Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Mogielicki Etos Mocny czyli w Beskidzie Wyspowym cz.4 http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=11290 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Cz mar 17, 2011 12:43 pm ] |
Tytuł: | Mogielicki Etos Mocny czyli w Beskidzie Wyspowym cz.4 |
EPIZOD I Relacja i zdjęcia ![]() http://gekony.wordpress.com/2011/03/17/ ... -wyspowym/ z pozdrowieniem dla matragony ![]() ![]() EPIZOD II Modyń 1029mnpm z rana jak śmietana 20.03.2011 Nie ma sensu zakładać kolejnych tematów dla tego typu wycieczek, to skumuluje je w tym jednym. Dzięki mojej żonie mam teraz rodzinę mieszkającą w granicach Beskidu Wyspowego. Jeżdżąc tam na łikend nie sposób odmówić sobie jakieś szybkiej wycieczki, zważywszy że w każdy zakątek jedzie się max 30 minut. Tak samo było w niedziele- wstałem o 5:30 mimo słabych warunków pogodowych ,ale ochota na wysiłek była. Pojechałem w stronę Tymbarku, a później przez zalodzoną i zaśnieżoną przełęcz Słopnicką do "skrzyżowania na Ostrej" ![]() Na znakach do szczytu jest 1:10h ,na początku idzie się zwykłą drogą w stronę lasu. ![]() ![]() Ciąg dalszy wycieczki to robienie wysokości w warunkach jak na zdjęciu poniżej. ![]() Szlak jest nawet fajny ,po chwili się wypłaszacza i po 35 minutach staję na szczycie. Słowo szczyt- to w tym wypadku ogólnie pojęcie. Dookoła drzewa, coś może by tam było widać w prześwitach, ale i tak pogoda nie pozwala na to. Widać ślady po ognisku i trochę śmieci. No ale 1029 mnpm jest ![]() ![]() ![]() ![]() Skoro wszedłem tu tak szybko i jest dopiero lekko po 7 postanowiłem iść dalej niebieskim szlakiem w stronę wsi Zbludza ,mając świadomość, że oddalam się od auta jednak energia i chęci były. Początek drogi to jeden wielki bajzel na szlaku. Powalone drzewa ,krzaki, trochę dziwnie namalowane znaki. ![]() Po szybkim marszu dochodzę do pierwszych domostw. ![]() Potem jeszcze tylko około 6-8 km asfaltem w ładych okolicznościach przyrody przez wieś Zalesie. Po drodze ludzie wracający z kościoła patrzą na mnie jak na kosmitę(ubłocone buty i spodnie) a dzieci mówią -dzień dobry. W domu jestem przed skokami. Wycieczka na plus, generalnie dla kogoś kto zaliczył już te najbardziej topowe i popularne szczyty "wysp" EPIZOD III Szczebel 977mnpm Załatwiając pewne sprawy w Rabce, a do tego mając chwilę czasu postanowiłem wracając zahaczyć o górę marzeń - SZCZEBEL. Sama nazwa od dawana nie dawała mi spokoju dlatego postanowiłem ,że tam wejdę. Parkuję w Mszanie na stacji Orlenu i to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie by wchodzić szlakiem koloru czarnego. Na początku idziemy asfaltową drogę prze okoliczne domostwa. Na fotce widać stację i początek drogi. ![]() zaczyna się las i idziemy dość szeroką drogą służącą wywózce drewna- tu trzeba uważać bo jest słabo oznaczone a szlak ucieka nagle w prawo przez strumyk i ostro pnie się po zboczu. (fotka niżej) ![]() zaczyna się sporę zagęszczenie poziomic na mapie ,ale nakrętka z tymbarku przywraca wiarę we własne siły. ![]() Idzie się cały czas ostro w górę ,a co jakiś czas są przecinki i ukazują się jakieś widoczki. ![]() Las robi się coraz mniej gęsty, pogoda też się poprawia a tu szczytu ani widu ani słychu. Zaczynam mieć obawy czy dam radę. Czy nie wycofać się w porę, wszak samotne wejście na tych wysokościach może mieć opłakane skutki. ![]() Jednak upijając kolejny łyk moje zmęczone oczy ujrzały to po co tu przyszedłem - upragniony szczyt Szczebla ![]() ![]() Zadziwiające jest ile "gadżetów" kultu religijnego można zgromadzić w jednym miejscu. Mamy krzyż z tabliczką informująca nas że tu zginał ksiądz. Jest mini kapliczka, tablica poświęcona JP2, powagi dodaje powiewająca flaga narodowa i wyryte na stoliku dwa słowa: pierwsze to TUSK ,a drugie określające coś co maja tylko chłopcy. Co ciekawe napis ten jest (i to identyczną czcionką i charakterem)na Mogielicy oraz Śnieżnicy, widocznie ktoś ma pasję. To ja na szczycie ![]() Cały czas duchem jest Wielki L. który nam prześwituje co jakiś czas ![]() Sprawne oko łowcy -wypatrzy również tatry. Schodzę czarnym szlakiem w stronę Lubnia, aby po drodze wstąpić do Jaskini Zimna Dziura. Po drodze należy pilnować szlaku bo ten kto go znaczył i malował musiał być "wczorajszy". Sama jaskinia jest fajna można się przecisnąć do samego dołu. ![]() ![]() Potem już tylko zejście do drogi głównej, po drodze należy szczególnie na końcu pilnować znaków. Teraz jeszcze jakieś 6km asfaltem przy nieprzyjemniej i ruchliwej drodze i po 3h jestem przy aucie. Wracając wpadam do Justyny pogratulować Pucharu Świata ![]() EPIZOD IV Ćwilin Święta to ...wolne, a wolne to czas który warto jakoś zagospodarować. Około 15 wymyśliłem że pojadę na Ćwilin by zobaczyć zachód słońca(tak romantycznie bo ja romantyk jestem) Wyjazd jak zwykle z Łapanowa i po krótkiej jeździe parkuję koło kościoła w Jurkowie. Plan mam taki by dojść asfaltem około 8km do Przełęczy Gruszowiec -wejść na Ćwilin i zejść do Jurkowa , tak by nie robić tej samej trasy. Wyruszyłem o 17:10 z auta -zachód jest o 19:40 więc mam 2:30h na te 8km asfaltem i wejście na górę. Dochodzę po 20 minutach do drogi krajowej 28 i na przystanku jest rozkład, okazuję się że za 5 min mam busa. Wygrała opcja wygodna i za 3zeta pozostałem 5km pod górę ruchliwą drogą pokonuje szybko. O 17:50 jestem na miejscu, start z Baru pod Cyckiem ![]() Czas mam dobry do zachodu niecałe 2h a na znaku jest że do szczytu 1h ![]() ![]() popijam wodę i patrze na mapę co widać dokoła. Mimo szczerych chęci na szczycie jestem po 45 minutach ![]() Widać polanę ![]() Słońce jeszcze wysoko ![]() Jak to na "wyspach" bywa szczyt "ozdobiony" różnej maści dewocjonaliami. Mamy też miejsce na ognisko, ławeczki tablica z nazwa szczytu. ![]() fajnie z tej perspektywy prezentuje się Mogielica ![]() Chodzę tam i z powrotem robię fotki ,nie ma dobrej przejrzystości, Tatry ledwo co majaczą w tle, ale na pewno przy mega pogodzie lub w zimie jest widok niesamowity. Słonce dalej wysoko ,a mi już się nudzi. ![]() Taką panoramę nakręciłem mając tyle czasu http://www.youtube.com/watch?v=u-guTFvu_to słońce trochę opada,tak więc kładę się na plecaku i staram się mieć romantyczne myśli ![]() Porobiłem też kilka słit foć na fejsa i nk -to jedna z nich ![]() Zapomniałem bluzy więc trochę na tej glebie nie przyjemnie. Słońce na szczęście się lituje i spada już szybciej. ![]() ![]() ![]() Po zabawie -teraz czas na sprint do Jurkowa, Nie miałem zamiaru iść tym lasem w pełnych ciemnościach i zaczynam biec. Zatrzymałem się koło auta z czasem 20 minut ze szczytu co jest wynikiem dobrym. Nie musiałem używać czołówki bo jeszcze niebo było szaro-ciemne. Potem do domu na dalsze świętowanie ![]() |
Autor: | Krabul [ Cz mar 17, 2011 1:26 pm ] |
Tytuł: | |
To ja czekam np. na "Giewoncki Klapkowicz - bezalkoholowe" ![]() ![]() ![]() |
Autor: | matragona [ Cz mar 17, 2011 11:54 pm ] |
Tytuł: | |
! napisał(a): z pozdrowieniem dla matragony
Oh,zabiłeś mnie ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Pt mar 18, 2011 9:12 am ] |
Tytuł: | |
na Ćwilin to mam plan specjalny ![]() |
Autor: | Explorer [ Pt mar 18, 2011 11:08 am ] |
Tytuł: | |
dało by się zamówić jakąś zgrzewkę tego specjału? ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Pt mar 18, 2011 11:16 am ] |
Tytuł: | |
Explorer napisał(a): dało by się zamówić jakąś zgrzewkę tego specjału?
![]() to trzeba z Mankiem gadać,ale już o Gekonowym browarze rozmawialiśmy ![]() |
Autor: | Explorer [ Pt mar 18, 2011 11:44 am ] |
Tytuł: | |
bo jak takie dobre jak to plotki głoszą to pasuje w końcu spróbować |
Autor: | czarny_siergiej [ Pt mar 18, 2011 11:18 pm ] |
Tytuł: | |
K-wa! Zapomniałem już, jakie ładne te beskidzkie kapusty! Coś mi się zdaje, że zakosztuję w nadchodzącym tygodniu uroków jazdy PKSem... ![]() |
Autor: | Ivona [ Pt mar 18, 2011 11:25 pm ] |
Tytuł: | |
! napisał(a): na Ćwilin to mam plan specjalny
polecam Szczebel od północnej strony z Lubnia zimą...prawdziwa wyrypa ![]() ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Pn mar 21, 2011 8:54 am ] |
Tytuł: | |
Ivona napisał(a): ! napisał(a): na Ćwilin to mam plan specjalny polecam Szczebel od północnej strony z Lubnia zimą...prawdziwa wyrypa ![]() ![]() teraz już wiosna ![]() ![]() matragona napisał(a): Proszę mnie wtajemniczyć
![]() na PW masz info:) |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Wt mar 22, 2011 7:15 am ] |
Tytuł: | |
relacja -post pierwszy ![]() |
Autor: | jck [ Wt mar 22, 2011 10:07 pm ] |
Tytuł: | |
Człowiek wraca z wyjazdu i wszystko krzyczy żółtym kolorem. Wśród mnóstwa tatrzańskich relacji udało się jednak wyłowić te nieco inne... jak zawsze: czapki z głów, Panowie! |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Śr mar 23, 2011 8:49 am ] |
Tytuł: | |
jck napisał(a): Człowiek wraca z wyjazdu i wszystko krzyczy żółtym kolorem.
no po tym opisie co miałeś na gg to bardzo chętnie bym zobaczył Twoją relację:) |
Autor: | jck [ Śr mar 23, 2011 5:42 pm ] |
Tytuł: | |
! napisał(a): no po tym opisie co miałeś na gg to bardzo chętnie bym zobaczył Twoją relację
Aj, muszę przyznać, że tutaj również nurt ZTGM przeniknął do naszego wyjazdu i końcówka była bardzo w tonie miejscowej Corony Extra. |
Autor: | Ivona [ Cz mar 24, 2011 6:03 pm ] |
Tytuł: | |
Czekam na relację z krainy kaktusów ![]() jck napisał(a): końcówka była bardzo w tonie miejscowej Corony Extra.
a to w szczególności Cię zobowiązuje ![]() |
Autor: | jck [ Cz mar 24, 2011 6:31 pm ] |
Tytuł: | |
Ja w relacjach nie bryluję więc raczej nic się nie pojawi. Poza tym biorąc pod uwagę mistrzowski poziom chłopaków spod znaku GEKONa lepiej nie wychylać się ze swoim skromnym ZTGMowym dorobkiem. |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Cz mar 24, 2011 6:37 pm ] |
Tytuł: | |
No nie słódź nam tak tylko się zmobilizuj ![]() albo chociaż fotoreportaż ![]() ps: niebawem tutaj pojawi sie relacja i fotki z góry znajdującej się w Beskidzie Wyspowym o niebanalnej i groźnej nazwie -SZCZEBEL! |
Autor: | jck [ Cz mar 24, 2011 8:17 pm ] |
Tytuł: | |
Po trzech piwach to największa mobilizacja jest na czwarte... ale to chyba wiecie. Zobaczymy, może kiedyś coś stworzę... Z większą niecierpliwością czekamy jednak na relację ze Szczebla... niech MOC będzie z Wami ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Pt mar 25, 2011 9:29 am ] |
Tytuł: | |
jck napisał(a): Z większą niecierpliwością czekamy jednak na relację ze Szczebla... niech MOC będzie z Wami
![]() proszę bardzo ![]() relacja -post pierwszy ![]() |
Autor: | matragona [ Pt mar 25, 2011 9:34 pm ] |
Tytuł: | |
! napisał(a): Do której wyspy dopłynę następnym razem tego nie wie nikt
A to Ci tajemnicza atmosfera ![]() ![]() ![]() A Kasina Wielka to mi się śmiesznie kojarzy,jakiś czas temu jadąc w Beskid Sądecki się śmiałam z tej miejscowości,przy tabliczce to sobie nawet zdjęcie zrobiłam-choć aż taka wielka to nie jestem chyba ![]() ![]() |
Autor: | jck [ So mar 26, 2011 1:42 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz, widzę, że po skompletowaniu WKT przeszliście/przeszedłeś na wyższy poziom abstrakcji. Pięknie... ale mam nadzieję, że nie skończy się to relacją z 'Bieszczadzkich aniołów'.... ![]() |
Autor: | Ivona [ So mar 26, 2011 10:54 am ] |
Tytuł: | |
jck napisał(a): 'Bieszczadzkich aniołów'
no nie mów,że nie lubisz Bieszczad ![]() ![]() ![]() PS byłam raz na Bieszczadzkich aniołach,ubaw do 3 nad ranem,łezka w oku się kręci.. Łukasz,nieźle Ci idzie eksploracja Wyspowego ![]() |
Autor: | jck [ So mar 26, 2011 11:05 am ] |
Tytuł: | |
Ivona napisał(a): no nie mów,że nie lubisz Bieszczad
Do picia nie potrzebuję ogniska i gitary... ![]() |
Autor: | Ivona [ So mar 26, 2011 11:10 am ] |
Tytuł: | |
no ja też na gitarze nie umiem grać ![]() |
Autor: | jck [ So mar 26, 2011 11:33 am ] |
Tytuł: | |
Ja coś tam umiem. Bliżej mi jednak do Cannibal Corpse niż poezji śpiewanej ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ N mar 27, 2011 6:17 am ] |
Tytuł: | |
Ivona napisał(a): Łukasz,nieźle Ci idzie eksploracja Wyspowego :wink : dość sprawnie idzie, ale ta odległość i załatwianie tematu przy okazji to dobry patent ![]() jck napisał(a): Łukasz, widzę, że po skompletowaniu WKT przeszliście/przeszedłeś na wyższy poziom abstrakcji. sam jestem ciekaw na jaki poziom abstrakcji przejdę za 2,5 miecha ![]() matragona napisał(a): kusi mnie przemarsz z Mogielicy na Turbacz
![]() to już kawał wyrypy, ale fajny ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Śr kwi 27, 2011 8:49 am ] |
Tytuł: | |
w pierwszym poscie dodałem EPIZOD IV czyli świąteczny zachód słońca na Ćwilinie ![]() |
Autor: | Explorer [ Śr kwi 27, 2011 8:54 am ] |
Tytuł: | |
ooo, jest i kolejna część beskidzkiej sagi ![]() |
Autor: | mdx [ Cz kwi 28, 2011 2:22 pm ] |
Tytuł: | |
Ivona napisał(a): ! napisał(a): na Ćwilin to mam plan specjalny polecam Szczebel od północnej strony z Lubnia zimą...prawdziwa wyrypa ![]() ![]() Byłem tam 2 tyg temu. Wprawdzie nie było zimowo, ale 2 razy zgubiłem szlak. Raz w góre, raz w dół. Wcześniej w życiu mi się to nie zdarzyło. Zasuwanie przez las na przełaj na czuja dobra frajda. Najlepsze że wyszedłem max 100m od samochodu. Ma się orientację. Szkoda tylko, że na dole natknąłem się na agresywnych wieśniaków, którzy chcieli mnie obić. W końcu 4 na 1 to żaden wstyd ;] |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |