Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt kwi 19, 2024 8:26 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: N maja 25, 2014 10:26 am 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 18, 2011 6:08 am
Posty: 73
Lokalizacja: Rzeszów
Hej,
Kolejny jednodniowy wypad w Tatry (choć miał być dłuższy...ale o tym może później ).
Od początku mieliśmy małe kłopoty, planowaliśmy wyjazd około 2a.m., budzik dzwoni, budzę się, ale jeszcze lekko się zdrzemnę, a tu niespodzianka bo mi się przysnęło troszkę więcej niż lekko. Patrzę na budzik - 4:50a.m. szybko zryw i w Tatrach jesteśmy troszkę po 10a.m. Parking, wyciągamy toboły i na szlak.
Tym razem popijając piwko w Murowańcu na pierwszy dzień miał iść Zadni Granat albo Kościelec. Rzut monetą, padł Orzeł, idziemy na Granata :)
Od początku było niewiele turystów, do Czarnego Stawu jeszcze jeszcze, w tym kilka wycieczek szkolnych. Szlak w około Stawu miejscami dość dobrze zalany, potoki pod skorupą śniegu, ludzi zero. Szlaku nie ma, nie ma żadnych śladów ruchu turystycznego, tylko było widać kogoś na ścianie Zawratu. Troszkę zeszło zanim udało się odnaleźć właściwą trasę na szczyt. Chwilami na jakimś wystającym kamieniu było widać zielony znaczek, a poza tym szliśmy na oko. W drodze spotykamy jednego turystę, Tomka. Mówi, że zawrócił ze względu na bardzo silny wiatr i mokre skały, którymi poszedł jego kolega. Po spotkaniu zdecydował, że pójdzie z nami, może się uda. Toniemy w śniegu, było go całkiem sporo, był mokry, jak rozgotowana kasza...pod szczytem wchodzimy na skały, szlak musi być gdzieś obok, ale oznaczenia nie widać. wdrapujemy się coraz wyżej, aż po chwili stajemy na samym szczycie. Koledze się udało, mówił, że szedł jakimiś skałami "na pałę" i nie chce tamtędy wracać. Na szczycie byliśmy około 4:40p.m. kilka fot i schodzimy. Pada pytanie którędy, czy może warto przejść na Skrajny Granat i zejść żółtym szlakiem? Rozglądamy się, ale na tym odcinku OP nie ma żadnych śladów w śniegu, totalnie jakby nikt tamtędy nie chodził. Rezygnujemy, schodzimy tak jak wyszliśmy.
Pogoda zdecydowanie dopisała, cały dzień słonecznie, patelnia straszna, niebo praktycznie bezchmurne, ale wiatr hulał jak wściekły.
Moja Karolina nabawiła się lekkich poparzeń na nogach od słońca i śniegu, więc po zejściu nie było mowy o dalszym pobycie. W sumie to chyba niewiele straciliśmy, bo pogoda w sobotę już średnio, przed południem spora burza i silne opady.
miłego oglądania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 25, 2014 5:30 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2105
Wyrwanie się w tych warunkach na szczyt w upale to musiał być niezły mozół... w każdym razie szacun za wyjście i graty za foty. Myślę że jak tak będzie grzało to Słońce ( mówiąc delikatnie, w mieście ostatnio 46*C w Słońcu przed 16.00 na termometrze na Śląsku i w Krakowie) to za miesiac będziemy chodzić w warunkach letnich wreszcie.


ps: szkoda tego księdza co zleciał z okolic Świnicy. Możliwe że czekan uratowałby mu życie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2014 7:10 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10403
Lokalizacja: miasto100mostów
Dawno nie było takiej fajnej szlakowej relacji. Widoczki ładnie dopisały.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2014 2:32 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Fajne fotki.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2014 7:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4464
Lokalizacja: GEKONY
Mnie się podoba dostosowanie do warunków zimowo - letnich... czekan i krótkie spodenki :D

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 26, 2014 8:06 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 18, 2011 6:08 am
Posty: 73
Lokalizacja: Rzeszów
kefir napisał(a):
Mnie się podoba dostosowanie do warunków zimowo - letnich... czekan i krótkie spodenki :D


Fakt, to jeszcze nic, bo w tym biegu przed wyjazdem zapomnieliśmy o stuptutach, a że śniegu wcale mało nie było to jeszcze w połączeniu z krótkimi spodenkami buty wysokogórskie zamieniły się w kolejne cztery stawy tatrzańskie :) ...no ale mieliśmy niezłe chłodzenie chociaż :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 04, 2014 4:41 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Krabul napisał(a):
Dawno nie było takiej fajnej szlakowej relacji. Widoczki ładnie dopisały.

dokładnie ,fajna wycieczka 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL