Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Upalne lato pod Wołową
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=14237
Strona 1 z 2

Autor:  semow [ Śr paź 24, 2012 8:52 pm ]
Tytuł:  Upalne lato pod Wołową

Wydawało się, że sezon letni zamknięty został definitywnie. Coś tam w Tatrach popruszyło, było pierwsze skrobanie szyb, czyli niewątpliwe oznaki nadchodzącej jesieni. Od niechcenia rzuciłem okiem na prognozy, a tutaj coś niebywałego – temperatury ponad 20 stopni, lampa przez cały tydzień. Wtedy usłyszałem głos, który mówił: “spakuj plecak, jedź pod Wołową a membrany zaniechaj!”

Obrazek

http://wertykalnie.wordpress.com/2012/1 ... wa-turnia/

Autor:  amazonka [ Śr paź 24, 2012 9:05 pm ]
Tytuł: 

piknie, piknie podziałaliście :wink:

też od niechcenia koło środy rzuciłam okiem na prognozy pogody-w czwartek była decyzja że jedziemy, w piątek wyjazd(mam 500 km), w sobotę podziwiałam widoki na Tatry z Nowego Targu, w niedzielę była moja pierwsza droga wielowyciągowa na Mnicha (Orłowski plus klasyczna, V-,co prawda z instruktorem ale zawsze :wink: )
potem straszny korek na Zakopiance(takiego jeszcze nie widziałam) i straszna mgła na autostradzie.....
.....dzisiaj wiem że było warto :wink:

Autor:  semow [ Śr paź 24, 2012 9:21 pm ]
Tytuł: 

dużo ludzi na Mnichu?

Autor:  Luiza [ Śr paź 24, 2012 9:30 pm ]
Tytuł: 

Gratki semow i Groszek :)
Wołowinka nieźle urabiana przez TG'owców tego sezonu.

amazonka, a mogłyśmy poznać się w tym upalnym Moku ;)

Autor:  kilerus [ Śr paź 24, 2012 10:27 pm ]
Tytuł: 

I dobre. Fajna góra, ładna lita. Widać, ze mieliście dużo dobrej zabawy.

Autor:  PrT [ Śr paź 24, 2012 10:44 pm ]
Tytuł: 

O tak... bardzo ładnie... Graty... Staflovka ładna droga... bez wątpienia trzeba tam wbić...

A co do połączenia z drogą Świerza to jeżeli mnie pamięć nie myli to ten trójkowy fragment jest poniżej połączenia... szczerba na którą wyszliście i teren do wierzchołka to faktycznie II, więc wcale Wam się nie wydawało...

Autor:  Burza [ Śr paź 24, 2012 10:53 pm ]
Tytuł: 

amazonka co tam sie dzialo w niedziele na Orlowskim, szlo go 2 moich ziomkow i szlag ich trafial przez innych ludzi z Mnicha? zajal im w sumie 1h05min, ja z kolei bylem na Klasycznej i Orlowskim z dziewczyna w sobote i jak tyle ludzi jest w pazdzierniku przy ladnej pogodzie to co tam sie dzieje latem nie chce myslec, trzeba zaczac robic VI chyba ;P
semow a tutaj znow piekna sprawa!

Autor:  sch [ Cz paź 25, 2012 6:00 am ]
Tytuł: 

amazonka napisał(a):
w niedzielę była moja pierwsza droga wielowyciągowa na Mnicha (Orłowski plus klasyczna, V-,co prawda z instruktorem ale zawsze :wink: )
No i jak ? Podeszło ci wspinanie czy nie bardzo ? :)

Autor:  semow [ Cz paź 25, 2012 6:26 am ]
Tytuł: 

PrT napisał(a):
O tak... bardzo ładnie... Graty... Staflovka ładna droga... bez wątpienia trzeba tam wbić...

A co do połączenia z drogą Świerza to jeżeli mnie pamięć nie myli to ten trójkowy fragment jest poniżej połączenia... szczerba na którą wyszliście i teren do wierzchołka to faktycznie II, więc wcale Wam się nie wydawało...

Sama droga Świerza bardzo ładnie zresztą prezentuje się z dołu i, cholera, trzeba by tam wpaść przy okazji... może jeszcze tej jesieni?

Na Stanisławskiego też warto się wybrać, tym bardziej że obie drogi są krótkie i zjeżdżając z filara można spokojnie obskoczyć, nawet jeśli zespół nie jest wybitnie szybki.

Teraz popatrzyłem na schemat Dozenta, zupełnie co innego pokazuje niż słowackie:

Obrazek

Autor:  amazonka [ Cz paź 25, 2012 10:00 am ]
Tytuł: 

Burza oj działo się na Mnichu.....kolejka do szczytu fest była

sch podeszło nawe bardzo, aczkolwiek muszę zejść skalą ciut niżej jeżeli chcę sama prowadzić drogi-Orłowskiego bym nie poprowadziła

Luiza naprawdę szczerze żałuję :wink: ale o tym że idziemy na Mnicha dowiedziałam się w soboę późnym wieczorkiem

Semow sory że się u wrącam z moim Mnichem :wink:
powinnan napisać relację ale fotek mam niewiele

Autor:  semow [ Cz paź 25, 2012 10:10 am ]
Tytuł: 

spoko :mrgreen:
niestety na mnichu bywa pusto, jeśli pogoda jest kiepska
a w Sokołach wspinałaś się? to jest świetne miejsce, żeby poćwiczyć prowadzenie na własnej przed Tatrami.

Autor:  amazonka [ Cz paź 25, 2012 10:21 am ]
Tytuł: 

wspinałam się z kumplem kiedyś w Sokołach.....
jedna III i poem VI której nie dałam rady
poza tym Paklenica 2 razy, tam dwie łatwe wielowyciągówki
muszę się rozwspinać bo po Mnichu dwa dni miałam zakwasy w rękach :wink:

Autor:  Madness [ Cz paź 25, 2012 5:41 pm ]
Tytuł: 

Bardzo fajnie podziałaliście! Brawo :oklaski:

Relację przyjemnie się czyta :thumleft:

Trochę prywaty - fajnie, że jednak Wołowa :) Z granią to poczekamy do przyszłego sezonu ;)

Autor:  grubyilysy [ Cz paź 25, 2012 6:26 pm ]
Tytuł: 

amazonka napisał(a):
wspinałam się z kumplem kiedyś w Sokołach.....
jedna III i poem VI której nie dałam rady
poza tym Paklenica 2 razy, tam dwie łatwe wielowyciągówki
muszę się rozwspinać bo po Mnichu dwa dni miałam zakwasy w rękach :wink:

To Ty nie tak znowu "się nie wspinasz". Tak na marginesie, między III a VI to jest taka drobna różnica.

Autor:  semow [ Cz paź 25, 2012 6:28 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
Bardzo fajnie podziałaliście! Brawo :oklaski:

Relację przyjemnie się czyta :thumleft:

Trochę prywaty - fajnie, że jednak Wołowa :) Z granią to poczekamy do przyszłego sezonu ;)

Cholera, ale warunki były po prostu idealne... za to jest cała zima na studiowanie topo.

Autor:  Madness [ Cz paź 25, 2012 6:36 pm ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
olera, ale warunki były po prostu idealne...


No nie musisz mi mówić ;)
Zrobiłem trzy krótkie granie, z tym, że z Granią Krupówek były problemy - poczesało mi psyche równo - straszny tłok na stanach i kłopoty z orientacją - poprowadziłem w mękach 2/3 drogi i zadecydowałem o wycofie ;)
Ale wiadomo - mądry wycof... ;)

Autor:  semow [ Cz paź 25, 2012 6:45 pm ]
Tytuł: 

na Grani Krupówek im więcej stanowisk, tym ciężej ;) po każdym człowiek słabszy...

Autor:  Krabul [ Cz paź 25, 2012 6:46 pm ]
Tytuł: 

Madness napisał(a):
z Granią Krupówek były problemy
A były przynajmniej dobrze oszpejone łojantki gdzieś po drodze?

Autor:  Madness [ Cz paź 25, 2012 6:53 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
A były przynajmniej dobrze oszpejone łojantki gdzieś po drodze?

Miałem krótką linę, ale ukradkiem zerkałem na boki - były ;)

Autor:  semow [ Cz paź 25, 2012 7:06 pm ]
Tytuł: 

stały partner - większe bezpieczeństwo :mrgreen:

Autor:  zolffik [ Cz paź 25, 2012 7:40 pm ]
Tytuł: 

Staflovka całkiem przyjemna droga. Stanisławski (jeden z trzech w planach na przyszły sezon :wink: ) jeszcze przede mną.

Autor:  Ivona [ Cz paź 25, 2012 7:47 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
Staflovka całkiem przyjemna droga

to u mnie jak dobrze trening pójdzie to też cel na kolejny rok :wink:
Ale za to innym Stanisławskim żeście się bujali ostatnio :D

Fajnie semow . Ach te "hotele" górskie..latem zbudziłyśmy całe miasteczko przy Żabich krocząc pod Wołową :mrgreen:
Widzę,że też zjeżdżaliście tak jak my. Ale ten żleb był całkiem spoko,tylko z daleka tak wygląda.Tam było dość lito.

Autor:  semow [ Cz paź 25, 2012 7:52 pm ]
Tytuł: 

Żleb jest lity, ale obok jest ścieżka schodząca z przełęczy - wydaje mi się że dużo wygodniej było wytrawersować na nią, a myśmy pchali się prosto na dół.
W sumie ten żleb może być całkiem fajny zimą.

Autor:  zolffik [ Cz paź 25, 2012 7:59 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Ale za to innym Stanisławskim żeście się bujali ostatnio :D

polecam. cytując fragment zaczerpnięty z netu "niezłą psyche musieli mieć nasi praojcowie wytyczając tą drogę" :wink:

Autor:  raffi79. [ Cz paź 25, 2012 8:44 pm ]
Tytuł: 

:thumright: :thumright: :mrgreen:

Autor:  dradamu:) [ Pt paź 26, 2012 1:03 am ]
Tytuł: 

Ładnie to to wygląda.Zazdroszczę :) Trzeba będzie pojeździć w przyszłym sezonie więcej na Słowację :D

Autor:  semow [ Pt paź 26, 2012 7:33 am ]
Tytuł: 

Z mocniejszą cyfrą, to ten Estok - Janiga pięknie wygląda. Generalnie ta ściana po lewej od komina Puskasa świetnie się prezentuje.

Obrazek

Autor:  rumpel [ Pt paź 26, 2012 7:57 am ]
Tytuł: 

fajna droga :-)

a drogi po lewej faktycznie wyglądają na super, kiedyś trzeba będzie tam wrócić.

pzdr

Autor:  prof.Kiełbasa [ N paź 28, 2012 2:59 pm ]
Tytuł: 

obstawiałem że na Wołowince podziałacie :wink:
fajny wspin w ekstra warunkach 8)
a zakopianka na powrocie mistrz :lol:

Autor:  semow [ N paź 28, 2012 8:05 pm ]
Tytuł: 

ech, pomyśleć sobie że tydzień temu człowiek się smażył w granitach, a teraz śnieg za oknem...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/