Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=17209
Strona 1 z 1

Autor:  spacetech1 [ So sty 24, 2015 4:17 pm ]
Tytuł:  Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Alarmowy 112 nie odpowiada

To miał być kolejny wyjazd w Tatry. Podobny do wielu poprzednich o tej porze roku.
Zima jest okresem ciszy i samotności na szlakach, pozbawionych przypadkowych "niedzielnych" turystów.
To miał być wypad w świat, który kocham, znam i szanuję od blisko 30 lat.
Wieczorne pakowanie plecaka, jak zwykle o kilka kilogramów za dużo. Do tego doszły spore ilości gadżetów
do wylicytowania w ramach finału WOŚP, jaki jechałem poprowadzić w Pięciu Stawach...

obszerna fotorelacja z opisem 12 godzinnego przejścia z Kuźnic, przez Zawrat do Pięciu Stawów:
http://www.klubpodroznikow.com/relacje/polska-gory/1937-112-nie-odpowiada

Obrazek

Obrazek

Autor:  leppy [ So sty 24, 2015 5:43 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Mocne!

Autor:  anke [ So sty 24, 2015 6:09 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

to sobie wyobraziłam:
"Wpadam w kosówkę i mimo tym razem rakiet na nogach, zapadam się po szyję. Próbę wydostania się z takiej pułapki zrozumie tylko ktoś, kto sam to przeżył. Ciężki plecak, zewsząd osuwający się śnieg, atakujący wiatr i plątanina kosówki złośliwie przytrzymująca rakiety śnieżne."

:shock:

Autor:  spacetech1 [ So sty 24, 2015 7:30 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Nagłaśniam sytuację głównie przez brak reakcji numeru alarmowego 112 !
Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej. Numer 112 służy do powiadamiania w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. W moim przypadku bezpośredniego zagrożenia życia, numer 2 krotnie wybierałem, po wielu sygnałach łączenia, NIE został odebrany w centrali !
To mnie boli najbardziej.

Jako dowód mam w telefonie a tym samym to samo ma mój operator
Obrazek

Autor:  kefir [ So sty 24, 2015 9:32 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

W zeszłym roku byłem na szkoleniu u jednego ratownika i mówił nam, że numer 112 najlepiej zachować na koniec bo często zdarzają się z nim problemy. Najbezpieczniejsze są połączenia bezpośrednio do służb które nas interesują. Szkoda, że tyle lat po wdrożeniu dalej nie działa tak jak powinien.

Tak poza tym to z 20 kg na plecach nie ufał bym rakietom tylko krótszej drodze z Palenicy :)

Autor:  widiowy [ N sty 25, 2015 11:35 am ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

kefir napisał(a):
W zeszłym roku byłem na szkoleniu u jednego ratownika i mówił nam, że numer 112 najlepiej zachować na koniec bo często zdarzają się z nim problemy.


Na stronie TOPR jak numer alarmowy podają -985.

Autor:  Kyjo [ N sty 25, 2015 12:01 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Wyobrażam sobie chwilę, kiedy ledwo żywy "człowiek-widmo" wchodzi do ciepłego schroniska... :)

Ale jednak jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe, jak przy Pana sporym doświadczeniu i znajomości trasy można było przedsięwziąć taką wycieczkę - w dodatku samemu, po chorobie, bez śniadania i picia w termosie. Przecież takie coś jak wiatr 150 km/h jest do przewidzenia w prognozach, przecież potwornie musiało wiać już w Gąsienicowej, przecież to naprawdę strasznie długa trasa jak na zimę...
Ale nauczka jest i dobrze by było, gdyby jak najwięcej osób przeczytało ten tekst - ku przestrodze :)

Poza tym świetnie napisane! Emocje podczas czytania były i wyobraźnia działała ;)

Autor:  Major [ N sty 25, 2015 8:42 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Dużo błędów, ale każdy może je popełnić, a człowiek z czasem popada w rutynę.
Co do wiatru to wiało maksymalnie 126km/h w porywach, to i tak bardzo dużo jak na zimę.
Sam miałem w styczniu przy ładnej pogodzie (0st i dobra przejrzystość) na grani 108km/h... wiatr odrywał kawałki szreni z pokrywy śniegu i uderzał o człowieka - żona dostała w skroń.
Relację fajnie się czyta i niech to będzie dobra nauka dla początkujących i tych którzy mają już większe doświadczenie.

Pozdrawiam
Tomek

Autor:  Gawith [ N sty 25, 2015 10:04 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Heh, tydzień temu też tam błądziliśmy, ale wiało dużo mniej, po prostu brak śladów + mega mgła... Był świt po nocy spędzonej w Piątce i próbowaliśmy się dostać na Zawrat. W końcu wyszliśmy gdzieś na grani Małego Koziego (poniekąd świadomie, szliśmy na logikę/azymut bo teren teoretycznie znany i prosty, plus kolega miał GPS z przebiegiem szlaku). Też nam to chwilę zajęło, musieliśmy zmienić późniejsze plany. Sytuacja nieporównywalna, ale trzeba uważać, sporo osób tam błądziło a kilka (?) zamarzło. I c**j ze Służb ratunkowych i całej techniki gdy nie ma zasięgu...

Autor:  batmik [ Pn sty 26, 2015 10:18 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Dobry hardcore. Dobrze, że szczęśliwie się skończyło. Przy takiej pogodzie ja bym walił do głowy w Murowańcu. Piwo mają dobre.

Autor:  Jakub [ Wt sty 27, 2015 12:27 am ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Relacja mocna i po tej z Hlińskiej co na Forum ostatnio . Jakoś mnie nie dziwią już takie przygody bo sam wiele przeżyłem trudnych chwil w górach i przeczytałem "Wołanie w górach" Jagiełly. Ze stoków Kołowej Czuby zeszło kilka lawin co kilka istnień ludzkich zabrało w takich warunkach ale przy większej ilości śniegu.

- w ogóle miałeś Chłopie szczęście że w Piątce" trafiłeś na zasięg gdyż za wysoką granią boczną Świnicy najczęściej jest czarna dziura w zasięgu.

- ja bym sie nie wybrał przy huraganie w Tatry a już na 200% zimą. To naprawdę bezsens bo nie tylko widoków brak ale i jak widać ogromne ryzykowanie życiem. Relacja dobra z gatunku tych ku przestrodze. Z drugiej strony nie ma się czym chwalić gdyż w pewnym wieku powinno się już przewidywać co wyprawia z człowiekiem wiatr ponad 100 km/h . Toż w takich warunkach na płaskim terenie człowiek nie ma większych szans dłużej ustać !

powodzenia w kolejnych wyprawach.

Autor:  spacetech1 [ Wt sty 27, 2015 4:02 pm ]
Tytuł:  Re: Zawrat - Alarmowy 112 nie odpowiada

Widzę że większość z Was czyta ze zrozumieniem i dzięki za to.
Tekst napisałem wyłącznie ku przestrodze i by uświadomić wszystkim, że nawet doświadczenie, topografia, wyposażenie itp, nie wystarczą w pewnych warunkach.
To jasno i wyraźnie podkreśliłem na końcu tekstu.
Do "chwalenia się" mam masę innych tekstów: http://www.klubpodroznikow.com/tatroman ... ?showall=1
A Zawrat zazwyczaj jest dla mnie przyjaznym i magicznym miejscem:
Obrazek

a co do wiatru, to wykres pokrywa się z tym co powiedzieli mi TOPR-owcy będący w "Piątce" na szkoleniu lawinowym
Obrazek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/