Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Górskie maratony
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=605
Strona 1 z 1

Autor:  Sławek [ Wt wrz 06, 2005 6:57 am ]
Tytuł:  Górskie maratony

Hasiomaszkietnik napisał(a):
o skrzynkę browara?

mam juz takie trasy zaliczone.... z bielska przez Klimczok, Malinowską Skałę, baranią do kamesznicy, Boracza i Lipowska w jeden dzień, na drugi bez najmniejszych problemów dalej.,.

albo z Makowa 6-30 pieszo przez Krupową na Babią z zejsciem do Przyborowa przez Mędralową, też w jeden dzień...

na olimpiadę sie nie wybieram.


Powyższy cytat Hoga zainspirował mnie by założyć nowy temat pt. Górskie maratony. Nie jestem tego eskapad zwolennikiem ale nie jako przyparty do mur przez Hoga muszę go zgłosić Tenże jegomość powiadał że da radę przejść z Ustronia na Rysiankę głównym szlakiem beskidzkim w jeden dzień. Uważałem żę to niemożliwe. Lecz po tym co mi napisał (cytat) mam spore wątpliwości.

Ja jak narazie zaliczyłem podobną trasę co Hogu B.Biała - Klimczok-Szczyrk- Malinowska Skała-Barania Góra-Zwardoń (ale uległem pokusie i na Skrzyczne podjechałem wyciągiem).

Autor:  Hog [ Wt wrz 06, 2005 2:44 pm ]
Tytuł: 

W Tatrach mam na razie najdłuższą trasę taką...

Nowe Bystre - Gubałówka - Butorowy - Kościelisko - Polana Hucisko - Polana Chochołowska - Grześ - Wołowiec - Jarząbczy - Kończysta - Starorobociański - Ornak - Dolina Kościeliska - Kiry (bus) - Zakopane - Gubałówka - Nowe Bystre

15 godzin na nogach

Autor:  dresik [ Wt wrz 06, 2005 3:47 pm ]
Tytuł: 

Hmmm :lol:

Autor:  ag [ Wt wrz 06, 2005 4:16 pm ]
Tytuł: 

Hm, moja najdłuższa to chyba będzie gran karkonoska. 6.00 Harrachov, dalej Twarożnik, Śnieżne Kotły, i caly czas granią Karkonoszy, Śnieżka 19.20. Wyszło mi trochę ponad 15 godzin :shock: (jestem ciut zszokowana bo w zasadzie nigdy tego nie liczyłam ;) )

Autor:  WiolkaS [ Śr wrz 14, 2005 10:17 pm ]
Tytuł: 

Hasiomaszkietnik napisał(a):
W Tatrach mam na razie najdłuższą trasę taką...

Nowe Bystre - Gubałówka - Butorowy - Kościelisko - Polana Hucisko - Polana Chochołowska - Grześ - Wołowiec - Jarząbczy - Kończysta - Starorobociański - Ornak - Dolina Kościeliska - Kiry (bus) - Zakopane - Gubałówka - Nowe Bystre

15 godzin na nogach


Jestem pod wrażeniem! :shock:

Autor:  Hog [ Cz wrz 15, 2005 7:02 am ]
Tytuł: 

moje kolana też są pod wrażeniem, że jeszcze się nie rozsypały doszczętnie hahaha

Autor:  Morales [ Cz wrz 15, 2005 5:23 pm ]
Tytuł: 

Aż taki szatan jak co niektórzy tu nie jestem 8) ale mam też pare ciekawych wybryków na koncie, jak np.:
(Zakopane)-Palenica-Rysy-Waga-Popradske Pleso-(Tatrzańska Łomnica-Łysa Polana-Zakopane) w nawiasie nie na nogach ofkors; 18 godzin poza kwaterą

poza Tatrami: Szczyrk-Skrzyczne-Barania Góra-Milówka-Hala Boracza-Rysianka (15 godzin bodajże i chyba z 50 km :twisted:)

Autor:  kubaaaa [ Cz wrz 15, 2005 5:35 pm ]
Tytuł: 

moj maratonik mial miejsce ze 2 roki temu a wygladal on nastepujaco-
kuznice-kasprowy-kopa k-ciemniak-chuda przelecz-tomanowa przelecz-ornak-zejscie koscieliska-sciezka nad reglami-kuznice

Autor:  KWAQ9 [ Cz wrz 15, 2005 6:52 pm ]
Tytuł: 

Hasiomaszkietnik napisał(a):
W Tatrach mam na razie najdłuższą trasę taką...

Nowe Bystre - Gubałówka - Butorowy - Kościelisko - Polana Hucisko - Polana Chochołowska - Grześ - Wołowiec - Jarząbczy - Kończysta - Starorobociański - Ornak - Dolina Kościeliska - Kiry (bus) - Zakopane - Gubałówka - Nowe Bystre

15 godzin na nogach


Nie mam pytań!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Ale podziwiam Hogu!!!

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  DraQs [ Cz wrz 15, 2005 8:48 pm ]
Tytuł: 

W Tatrach to chyba Orla Perć z Kasprowego ( jakieś 14 godzin), ale poza Tatrami to Nowa Słupia - Kielce. 40 km i 7 :shock: godzin... Cosik mnie potem przez tydzień bolało tak, że się na kolegach musiałem opierać na schodach. :lol:

Autor:  psionides [ Cz wrz 15, 2005 11:12 pm ]
Tytuł: 

A co powiecie na to: http://alf.ifj.edu.pl/~stachnie/wyctatry.html ? Jakieś 17,5 godziny jak dobrze liczę :) (nie, to nie ja pisałem :D)

Autor:  KWAQ9 [ Pt wrz 16, 2005 9:18 am ]
Tytuł: 

Wymiękłem... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Pozdrawiam!
Bartek :D

Autor:  Sławek [ Pt wrz 16, 2005 11:03 am ]
Tytuł: 

psionides napisał(a):
A co powiecie na to: http://alf.ifj.edu.pl/~stachnie/wyctatry.html ? Jakieś 17,5 godziny jak dobrze liczę :) (nie, to nie ja pisałem :D)


Jakiś wariat. Kto czytał wszystko potwierdzi. Facet biegał w ciągu roku 5 maratonów :!: A ponoć nie powinno się biegać więcej niż dwa.

Ja na własnej skórze nie chciałbym doświadczyć nonego błądzenia w mgle w górach :lol:

Autor:  glazik [ Pt wrz 16, 2005 7:53 pm ]
Tytuł: 

Heh, gość jest wielki, haha, podziwiam :D nie powiem, że nie lubie sobie pobiegać albo podreptać toszkę dłużej - ale to graniczy już z szaleństwem (może przychodzi to z wiekiem...) :lol:

Autor:  mt80 [ Cz paź 13, 2005 8:05 pm ]
Tytuł: 

mi jak narazie udało sie prześć oczywiście z duzym plecakim trase:
Dolina Chochołowska - Wołowiec - Jarząbczy -Kończysty -Sarorobocianski -ornak -iwanicka Przełecz - Ornak

Schronisko na hali kondratowej - przeł. pod Kondracką Kopą -KAsprowy-Lilowe- Świnica - Zawrat -Dolina Pieciu Stawów ( też z Plecakim)

a tak pozatym to od Chochołowsiej po Rysy w 6 dni nie pomijając prawie żadnego szczytu w tym cała Orla od Krzyznego po Zawrat

był wycisk !!!!

Autor:  pol-u [ Pt paź 14, 2005 6:08 am ]
Tytuł: 

psionides napisał(a):
A co powiecie na to: http://alf.ifj.edu.pl/~stachnie/wyctatry.html ? Jakieś 17,5 godziny jak dobrze liczę :) (nie, to nie ja pisałem :D)


Gościa mocno sponiewierało po dziurach. Normalny człowiek miał by w portkach nieco wczesniej. On tylko raz przyznał się do "lekkiej paniki" i to w chwili gdy było juz naprawdę groźnie. Jak widać próg zwątpienia jest bardzo płynną granicą...
I ten jego niefrasobliwy ton w stylu pisania...

Autor:  Olka [ Pt paź 14, 2005 8:25 am ]
Tytuł: 

mt80 napisał(a):
mi jak narazie udało sie prześć oczywiście z duzym plecakim trase:
Dolina Chochołowska - Wołowiec - Jarząbczy -Kończysty -Sarorobocianski -ornak -iwanicka Przełecz - Ornak

Schronisko na hali kondratowej - przeł. pod Kondracką Kopą -KAsprowy-Lilowe- Świnica - Zawrat -Dolina Pieciu Stawów ( też z Plecakim)

a tak pozatym to od Chochołowsiej po Rysy w 6 dni nie pomijając prawie żadnego szczytu w tym cała Orla od Krzyznego po Zawrat

był wycisk !!!!


:shock: Chyle czoło w podziwie...

Autor:  Pioto [ Pn paź 17, 2005 12:10 am ]
Tytuł: 

pol-u napisał(a):
psionides napisał(a):
A co powiecie na to: http://alf.ifj.edu.pl/~stachnie/wyctatry.html ? Jakieś 17,5 godziny jak dobrze liczę :) (nie, to nie ja pisałem :D)


Gościa mocno sponiewierało po dziurach. Normalny człowiek miał by w portkach nieco wczesniej. On tylko raz przyznał się do "lekkiej paniki" i to w chwili gdy było juz naprawdę groźnie. Jak widać próg zwątpienia jest bardzo płynną granicą...
I ten jego niefrasobliwy ton w stylu pisania...

kolega Sławek jest harcerzem tj. posiada paramilitarne umiejętności np radzenia sobie w terenie w nocy ze stresem (szkolenie obejmuje nocne biegi na orientacje); jest też maratończykiem co daje mu wytrzymałość fizyczną i przede wszystkim psychiczną. miał też kompas, mapę i latarkę czego i nam wszystkim życzę na każdej wycieczce.

Autor:  pol-u [ Wt paź 18, 2005 7:10 am ]
Tytuł: 

Paramilitaryzm w górach....
Mam bardzo fajne obrazki przed oczami :D

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 18, 2005 7:50 am ]
Tytuł: 

pol-u napisał(a):
Paramilitaryzm w górach....
Mam bardzo fajne obrazki przed oczami :D



... młodzież wszechpolska robiąca manewry w Tatrach :twisted: .

Na poważnie sprzęt na pewno jest ważny i przydatny.

Autor:  ekspres [ Wt paź 25, 2005 9:57 pm ]
Tytuł: 

hmm. nie wiem czy to maja najdluzsza ale jakos ja pamietam:
Wolowiec - Lopata - Chruby Wierch - Konczysta - Starobocianski
14godz (z lezeniem i gotowaniem kaszki ;-))

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/