Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So maja 18, 2024 8:08 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lis 09, 2015 12:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Siedzieć w domu w taką pogodę to grzech. Połowa listopada, a ja pakując rower na samochód wychodzę sobie rankiem w krótkim rękawku, jakby to był maj. Niesamowite. Zdejmując jakiś miesiąc temu bagażniki rowerowe myślałem, że następnym razem założę je wiosną. A tu niespodzianka.

Planując tę wycieczkę chciałem, żeby nie było zbyt długo, w końcu dziecko w nosidle może zmarznąć nawet w temperaturach przekraczających 10 stopni, oraz żeby oprócz gór można było zobaczyć coś ciekawego. Myślałem, i wymyśliłem. Góry, których nazwę wielokrotnie widziałem na mapie i nie mówiła mi ona kompletnie nic. Góry Krucze.

Jedziemy autostradą, a później ‘piątką’ na Lubawkę. W Kamiennej Górze odbijamy na Krzeszów i w końcu docieramy do Chełmska, a dokładnie do pobliskiego Błażejowa. Tutaj zostawiamy mój rower, którym później popędzę po samochód, i jedziemy na start trasy – do Lubawki. Parkujemy przy jakiejś sporej hali fabrycznej, gdzie szlak zielony opuszcza jezdną drogę i wchodzi w pobliskie pola. Po kilku minutach zaczyna się konkretne – właściwie jedyne tego dnia podejście. Ze skałek roztaczają się coraz szersze widoki na okolicę. Robi się coraz bardziej stromo i błotniście, mając Franka na plecach (teraz to już ok. 17kg z nosidłem) brakuje mi trochę kijów, niestety w Mastersach jeden z mechanizmów rozporowych rozleciał się już do końca. Ale i tak długo służyły.

1. Widok z podejścia na Kruczą Skałę
Obrazek

2. Góry Krucze
Obrazek

Docieramy w końcu do szczytu Kruczej Skały. Franek jak tylko wyszedł z nosidła zaczął baldować najwyższy kamlot. No wiadomo – jak mawiał Ś.P. Włodek Cywiński trzeba dotknąć ręką najwyższy punkt, inaczej wejście niezaliczone.

Nie spodziewałbym się w życiu tak doskonałych widoków po zupełnie anonimowym szczycie w anonimowych górach. ‘Gwiazdki’ oznaczające punkty widokowe na mapach jednak się przydają. U naszych stóp miasto Lubawka i niesamowite obniżenie między Górami Kamiennymi a Rudawami i Karkonoszami – Brama Lubawska. Nic dziwnego, że od wieków biegły tędy szlaki łączące Śląsk i Czechy.

3. Doskonale widoczna Brama Lubawska
Obrazek

4. Na Kruczej Skale
Obrazek

Po drugiej stronie obiżenia doskonale widoczne Karkonosze z górującą Śnieżką. Po lewej stronie południowa część Gór Kruczych z Doliną Kruczą i Doliną Miłości tworzącymi piękne zalesiona wąwozy. Teraz dodatkowo ozdobione żółczącymi się modrzewiami.

Z punktu widokowego dalej ruszamy szlakiem zielonym, ścieżka staje się płaska i szeroka. Wyciągam Franka z nosidła i przez kilkanaście minut maszeruje na własnych nogach. Teraz wędrujemy lasem, ale miejscami prześwitują widoki na wspomniane dolinki.

Przez Rozdroże Trzech Buków dochodzimy do Krzyżówki BHP. Tutaj skręcamy na wschód i rozpoczynamy zejście do Chełmska. Wkrótce wychodzimy z lasu i otwierają się widoki na Zawory, a nawet Góry Wałbrzyskie z charakterystycznym krzyżem na Chełmcu.

5. Przejście z Lubawki do Chełmska
Obrazek

6. i 7. Zejście do Chełmska
Obrazek

Obrazek

Po kilku minutach jestem przy rowerze, Fasola zmienia mnie w roli frankowego tragarza i reszta ekipy kontynuuje marsz w stronę Chełmska. Ja pędzę do Lubawki. Do samochodu mam jakieś 9km, po 20 minutach jestem przy nim. Spotykamy się w Chełmsku docierając tam niemal w tym samym momencie.

Chełmsko jest miejscowością wyjątkową. Domy tkaczy są unikalnym zespołem architektonicznym na skalę europejską. Manufaktury tkackie uruchomiły tutaj swoją produkcją ponad 300 lat temu. Obecni dzierżawcy domów chętnie opowiadają o ich historii, historii miasta, Cystersach, samym lnie i podstawach jego uprawy i obróbki. Oferują również sporo ciekawych produktów regionalnych. Koniecznie należy odwiedzić kawiarnię ‘u Apostoła’, której charyzmatyczny właściciel jest atrakcją sam w sobie, a ciasto bomba (kształt przypomina domy tkaczy) wybornie wchodzi do aromatycznej kawy.

8. Te domy niestety nie doczekały naszych czasów
Obrazek

9. Domy tkaczy - 12 Apostołów (bez jednego)
Obrazek

Próbujemy jeszcze zwiedzić monumantalny Kościół św. Rodziny, jest jednak zamknięty. Opuszczamy fascynujące, bardzo zaniedbane i nieco senne Chełmsko. Za Niemca prężne miasteczko turystyczne, teraz zapomnianą wioskę położoną gdzieś na peryferiach.


Dla zainteresowanych:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 09, 2015 1:00 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2187
Każde góry są piękne :)
W młodości byłem w tamtej okolicy, ale tylko przeciąłem Góry Krucze czerwonym szlakiem z Krzeszowa do Lubawki. Przechodziliśmy wtedy z namiotem całe Sudety od Paczkowa do Świeradowa.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 09, 2015 1:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14891
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Krabul napisał(a):
Na pewno was tu nie było

Krucza to oklepana, a byłeś na Bobrowej? :mrgreen:

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 09, 2015 5:37 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
grubyilysy napisał(a):
Bobrowej

Jeżeli chodzi o Borowa to byłem :mrgreen:

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lis 09, 2015 10:19 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 6:58 pm
Posty: 690
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ja pamietam przede wszystkim punkt widokowy na Zadziernej po przejsciu obok Zalewu Bukówka :) Fantastyczna okolica!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 19, 2015 11:24 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2011 10:57 pm
Posty: 176
Lokalizacja: spod Wrocławia
No, tam jeszcze nie byłam, choć dalej już tak, bo na Chełmcu kilka lat temu.

_________________
Tam na dole zostało wszystko to, co cię męczy...
Moje zdjęcia: https://picasaweb.google.com/108001293735779794442


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL