegę, który niespodziewanie postanowił zaliczyć również szczyt słowacki), potem długo odpoczywałem w Chacie pod Rysmi (jadłem tam bardzo smaczne ciastko na bazie piernika i piłem bardzo dobrą herbatę), a dopiero potem (dokładnie 18.16) bardzo powoli zacząłem schodzić w dół. W rezultacie od Popradzkiego Stawu konieczne było użycie czołówki. Do parkingu w Szczyrbskim Jeziorze dotarłem dokładnie 22.27. |
Autor: | anke [ N sie 14, 2016 9:25 am ] |
Tytuł: | Re: Na Rysy od południa (4.08.2016) |
Kto to napisał całkiem niedawno, w maju? ![]() Cytuj: Jestem miłośnikiem gór trawiastych oraz dolin i lasów. Góry bardzo skaliste mnie generalnie stresują. Coś czuję, że po tej wycieczce chyba zaczniesz powoli zmieniać zdanie ![]() |
Autor: | Krabul [ N sie 14, 2016 1:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Na Rysy od południa (4.08.2016) |
tango napisał(a): Mam wrażenie, że wszystkie trzy Ich tam jest sporo więcej niż 3. A na Twojej fotce jest Skrajne, Młynickie i Szczyrbskie lub Furkotne.
![]() |
Autor: | gouter [ Pn sie 15, 2016 8:30 am ] |
Tytuł: | Re: Na Rysy od południa (4.08.2016) |
Na pewno mijaliśmy się na szlaku, o 12 zacząłem zejście z Rysów. Miałeś lepsza widoczność niż ja ![]() |
Autor: | tango [ Pn sie 15, 2016 9:16 am ] |
Tytuł: | Re: Na Rysy od południa (4.08.2016) |
anke napisał(a): Kto to napisał całkiem niedawno, w maju? ![]() Cytuj: Jestem miłośnikiem gór trawiastych oraz dolin i lasów. Góry bardzo skaliste mnie generalnie stresują. Coś czuję, że po tej wycieczce chyba zaczniesz powoli zmieniać zdanie ![]() Napisałem w maju najszczerszą prawdę i to się do dziś nie zmieniło. W czasie podchodzenia na Rysy ze trzy razy się zastanawiałem, czy sobie nie usiąść na dłużej, dalszej drogi nie podarować i po prostu kolegę puścić do przodu i na niego zaczekać. Jednak "tajemnicze coś" gnało mnie do przodu... Żebym zmienił w tej materii zdanie to musiałbym całe wakacje poświęcić wyłącznie na Tatry i spędzić tam w sumie kilka tygodni, do tego w bardzo dobrym towarzystwie - zarazem bardzo sprawnym i naprawdę bardzo wyrozumiałym i tolerancyjnym, a takie cechy niekoniecznie idą w parze. gouter napisał(a): Na pewno mijaliśmy się na szlaku, o 12 zacząłem zejście z Rysów. Miałeś lepsza widoczność niż ja Świat jest jednak mały! ![]() |
Autor: | tango [ Wt sie 16, 2016 11:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Na Rysy od południa (4.08.2016) |
e_l napisał(a): To jaki następny cel? W Tatrach Polskich Kozi Wierch lub... Giewont. ![]() W Tatrach Słowackich Polski Grzebień (ewentualnie z Małą Wysoką) lub Lodowa Przełęcz. Ale Tatry Słowackie już nie w tym roku. ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |