Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
To my ziemi naszej sól http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12341 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | dresik [ So paź 01, 2011 9:46 pm ] |
Tytuł: | Re: To my ziemi naszej sól |
Rohu napisał(a): Kilka dni temu szukałem w głowie pomysłu na jakąś w miarę lekką wycieczkę.
Od tego momentu myslałem, że bedzie hardcor, poważnie ![]() |
Autor: | PrT [ So paź 01, 2011 9:46 pm ] |
Tytuł: | |
No i bardzo ładnie ![]() ![]() Rohu napisał(a): kiler
No i jest pozytywny bohater... ![]() ![]() |
Autor: | Chariot [ So paź 01, 2011 9:47 pm ] |
Tytuł: | Re: To my ziemi naszej sól |
Rohu napisał(a): Mijają nas 3 grupy vodców z klientami na sznurkach idący w przeciwną stronę.
ci klienci chyba jacys koneserzy jednak raczej wiekszosc wybiera Gerlach, Wysoka czy Durny gratki bardzo mila trasa, jak na Tatry dosc daleka i ''egzotyczna'' |
Autor: | Rohu [ So paź 01, 2011 10:01 pm ] |
Tytuł: | |
dresik napisał(a): Ładna grań, chyba dość lita ?
Grań jest w przeważającej części lita. Przynajmniej w miejscach gdzie są trudności nie ma problemów z kruszyzną (poza jednym miejscem gdzie zaczęliśmy się asekurować - luźny blok). Dalszy łatwiejszy odcinek jest dosyć kruchy i momentami piarżysty. W jednym miejscu gdzieś na jakiejś przełączce stanąłem na kamień wielkości 30-40 cm, który się pode mną zapadł. Był o niego oparty podłużny dosyć płaski głaz o wielkości 3-4 metry i ważący pewnie kilka ładnych ton. Po zapadnięciu małego kamienia wpadłem nogami w taką nyżę pod nim o głębokości ok. 30 cm i ten duży głaz przewrócił się na moje nogi, trochę mi je wyginając. Jak się okazało nie przygniótł mnie tylko dlatego, że wystawał z niego taki cycek długości 20-30 cm i wsparł się na głazie obok. Wyciągnąłem więc pospiesznie zdygane nogi z tej nyży. Na szczęście skończyło się tylko niewielkim obtarciem łydki i kolana. Czasami tak niewiele dzieli człowieka od wypadku, że aż strach o tym pomyśleć. Grań jest dosyć ładna, chociaż chyba przez nastawienie na więcej zabawy byliśmy trochę nią zawiedzeni. W WHP jest opis dokładnie w tą stronę w którą szliśmy. Po raz pierwszy wszystko co przechodziliśmy dokładnie mi się zgadzało z opisem i nie miałem niemal żadnych wątpliwości co do wyboru drogi. |
Autor: | piomic [ So paź 01, 2011 11:10 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): duży głaz przewrócił się na moje nogi, trochę mi je wyginając Rohu napisał(a): skończyło się tylko niewielkim obtarciem łydki i kolana Rohu napisał(a): przez nastawienie na więcej zabawy byliśmy trochę nią zawiedzeni
Znaczy zestaw amputacyjny mieliście czy Kiler nie miał co do garnków włożyć? |
Autor: | Rohu [ So paź 01, 2011 11:14 pm ] |
Tytuł: | |
Przyznaje się. Nogę zeżarłem sam: http://www.youtube.com/watch?v=Vcm7XiFfzAE |
Autor: | keff79 [ So paź 01, 2011 11:57 pm ] |
Tytuł: | |
Oczywiście musiałeś w tytule relacji dać upust swoim frustracjom, że niby fasiągiem i w klapkach to tam nie da rady... JESZCZE ZOBACZYMY! |
Autor: | rumpel [ N paź 02, 2011 8:52 am ] |
Tytuł: | |
fajowo, gratulacje za zrobienie ładnej grani! ![]() |
Autor: | Rohu [ N paź 02, 2011 9:33 am ] |
Tytuł: | |
keff79 napisał(a): Oczywiście musiałeś w tytule relacji dać upust swoim frustracjom, że niby fasiągiem i w klapkach to tam nie da rady
Nie. Chciałem się tylko wyrwać z szufladki "walenia". Jakby to brzmiało: "Słone walenie" albo "Walenie z solniczką"? ![]() A tytuł pochodzi stąd, że tuż przed wyjazdem trafiłem na stary dobry kawałek "Proletaryat" zespołu Proletaryat: http://www.youtube.com/watch?v=SNIPG0eEEII Potem mi się śpiewał przez całą drogę na grań. Pierwszy wers idealnie pasował do Solisk i tak już zostało. Jak to mawiają "dobry koń to i po błocie pójdzie", więc wprawny góral z mocnym koniem i dobrym fasiągiem na pewno by tam wjechał. |
Autor: | Jakub [ N paź 02, 2011 10:13 am ] |
Tytuł: | |
Zdaje się że ekipa Mooliczka miała znacznie więcej trudności na swojej drodze, przechodząc tą grań w kierunku S-N. No i rzeczywiście wtedy może zejść tych kilkanaście godzin...Swoją drogą Grań Solisk cieszy się w tym roku dużą popularnością. |
Autor: | Ivona [ N paź 02, 2011 10:42 am ] |
Tytuł: | |
Ale macie czasy ![]() Gratulacje za kolejną klasyczną tatrzańską graniówkę ![]() Swoją drogą jeśli kiedyś się tam wybiorę,to też myślałam o przejściu od strony Bystrego Przechodu. |
Autor: | Rohu [ N paź 02, 2011 10:56 am ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Zdaje się że ekipa Mooliczka miała znacznie więcej trudności na swojej drodze, przechodząc tą grań w kierunku S-N
Możesz mi wyjaśnić skąd mieli mieć więcej trudności na tej samej drodze? Ilość odcinków II w górę i w dół jest podobna w obydwie strony. Czytałem ich relację. Czas przejścia wydłużył im się na pewno przez to, że mieli ze sobą sprzęt biwakowy, a więc plecaki znacznie cięższe. No i chyba większość drogi szli z liną, co moim zdaniem wydłuża czas przejścia średnio dwukrotnie. Mieli też chyba problemy orientacyjne - opis czytany od końca. |
Autor: | Rohu [ N paź 02, 2011 10:56 am ] |
Tytuł: | |
Ivona napisał(a): Ale macie czasy Shocked
Dla nas też było to ogromnym zaskoczeniem ![]() |
Autor: | kilerus [ N paź 02, 2011 12:40 pm ] |
Tytuł: | |
Na grań wyszliśmy gdzieś w rejonie Zadniej Soliskowej Kopy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gra%C5%84_Soliska |
Autor: | Explorer [ N paź 02, 2011 1:12 pm ] |
Tytuł: | |
Na nas chyba też czas, żeby tą grań w końcu dokończyć. No chyba, że wcześniej lekko przyprószy i oblodzi. Drugi raz nie będziemy ryzykować wycofu ![]() A co do czasów WHP-owskich, to muszę przyznać, że tylko Grań Kończystej dała prawdziwą lekcję pokory. Teraz co prawda wszyscy uczestnicy tej lekcji patrzą z pewnym dystansem i obawą na czasy innych dróg ![]() Ale jak widać, nie wszędzie jest potrzeba takiej asekuracji, a wtedy idzie znacznie szybciej. |
Autor: | kefir [ N paź 02, 2011 4:30 pm ] |
Tytuł: | |
I tak bez MROKu wszystko? |
Autor: | jck [ N paź 02, 2011 5:31 pm ] |
Tytuł: | |
O Matko, Witek, zabrzmiało jak opis Drogi pod Reglami... |
Autor: | Mooliczek [ N paź 02, 2011 5:40 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Czas przejścia wydłużył im się na pewno przez to, że mieli ze sobą sprzęt biwakowy, a więc plecaki znacznie cięższe. Zgadza się. Rohu napisał(a): No i chyba większość drogi szli z liną, co moim zdaniem wydłuża czas przejścia średnio dwukrotnie. Zgadza się. Rohu napisał(a): Mieli też chyba problemy orientacyjne - opis czytany od końca. .Zgadza się x 2 Rohu napisał(a): W WHP jest opis dokładnie w tą stronę w którą szliśmy. Po raz pierwszy wszystko co przechodziliśmy dokładnie mi się zgadzało z opisem i nie miałem niemal żadnych wątpliwości co do wyboru drogi.
No właśnie... Nie wiem, jak Wam szło czytanie opisu "od tyłu" na Widłach, ale nam na Soliskach po prostu jebauo się wszystko do reszty. Chyba w większości zejść poszliśmy jakimś innym wariantem. A poza tym, to fajna droga ![]() |
Autor: | Lukasz_ [ N paź 02, 2011 7:51 pm ] |
Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Czujemy wyraźny niedosyt. Liczyliśmy na więcej ![]() Rozumiem że już jest coś lepszego zaplanowane ? ![]() Mooliczek napisał(a): Nie wiem, jak Wam szło czytanie opisu "od tyłu" na Widłach
Opis jest w obie strony ![]() |
Autor: | Mooliczek [ N paź 02, 2011 8:21 pm ] |
Tytuł: | |
Lukasz_ napisał(a): Opis jest w obie strony
![]() Może być, tego WHPa akuratnie nie mam, ale i temat na razie poza mym zasięgiem, więc nie czułam potrzeby poczytywania "do poduszki". Może kiedyś ![]() W każdym razie, droga z opisem "pod włos" bywa...zajmująca ![]() |
Autor: | Rohu [ N paź 02, 2011 8:52 pm ] |
Tytuł: | |
jck napisał(a): zabrzmiało jak opis Drogi pod Reglami... Tak lekko to aż nie było. Nastawiliśmy się na coś trudniejszego i znacznie dłuższego i stąd chyba takie odczucie, że grań była łatwa. Lukasz_ napisał(a): Rozumiem że już jest coś lepszego zaplanowane ?
Jak tylko pogoda pozwoli to czemu nie. Masz czas w najbliższy weekend? |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Pn paź 03, 2011 12:27 pm ] |
Tytuł: | |
fajnie to wygląda ![]() |
Autor: | 'Krzysiek' [ Pn paź 03, 2011 1:05 pm ] |
Tytuł: | |
Kawał drogi... Graty. |
Autor: | Lukasz_ [ Pn paź 03, 2011 4:22 pm ] |
Tytuł: | |
Mooliczek napisał(a): ale i temat na razie poza mym zasięgiem Dlaczego ? Przeca taternicki zrobiłaś... Rohu napisał(a): Masz czas w najbliższy weekend?
Mam. |
Autor: | Mooliczek [ Pn paź 03, 2011 5:48 pm ] |
Tytuł: | |
Lukasz_ napisał(a): Dlaczego ? Przeca taternicki zrobiłaś...
Kolano ![]() Ale za jakiś czas - mam nadzieję, że tak ![]() |
Autor: | Rohu [ Pn paź 03, 2011 8:26 pm ] |
Tytuł: | |
Lukasz_ napisał(a): Rohu napisał:
Masz czas w najbliższy weekend? Mam. motyla noga, a ja chyba jednak nie ![]() |
Autor: | Kasia86 [ Pn paź 03, 2011 11:51 pm ] |
Tytuł: | Re: To my ziemi naszej sól |
Rohu napisał(a): Przy samochodzie jesteśmy koło 14:00
![]() ![]() |
Autor: | Auralis [ Wt paź 04, 2011 12:19 am ] |
Tytuł: | Re: To my ziemi naszej sól |
Kasia86 napisał(a): Rohu napisał(a): Przy samochodzie jesteśmy koło 14:00 ![]() ![]() Też tak sądzę, mogli panowie zawrócić na końcu, wtedy nie dość, że oryginalne przejście, to możliwe, że jedyne takie w historii ![]() |
Autor: | Jacek [ Wt paź 04, 2011 9:31 am ] |
Tytuł: | |
Fajna ta Grań. Dobra akcja! |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |