Forum portalu turystyka-gorska.pl

Raczej zamiast nich*
Nowa metoda leczenia svirviroterapia






*raczej "jego", bo fluoksetyna to nazwa substancji leczniczej, a Prozac to nazwa leku w którym się ona znajduje - czyli upraszczając to jedno i to samo.

Rohu a ja biorę fluoksetynę która nazywa się fluoksetyna - to jak to?

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Fluoksetyna to też nazwa leku. "Prozac" i "Fluoksetyna" - lekarstwa - zawierają fluoksetynę i są selektywnymi inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny


I potwierdzam - tak, zamiast.

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Aha, to mi już wyjaśniłaś

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Nazwa leku generycznego, w którym substancją leczniczą jest fluoksetyna.
Biorąc pod uwagę to, że jest biorównoważny (a taki być musi) z lekiem oryginalnym (Prozac) możemy uznać, że jest to to samo i moim zdaniem wymienianie obydwu obok siebie to powtarzanie.
Podobnie jak w przypadku "Apap i paracetamol"

To prawda, Rohu, to może tak - jeśli chodzi o trójpierścieniowce, to Relacja zastępuje w 100% Anafranil, w przypadku selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny jest substytutem Prozacu, a śmiem twierdzić, że znacząco przewyższa swym działaniem Coaxil, który nie zalicza się do żadnej z powyższych grup

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

No dobra, teraz to się zgadzam
Dodam jeszcze, że relacja ta może zastąpić niejeden seans z Latającym Cyrkiem Monty Pythona

Nie przesadzałbym tak bardzo - od strony wizualnej wygląda prawie jak scenopis i za to dziesięć plus, ale gramatycznie brzmi jak scenariusz do mam talent wyprawy pijanych gimnazjalistow do Schroniska na Ornak. Z perspektywy czasu wiele sympatii pozostało mi żywić dla autora i uczestnikow wycieczki, ale pozostaje niedosyt - ktoś z nas kpi czy może to po prostu udany babol?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Mariusz czytaj między wierszami.

Nie wiem czy mam zwidy czy svirvir faktycznie dorzucił nowe zdjęcia. Tak czy inaczej relacja pozostaje jedną z moich ulubionych

I tekst coś zmieniony mi się wydaje momentami

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Ostatnio zmieniony przez svirvir dnia Czw Paź 21, 2010 10:18 pm, w całości zmieniany 37 razy


Wprawdzie zmieniał sporo razy ale już dawno- jak dla mnie to Master i czekam na kolejne relacje

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Kochani ciągle mam problemy z kompem i wciąż się uczę, ciężko mi idzie z tymi moimi relacjami. Bierzcie jakąś poprawkę na mnie mam ADHD...

_________________
L.J.MISZA

Czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy...

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.

Vespa, jestem na wiecznosc twoim dluznikiem za odkopanie tej relacji - nigdy jeszcze jej nie czytalem
svirvir i valis sa MISZCZAMI
chyba od poczatku istnienia forow gorskich w Polszy jest to najlepsza relacja EVER
kilometry w tyle pozostaja kultowe relacje golanmaca i Lukasza T

najbardziej podoba mi sie szczerosc svirvira-jest taki autentyczny

no i panowie-wielki szacun za historie z asekuracja na szlaku na Rakuska Czube
dobra sciema to byla
specjalnie dla jaj zalozyliscie ta line i te kaski, zeby relacja byla bardziej zabawna-pomysl godny geniuszy
nikt mnie nie przekona, ze autentycznie mieliscie tam potrzebe asekuracji i posiadania kaskow
pozdrowienia dla svirvira i valisa-czapka z glowy

Chariot napisał:

Ja nie sądzę by to było zaplanowane jako "ściema dla jaj i zabawnej relacji".
Jedni napierają w klapkach, inni idą przygotowani aż za bardzo.
U "początkujących" wynika to z braku jakiegokolwiek doświadczenia i błędnych wyobrażeń o Tatrach, kreowanych przez media jako niebezpieczne góry, gdzie przepaść czai się na każdym kroku.
Więc się chłopaki przygotowali .
Poza tym, za pierwszym razem w górach wszystko robi bardzo duże wrażenie- poczucie przestrzeni jest bardzo silne (gdybym napisał relację z wejścia na Babią Górę Percią Akademików w początkach mojej górskiej "kariery", z pewnością moglibyście przeczytać o ogromnych przepaściach i trudnych ścianach, które musiałem pokonać ).
Przypuszczam, że taki jest właśnie powód tego, że chłopaki założyli kaski i związali się na Magistrali.

Podsumowując- jak dla mnie relacja kultowa i w 100% autentyczna .

no tak
teraz przeczytawszy relacje svirvira z akcji ratunkowej GOPR-u, coraz bardziej zaczynam sie przychylac do Twojej wersji

Svirvir: Odkupię sztormiak i mapnik. Cena nie gra roli!

_________________
krew, pot i łzy świstaka

Mapnik mój, licytuję

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl

dobrze wrócić do klasyki gatunku
szkoda że chłopaki już nie piszą

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Dzięki za podbicie !!! Tego nie czytałem. Zaraz poszukam pozostałych relacji. Trzymali chłopaki poziom, mam nadzieję

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Dobra wyprawka hehehe jak mnie poskladaja to jade do Maroka i bede zbieral chetnych

To był jego ostatni post. Prawdopodobnie zabłądził i zginął na pustyni. Żal.

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Ja tam cierpliwie czekam na kolejny wpis i wiem, że się nie zawiodę (Valis ma napięty grafik).

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Pamiętam te opowieści W dzisiejszych czasach prawdziwych Sirvirów już nie ma.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Relacja kultowa, co tu dużo mówić. Chyba powinna być przyklejona...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

I jak?

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

ciągle mam nadzieję...

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Ja też. Tak samo jak na kolejny tom KwaQa z drogi do MOKA

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Teraz to już w ogóle nie wiadomo, czy wróci. Granice zamknięte, dziwny czas... Obym nie był złym prorokiem.

To może jakaś internetowa impreza wspominkowa?



Valis lat 36, legenda FTG

(Kurczę niestety sporo zdjęć zniknęło... Ale na szczęście dużo jakimś cudem jeszcze jest.)

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Odpalam z tej okazji czteropaczek
Tym bardziej że jeden z bohaterów ma 40 lat w tym roku

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!