Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Mittlegrat und Bradavica
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=6080
Strona 2 z 2

Autor:  kilerus [ Wt wrz 09, 2008 8:09 pm ]
Tytuł: 

A jednak dzień pierwszy:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Rohu [ Wt wrz 09, 2008 8:32 pm ]
Tytuł: 

Fajnie, że wrzuciłeś zdjęcia Kiler. Więcej proszę.
Gdzie ekspozycja ze Staroleśnej?

Autor:  Gawith [ Wt wrz 09, 2008 8:35 pm ]
Tytuł: 

Super zdjęcie biwakowe - klimat się wylewa normalnie. No i widoczki.

Autor:  kilerus [ Wt wrz 09, 2008 9:32 pm ]
Tytuł: 

No i drugi dzień:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  świnia na świnicy [ Wt wrz 09, 2008 9:40 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Podsumowując: "A jednak się udało


Obrazek

ojacieżniepierdziu. tyle.

Autor:  Rohu [ Wt wrz 09, 2008 9:50 pm ]
Tytuł: 

No Kiler, jak zobaczyłem te zdjęcia i przypomniało mi się zejście na Kwietnikową Przełączkę w totalnej lufie, a potem przejście tej ryski, to aż mi nogi zmiękły. Super. Wszystkie są fajne. PKP, Alleluja i do przodu!

Autor:  golanmac [ Wt wrz 09, 2008 10:02 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
a potem przejście tej ryski

Ryska robi wrażenie, to fakt :D

Autor:  Justka [ Wt wrz 09, 2008 10:16 pm ]
Tytuł: 

ekstra :brawo:
zwlaszcza to z Rohem?? w rysie, robi wrazenie

Autor:  Rohu [ Śr wrz 10, 2008 8:06 am ]
Tytuł: 

Rysa trudna technicznie nie była. Najlepiej się schodziło zapieraczką.
Natomiast trochę wrażenia robiła ekspozycja. Ta ryska przecina stromy żleb w poprzek (Kilerus robił zdjęcie z przeciwległej strony żlebu). Upadek w tym miejscu skończyłby się na wpadnięciu wzdłuż rysy do żlebu, którym kilkaset metrów w dół po poderwanych progach.

Autor:  ania-kamzik [ Śr wrz 28, 2011 3:02 pm ]
Tytuł: 

a tak se odgrzebałam wątek ..
świetna relacja i fotki, jak zwykle zresztą :D to sie nie powtarzam
A Staroleśna chyba zaczyna mnie z lekka przerażać :shock:

Autor:  Krabul [ Śr wrz 28, 2011 3:06 pm ]
Tytuł: 

ania-kamzik napisał(a):
Staroleśna chyba zaczyna mnie z lekka przerażać Shocked
Góra jest naprawdę warta zachodu. Atrakcyjna i urozmaicona pod każdym względem. A trudności umiarkowane.

Autor:  Rohu [ Śr wrz 28, 2011 5:40 pm ]
Tytuł: 

He, he, he.
Fajnie sobie powspominać stare dobre czasy. Maciek mieszkał w Krakowie. Wyjazdy były niemal co tydzień. Ja byłem z 10 kg lżejszy, a kiler - młody kawaler - mógł jeszcze w góry jeździć.

Autor:  gouter [ Śr wrz 28, 2011 6:20 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
a kiler - młody kawaler - mógł jeszcze w góry jeździć.

Aby wrócić, czy musi poczekać żeby być starym żonkosiem?

Autor:  PrT [ Śr wrz 28, 2011 6:25 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Ja byłem z 10 kg lżejszy

:shock: Jaki cienki Witek... :mrgreen: Oglądam te zdjęcia i jestem pod wrażeniem... :wink:

Autor:  Vespa [ Śr wrz 28, 2011 8:04 pm ]
Tytuł: 

ania-kamzik napisał(a):
a tak se odgrzebałam wątek ..


No właśnie, kurde - git relacja, tylko to ćwierćwiecze coś mi nie pasowało :scratch:

:D

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/