Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Kriż i Stenar - Alpy Juliskie cz.3
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=12247
Strona 1 z 1

Autor:  zephyr [ Śr wrz 14, 2011 8:56 am ]
Tytuł:  Kriż i Stenar - Alpy Juliskie cz.3

16.08. wstajemy wcześnie rano bo plan jest uderzyć na Skrlatice. Jednak okazuje się, że zamknięty jest szlaban na polu namiotowym i dopiero otwierają go o 6:45. Na tabliczce pisało jak byk ale oczywiście nikt tego nie zauważył. Oprócz nas czeka jeszcze dwóch Słoweńców strasznie wkurzonych bo szli na Triglav. Po kilku minutach czekania jedziemy do Aljazev dom i idziemy w stronę bivaku IV. Pogodę mamy piękną więc idzie się dobrze. Widoki robią się coraz lepsze :).
Obrazek
Obrazek

Z każdym krokiem coraz większe wrażenie robi na nas piękna ściana Stenaru ;).
Obrazek

Po ok. 3 godz docieramy do bivaku.
Obrazek

Na szlaku totalne pustki. Pogoda jedna trochę się pogorszyła i Skrlatica cały czas podczas naszego podejścia chowała się w chmurach więc postanowiliśmy, że idziemy w drugą stronę na Kriż i Stenar. Nad szczytami zaczynają się kłębić chmury ale czasem przegania je wiatr.
Obrazek

Po ok. 1:30 godz bardzo łatwej wędrówki docieramy na Kriż :).
Obrazek
Obrazek

Robimy krótki odpoczynek i idziemy dalej. I tutaj trochę pobłądziliśmy. Zgubiliśmy ślad zejściowy na przełęcz i musieliśmy schodzić przez dość nieprzyjemne kruche półki.
Obrazek

W końcu docieramy do szlaku i już bez trudu wychodzimy na Stenar ;).
Obrazek

Schodzimy tą samą drogą na przełęcz i z niej obieramy wariant skrótowy przez skałki i piargi.
Obrazek

Zejście po skałach jest bardzo nieprzyjemne. Podczas zejścia spod nogi brata poleciał kamień i pech chciał że trafił moją dziewczynę w udo. Na szczęście nic groźnego się nie stało. Skończyło się na lekkiej ranie i siniaku. Schodzimy po piargu w stronę szlaku i potem na parking pod Aljazevem.
Obrazek

Trasa okazała się bardzo ładna widokowo jednak planowany czas zamiast zając nam ok. 8godz wyszedł nam ponad 10.

Autor:  Vision [ Śr wrz 14, 2011 9:31 am ]
Tytuł: 

Naprawdę kochasz Alpy Julijskie, super zdjęcia i zachęcasz mnie zdecydowanie do powrotu tam. Zakochałem się w nich, ale w czerwcu. Tylko było jeszcze w niektórych miejscach sporo śniegu i kilka fajnych doświadczeń. Szczególnie jak schodziliśmy z Triglavu i za schroniskiem dochodzisz do rozwidlenia szlaków - jedno prowadzi do doliny, a drugie idzie górą. Wybraliśmy drugi wariant i po jakimś czasie dochodzi się do takiego momentu, gdzie z klamer masz drabinkę i kulturalnie schodzisz w dół, ale tam jest żleb i w czerwcu było jeszcze mnóstwo śniegu - asekuracja nie miała sensu. Był taki nawis - miał 3 metry długości, pod nim jakieś dwa/trzy metry spadku. To było trzeba szybko przebiec z czekanem w łapie co by nie zjechać zbytnio w dół jak się poleci. Fajna zabawa była.

Jeszcze coś w planach w tym rejonie na ten rok, czy już koniec ze Słowenią na 2011?

Autor:  zephyr [ Śr wrz 14, 2011 9:36 am ]
Tytuł: 

Vision napisał(a):
Jeszcze coś w planach w tym rejonie na ten rok, czy już koniec ze Słowenią na 2011?


relacje są z jednego dłuższego wyjazdu :wink: napiszę jeszcze dwie jak tylko znajdę na to czas. Julijskie są piękne i na pewno tam kiedyś jeszcze pojadę ale raczej nie prędko bo są też inne równie interesujące rejony w Alpach :wink:

Autor:  Łukasz T [ Śr wrz 14, 2011 9:38 am ]
Tytuł: 

Zephyr a jak się Wam podobał widok Triglava ze Stenara ?

Autor:  zephyr [ Śr wrz 14, 2011 9:48 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Zephyr a jak się Wam podobał widok Triglava ze Stenara ?


w tym problem bo akurat Triglav cały czas był w chmurach. Szkoda bo słyszałem, że widok jest super. Podczas zejścia ze Stenaru na chwilę się odsłonił.
Obrazek

Obrazek

Autor:  Zombi [ Śr wrz 14, 2011 10:34 am ]
Tytuł: 

Może w cale nie zgubiliście szlaku przy zejściu z Kriza - tam schodzi się właśnie kruchymi półeczkami a oznakowanie jest wyblakłe.

Widok ze Stenara na Triglav jest rzeczywiście porywający. Gdyby nie on, sama wycieczka na Stenar byłaby raczej mało atrakcyjna. Szlak wprowadza na szczyt "od dupy strony", wiec idzie się terenie kruchym, połogim, wysokość zdobywa się raczej mozolnie, bez "dreszczyka" adrenaliny. Jednak jeszcze piękniejszy, w mojej ocenie, widok na Północną Ścianę Trigalava (o ile pominąć widoki z samej ściany) jest widok z przeł. Dovska vratca, miedzy Stenarem a Bov. Gamsovcem: tym bardziej, że nierzadko w kadr wejdzie jakiś koziorożec :-D
Obrazek
A i sam widok na Stenar jest stamtąd dość fajny - szczyt wygląda honorowo
Obrazek

Autor:  Łukasz T [ Śr wrz 14, 2011 10:37 am ]
Tytuł: 

Co do koziorożca na tej przełęczy - to robię zdjęcie zasieków, patrzę w domu na odbitkę - a tam zwierz się pasie :)

Tu Stenar wygląda jak kiosk łodzi podwodnej 8)

Autor:  Zombi [ Śr wrz 14, 2011 10:42 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Co do koziorożca na tej przełęczy - to robię zdjęcie zasieków, patrzę w domu na odbitkę - a tam zwierz się pasie

Bo w pobliżu, na Kriski podi, są hektary smacznych muraw, woda w stawach, paść się nie umierać!

Autor:  zephyr [ Śr wrz 14, 2011 10:44 am ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Może w cale nie zgubiliście szlaku przy zejściu z Kriza - tam schodzi się właśnie kruchymi półeczkami a oznakowanie jest wyblakłe.
racja szlak schodził trochę w dół a ja z mapy wywnioskowałem, że idzie cały czas prosto więc tak poszliśmy. Poszliśmy za daleko i nie chcieliśmy już się wracać więc trzeba było jakoś zejść na właściwą drogę.

Autor:  Łukasz T [ Śr wrz 14, 2011 11:51 am ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Bo w pobliżu, na Kriski podi, są hektary smacznych muraw, woda w stawach, paść się nie umierać!


Mi się bardziej wydaje, że to duch koziorożca pożartego przez wojaków.

Obrazek

Autor:  PrT [ Śr wrz 14, 2011 12:02 pm ]
Tytuł: 

Pięknie! Jeżeli chodzi o Julijskie to cytując Zombiego:
Zombi napisał(a):
paść się nie umierać!

:wink:

Autor:  Zombi [ Śr wrz 14, 2011 12:39 pm ]
Tytuł: 

Zanim koziorożec przeszedł w stan duchowy, miał tam full wypas
Obrazek
brzuch jak u proboszcza
Obrazek

Autor:  zephyr [ Śr wrz 14, 2011 12:44 pm ]
Tytuł: 

Zombi takiego koziorożca wypatrywałem wszędzie i liczyłem, że na Montasio zobaczę ale były same młode. Ich rogi są imponujące.

Autor:  Zombi [ Śr wrz 14, 2011 1:07 pm ]
Tytuł: 

No cóż, miałeś pecha. Ja rokrocznie opędzam się od koziorożców jak od much ;-)
W tym roku, horda bacznie obserwowała nas, gotowa tupaniem pozrzucać nam kamienie na głowę (tu opis tej wspinaczki)
Obrazek
Kiedy indziej, jak szliśmy z Saxifragą na Bov. Gamsovec od przeł. Luknja, dwa koziorożce postanowiły przeciąć nam drogę - jak uradziły, tak zrobiły :-D
Obrazek

Autor:  piomic [ Śr wrz 14, 2011 1:09 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Zanim koziorożec przeszedł w stan duchowy, miał tam full wypas
Obrazek
To jest (o ile dobrze widzę) kozionosorożec chyba...

Autor:  Łukasz T [ Śr wrz 14, 2011 1:15 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
kozionosorożec


Dokładnie. Aż się boję jak wygląda krzyżówka krów partyzanckich z koziorożcami.

Autor:  Zombi [ Śr wrz 14, 2011 1:22 pm ]
Tytuł: 

Też to kiedyś zauważyłem - wyjaśnienie jest oczywiste i bardzo proste - ten koziorożec był szatanem

stał za nim drugi

Autor:  Łukasz T [ Śr wrz 14, 2011 1:25 pm ]
Tytuł: 

A czy dla równowagi są koziorożce anioły ? Czy Julijskie przypadkiem nie są biblijnym Har-Magedon :!: :!: :!: :shock: :shock: :shock:

Autor:  Zombi [ Śr wrz 14, 2011 1:31 pm ]
Tytuł: 

To arcyciekawe pytanie zooteologiczne!
Mam tu jeszcze jedno zdjęcie istoty (również z okolic Stenara) - czy wznosi wzrok ku niebu w pobożnym zachwycie, czy mu złorzeczy?
Obrazek

Autor:  piomic [ Śr wrz 14, 2011 4:37 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
ten koziorożec był szatanem

stał za nim drugi

To akurat oczywiste.
Szatan (jako anioł upadły) nie odważa się w pojedynkę wychodzić w góry, za blisko byłego szefa i mógłby oberwać.
Co innego z kolegą.

Autor:  matragona [ Śr wrz 14, 2011 6:36 pm ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
że zamknięty jest szlaban na polu namiotowym i dopiero otwierają go o 6:45

I dlatego zawsze "sprowadzam"wóz przed recepcję biwaku,jak planuję wczesny wyjazd :wink:
Piękne zdjęcia,jak zawsze.

Autor:  piomic [ Śr wrz 14, 2011 7:09 pm ]
Tytuł: 

U Włochów też trzeba na to uważać, często na campingach (zwłaszcza tych lepszych, z gwiazdkami) poważnie traktują nie tylko ciszę nocną ale i sjestę – od 14 do 16 nie można jeździć po terenie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/