Forum portalu turystyka-gorska.pl

To moja pierwsza wizyta w tym niezwykle urokliwym zakątku słowackich gór. Już tyle nasłuchałem się o Małej Fatrze, a nawet napatrzyłem się na nią wędrując chociażby na Turbacz, że w końcu przyszedł czas na konkretną wycieczkę. Wybór padł na najwyższy szczyt tego pasma, czyli Wielki Krywań (1709 m n.p.m.), choć zdaję sobie sprawę, iż równie atrakcyjniejszą opcją byłaby wyprawa na sąsiedni Wielki Rozsutec (1610 m n.p.m.).
Podsumowując: rewelacja, choć na kolana mnie ta wycieczka nie rzuciła

Tutaj pełna fotorelacja --> http://www.fotografie.nowytarg.pl/181,w ... .2011.html

_________________
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
Konto na facebooku --> Lubię To

Pasmo jest świetne, ale sam Wielki Krywań nie należy do najatrakcyjniejszych zakątków. Mi się zdecydowanie bardziej podobało np. na Małym. A na Rozsutce jeszcze w tym roku uderzam

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Tak mi się skojarzyło.
Wczoraj razem z mężem prowadziłam wycieczkę w okolice Strbskiego Jeziora.
W planie był Krywań.
Wybrała się na ten wyjazd pani, która źle się czuła i nie dałaby radę wejść na Krywań.
Więc ją pytam, czy nie zdawała sobie sprawy z tego jaka to poważna i trudna kondycyjnie wycieczka.

A ona na to: "ale już byłam na Krywaniu i pamiętałam, że prawie pod szczyt da się wjechać kolejką i były takie ładne widoki a takie piękne góry podobne do Bieszczadów".

Ostatecznie podzieliliśmy grupę - dla chętnych był wodospad Skok, ale część i tak mimo naszych ostrzeżeń nie zrezygnowała z Krywania, potem wycofali się od rozgałęzienia szlaków i trasę Trzy Studniczki - skrzyżowanie szlaków - Strbskie Jezioro szli około 9 godz.
W końcu wyjechaliśmy do domu 2 godziny później niż to było pierwotnie planowane.

Nie mam nic do tego, że ktoś chodzi wolno, sama chodzę powoli, ale jeżeli wiadomo, że czas jest w jakiś sposób ograniczony - to dlaczego ludzie nie zdają sobie sprawy z własnych możliwości kondycyjnych i porywają się na coś co ich możliwości kondycyjne przekracza ?

Pozdrowienia

Basia

W dodatku wielkim, więc ten zwyczajny to się nawet nie umywa

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...

Bardzo fajne zdjęcia

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Byłam tam parę lat temu z wycieczką. I rzeczywiście kawałek się jechało jakąś kolejką. A potem już na piechotkę na szczyt. Mnie się podobało, choć wolałabym całość piechotką a nie częściowo kolejką Widoczki cudne

A i na ten Krywań - górę Słowaków też w tym roku wlazłam Było to moje marzenie górskie, udało się, pogoda cudna była, widoki niesamowite. Tyle, że choć strasznie chciałam iść właśnie z powrotem do Trzech Studniczek, musiałam wracać tym samym szlakiem, ze względu na konieczność zdążenia na autobus. Tak to jest jak się nie umie znaleźć kwatery na Słowacji.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

w zeszłym roku znienawidziłem to miejsce,podejście z ciężkim plecakiem na miejscu okazuje się że lipa i nie zlecimy,toboły na plecy i znowu z buta


Foty fajne

_________________
Fly Or Die

jak zwykle w Fatrze zawsze ładnie . Bardzo mi się podoba to pasmo

_________________
Galeria zdjęć

Przeglądnąłem Twoją galerię z Rozsutca. Ale mieliście widoczność! Masakra

_________________
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
Konto na facebooku --> Lubię To