Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dlatego nie j...ę ich na funty, tylko zwracam uwagę. Sama lina niczego nie da bez umiejętności a przede wszystkim doświadczenia w jej użyciu. Dla nich to było optimum - jak spadnie, to jeden, nie pociągnie reszty. Co innego panika - zobaczą, jak kolega rozbija się o skały w dole, śnieg czerwony i co dalej? Iść? Wracać? Dzwonić po TOPR? A co powiedzieć jego Matce?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Dla mnie pewne jest tylko to, że o solidnej asekuracji mowy być nie może, co nie oznacza, że w ogóle nie da się asekurować. Ostatnio przerabiałem podobny problem w kopule szczytowej Kieżmarskiego. Układ był następujący: stanowisko z bloków + trawers konia śnieżnego długi na około 30 metrów. Jak łatwo się domyślić o przelotach nie mogło być mowy. Łatwa analiza daje nam odpowiedź na pytanie co w przypadku opadnięcia (poślizgnięcia). Zsuwanie się po śniegu na długość liny + jej dynamicznego rozciągnięcia. Daje to około 35 metrów lotu + niesamowite wahadło. Oczywiście lot nie jest w pionie, tylko po śniegu co jest bardzo korzystne, jednakże siły działające zarówno na stanowisko, jak i lecącego są niemałe. Co by jednak nie mówić, można w taki sposób uratować życie, pod warunkiem, że w ramach wahadła nie uderzymy o jakieś skały. Dodatkowo uważam, że asekuracja odgrywa też ważną rolę psychologiczną, nawet jeśli nie jest zbyt pewna.

Myślę, że właśnie taki typ asekuracji możnaby zastosować na Galeryjce pod warunkiem, że istniejące "wyspy skalne" dają możliwości budowy solidnych stanowisk. Problem również w tym, że w takim terenie ciężko zbudować stan tylko z pętli, a to znów wymaga wzięcia dużej ilości sprzętu. Dodatkowo lina musi mieć odpowiednią długość, gdyż 20 metrowy kawałek raczej nie zda roli w tym kontekście.

pozdrawiam
gf

No ten śnieżny lejek wygląda w środku dość stromo. No i sam śnieg tam jest.
A na deadmanach i szablach śnieżnych się nie znam. I nie wiem czy one w niezmrożonym śniegu by utrzymały. No i kto to nosi i w ogóle ma.

No też tak myślałem o założeniu wcześniej stanowiska w skale i przejściu tego na długiej linie ale ewentualne wahadło mnie przeraża.
Po za tym jednak występują braki sprzętowe, które trzeba kiedyś uzupełnić, kości itd.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Na czterech do lotnej? dwa po 20m i idą w dwójkach a asekuracja żadna. Trzeba normalnie - 50-60m, ostatecznie jedna żyła połówkowej (te nowe mają niby atest na pojedynczą zimową, ale...), lepiej dwie.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Tak to na oko wygląda.
Przyznam, że sam jestem orędownikiem zabierania na takie wycieczki akurat mniej więcej takich, może nieco dłuższych kawałków, powiedzmy do 30m. i do tego właśnie cieńszej, bo tachanie w plecaku kilku dodatkowych kilogramów pełnej pięćdziesiątki ma swoje zrozumiałe wady.
No i fakt faktem, byłby wtedy niezły dylemat co robić, rozwiązać się?
No coż "bezpieczniejszy wariant" zimowy idzie chyba górą, tam 25m liny 8-9 milimetrowej pewnie by zdało egzamin.

Dorobiłeś się już podwójnej liny piomic?

Przypomniałem sobie ile jednożyłowa 60 waży

_________________
Tatrzańskie szlaki

Jeszcze nie. W skały mamy 60 Lanexa (4,5kg), w góry zabieramy 30m Beala 8mm (jakieś kilo). A na oku mam genesis mammuta. Ale jedna żyła to 150 ojro.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

otoz teraz widze ile bledow popelnilismy. w tym roku padlo duzo szczytow w tatrach m.in. koscielec, rysy wiec co bym jakiegos chlopka nie zrobil... takie myslenie bylo chyba najwiekszym bledem...

od mniej wiecej tego trawersu nad kazalnica jakos nas oslepilo i na sile pchalismy sie w strone przeleczy i tu popelnilismy kolejny blad bo nie wiem czy wszyscy kojarza ale nasza droga wygladala tak (kolor zielony)

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

ja mysle, ze poczatkowo szlismy jeszcze nizej, a dopiero pozniej wybralismy gorny wariant.

ale to prawda zobaczylismy slady i dawaj...

Ale ja mam ładniejszy kolor. Ostatnio była używana.

_________________
"Posekaj, posekaj"

ten trawers nie był tak obciązajacy psychike jak Wentylska Galeria..
mysle ze to swiadomosc zagrożenia wywołuje trudności..

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

No jak tylko w pierwszym poscie ujżałem skład ekipy to wiedziałem że będzie gruuuuubo... Zostaje pozazdrościć i pogratulować!

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

nie wiem czy to taki błąd, bliżej skał
chyba, że u góry było bardziej stromo niż niżej

a tak w ogóle jak patrzę na ten śnieżny lejek to tak on lawinowy mi się trochę wydaje
jakie tam jest nachylenie? bo tak z lata nie bardzo pamiętam

_________________
Tatrzańskie szlaki

blizej skal szlo sie lepiej. snieg byl twardszy ale za to bardziej stromo. jesli ta droga bysmy dotarli do przeleczy byloby ok ale pozniej czekalo nas zejscie do samej przeleczy a tam juz byl hardcore.


!, kilerus i kris poszli grania kazalnicy. ja natomiast zszedlem z grani i poszedlem dolem. bylo dosyc stromo ale snieg idealny do takiego podchodzenia



trudnosci zaczely sie mniej wiecej w tym miejscu (widac nasze slady) a wiec nie bylo jakos tak strasznie stromo



zreszta podzielam zdanie kilerusa nie bylo to jakos bardzo trudne technicznie lecz dosyc konkretnie eksponowane

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

DAMAGE,INC. i wszystko w temacie

_________________

ja bym to raczej nazwal:
"the thing that should not be"
i nawet klimat pasuje

A nie zgłosiliście tej Wentylskiej Galeryjki do WC? Miał właśnie dyżur w Moku, trzeba było...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

"Wentylska" źle się wymawia,
może "Galeria Wentyla" albo "Ławka Wentyla"?

Ywentualnie "Zachód Wentyla".

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

the great valve's gallery nearby man's pass

O, tak nawet ładniej.

Dla "turystów" - nie chodzi o zachód słońca, tylko taką skośną półeczkę.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

A może Kuluar Wentyla Albo WentylSnowfall

Ale kuluar jest bardziej pionowy.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

No dobra nie czepiaj się szczegółów Czy Baranie rogi mają rogi

Nie, ale mają moją czapkę.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

a moze po prostu trawers wentyla?

skoro potem zejście było gorsze to może faktycznie wariant nieodpowiedni, z resztą niżej też można chyba iść bliżej skał

zawsze z boku wygląda stromiej niż wtedy gdy się idzie
tak na oko wiele stromiej niż na podejściu na Karb nie jest na tym zdjęciu

_________________
Tatrzańskie szlaki

Tys piknie...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Trawers Wentyla. Chodziło mi to po głowie.