Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt kwi 19, 2024 2:39 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 38  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N sty 17, 2016 11:09 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
No to jedziemy z zimową wycieczką.

Obrazek

Śniegu jeszcze mało, ale trafiły się ciekawe warunki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tobi nieco rozczarowany, że się nie zmieścił na pieńka...

Obrazek

A najładniej jak zawsze na Czuplu.

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N sty 17, 2016 11:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Dzielne pieski zimy się nie boją :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lut 07, 2016 10:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Czy zima w tym roku już się skończyła? Na razie mocno odpuściła.
Zamek Rabsztyn.

Obrazek

Ostatnio byłem tu 8 lat temu. Wtedy ruiny wyglądały marnie. Teraz zostały mocno odbudowane i zamknięte, tak że wejść do środka nie można. W sezonie są czynne - wejście i parking płatne.

Obrazek

Odwiedzamy pobliski Rezerwat Pazurek. Na wejściu do rezerwatu wita nas wielka tablica z wypisanymi 25 rzeczami zabronionymi.

Obrazek

W rezerwacie oprócz pięknego bukowego lasu jest kilka grup formacji skalnych w tym bardzo ciekawe labirynty.

Obrazek

Tobi nad przepaścią... z zamkniętymi oczami.

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 17, 2016 9:59 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Czy przyszła już wiosna? Postanowiłem sprawdzić.
Wybrałem się w Beskid Mały. Na początek skałki na Żurawnicy. Tutaj jeszcze zima.

Obrazek

Widok z Żurawnicy na Beskid Mały. Kieruję się dokładnie na wprost.

Obrazek

W Targoszowie znalazłem pierwsze podbiały.

Obrazek

Obudziły się też pszczoły... żerowały licznie na przekwitniętych opadłych baziach. Pierwszy raz widziałem takie zjawisko.

Obrazek

Krokusy już są :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Inne roślinki również startują - Lepiężnik Biały.

Obrazek

Wyżej jeszcze leży śnieg. Mokru, ale świeży po ostatnich opadach.

Obrazek

Na Leskowcu ulepili bałwana. Kiedy robiłem mu zdjęcie Tobi po prostu tak usiadł.

Obrazek

Potem jeszcze zdobył dach szałasu. Żaden z moich psów tego nie dokonał.

Obrazek

Koło schroniska przebiśnieg do kolekcji.

Obrazek

Czyli podsumowując - jest już wiosna :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 17, 2016 10:06 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 23, 2016 2:37 pm
Posty: 412
:thumleft:

_________________
"...nie tych droidów szukacie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 19, 2016 9:01 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Przepięknie! :)
Tobi to prawdziwy pies górski! I wspinaczkowy ;)

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 30, 2016 1:24 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Dla odmiany coś innego. Święto Rękawki pod Kopcem Krakusa w Krakowie.
Tłumy ludzi, pogańskie obrzędy, walki rycerskie... ogólnie po staropolsku.

Obrazek

Obok jest stary opuszczony kamieniołom, który przy okazji odwiedziliśmy.
Na tą konstrukcję udało mi się wyjść prawie na samą górę. Tobi w połowie się przyblokował, ale i tak był dzielny.

Obrazek

Na te wierze tylko patrzyłem z dołu.

Obrazek

W tym kamieniołonie kręcono Listę Schindlera. Pozostałości filmowego ogrodzenia obozu.

Obrazek

Wracamy pod kopiec, bo zaczynają się walki. Trzeba przyznać, że chłopaki na prawdę walą się po łbach mieczami i toporami.

Obrazek

Później czas na walki indywidualne. Te podobają mi się jeszcze bardziej. Niektórzy mają naprawdę dobra technikę i kondycję.

Obrazek

Na koniec dnia jeszcze spacer po Krakowie.

Obrazek

Tobi bardziej zmęczony nić po dniu górskim. Tłumy pod Kopcem, ciężkie przeżycia w kamieniołomie, dużo chodzenia na smyczy, tak go wycieńczyły, że dzisiaj rano nawet nie wstał ze swojego posłania.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So kwi 02, 2016 7:33 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
No dobra... kolejny atak wiosny. Ostatnio spodobał nam się Rezerwat Pazurek, więc postanowiliśmy powtórzyć.
Poranny przymrozek szybko zamienił się w rosę.

Obrazek

Przylaszczki rozwijają się nieśmiało.

Obrazek

Zdobywamy pierwsze skałki.

Obrazek

Pora na trochę ćwiczeń. Psy za żadne skarby nie chciały skoczyć w przepaść.

Obrazek

W końcu Tobi dał się namówić. Przepaść okazała się nie taka straszna.

Obrazek

Zieleń atakuje!

Obrazek

Labirynty skalne - widok z góry.

Obrazek

To samo miejsce, tylko widok z dołu. Na poprzednim zdjęciu Tobi po tych kamieniach przechodził ponad szczeliną.

Obrazek

Kto się lubi...

Obrazek

...ten się czubi ;)

Obrazek

Jeszcze trochę wiosny na koniec.

Obrazek

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 04, 2016 10:08 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
W niedzielę pojechaliśmy zobaczyć jak tam wiosna w górach.
Zaczęliśmy w Myślenicach z planem pochodzenia po B.Wyspowym (albo jak kto woli B.Makowskim).
Wiosna jest :) Dość mocne zbliżenie na Zawilca.

Obrazek

Żywiec Gruczołowaty.

Obrazek

Robal ;)

Obrazek

Na szczycie Uklejna (677 m) w wyniku oddolnej inicjatywy usypano Kopiec Papieski z Krzyżem. Kopiec został zdobyty przez najdzielniejszego uczestnika wyprawy.

Obrazek

Widok z Kamiennika.

Obrazek

Schronisko na Kudłaczach. Obecnie bardzo oblegane miejsce przez ludzi mało turystycznych. Można tu dojechać samochodem.

Obrazek

Widok na Tatry.

Obrazek

Dzień się ma ku końcowi, a jeszcze spoty kawałek przed nami. Do Myślenic wracamy przez Chełm.

Obrazek

Zdążyliśmy o zmroku. Psy zmęczone, my zmęczeni. Prawie całą drogę szedłem w koszulce na ramiączkach, więc pierwsza opalenizna złapana :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N kwi 17, 2016 8:32 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Po dramatycznie brzydkim ostatnim weekendzie ten był wielką niewiadomą. Obserwowałem prognozy, które zmieniały się 2x dziennie, w końcu postanowiłem, że o tym co robić będę decydował w danym dniu rano.
I w niedzielę pojechaliśmy na Jurę w okolice Jerzmanowic.
Robi się coraz bardziej zielono :)

Obrazek

Motylki zaczynają buszować w kwiatach.

Obrazek

A Junior wskoczył na drzewo i Tobi się już nie zmieścił.

Obrazek

Wchodzimy w skałkowe rejony - jedna se skrajnych skałek Grodziska.

Obrazek

To jest widok z boku. Zastanawiałem sie jakby to było stanąć na tej najwyższej skałce nad krawędzią i spojrzeć w dół.

Obrazek

Wyglądało by to tak.

Obrazek

Muszę pochwalić psiaki. Łażą po skałach jak kozice.

Obrazek

Obrazek

Tą skałkę postanowiłem zdobyć bez psów. Nawet aparat schowałem do plecaka, bo potrzebowałem dwóch rąk. Kiedy byłem na szczycie objawił się Tobi. Chwilę później Junior. Byłem w lekkim szoku. W dole można dojrzeć Ukochaną czekającą na nasz powrót.

Obrazek

Kończę kwitnącą czereśnią.

Obrazek

Opalenizna utrwalona, jesteśmy już przygotowani na majowe słońce :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N kwi 17, 2016 11:19 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1494
Lokalizacja: W-wa
Gęba się zawsze śmieje do twoich relacji. Pisz! - ja zawsze czytam, i tym razem pozdrawiam jeszcze jedną bohaterkę twoich relacji - Ukochaną.

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 18, 2016 7:24 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Dzięki za miłe słowa. Dobrze wiedzieć, że jeszcze jest ktoś, kto rzuci okiem ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 18, 2016 1:14 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
sprocket73 napisał(a):
Dobrze wiedzieć, że jeszcze jest ktoś, kto rzuci okiem
Nie tylko rzuci okiem, ale czyta z wielka przyjemnością Twoje relacje. Pieski są świetne, a Tobi wygrał los na loterii, że go dojrzałeś. Swoją drogą to odważne pieski i jak by nie było są dość zgodne. Tak więc pisz, bo masz czytelników :) .


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 18, 2016 6:20 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
sprocket73 napisał(a):
Dzięki za miłe słowa. Dobrze wiedzieć, że jeszcze jest ktoś, kto rzuci okiem


Czytam zawsze, czasem zazdroszczę. W Jerzmanowicach byłam ostatnio jakieś 25 lat temu. Fajny mur skalny tam jest.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 29, 2016 10:54 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Pogoda na majówkę w kratkę, więc trzeba korzystać z tego co jest. Wziąłem wolne i samotnie wybrałem się w Sokole Góry i okolice Olsztyna k. Częstochowy.
Postanowiłem przejść bezszlakowo cały grzbiet Sokolich Gór. Częściowo szło się ścieżką.

Obrazek

A czasem nawet najmniejszej ścieżki nie było. Za to świeża zieleń aż biła po oczach.

Obrazek

W Sokolich Górach pełno jest skałek. Mniejszych i większych. W wielu są jaskinie. Okazało się, że nigdy po nich nie chodziłem. Raz byłem idąc czerwonym szlakiem, ale on tylko je przecina i praktycznie nic się nie poogląda.

Obrazek

Następnie przenoszę się w skałki w pobliżu Zamku Olsztyn.

Obrazek

Skałki są typowe jak na Jurę - czyli przepiękne.

Obrazek

Obrazek

Widok na Sokole Góry... w zasadzie bardziej pasowałoby Sokole Pagórki ;)

Obrazek

Jeszcze trochę Zamku Olsztyn. Dobrą porę trafiłem, prawie brak ludzi.

Obrazek

Obrazek

Wracając do auta w porze zachodu...

Obrazek

Zdecydowanie udany dzień.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So kwi 30, 2016 9:08 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Przepięknie!
Się wybierzemy!

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So kwi 30, 2016 9:28 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 23, 2016 2:37 pm
Posty: 412
Miałam być tam dziś ale zabłądziłam i znalazłam się w Tenczynie :D Pogoda miód!!

_________________
"...nie tych droidów szukacie..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So maja 07, 2016 8:21 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
sprocket73 napisał(a):
Dobrze wiedzieć, że jeszcze jest ktoś, kto rzuci okiem ;)


Zawsze czytam, wcześniej, czy później, czytam z przyjemnością :) Pozdrów pieski i wygłaskaj je ode mnie :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 15, 2016 6:28 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Na Jurze oprócz gór Sokolich są jeszcze Ruskie Góry. Wybrałem się dzisiaj.
Zaczęliśmy od ruin Zamku w Ryczowie. Które są dość niedostępne, znajdują się na takiej oto skale.

Obrazek

Tobi mnie zaskoczył. Nie myślałem, że da radę się tam dostać.

Obrazek

Faza lotu.

Obrazek

Dopiero na zdjęciu od dołu dobrze widać, po czym on tak przeskakuje.

Obrazek

Następnie idziemy w Ruskie Góry. Ilość tablic odstraszających sueruje, że jest tam fajnie.

Obrazek

Pierwsze co się rzuca w oczy to przepiękny las. Dwupiętrowy! Wysokie stare buki, a na dole miejscami gęste młodniki. Robią wrażenie.

Obrazek

A w tym lesie poukrywane są formacje skalne,

Obrazek

wąwozy,

Obrazek

szczeliny,

Obrazek

oraz jaskinie... nawet stalaktyt znalazłem.

Obrazek

Rudy nietoperz? A nie, to przecież Tobi :)

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 15, 2016 6:57 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Zawsze mam wrażenie że świat na Twoich zdjęciach jest piękniejszy niż w rzeczywistosci. W Ryczowie kiedyś byłam mam zupełnie inne wspomnienia tego miejsca - sporo łatwego wspinania na odsłoniętych od lasu skałkach tam było. Ruskich Gór nie kojarzę . Czas chyba sobie przypomnieć te rejony
:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 15, 2016 7:44 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
WILCZYCA napisał(a):
Zawsze mam wrażenie że świat na Twoich zdjęciach jest piękniejszy niż w rzeczywistosci

bo ja tak właśnie widzę otaczający mnie świat ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 22, 2016 6:32 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
W zasadzie dzisiaj było już lato. Upał, rozrośnięta roślinność - wysokie trawy.
Powitaliśmy lato na Jurze w okolicy Jerzmanowic. Zaczęliśmy od Słonecznych Skał.

Obrazek

Ukochana się opalała na dole, a ja z psami próbowaliśmy gdzieś tam wyjść. Na zdjęciu Tobi próbuje zejść. Zejście jest trudne, trzeba zeskoczyć trochę w dół, nad głęboką szczeliną, a wszystko to na wysokości ok 5m. Po tym wyczynie Ukochana zarządziła natychmiastowe opuszczenie Słonecznych Skał.

Obrazek

Łazimy trochę polami, zieleń ma już letni odcień. Trawa zaczyna być za wysoka na swobodne przemieszczanie się.

Obrazek

Jakiś krzew obsypał się kwiatami.

Obrazek

Kózki... takie słodnie, że powinny pobierać 500+ ;)

Obrazek

Polska wieś wygląda teraz tak.

Obrazek

Na koniec wracamy w skałki - Witkowe Skały

Obrazek

Jest tych wspinaczy trochę.

Obrazek

Zresztą nie dziwię im się... skały jakby się prosiły, żeby je zdobywać :)

Obrazek

Ale nas strzaskało słońce... lato :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So cze 04, 2016 9:21 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Wstajemy rano - pogoda. No to jazda w Beskid Mały, obadać niedawno odkryty wodospad na zboczach Złotej Góry. Idziemy na czuja, ale prosto do celu.

Obrazek

No i jest. Trzeba przyznać całkiem ładny.

Obrazek

Bardziej stromy od Dusicy... i bardziej kaskadowy.

Obrazek

Pojawiły się grzyby. Ten wygląda trochę jak z innej planety.

Obrazek

Wrasta się w pień jak Obcy w żywiciela.

Obrazek

A to chyba coś jadalnego - Borowik Ceglastopory?
Znalazłem 4 wielkie okazy obok siebie. Zabrałem z zamiarem zjedzenia. Wyglądały dobrze, a w domu okazało się, że robaczywki... może to i lepiej, bo nigdy wcześniej nie zbierałem ceglastoporych ;)

Obrazek

Idziemy zobaczyć jak mają się Limby na Bukowskim Groniu.

Obrazek

Mają się dobrze.

Obrazek

Sosny wejmutki również.

Obrazek

Leżakujemy na łąkach na Trzonce.

Obrazek

A potem moim ulubionym bezszlakowym przejściem idziemy na Złotą Górę.

Obrazek

Z której stromymi ścieżkami próbujemy zejść w kierunku auta.

Obrazek

Prawie się udało. Wyszliśmy jednak dolinkę obok, pozostało przejść trochę dołem polami.

Obrazek

Miła wycieczka :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 08, 2016 10:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Z okazji słonecznej środy wybraliśmy się na Giewont.

Obrazek

A nie prawda ;)
To jedna ze skałek w okolicy Zamku Olsztyn na Jurze. Byłem w tamtych stronach miesiąc temu, bez Ukochanej. Teraz wybraliśmy się wspólnie.
Kiedy Ukochana oddawała się kąpielom słonecznym, ja robiłem sobie zdjęcia, np. kwitnący rozchodnik.

Obrazek

Podczas sprawdzania ostrości dostrzegłem czerwone kropki na kwiatach. Powiększyłem i o zgrozo - potwory!

Obrazek

Był też czas na odrobinę wspinaczki z Tobim.

Obrazek

Oraz obserwowanie parolotniarza, który próbował nowe skrzydło.

Obrazek

Następnie przeszliśmy na zamek.

Obrazek

Obrazek

Fotka z wieży. W dole Olsztyn. W tle Częstochowa.

Obrazek

Potem kolejne skałki.

Obrazek

Obrazek

Następnie przenosimy się w Sokole Góry.
Najpierw szukamy Jaskini Olsztyńskiej, która opuściłem poprzednim razem.

Obrazek

Udało się znaleźć. Faktycznie jest duża, można spokojnie sobie po niej pochodzić.

Obrazek

Na koniec bezszlakowo przechodzimy główny grzbiet. Jak tu pięknie!

Obrazek

Punkt widokowy na zamek.

Obrazek

Amfiteatr.

Obrazek

Ukochana podziela moje spostrzeżenie, że to najładniejsze miejsce na Jurze. Są i skałki i zamek i jaskinie i piękny bukowy las.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz cze 09, 2016 8:41 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
11 lat
...i może jeszcze jakiś czas wytrzymamy ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So cze 18, 2016 11:54 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Dzisiaj rano miałem dylemat - Jura czy Beskidy. Padło na Beskid Mały.
Zaparkowaliśmy w Wadowicach i wyszliśmy na wielką górę, na której wierzchołku jeszcze nigdy nie byłem - Dzwonek (375m). Widoki stamtąd takie. Te dwa cycki pośrodku to Bliźniaki.

Obrazek

Następnie wędrując pomiędzy osadami ludzkimi w Gorzeniu Górnym, zbliżaliśmy się do jeszcze większych gór niż ta pierwsza już zdobyta. Osady ludzkie przystroiły się na nasze przybycie tak:

Obrazek

Dalej wędrowaliśmy szlakiem żółtym poprzez dzikie pasmo Iłowca i Łysej Góry do Bliźniaków.

Obrazek

Z Bliźniaków poszliśmy bezszlakowo na Gancarz trzymając się cały czas grzbietu rozdzielającego miejscowości Kaczyna i Ponikiew. Bardzo lubię tą trasę. Trafiliśmy na apogeum kwitnienia rumianków.

Obrazek

Obrazek

Na Gancarzu podziwialiśmy odremontowany złoty krzyż i odpoczywaliśmy po stromym podejściu.

Obrazek

Podziwialiśmy też dalekie widoki. Po lewej Elektrownia Jaworzno III, a po prawej Elektrownia Jaworzno II z budującym się nowym blokiem energetycznym - nowa chłodnia ma być gigantyczna, już ją trochę widać.

Obrazek

W końcu przeszliśmy na Leskowiec. Tutaj też daleko było widać, choć już nie tak czysto. Babia.

Obrazek

Tobi czeka na komendę "hop" aby wskoczyć na dach szałasu na Leskowcu. Niestety Ukochana uznała, że takie zachowanie nie jest odpowiednie dla grzecznych piesków.

Obrazek

Posililwszy się w schronisku zorientowaliśy się, że już po 18:00 a my jesteśmy w najdalszym punkcie wycieczki. Pognaliśmy więc żółtym szlakiem w dół do Chobotu. Po drodze Tobi wykonał szybki wspin na skałki na Kamieniu. To właśnie tutaj, dokładnie tym żlebikiem w grudniu 2014 zaliczył swoją pierwszą wspinaczkę skałkową ;)

Obrazek

Choć dzień długi, to nam trochę brakło.

Obrazek

Przy aucie 21:15 - może być ;)
Za dużo opalania było po drodze ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 22, 2016 10:54 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Fajne te Wasze wycieczki :) I jakie szczęśliwe pieski :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lip 23, 2016 10:58 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Główny urlop już za nami, pora wracać do codzienności.
Beskid Śląski, Dolina Zimnika. Tobi zażywa kąpieli.

Obrazek

A potem idziemy na Kościelec. W dole las jakby jeszcze wiosenny.

Obrazek

Ale wyżej widać, ze lato w pełni. Klęska urodzaju jagód... ale żeśmy się nażarli...

Obrazek

Widok z Kościelca w stronę Murońki.

Obrazek

Psiaki na skałkach na Kościelcu.
Trochę wzruszający moment, bo pamiętam jak w 2014 roku Strzępek nie umiał wyjść na samą górę. Teraz Tobi wyszedł bez problemu.

Obrazek

Zielony Kopiec.

Obrazek

Ciekawostka, na Magurce Wiślańskiej duży odcinek szlaku obsadzono limbami i kosodrzewiną.

Obrazek

Barania Góra.

Obrazek

Jaskółka na Magurce Radziechowskiej. Tobi patrzy z podziwem ;)

Obrazek

Skrzyczne.

Obrazek

Na koniec schodzimy bezszlakowo taką wypasioną drogą do Doliny Zimnika.

Obrazek

Jest pogoda to jest fajnie :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lip 24, 2016 7:58 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2174
Dzisiaj odwiedziliśmy zamek Tenczyn w Rudnie. Tobi był tu w grudniu 2014 na swojej drugiej w życiu wycieczce. Wtedy był remont, teraz zamek można już zwiedzać... za 5 zeta.
Pod zamkiem stary amerykański samochód.

Obrazek

Każdy wie, jak wygląda takie auto. Jednak na żywo robi wrażenie. Pierwsze co rzuca się w oczy to rozmiar. Bryka jest znacznie większa niż to co teraz jeździ. Część przeznaczona dla pasażerów jest jakaś nieproporcjonalnie mała w stosunku do reszty. Wielka ogromna, długa i szeroka maska, długi tył, wystające na kilkanaście centymetrów ozdobniki z przodu i z tyłu. Wewnątrz bardzo mało przycisków i przełączników. Duży centralny prędkościomierz i praktycznie nic więcej.

Ale miało być o zamku...

Obrazek

Odremontowana wieża, na która można wyjść.

Obrazek

Druga wieża, jeszcze przed remontem.

Obrazek

Wejście.

Obrazek

Wnętrze wieży.

Obrazek

Widoki z góry. Zamek jest ciągle w remoncie, mam nadzieję, że będzie to zmierzać w dobrym kierunku.

Obrazek

A to już zabudowania w przyzamkowej wsi Rudno. Z niektórych wiosek robią nam się dzielnice willowe.

Obrazek

I taki letni krajobraz na koniec.

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lip 24, 2016 9:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Ja ostatnio wracałem z kwitkiem, ale za parking 5 zeta wzięli. :lol:

Dobrze wiedzieć, ze juz otwarli.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 38  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL