Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Prawy do Lewego
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=16568
Strona 1 z 1

Autor:  Madness [ Pn cze 30, 2014 8:41 pm ]
Tytuł:  Prawy do Lewego

[08.06.2014]

Strzelecka Turnia (Strelecká veža; 2130 m n.p.m.)
Droga: Lewy Filar (IV)

Zapowiadał się piękny, upalny wręcz weekend w Tatrach i wszystko wskazywało na to, że uda się zrealizować pierwszą letnią wspinaczkę. W końcu!
Umawiam się z Pawłem i w niedzielny poranek jesteśmy już w Smokovcu, gdzie z otwartymi ramionami wita nas parkingowy. Czując się teraz jak prawdziwi niedzielni turyści, zaczynamy marsz dobrze znaną ścieżką. W planie jest Strzelecka Turnia, która z racji swojego położenia wydaje się być idealnym celem na panujące obecnie warunki.

Pogoda sprawdza się w 100% i już na podejściu słońce daje nam nieźle popalić, a gdy zbliżamy się pod ścianę jest już prawdziwa patelnia. Zakładaliśmy robienie Prawego Filara, a jakby był jeszcze czas i chęci, to i o Lewym myśleliśmy.

Obrazek

Szybko się jednak okazało, że nasz plan trzeba nieco zmodyfikować, gdyż na początku Prawego Filara jest już trójkowy zespół, a nam nie chcę się czekać, aż chłopaki pójdą wyżej, a tym bardziej tłoczyć się na stanowiskach. Stwierdzamy, że najpierw zrobimy Lewy i zostawiwszy zbędne graty, zmierzamy pod start drogi.

Zaczyna Paweł. Pokonując kolejne metry litej skały, wychodzi niemal na całą długość liny (60m) i ściąga mnie do siebie. Asekuracja jest wyśmienita, a cały wyciąg oferuje przyjemne wspinanie, z ciekawą końcówką w postaci wąskiego kominka, który wymaga nieco więcej uwagi.

Obrazek[/URL]
/na pierwszym wyciągu/

Kolejny wyciąg, który przypada mi w udziale do najciekawszych nie należy – mówiąc krótko - przez 60 m praktycznie nic się nie dzieje. Z uwagi na to, nie oddaję prowadzenia, wychodzę na ostrze filarka i nim kieruję się w górę, w stronę niewielkiego zacięcia, które z daleka wygląda jakby nie miało sprawić najmniejszych trudności. Sam filarek technicznie trudny nie jest, za to spora lufa z lewej strony sprawia, że odcinek ten jest dość efektowny.

Obrazek[/URL]
fot. kilerus /na trzecim wyciągu/

Po dotarciu pod wspomniane zacięcie lekko się zdziwiłem – ścianka już na starcie lekko odpycha, na prawą stopę udaje mi się namierzyć tylko jeden malutki stopieniek, a nad głową dodatkowo znajduje się niewielkie przewieszenie. Miejsce wydaję się trudniejsze niż sugeruje wycena drogi. Przez chwilę zastanawiam się nawet czy dobrze poszedłem, ale miejsce samo się narzuca, a friend, zaklinowany pod przewieszką dobitnie sugeruje, że ktoś już tędy szedł. Cisnę więc i ja. Momentami jest emocjonująco, jednak bez problemu pokonuję to ciekawe miejsce, a następnie wąską rynną wychodzę wyżej, gdzie w wygodnym miejscu zakładam stanowisko i ściągam partnera.

Obrazek[/URL]
fot. kilerus /kluczowe miejsce drogi/

Po podzieleniu się wrażeniami z pokonanego przed chwilą kluczowego odcinka drogi, i wymianie zdań na temat jego wyceny, przenosimy stan kilka metrów wyżej. Paweł zaczyna kolejny 60-cio metrowy wyciąg, który oferuje przyjemne wspinanie w litej skale. Następny wyciąg niestety nie jest tak długi jak pozostałe – po kilkunastu metrach kończymy go na kazalnicy, gdzie postanawiamy się już rozwiązać. Robimy tu dłuższą przerwę na spakowanie gratów i zwinięcie lin, a następnie zmierzamy na Strzelecką Turnię, która jest oddalona o przysłowiowy rzut beretem.
Szczyt zwieńczony jest charakterystycznym, niemal płaskim głazem, który stanowi doskonały, a zarazem bardzo wygodny punkt widokowy. Jest co podziwiać – pięknie stąd widać całe otoczenie Doliny Staroleśnej, z potężnymi szczytami w roli głównej.

Obrazek

Obrazek
fot. kilerus

Po nacieszeniu oczu piękną panoramą, zwiedzamy jeszcze sąsiedni wierzchołek, a następnie urządzamy sobie plażowanie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Jest jednak taki upał, że nawet to błogie lenistwo strasznie nas męczy. Co prawda sami chcieliśmy bezchmurnego nieba i ciepłego granitu, ale to, co się dzieje to lekka przesada. Postanawiamy uciekać z tej patelni zanim zapalimy się żywym ogniem.

Obrazek
plażing :)

Schodzimy najpierw polem śnieżnym, następnie łatwym, ale nieco rzęchowatym terenem i dość szybko dostajemy się z powrotem pod ścianę. Jesteśmy wykończeni lejącym się z nieba żarem, więc odpuszczamy już Prawy Filar i powoli zbieramy się do auta fundując sobie jeszcze chwilę relaksu przy pobliskich stawkach.

więcej zdjęć na stronie: http://mountainadventure.weebly.com/str ... urnia.html

Autor:  kaarcia84 [ Wt lip 01, 2014 7:35 am ]
Tytuł:  Re: Prawy do Lewego

Świetne foty! (jak zawsze). Bo akcję gdzieś już słyszałam :)

Autor:  m__s [ Wt lip 01, 2014 8:15 am ]
Tytuł:  Re: Prawy do Lewego

Super te wasze panoramy.
Ten kluczowy moment Twojego wyciągu Madness też wygląda fajnie ;-)

Co do słońca to czytając waszą relację przypominam aż sobie, jak było u nas na wysokiej, gdy to starałem się zakryć kark jakimś kawałkiem koszulki t-shirta.

Nie próżnujecie z Kilerusem. Widać też, że dobrze na niego działasz bo od dawna nie było jeszcze tylko jego zdjęć :D

Autor:  Madness [ Wt lip 01, 2014 8:34 am ]
Tytuł:  Re: Prawy do Lewego

m__s napisał(a):
Ten kluczowy moment Twojego wyciągu Madness też wygląda fajnie


Zdecydowanie najciekawsze miejsce. Trochę zaskakujące, biorąc pod uwagę wycenę drogi :)
W ogóle to dobrze, że nie wiedziałem, że wtedy jakieś zdjęcia były robione :D

Autor:  hail [ Wt lip 01, 2014 3:24 pm ]
Tytuł:  Re: Prawy do Lewego

Pięknie muszę się tam kiedyś wybrać, zarówno lewy jak i prawy filar wyglądają obiecująco, ciekawe formacje i ładne wizualnie, ostatnio widziałem foty z prawego i też oferuje sporo dobrego terenu

Autor:  Explorer [ Wt lip 01, 2014 7:34 pm ]
Tytuł:  Re: Prawy do Lewego

Madness napisał(a):
słońce daje nam nieźle popalić


Smażyło prawda? :)
Przy okazji fajne zdjęcie ściany zrobiliście.

Autor:  zephyr [ Cz lip 03, 2014 8:12 pm ]
Tytuł:  Re: Prawy do Lewego

jak zwykle świetne zdjęcia no i fajna akcja :wink: widzę, że dobrze Ci się układa współpraca z Kilerusem :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/