Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Kto nie maszeruje ten ginie
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12513
Strona 1 z 1

Autor:  'Krzysiek' [ Pn paź 31, 2011 11:19 pm ]
Tytuł:  Kto nie maszeruje ten ginie

Witam...

W dniach 29-30 października na terenie Jury Północnej odbył się maraton jaskiniowy Klubu Speleologicznego Bielsko-Biała. Ta coroczna impreza organizowana przede wszystkim dla kursantów taternictwa jaskiniowego, a także innych członków klubu ma na celu nie tylko odwiedzenie przynajmniej 20 obiektów jaskiniowych, ale i sprawdzenie umiejętności kursantów, przygotowanie do tzw. „grubszych akcji”, a także sprzyja integracji grupy i podnosi morale niektórych instruktorów.

Więcej szczegółów tutaj:
http://kt-livetheadventure.blogspot.com ... raton.html

Autor:  kefir [ Pn paź 31, 2011 11:32 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jaskinia Berkowa stanowi obok Studni Szpatowców jedną z najciekawszych propozycji całego maratonu. W Jaskini tej nie możemy narzekać na nadmiar przestrzeni, bowiem prawie całość pokonujemy czołgając się. Zostajemy posegregowani w kolejności od najchudszego do najgrubszego. Ja plasuje się gdzieś pośrodku. Osoby idące przede mną zgubiłem w niewielkiej salce do której wprowadza ciasny korytarz. Powodem była nieodparta chęć robienia zdjęcia. Kiedy zorientowałem się, że trzeba już iść, nie wiedziałem za bardzo gdzie znajduje się otwór wyjściowy z owej salki. Wraz z Tomkiem zaczęliśmy penetrować wszelkie wolne przestrzenie pod kamieniami, aż trafiliśmy na kolejny korytarz. Potem już było tylko ciaśniej. Niektóre z korytarzy były na tyle wąskie, że o przejściu decydował sposób ułożenia kasku. Pomimo, że słyszałem jakieś głosy przde mną nigdy nie byłem pewny czy idę dobrym kanałem. Po drodze mijamy dwa zaciski, które przed ich rozkuciem były sklasyfikowane jako Z2. Było naprawdę mrocznie. Miejscami miałem wątpliwości czy na pewno się zmieszczę przez kolejny korytarz. Finał również był niewiarygodny. Pozwoliłem sobie nawet na ściągnięcie bluzy i kasku, aby prześlizgnąć się przez otwór wyjściowy. Pokonawszy go do pasa moim oczom ukazały się roześmiane gęby instruktorów i obsługi nie przebierającej w słowach komentarzy. Nieco podciągając się, a nieco wypychając pokonałem ostatnią trudność i mogłem dołączyć do grupy wyśmiewców, oczekując na pozostałą część pełzających kursantów.

Macie jaja :shock:

Autor:  'Krzysiek' [ Pn paź 31, 2011 11:33 pm ]
Tytuł: 

Przeczesało beret :mrgreen:

Autor:  Krzysiek1980 [ Pn paź 31, 2011 11:36 pm ]
Tytuł: 

Przejście przez ucho.... Szacun! Jak wyglądają te grubsze akcje?

Autor:  'Krzysiek' [ Pn paź 31, 2011 11:42 pm ]
Tytuł: 

To np. coś takiego: http://kt-livetheadventure.blogspot.com ... wanta.html

Autor:  black [ Pn paź 31, 2011 11:52 pm ]
Tytuł: 

faktycznie, czlowiek z klaustrofobią by sobie nie poradził :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/