Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Żabi konik
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=10144
Strona 1 z 1

Autor:  'Krzysiek' [ Wt sie 10, 2010 5:22 pm ]
Tytuł:  Żabi konik

To jeden z tych szczytów o których się marzy. Przychodzi jednak czas, aby swoje marzenia zrealizować. Bo życie ma tylko wtedy sens, jeśli się czuje, że żyje. Tutaj poczułem.

Wyjazd zaplanowany na niedzielę. Po kilku przygodach personalno-samochodowych lądujemy w końcu na Słowacji w składzie: chesster, dziar i ja. Z parkingu startujemy o 5:15, aby zameldować się nad stawem już po dwóch godzinach. Dziar gubi się po drodze, wiec dalej idziemy we dwoje. Z daleka Żabi robi wrażenie. Czaimy najdogodniejsze dojście na balkon. Wskakujemy w kominek. Przed nami pier...li się jakiś dwójkowy zespół z hakami!!! Pierwszy kominek idziemy na żywca. W drugim wiążemy się liną. Wchodząc na balkon wykrztuszamy tradycyjne: "o ku.va!!!" Oczywiście czekamy... Robi się zimno. Dalej czekamy... Robi się bardzo zimno - zakładam rękawiczki. W końcu zwalnia się stanowisko zjazdowe, więc jedziemy!!! Zjeżdżam jako pierwszy i zakładam stan. Grześ dojeżdża - robi się cieplej.

Dolnego konia pokonujemy bez żadnych problemów. To co na balkonie robiło wrażenie - tutaj wygląda całkiem przyjemnie. Dochodzę do miejsca gdzie zakładam drugi stan i ściągam Grześka. Oczywiście czekamy... oczywiście już nie robi się zimno, bo lufa nas grzeje. Oboje z Grześkiem mamy głupawe. On coś mamrocze - ja podśpiewuje. Drugi wyciąg robię nieco dłuższy. Oczywiście nie zakładam dziesięciu przelotów podwójnie zdublowanych jak zespół przed nami, ale asekuracja jest tutaj dobra. Friendy siadają pewnie, kości zresztą też. Dochodze do kolejnego miejsca gdzie powinienem założyć stan. Oczywiście dogodne miejsce zajął już znajomy zespół więc, aby nie czekać zakładam półwiszące mało wygodne stanowisko nieco wcześniej i ściągam Grzesia. Kolejne dwa wyciągi pokonuję za jednym razem. Cała sześćdziesiątka i na szczycie. Ciut przesztywniłem, ale nie chciało mi się już bawić w takim terenie. Na szczycie tradycyjny wpis, jakaś fota i dwa zjazdy w dół.

To co można powiedzieć o tej drodze to na pewno to, że czuć powietrze pod nogami. Piękna lita grań z dobrą asekuracją jednak nie sprawiła nam problemów technicznych - w końcu to III+ takie lekko naciągane. Trzeba przyznać, że z dołu zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Potem było już wyłącznie bardzo przyjemnie. Oczywiście droga jest godna polecenia.

Foty: http://picasaweb.google.pl/KrzysiekTali ... directlink

Autor:  raffi79. [ Wt sie 10, 2010 5:26 pm ]
Tytuł: 

Gratuluje :thumright:

Autor:  jck [ Wt sie 10, 2010 5:45 pm ]
Tytuł: 

Pozazdrościć. Piękna grań.

Autor:  Ivona [ Wt sie 10, 2010 6:05 pm ]
Tytuł: 

'Krzysiek' napisał(a):
Piękna lita grań z dobrą asekuracją jednak nie sprawiła nam problemów technicznych - w końcu to III+ takie lekko naciągane.


czyli" klik klik i do widzenia" :D gratulacje!

był w planie,ale coś ta pogoda niepewna i brak partnera na ture przesądziły :wink: co się jednak odwlecze...
na razie muszę się zadowolić Kobylańskim Żabim Koniem :D

przynajmniej na Waszej grani było coś więcej widać,bo nad doliną Kieżmarską bylo totalne mleko praktycznie bez przejaśnień :wink:

Autor:  kilerus [ Wt sie 10, 2010 7:28 pm ]
Tytuł: 

Super! Graty, troszkę szkoda, że nie daliśmy rady się wygramolić na oblężenie! ;)
Ale jeszcze go zmłucę!

Autor:  baschovia [ Wt sie 10, 2010 7:38 pm ]
Tytuł: 

Zdjęcia robią wrażenie.
Zazdroszczę.. :)

Autor:  Mooliczek [ Wt sie 10, 2010 8:37 pm ]
Tytuł: 

Pięknie :)

'Krzysiek' napisał(a):
Oboje z Grześkiem mamy głupawe. On coś mamrocze - ja podśpiewuje.

Wy też? :mrgreen: Widać, to taki naturalny tam odruch.

jck napisał(a):
Pozazdrościć.

A Ty co, amnezję masz? ;) Czy chcesz tam wracać? :D

Autor:  Lukasz_ [ Wt sie 10, 2010 8:46 pm ]
Tytuł: 

Koniobicie się spodobało forumowiczom :D

Autor:  'Krzysiek' [ Wt sie 10, 2010 10:02 pm ]
Tytuł: 

Mooliczek napisał(a):
Wy też? Mr. Green Widać, to taki naturalny tam odruch.


Dokładnie. Złapałem się na tym dopiero na drugim wyciągu, ale i tak nie mogłem się powstrzymać :)


Cytuj:
Koniobicie się spodobało forumowiczom


Myślę, że konia będzie za niedługo można porównać do Grani Kościelców :lol: i Krupówek

Autor:  Kaytek [ Śr sie 11, 2010 9:56 am ]
Tytuł: 

Gratulacje!
I pomyśleć sobie, że w Kobylańskiej jakaś tam trójeczka nie wzbudza żadnych emocji, śmiało można powiedzieć że nudy... taka sama trójeczka w Tatrach z lufą kilkaset metrów - i nadal się zastanawiam, czy jestem gotowy (chociaż nigdy jeszcze nie było tak, że lufa mnie jakoś onieśmieliła to ta "nudna" trójeczka zdecydowanie urasta w mojej wyobraźni minimum do piątki czy szóstki) ;)

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 11, 2010 10:05 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
i nadal się zastanawiam, czy jestem gotowy


Poczekaj na mnie. Pokażemy tam taką klasę, że hej ...

Autor:  igi [ Śr sie 11, 2010 10:19 am ]
Tytuł: 

Gratulacje chłopaki!
Fota nr 6 - też mam taką 8)

Kaytek napisał(a):
taka sama trójeczka w Tatrach z lufą kilkaset metrów - i nadal się zastanawiam, czy jestem gotowy

Sprawdź :) Ale nie jest aż tak lufiasto, jak to mogłoby się wydawać - tam nie czułem strachu, a mam lęki w kolejce górskiej... 10m nad ziemią. :shock:

Autor:  piomic [ Śr sie 11, 2010 10:35 am ]
Tytuł: 

Bo kolejka się hyśta.

Autor:  igi [ Śr sie 11, 2010 10:51 am ]
Tytuł: 

I urwać się może z kretesem a i pokulać potem w dół, jak jest beczułkowata, tak ta na Marmoladzie ;)

Autor:  Kaytek [ Śr sie 11, 2010 11:05 am ]
Tytuł: 

igi napisał(a):
Sprawdź Smile

Wcześniej czy później sprawdzę ;)

Autor:  Ivona [ Śr sie 11, 2010 3:03 pm ]
Tytuł: 

'Krzysiek' napisał(a):
Myślę, że konia będzie za niedługo można porównać do Grani Kościelców i Krupówek


czyli trza kolejną budke z piwem postawić :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 11, 2010 5:33 pm ]
Tytuł: 

gratuluje -kawał ślicznego kamienia

Autor:  jck [ Śr sie 11, 2010 6:01 pm ]
Tytuł: 

Mooliczek napisał(a):
A Ty co, amnezję masz?

Ja z reguły nie pamiętam co się działo poprzedniego wieczora...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 11, 2010 6:09 pm ]
Tytuł: 

jck napisał(a):
Mooliczek napisał(a):
A Ty co, amnezję masz?

Ja z reguły nie pamiętam co się działo poprzedniego wieczora...

znam :D

Autor:  Hathor [ N sie 22, 2010 8:44 am ]
Tytuł: 

'Krzysiek' napisał(a):
Na szczycie tradycyjny wpis, jakaś fota i dwa zjazdy w dół.

mi się nie udało już wpisać :evil: zeszyt był w kawałkach i nieco przemoczony

a grań piękna, nie ma to tamto :mrgreen:

Autor:  'Krzysiek' [ Wt sie 24, 2010 10:02 am ]
Tytuł: 

Sam wpisywałem się na jakimś ścierwie, tak więc nic dziwnego;) Potem trochę żałowałem, że nie zabrałem ze sobą nowego zeszytu. Z drugiej strony ostatnio Konik jest tak często ujeżdżany, że pewnie kolejna ekipa wpadnie na ten pomysł.

Autor:  Hathor [ Wt sie 24, 2010 1:37 pm ]
Tytuł: 

'Krzysiek' napisał(a):
że pewnie kolejna ekipa wpadnie na ten pomysł.

miejmy nadzieje :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/