Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam wszystkich, chodzę po górach raczej amatorsko - dopiero zaczynam swoją przygodę z górami troszkę profesjonalniej. Obecnie jestem na "poziomie" kupowania pierwszego sprzętu, plecaka, butów, ubrań górskich.

Chciałbym wybrać się z koleżanką w Tatry (jeszcze nie miała okazji zobaczyć tych gór, po innych troszkę chodziła). Planujemy 2 dniową wycieczkę ze spaniem w którymś ze schronisk. Proszę polećcie mi jakieś warianty tak by mogła zobaczyć jak najwięcej, chciałbym by też zakochała się w naszych Tatrach

poziom: średni/łatwy
czas: cały pierwszy dzień (wyjście z samego rana) + następny dzień tak do 18.00-19.00

Dzięki i pozdrawiam

wstępnie obmyśliłem taką trasę:
1dzień:
Kuźnice - żółtym na Kopy i dalej niebieskim na Hale Gąsienicową - żółtym na Krzyżne - żółtym do schroniska w Dolinie 5 stawów.
2dzień:
Ze schroniska wcześnie rano niebieskim na Zawrat - niebieskim na Czarny Staw - dalej niebieski/czarny/żółty na Kasprowy i jeśli będą jeszcze siły to na nóżkach do Kuźnic, jeśli nie to kolejką.

Obawiam się tylko, że to może być trochę za trudne?

--
Pozdrawiam,
Nod

Odcinek Zawrat - Czarny Staw jest bogaty w metal.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

jeśli macie trochę kondycji i nie boicie się niewielkiej ekspozycji, to ten pierwszy dzień może być trafiony.
Propozycja na drugi dzień może być zbyt trudna, szczególnie zejście z Zawratu do Gąsienicowej
poczytaj tu:
http://www.tatry.info.pl/wysokie/gasienicowa/szlaki.php

Na drugi dzień wybrałbym wyjście z Piątki na Szpiglasową Przeł. i Szpiglasowy W., zejście do MOK-a, a później przejście przez Świstówkę do Piątki i zejście przez Roztokę do asfaltu na Palenicę

trasa w kategorii "Łatwa"
1 dzień: Kiry-Czerwone Wierchy-Przeł. Kondracka-Schronisko na Kondratowej
2 dzień: wejście spowrotem na grań i wio w stronę Kasprowego (w zależności od kondycji, czasu i pozostałości sił można wejść jeszcze na Świnicę) a dalej w dół na Gąsienicową i potem do Kuźnic.

Czasowo powinno dać radę spokojnie ze Świnicą, no chyba że robicie długie odpoczynki.

faktycznie zejście z Zawratu na Gąsienicową zdecydowanie odpada, właśnie czytam, że jeszcze gorzej jest przez Kozią przełęcz - więc nie przedrzemy się na Kasprowy z 5 stawów nie idąc tą samą drogą (przez Krzyżne).

Podoba mi się opcja na Szpiglasowa Przełęcz i do Łysej polany, tylko czy później dotrzemy z łysej do kuźnic (gdzie zostawimy samochód)? Jeździ tam jakiś bus w tą str.? gdzie moge jakiś rozkład znaleźć?

Z Łysej do Kuźnic raczej nie, ale do Ronda się dostaniecie busem.

_________________
siciarz.net

samochód możecie zostawić gdzieś w okolicach ronda Kuźnickiego, busem podskoczyć pod dolną stację kolejki na Kasprowy, a z tamtąd idziecie w stronę Gąsienicowej
Powrót z Palenicy busem i wysiadacie koło ronda, a busy chodzą do późnego wieczora, rozkłady są gdzieś na forum

po długich zastanowieniach wybierzemy jednak opcje kasiach, czyli:

"1 dzień: Kiry-Czerwone Wierchy-Przeł. Kondracka-Schronisko na Kondratowej
2 dzień: wejście spowrotem na grań i wio w stronę Kasprowego (w zależności od kondycji, czasu i pozostałości sił można wejść jeszcze na Świnicę) a dalej w dół na Gąsienicową i potem do Kuźnic."


Drugą (wcześniej planowaną) trase też napewno pokonamy na następny ogień.

Próbuje się od wczoraj dodzwonić do schroniska w kondratowej, ale niestety nikt nie odbiera jak myślicie, czy warto iść na ślepo bez rezerwacji czy raczej próbować się dodzwonić a jak sie nie uda wycieczkę przełożyć?
Planowana noc spania: czw/pt więc turystów pewnie będzie mało

Skoro trasa już wybrana to spytam o ciekawy nick - od Nudli Knorr'a?

niestety w Kondratowej miejsc już nie mają i jedyny najbliższy termin to po 21.09 :/ Podobno jest coś takiego jak pokoje ktore nie podlegają rezerwacji - sprzedawane są tylko na miejscu (ale ich liczba jest ograniczona)

Nick wziął się od wokalistki z Gorillaz (dokładnie pisze się przez 2x o, ale ja mam taki wyjątek , kiedyś tez makaron na mnie wołali, więc nodle spasowało

Ogolnie schronisko na Kondratowej jest "ograniczone" - najmniejsze po stronie polskiej. Tam są chyba 3 pokoje dla ludności.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

w Kondratowej jest tak, że pokoje są 3, tak jak pisze Łukasz T., ale zawsze można się załapać na podłogę- to chyba ten pokój bez rezerwacji o którym mowa Więc jeśli nie przeszkadza Wam spanie na karimacie w jadalni to problemu nie ma. Osobiście w tej jadalni porą nocną przeżyłam same śmieszne chwile i bardzo miło wspominam.

W nagrodę za wybranie mojej trasy proszę o relację po powrocie

A może na początek same Zachodnie z noclegiem na Chochołowskiej lub na Ornaku. Np. zostawiacie samochód na parkingu w Kirach lub w Chochołowskiej, podjeżdzacie busem do Zakopca i przez Czerwone Wierchy do schroniska na Ornaku - nocleg. Drugi dzień to przejście do Chochołowskiej wariantem lajtowym przez Iwaniacką lub trudniejszym przez Ornak i Starorobociański.
Hej