Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 23, 2024 4:30 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sie 22, 2016 12:55 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
Arco - europejska (światowa) stolica wspinania. Wyjazd wakacyjny w tym roku miał być w kierunku północnych Włoch, cel Arco i Dolomity. Planowanie, opracowywanie sektorów, campingów zaczęło się wcześniej. Tutaj jeszcze raz wielkie podziękowania dla Mrocznego za masę informacji o Dolomitach i Semowa za topo co skutkowało zaoszczędzoną stówą. ;) W planach było spędzenie 9 dni w Arco i 5 w Dolomitach. Koniec końców okazało się, że całe 2 tygodnie siedzieliśmy w Arco. Słońce, basen oraz jedynie mój zapał do wielowyciągów wygrał z Dolomitami. Co do stwierdzenia, że Arco jest europejską świątynią wspiania. Przewodnik po drogach sportowych liczy około 400 stron, a wielowyciągowych 700 stron. Nic dodawać nie trzeba ;) Nie potrafie opisywać tak ładnie i rozwięźle jak inni użytkownicy forum więc opiszę ważniejsze aspekty jakby ktoś chciał tam pojechać.

Dojazd:
Z Łodzi odrobinę dłuższy ale szybszy dojazd jest przez Niemcy, Austrie niż sugerowany przez Czechy i Austrie. Cała trasa na 2 kierowców ze spaniem na parkingu godzinnym to około 16h.

Camping:
W Arco jechaliśmy bez rezerwacji żadnego campingu. Znajomi co byli rok temu w tym samym okresie bez problemu otrzymali plac w "Zoo Camping". Nam niestety się to nie udało, cały camp zawalony. Całe szczęście na drugim najbardziej popularnym campingu "Arco Camping" mogliśmy przebierać wśród placów. Po krótkim obejrzeniu "Zoo Campingu" mi bardziej przypadł do gustu "Arco Camping". Przede wszystkim place są o wiele większe, basen jest duży i świetny. W czasie pobytu właściel zorganizował pasta party dla użytkoników camp'a, łazienki sprzątane 3-4x dziennie. Polecam! Cenowo wychodzi około 0,5e drożej.

Obrazek


Arco:
Miasto jest całkiem ładne, dodatkowo to raj dla każdego geek'a-lansa wspinaczkowo-outdoorowego. Sklepy są jeden obok drugiego, kupić można wszystko wszystkich firm. Kumpel zakupił Mammuta 9.5 80m za ~450zł i podkleił buty za ~100zł w autoryzowanym serwisie LaSportivy. Więc nie ma co się obkupywać przed planowanym wyjazdem tam. W samym mieście warty jest do zwiedzenia zamek i chyba tyle ;)
Z polecanych miejsc gastronomicznych:
- California Climbing Ristorante Pizzeria Grill - znajduję się 200m od campingu, najlepsza pizza i pasta jaką jadłem.
- Ristorante Alla Lega - magiczne miejsce, winorośla nad głową, ptaki latające a to wszystko w podwórku kamienicy. Jedzenie bardzo dobre.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wenecja:
W dzień restowy kobieta by mi nie odpuściła aby tam nie pojechać. Jeśli ktoś nie lubi tłumów to ... NIE JECHAĆ! Po 4-5h chodzenia tam czułem się bardziej styrany niż po maratonie. Po za tym DROGO STRASZNIE, nie polecam.

Wspinanie:
Główny cel wyjazdu. Jechałem tam z myślą przywiezienia kolejnej 7a, może atakowania 7a+. Szybko zweryfikowałem swoje plany :D Tak jak czytałem w internecie, w Arco ciężko zrobić cyfrę - stare drogi, harde wyceny. Do tego to mój pierwszy prawdziwy wyjazd na westa, plus "wytrzymałość zbudowana" na Jurze. Koniec konców skonczyło się to 1x6b+, kilka 6b oraz masa 6a/6a+. Łącznie zrobiłem 43 drogi, tylko jeden wielowyciąg niestety. Cyfry nie było, ale dużo satysfakcji dawało przejście 6a 30m, które na jurze miałoby przynajmniej z VI.1 i to HARD ;)

Rejony w jakich wspinaliśmy się:
Nago - wielkie mur skalny z przeszło 150 drogami. Jest tam wszystko, po połogi, przewieszenia, piony.
Massone - prawdziwy west, najlepszy rejon!
Masso di Prabi - rejon 3 minuty z campu, dużo dróg kursowych oraz 2 skały z trudniejszymi drogami. Drogi w piono-połogu, jeśli idziesz 6a to dobrze byś na jurze robił VI.1 ;)
Muro dell'asino - parch, parch. Sporo dróg w paklenickim wapieniu. Nie polecam.
Monte Colodri i Rupe Secca - ściana robi ogromne wrażenie, zrobiliśmy tylko Primi Sogni. Drogi teoretycznie w naszym zakresie "6c" wyglądały nieosiągalnie.
Sport Roccia 86 - śmieszny mały rejon ;) Drogi od 6b+ do 7c. Na co drugiej drodze wisi na 2-3 spicie mejlon do zjazdu. Drogi kosmiczne, jak się okazało to pierwszy sportowy rejon tam. Nic nie było tam urabialnego.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek





Podsumowanie:
Świetne miejsce do spędzenia wakacji i powspinania się. Przez 14 dni padało tylko 2, non stop ~30 stopni które zupełnie nie przeszkadza w wspinaniu (wiatr Ora znad jeziora). Są tylko 2 minusy całego miejsca:
- masa Niemców, w sklepach Włosi automatycznie mówią do Ciebie po szwabsku,
- drogo, drogo, drogo...

Chętnie pomoge, odpowiem na pytania jakby ktoś miał zamiar jechać. ;)

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 22, 2016 6:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Fajna sprawa. Muszę kiedyś tam zawitać, ale raczej poza sezonem (urlopowym). Gratulacje ilości dróg!

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sie 22, 2016 7:39 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 25, 2013 5:08 pm
Posty: 661
Lokalizacja: Koluszki
Jeśli boisz się liczby ludzi to my byliśmy mocno zdziwieni. Na drogach do 6a oczywiście wędki wieszane przez Niemców okupowane przez pare godzin. Na takim sektorze Massone gdzie większość dróg przewieszonych powyżej 6b pustki przez 3 dni jak byliśmy. Wspinaliśmy się sami. Co do temperatury to jak pisałem wcześniej, nie odczuwasz jej, o wiele przyjemniej niż w Paklenicy. :wink:

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 23, 2016 11:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Zależy o której się idzie do Massone. W ciągu dnia miejscowi tam nie zaglądają. Tam się chodzi późnym popołudniem. Wcześniej tam patelnia jest. Latem ogólnie Arco poza kilkoma rejonami to temperaturowa masakra. Za gorąco na cyfrę. Wiosna i jesień jest lepsza.
Ceny w sklepach wspinaczkowych już nie takie jak wcześniej. Ale line jeszcze taniej idzie dostać. W Arco najlepsze lody.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL