kilerus napisał(a):
To powodzenia.
To jest prosta droga ale wiadomo że wszystko zależy od warunków.
Udało się zrobić całość od Zawratowej, do Kościelca. Warunki były optymalne, czyli bez deszczu, a widoczność do jakiś 20 metrów, ze względu na mgłę (czasem to i lepiej, bo lufy pod nogami nie było widać).
W dodatku na drodze spotkaliśmy tylko jeden zespół, który kończył wspinaczkę na Kościelec w momencie, gdy my dotarliśmy na przełęcz, więc nie było przestojów spowodowanych nadmiernym obłożeniem drogi.
golanmac napisał(a):
Półtora wyciągu przed szczytem
Jeśli dobrze zrozumiałem, to wycofaliście się z drugiego wyciągu. Jeśli tak, to nie półtora a pół. Przynajmniej nam udało się zrobić na dwa.