Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=16489 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | natejak [ Wt cze 03, 2014 9:48 pm ] |
Tytuł: | Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Wyjeżdżamy z Andrychowa o 3.00 na Słowację, do Starego Smokowca, z planem zdobycia Durnego Szczytu (2625m n.p.m.) i dalej granią Łomnicy (2634m n.p.m.). Na parking dojeżdżamy o 5.20 i po szybkim spakowaniu się, o 5.30 wyruszamy w trasę. Po około 40 minutach docieramy w lekkim deszczu do Smokowieckiego Siodełka. Następnie mijamy Schronisko Zamkowskiego i po 2,5 godziny marszu od samochodu docieramy do Schroniska Tery'ego. Tutaj wchodzimy do schroniska zjeść śniadanie, aby nabrać sił do dalszego marszu, a właściwie powoli wspinaczki. W chacie dominuje pustka, jedyne dwie osoby, które tam siedziały i miały plan wyjść na Czerwoną Ławkę, decydują się na odwrót ze względu na bardzo złe warunki pogodowe. Nas to nie zatrzymuje, po krótkiej sjeście ubieramy sprzęt i wyruszamy wąskim żlebem w kierunku Małej Durnej Przełęczy. Gdy na nią docieramy pogoda całkowicie się załamuje: zerowa widoczność, mróz, bardzo silny wiatr, i... dużo więcej śniegu niż w zimie!!! A przecież już 1. czerwca. Ruszamy granią na Mały Durny Szczyt, dalej schodzimy z niego na Maćkową Przełęcz, obchodzimy z lewej Durną Igłę i docieramy na Przełęcz Pawlikowskiego. Z tej przełęczy wspinamy się w kierunku Durnego Szczytu. O godzinie 12.15 stajemy na wierzchołku. Tutaj robimy kilka zdjęć, znajdujemy puszkę z książką, i mamy zamiar się do niej wpisać, ale książeczka jest tak zamarznięta, że nie możemy jej otworzyć, a na dodatek żaden z długopisów nie pisze. Ale to dobrze, bo mamy powód aby tutaj wrócić. Ruszamy w dalszą drogę, bowiem teraz czeka nas najtrudniejszy odcinek na całej trasie - zejście z Durnego Szczytu na Klimkową Przełęcz. Na tym odcinku znajdują się dwa zjazdy: pierwszy 15-sto metrowy, a drugi 25-cio metrowy. Nam udaje się ominąć zjazd 25-cio metrowy i docieramy na Klimkową Przełęcz. Tutaj czuję zmarznięte ręce od zimnych skał, czekana i dodatkowo wiatru, więc rozgrzewam je. Teraz przechodzimy wąską granią, czasami trawersami Durną Turniczkę, Zębatą Szczerbinę i Zębatą Turnię, aby dotrzeć do Wyżniej Pośledniej Przełączki i dalej iść w kierunku Łomnicy już Drogą Jordana. Trawersujemy Poślednią Turnię, docieramy do Pośledniej Przełączki, obchodzimy Małą Poślednią Turniczkę i stajemy na Przełączce pod Łomnicą. Teraz pokonujemy bardzo rozsławiony i zarówno dobrze ubezpieczony Komin Franza i o godzinie 16.00 stajemy na wierzchołku Łomnicy (2634m n.p.m.). Sami jesteśmy dumni z tego co zrobiliśmy, bowiem warunki były skrajnie trudne. Na wierzchołku dwóch pracowników obserwatorium zaprasza nas na ciepłą herbatę, ale niestety nie możemy skorzystać ze względu na zbyt mało czasu, który musimy przeznaczyć na bezpieczne zejście do Tatrzańskiej Łomnicy. Na szczycie tylko krótki odpoczynek, herbatka z termosa, coś do jedzenia i rozpoczynamy najważniejszy etap - zejście (to właśnie podczas zejścia zdarza się najwięcej wypadków). Na Łomnickiej Przełęczy zdejmujemy cały sprzęt i wraz z deszczem schodzimy w dół, wzdłuż wyciągu. Po drodze mijamy Schronisko Łomnickie i o godzinie 20.00 docieramy do Tatrzańskiej Łomnicy. Tutaj podjeżdża po nas kolega naszym samochodem z parkingu w Starym Smokowcu, przebieramy się, pakujemy rzeczy i wyruszamy do Andrychowa. Warto dodać, że podczas całej wycieczki nie spotkaliśmy, prócz dwóch osób w Schronisku Tery'ego, ani jednej osoby. Zresztą nie dziwiliśmy się, ponieważ warunki były naprawdę fatalne. Poniżej wstawiam link do zdjęć: https://plus.google.com/photos/106844880263984870966/albums/6020753824982114833?authkey=CLLIsLnl28bzMA i filmik: |
Autor: | m__s [ Śr cze 04, 2014 8:37 am ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
natejak napisał(a): zejście (to właśnie podczas zejścia zdarza się najwięcej wypadków) czytając to myślałem już, że coś wam się stało podczas zejścia ![]() ![]() Fajne rękawiczki zimowe ![]() Gratulacje, że mimo takiej pogody i tak pocisnęliście! |
Autor: | Jakub [ Śr cze 04, 2014 9:52 am ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
ja sie cieszę że żyjecie:) ![]() ale napisze niestety ( najwyżej: nie czytać dalej) coś co sie podobać nie będzie.. no porywanie się w takich warunkach pogodowych na najwyższe szczyty Tatr jest zawsze wielce ryzykowne. Polecam przeczytać całą książkę M. Jagielły "Wołanie w górach" 2012. Niestety przy silnym wietrze był przypadek że turystę zwiało dosłownie z grani Małej Buczynowej Turni, a co dopiero z pół kilometra wyższego Durnego Szczytu.. i tu lina niewiele pomoże a akcje HZS są od 2006 roku płatne choć oczywiście zapłacilibyście mniej bo w takich warunkach nie użyto by helikoptera. - przy tak słabej widoczności łatwo stracić orientację w terenie i zapchać się tam gdzie w ogóle nie powinno się być. Zdarzało się to nawet doświadczonym wspinaczom. - Wasz wyczyn jest imponujący, ale od razu pokazuje się młodzieńczy entuzjazm i chęć przeżycia przygody jednak nie jest to poparte w tym przypadku odpowiedzialnym myśleniem i przewidywaniem co się może stać jak np. zgubimy drogę lub wiatr nas zwieje z grani albo mróz uniemożliwi szybkie poruszanie się a wychłodzenie organizmu weźmie górę. - ogólnie nie warto ryzykować nastoletniego życia dla najwyższych szczytów tatrzańskich w możliwie najbardziej nie sprzyjających warunkach pogodowych. Tym bardziej że widoki wtedy żadne. - czasem efekt takich poczynań jest zgubny. Bodaj 2 lata temu w lipcu gdy szalała potężna burza nad Tatrami a wszsycy turyści w okolicy schodzili na dół to jeden szesnastolatek z Belgii postanowił brawurowo zdobyć szczyt Sławkowskiego. Piorun sprawił że nie tylko nie osiagnął celu ale zginął na miejscu. Z powodu złej pogody 4 taterników nie było w stanie z powodu oblodzenia lin wydostać się ze wschodniej ściany MSW. Przy złej pogodzie i pośpiechu w przejściu /zejściu często nie zachowuje się należytej uwagi. Oni obciążyli nie zauważając że jest ruchomy-blok skalny. Jak zaczęli zjeżdżać blok poleciał i 3 zginęlo na miejscu. Dziewczyna na półce skalnej została bez liny a beznadziejna ( 1 połowa września!) pogoda sprawiła że zamarzła. -warto więc sprawdzać prognozy pogody przed wybieraniem się na naprawdę ambitne drogi czy szczyty jak Mięguszowiecki czy Łomnica. Piszę to w dobrych intencjach, wierzę ze jesteście dobrymi Wspinaczami. Ale czasem niedocenienie siły żywiołu ( nawet na Babiej Górze ludzie walczyli o przeżycie zimą) bywa zgubne |
Autor: | m__s [ Śr cze 04, 2014 10:52 am ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Jakub a nie wydaje Ci się, że przesadzasz? Wiedza poparta tylko na podstawie książek nie jest chyba najlepszym przykładem. Chodzenie w góry zawsze wiąże się z mniejszym czy większym ryzykiem. Jakub napisał(a): Niestety przy silnym wietrze był przypadek że turystę zwiało dosłownie z grani Małej Buczynowej Turni, a co dopiero z pół kilometra wyższego Durnego Szczytu Nawet bez wiatru ludzie giną... ktoś się poślizgnie, źle stanie, rozluźni się w trudnym momencie. Przy względnie dobrych warunkach nawet Hajzer, który był wielce doświadczony, popełnił błąd i spadł z nawisem, po czym zjechał z lawiną z jak się zdawało bardzo łatwego terenu. Jakub napisał(a): akcje HZS są od 2006 roku płatne choć oczywiście zapłacilibyście mniej bo w takich warunkach nie użyto by helikoptera A nie zakładasz, że w razie problemu nie zapłaciliby nic bo byli dobrze przygotowani i mają ubezpieczenie? Jakub napisał(a): przy tak słabej widoczności łatwo stracić orientację w terenie i zapchać się tam gdzie w ogóle nie powinno się być. Zdarzało się to nawet doświadczonym wspinaczom Przy dobrej pogodzie nie jest łatwo stracić orientację w trudnym terenie? Czy to też nie pociąga za sobą niebezpieczeństw? Popełnienia błędu nawet przy świetnych warunkach? Jakub napisał(a): - Wasz wyczyn jest imponujący, ale od razu pokazuje się młodzieńczy entuzjazm i chęć przeżycia przygody jednak nie jest to poparte w tym przypadku odpowiedzialnym myśleniem i przewidywaniem co się może stać jak np. zgubimy drogę lub wiatr nas zwieje z grani albo mróz uniemożliwi szybkie poruszanie się a wychłodzenie organizmu weźmie górę. Jako czytelnik, zapewne wiesz, ile razy we wspinaczce, turystyce górskiej, himalaizmie, alpinizmie itp górę brała brawura, euforia, adrenalina, która pchła ludzi do góry i powodowała osiągnięcie końcowego sukcesu. Ile to razy podejmowane było bardzo duże ryzyko, aby tylko osiągnąć cel. Czy to jest mądre czy nie my sobie możemy oceniać na sucho siedząc przed komputerem, jednak ostateczna decyzja należy tylko i wyłączenie do wspinacza. Bielecki np. w wieku 17 lat samotnie zdobył Chan Tegri nie będąc do tego praktycznie wcale przygotowanym. Miał słaby namiot, syntetyczny śpiwór a jednak mu się udało i dostał za to nagrodę. Jakub napisał(a): - ogólnie nie warto ryzykować nastoletniego życia dla najwyższych szczytów tatrzańskich w możliwie najbardziej nie sprzyjających warunkach pogodowych. Tym bardziej że widoki wtedy żadne. Wydaje mi się, że mnie nie Tobie to oceniać. Wydaje się, że byli dobrze przygotowani. Mieli sprzęt, trochę już w Tatrach pochodzili. Czy było to mądre czy nie to wiedzą tylko oni. Z drugiej strony wrócili cało. Nie potrzebowali pomocy a i sama relacja nie wykazuje żadnego dramatyzmu. Ot warunki były słabe, ale poszło w miarę ok. Ja bym się w takich warunkach nie wybrał w górę i pewnie bym odpuścił bo również uważam, że przyjemność z tego żadna, ale co kto lubi... |
Autor: | marekm [ Śr cze 04, 2014 11:33 am ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
m__s napisał(a): Jakub a nie wydaje Ci się, że przesadzasz? Jakub nigdy nie przesadza, dziwi mnie tylko, że próbujesz dyskutować ![]() m__s napisał(a): Jakub napisał(a): akcje HZS są od 2006 roku płatne choć oczywiście zapłacilibyście mniej bo w takich warunkach nie użyto by helikoptera A nie zakładasz, że w razie problemu nie zapłaciliby nic bo byli dobrze przygotowani i mają ubezpieczenie? albo zapłaciliby więcej, nieustająco patrz akcja na Kieżmarze m__s napisał(a): sama relacja nie wykazuje żadnego dramatyzmu. chyba nie słuchałeś muzy w filmie ![]() |
Autor: | natejak [ Śr cze 04, 2014 11:55 am ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Rozumie Was wszystkich, ale trochę doświadczenia mamy, jesteśmy w klubie alpejskim i mamy też ubezpieczenie. Sytuację sprawdziliśmy wcześniej i wiedzieliśmy, że takie warunki będą. |
Autor: | m__s [ Śr cze 04, 2014 1:09 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
natejak napisał(a): ale trochę doświadczenia mamy, jesteśmy w klubie alpejskim a jak tak to... ![]() Widzisz Jakub, i po co było dyskutować? Są w klubie alpejskim! ![]() ![]() marekm napisał(a): chyba nie słuchałeś muzy w filmie ![]() Ostatnio była lepsza... Mission Impossible Theme i Eye of the Tiger ![]() marekm napisał(a): albo zapłaciliby więcej, nieustająco patrz akcja na Kieżmarze No tak, ale to są chyba skrajne przypadki. marekm napisał(a): Jakub nigdy nie przesadza, dziwi mnie tylko, że próbujesz dyskutować ![]() Błąd wynika z mojego małego doświadczenia w tej kwestii. natejak napisał(a): Rozumie natejak napisał(a): termosa Poważnie? ![]() |
Autor: | natejak [ Śr cze 04, 2014 2:02 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
m__s napisał(a): termosa Poważnie, nie skorzystaliśmy z tej co proponowali nam w obserwatorium, tylko piliśmy z termosa ![]() marekm napisał(a): albo zapłaciliby więcej, nieustająco patrz akcja na Kieżmarze Jesteśmy ubezpieczeni w UNIQUA, więc płacenie na tej trasie nam akurat nie grozi. ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Śr cze 04, 2014 4:39 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Jakub to jest mistrz teorii i znawca literatury ![]() Akcja fajna -szkoda tylko widoków bo ten rejon jest rewelacyjny. |
Autor: | Endrju BB [ Śr cze 04, 2014 5:00 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Trasa-klasyk więc nic tylko pogratulować:) A co do tego czy decyzja o kontynuowaniu akcji mimo fatalnej pogody była słuszna to jest to kwestia bardzo indywidualna więc ciężko się wypowiadać. Z doświadczenia wiem, że o ile zespół ma już spore górskie obycie, wyprawa jest dobrze przygotowana pod kątem topo, wszyscy czują się pewnie, czas puszcza, jest niezbędny sprzęt oraz woda/żarcie to się ciśnie. Oczywiście nie mówię tutaj o totalnej dupówie bo wtedy brak wycofu zakrawa o szaleństwo. Z ciekawości - z jakiego klubu jesteś? Chyba, nie ledwo żywego BKA ![]() |
Autor: | marekm [ Śr cze 04, 2014 5:06 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
natejak napisał(a): Jesteśmy ubezpieczeni w UNIQUA, więc płacenie na tej trasie nam akurat nie grozi. ![]() Grozi albo nie grozi. Na jaką kwotę macie ubezpieczoną akcję ratunkową? |
Autor: | natejak [ Śr cze 04, 2014 6:48 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Endrju BB napisał(a): Z ciekawości - z jakiego klubu jesteś? Chyba, nie ledwo żywego BKA ![]() Nie ![]() marekm napisał(a): Na jaką kwotę macie ubezpieczoną akcję ratunkową? Akcję ratunkową mamy ubezpieczoną na 25.000 euro, w tym wliczone koszty śmigłowca. |
Autor: | marekm [ Śr cze 04, 2014 7:07 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
natejak napisał(a): marekm napisał(a): Na jaką kwotę macie ubezpieczoną akcję ratunkową? Akcję ratunkową mamy ubezpieczoną na 25.000 euro, w tym wliczone koszty śmigłowca. no widzisz, a zdarzyło się tak, że HZS wycenił akcję ratunkową (wspomniany Kieżmarski) na 33 tys euro (m.in. właśnie przez nielotną pogodę) - i wtedy różnicę dopłacasz z własnej kieszeni |
Autor: | natejak [ Śr cze 04, 2014 7:13 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
marekm napisał(a): no widzisz, a zdarzyło się tak, że HZS wycenił akcję ratunkową (wspomniany Kieżmarski) na 33 tys euro (m.in. właśnie przez nielotną pogodę) - i wtedy różnicę dopłacasz z własnej kieszeni To mogło tak być, ale to i tak nie muszę płacić przynajmniej całej sumy, czyli 33 000 euro. Co prawda 8 000 euro muszę zapłacić, ale lepsze to chyba niż cała suma. Poza tym rzadko się zdarza, żeby wyceniali akcję na taką dużą sumę. Wiadomo, zdarzają się takie przypadki, ale tylko sporadycznie. |
Autor: | m__s [ Śr cze 04, 2014 7:54 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
natejak napisał(a): Poza tym rzadko się zdarza, żeby wyceniali akcję na taką dużą sumę A masz jakieś statystyki, że tak twierdzisz? |
Autor: | natejak [ Śr cze 04, 2014 8:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
m__s napisał(a): A masz jakieś statystyki, że tak twierdzisz? Nie mam, ale tak mi się wydaje, oczywiście głowy bym sobie uciąć nie dał, ale taka jest moja intuicja. Wiem, że w dobrych warunkach akcja na Słowacji z użyciem śmigłowca to 7 000 euro, więc do tych 25 000 jeszcze daleko. Wiem oczywiście, że zdarzają się droższe od tych 25 tyś. euro akcje, ale na pewno nie zbyt często. |
Autor: | grubyilysy [ Cz cze 05, 2014 3:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Nie no, w każdym razie "mocne" przejście. Schodziłem kiedyś w podobnych warunkach z MontBlanc i ze znacznie bardziej amatorską grupą, ale przynajmniej "nie mieliśmy innego wyjścia". ![]() Kiedyś lubiłem małe co nieco hardcoru w górach, przyznam, że jakoś tak mi przeszło i dziś zdecydowanie wolę łoić jakieś czwórki przy totalnej letniej lampie. Sława większa (co IV to nie I, i na tatry-przejscia mozna się wpisać...), luz prawie zupełny, a trzeba się jednak trochę postarać, żeby sobie krzywdę zrobić. ![]() Zakładam, że mieliście "zapas" bo łatwe to to na pewno nie było. |
Autor: | Krabul [ Cz cze 05, 2014 8:22 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Nieźle chłopaki, ja bym w takich warunkach odpuścił. Szkoda widoków. |
Autor: | zephyr [ Cz cze 05, 2014 9:18 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
piękna trasa ale w takich warunkach również bym nie poszedł. Musiałbym tak potem iść jeszcze raz żeby zobaczyć widoki ![]() ![]() |
Autor: | natejak [ Cz cze 05, 2014 9:34 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
zephyr napisał(a): Musiałbym tak potem iść jeszcze raz żeby zobaczyć widoki ![]() I tak właśnie zamierzamy zrobić, jak będzie pewna pogoda ![]() |
Autor: | gacek [ Cz cze 05, 2014 10:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
fajna wycieczka, ruszę pewnie kiedyś tą trasą ale latem, ja chodzę po górach tylko latem, wtedy jest więcej ciekawych rzeczy do fotografowania (rośliny, zwierzęta, widoki) ale gratuluję pozdrawiam |
Autor: | Walter [ Pt cze 06, 2014 7:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
natejak napisał(a): Nie , jestem w Alpenverein. O! To jesteś kolegą klubowym mojej żony! Tylko że moja żona , w ciągu ostatnich 10 lat , zdobyła szczyt Jaworzyny Krynickiej. I TO BEZ TLENU !!!! A tak poważnie, to członkostwo alpenvereina nie daje raczej żadnego doświadczenia. I załatwia się je , jak pewnie wiesz z fotela, przez internet, za 67 euro. |
Autor: | natejak [ Pt cze 06, 2014 7:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Hrabia napisał(a): A tak poważnie, to członkostwo alpenvereina nie daje raczej żadnego doświadczenia. Tak, wiem, ale moje dotychczasowe doświadczenie nie wynika z członkostwa, tylko z wcześniejszych wypraw, a trochę ich już było ![]() ![]() ![]() |
Autor: | krank1 [ Pt cze 06, 2014 8:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
natejak napisał(a): i wraz z deszczem schodzimy w dół ![]() PS filmik nie działa, masz jakiś nowy link ? edit - ok, już działa ![]() |
Autor: | raffi79. [ Śr cze 11, 2014 9:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Grań Durny Szczyt - Łomnica 01.06.2014r. |
Oj tam chłopaki marudzicie Pójdzie jeszcze raz i zobaczy lufe z jednej i drugiej strony. Trasa jest piękna ![]() Pamiętam pierwsze przejście kurdek to było chyba z chłopkami z forum potem już straciłem wątek bo robiłem już ją kilka razy. Graty, trochę ryzykujecie ale co zrobić |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |