Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Mała Babia Góra
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11749
Strona 1 z 1

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 27, 2011 11:51 am ]
Tytuł:  Mała Babia Góra

Ave.

Typowy bełkot ( kiedy, którędy, gdzie, kto i po co ) napiszę później. Teraz mam tylko pytanie czy ktoś z Szanownych Forumowiczów rozpoznaje się na tym zdjęciu ? Wczoraj, szczyt MBG, para po ( ? :mrgreen: ) zabawach ludu turystycznego.

Obrazek

Autor:  LigeiRO [ Pn cze 27, 2011 12:02 pm ]
Tytuł: 

Dobra dobra, tyś pewnie na trzeciego był.

Autor:  Hubert [ Pn cze 27, 2011 10:07 pm ]
Tytuł: 

zmysłowe :twisted:

Autor:  Carcass [ Pn cze 27, 2011 10:34 pm ]
Tytuł: 

Żeby tak na szlaku... tyle kosówki dookoła :lol:

Autor:  DeTomaso [ Wt cze 28, 2011 9:33 am ]
Tytuł: 

K.urwa co za czasy, już se ludzie normalnie na trawie poleżeć nie mogą, bo się zaraz znajdzie jakiś paparazzi amator z bujną wyobraźnią...

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 28, 2011 9:45 am ]
Tytuł: 

Ciężkie czasy. Jak nie pasują to wydupczaj w przeszłość.

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 28, 2011 9:52 am ]
Tytuł: 

Czas na opis ( bełkotliwy ).

Niedziela dzień święty. 9.00 godziną startu. Sztuki dwie - Ali i ja.

Tak więc ruszamy z Żywca o tej, jakże wczesnej porze na Zawoję. Pogoda za oknami niby ok. I było tak - znaczy się deszcz i śnieg nie padały i wiatry nie wyły.

Parkujemy auto, kupujemy widokówki wstępu i wstępujemy na zielony szlak w Zawoi Markowej. Ludzi kilku poza nami. Później dało się zauważyć większy ruch w przyrodzie. Maszerujemy szybko i jak na nasz wiek nie narzekamy za bardzo. Zmiana ruchu na zielonym szlaku dalej zobowiązuje. Przemykamy po schodach, dochodzimy do barierek, jeszcze ostatnia prosta i schronikso. W 55 minut. Proszę się nie śmiać, my w podeszłym wieku jesteśmy. W XXI wieku . W schronisku oczywiście przerwa. Były miejsca w środku i na zewnatrz. Jak wrócilismy okolo godziny 14 można było o tym zapomnieć. Po zasłużonym odpoczynku ( polecam obejrzeć galerię zdjęć na ścianach ) ruszamy na Bronę. Jako wybitni rolnicy wchodzimy tam w 22 minuty. W naszej kategori wiekowej to wybitny wyczyn. Przerwa na reklamę i podziwianie Babiej i Małej. Reszta lekko rozmyta. No jeszcze Polica i Mosorny były wyraźne. Czas na atak szczytowy. Cel znaczy się Cyl osiągamy w 15 minut. To wręcz podium. Tak się tym cieszymy, że granią graniczną, zielonym szlakiem, wśród błota, paproci i wykroci ruszamy w stronę Żywieckich Rozstai. Kilka osób po drodze nas mija. Idziemy, dochodzimy i skręcamy czerwonym w stronę Markowych Szczawin. Na tej drodze spotkamy 5 osób, informację o osuwisku i parę żmij i niedźwiedzi. Co prawda nie widzieliśmy ich ale były. I jeszcze UWAGA !!! Na mapie przy parkingu ten szlak jest zaznaczony jako czasowo zamknięty. Obecnie jest na PEWNO oficjalnie czynny. no i wracamy do schroniksa. Pelnego narodu. Znajdujemy kawałek betonu i zasiadamy. Nie ma co dlugo siedzieć, czas w dół. Parking osiągamy w 39 minut. Trochę zwolnilismy na koniec. No to pa.

Dziękuję za uwagę.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Autor:  DeTomaso [ Wt cze 28, 2011 10:10 am ]
Tytuł: 

DeTomaso napisał(a):
K.urwa co za czasy, już se ludzie normalnie na trawie poleżeć nie mogą, bo się zaraz znajdzie jakiś paparazzi amator z bujną wyobraźnią...

Łukasz T napisał(a):
Ciężkie czasy. Jak nie pasują to wydupczaj w przeszłość.

Jak byś mi takie fotki zrobił to byś najnormalniej w świecie dostał po ryju, a jak by Ci się coś nie podobało to byś jeszcze raz dostał po ryju:D

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 28, 2011 10:20 am ]
Tytuł: 

Oddal się gwałtownie. Albo spadaj na ryj.

Robiłem zdjęcie szczytu o nazwie Mała Babia Góra. A, że tam ktoś się znalazł to nie moja wina.

Autor:  majka777 [ Wt cze 28, 2011 1:46 pm ]
Tytuł: 

Brawo! Prawdziwa męska wyrypa.

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 28, 2011 1:48 pm ]
Tytuł: 

Całe PIĘĆ godzin na nogach własnych.

Autor:  majka777 [ Wt cze 28, 2011 1:53 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Całe PIĘĆ godzin na nogach własnych.

Pięknie! Kultura fizyczna kwitnie na południu.
Przy okazji - czy góra Pilsko, która rośnie chyba niedaleko Was, jest trudna do zdobycia? Mam zuchwały plan to zrobić.

Autor:  Łukasz T [ Wt cze 28, 2011 2:01 pm ]
Tytuł: 

Nie jest. To bardzo ładny spacer.

Autor:  Carcass [ Wt cze 28, 2011 3:27 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Jako wybitni rolnicy wchodzimy tam w 22 minuty. W naszej kategori wiekowej to wybitny wyczyn. Przerwa na reklamę i podziwianie Babiej i Małej. Reszta lekko rozmyta. No jeszcze Polica i Mosorny były wyraźne. Czas na atak szczytowy. Cel znaczy się Cyl osiągamy w 15 minut. To wręcz podium.


Wasze tempo budzi we mnie niepokój w perspektywie planowanych wspólnych wypadów...

Autor:  matragona [ Wt cze 28, 2011 7:49 pm ]
Tytuł: 

A to się Kolega aktywny zrobił,co nie zajrzę to jakaś relacyja :) dajże kiedy znać gdzie grasujesz,dawno w Beskidzie Żywieckim nie byłam :roll:

Autor:  Łukasz T [ Śr cze 29, 2011 11:46 am ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
A to się Kolega aktywny zrobił,co nie zajrzę to jakaś relacyja :) dajże kiedy znać gdzie grasujesz,dawno w Beskidzie Żywieckim nie byłam :roll:


Powiedz szczerze - zazdrościsz mi ? :wink: Zwłaszcza Satanów z Matyski ? :lol: Bo czymże są Twoje Triglavy i Glocknery przy takim olbrzymie ? :mrgreen:

P.s. Wyjazdy zależą od pogody. 10 lipca na pewno Tatary , wcześniej trzeba pomyśleć.

Autor:  Gustaw [ Śr cze 29, 2011 11:50 am ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
A to się Kolega aktywny zrobił,co nie zajrzę to jakaś relacyja

Normalnie jakiś odkrywca całą gębą ...
:wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/