Forum portalu turystyka-gorska.pl

Popatrzmy na kilka europejskich ferrat. Są to powszechnie dostępne szlaki dla turystów. Choćby te w Dolomitach mają zróżnicowane stopnie trudniości: od łatwych po te bardzo trudne. Co myślicie o udostępnianiu takich miejsc dla turystów?
http://yetti.site.cz/galerie/ferraty/

Ferraty? Tu sa ferraty... http://www.pbase.com/dominic_lau/hua_shan

no....też ładne

Teraz wiem jak latwo mozna osiagnac granice tolerancji na lek wysokosci...

Musialbym byc okropnym krotkowidzem zeby odwazyc sie chodzic (lub schodzic) na szlakach z niektorych z tych zdjec. Moze to jest patent? Znalezc okulary ktore tak znieksztalcaja wzrok ze tylko widac na metr-dwa. Reszta to mgla.

->hobo, okulary "przymulające"- niezły pomysł...
ale na te Twoje chińskie piaskowce(?) bym nie wlazł za Chiny

Nie rozumiem, o co wam chodzi... Po prostu nie patrz w dół! "...Shrek, ja patrzę w dół! Ja w dół patrzę!..."

Przy niektórych fotkach fotkach "zemdlałem"...
Ale wielkie brawa dla ludzi którzy tamtędy schodzą...
Okularki takie... Dobra sprawa...

Pozdrawiam!
Bartek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Zajebiste zdjęcia

_________________
Dawniej Olivia

coraz bardziej mam ochote na Dolomity

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

Super sprawa. Wolałbym chyba Dolomity od tych Chinskich łancuchów

_________________
W górach jest wszystko co kocham...

mam lęk wysokości, ale marzę o czymś takim... oczywiście po tych prostszych szlakach

Oto super przykład jak nie należy


Dlatego między innymi jestem za punktami asekuracyjnymi na OP

I kolejny profan

_________________
--
BusterFM

hmm, a co z tym drugim zdjęciem jest nie tak??

wow ale fajne fotki ja bym już wymiękła

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

wow to drugie zdjęcie jest mocne!!!

_________________
Jeśli szukasz kogoś na OP w lipcu to pisz na PW!!!

Spoko, dla turystów, którzy się przypinają, co najwyżej powiszą troszku...

A tu taki lajcikowy autoprzykład "jak nie należy" z tych wakacji
Oferratowana Grań Konczeto

a można prosić o rozwinięcie tego "jak nie należy"? bo ja amator i za bardzo nie wiem co robią źle osoby ze zdjęć

Kaytek, gdzie to jest? Czy ten dydaktyk to ty??

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Piryn - Południowa Bułgaria - tuż prcy granicy z Grecją, podejście pod Wihren - 2919m, Mnie tam nie ma - ja robiłem foty, ja jestem tu:



Zasadniczo, przeszliśmy obok ferraty bez zapięcia się, bezpieczeństwo polegało na tym, że osoby z kłopocikami z ekspozycją poszły ferratą trawersującą, a grań tylko obejrzeli
W zasadzie na Konczeto człowiek zatrzymuje się ok kilometra niżej, co w przypadku wycieczki z 20 kg plecakiem może się zdażyć (zwłaszcza, jeśli ma się za słabe ręce).

aha spoks

a to jeszcze zdjęcia umieszczone przez BusterFMa bo na nich widzę ludki są przypięte jednak

Buster, weź mnie oświeć, bo ja też nie mogę się dopatrzyć błędu na twoich zdjęciach. Owszem ta pierwsza ma chyba nie takie karabinki,
ale raz że za dobrze nie widać,
dwa że jak droga idzie poziomo to akurat taki błąd "niekardynalny".

A w ogóle z tym "bezpieczeństwem ferrat" to jakaś legenda.
Na mój gust wiele ferrat np. w Dolomitach jest bardziej niebezpiecznych od OP. Głównie dlatego, że wiodą znacznie trudniejszymi szlakami. Nawet atestowany sprzęt w przypadku solidnego odpadnięcia na niektórych ferratach w Dolomitach ma pełne prawo nie uratować przed śmiercią.
Pamiętam nawet taką nienajtrudniejszą ferratę jak klasyczna droga na Marmoladę. Miejscami ma pionowe odcinki przechodzone chamskimi drabinami. Kotwy liny są tam co 10 metrów. Szanse odpalenia małe, ale gdyby się jednak zdarzyło w niemiłym punkcie (podczas przepinania), najprawdopodobniej skończyło się złamaniem kręgosłupa, albo nawet zerwaniem lonży. Przeciążenia działające w takim układzie sa kilka razy większe niż przy klasycznej asekuracji dwóch wspinaczy.
Także to bezpieczeństwo ferrat to jakaś legenda. Ale zawsze lepiej być wpiętym, niż nie być.

Busterowi prawdopodobnie chodzi o to, że osoby na obydwu zdjęciach ewidentnie wchodzą przytrzymując się liny, która w założeniu jest tylko po to aby się do niej wpiąć. Niestety z moich obserwacji wynika, że prawie wszyscy na ferratach "pakują" czyli używają lin jako chwytów.

No, tu masz rację 10 m. na pionie to zbyt dużo - źle wykonana ferrata i nic może nie pomóc.


hahaha, pewnie nie wieżysz w to co czytasz

iwwo:Dziękuję

Co do drugiego zdjęcia to myślę, że to profan w najwyższym stopniu ze względu na powbijane pręty. NIszczenie skały nie ułatwia rozumienia takich miejsc. Tego włąśnie się obawaim myśląc o haśle: OP jest dla turystów czyli dla wszystkich ma być przejezdna i bezpieczna.

_________________
--
BusterFM

Zaglądnijcie tutaj. Długo się ładuje i pisane bukwami, ale foty - kolejna chińska ferrata. Pytanie gdzie to jest (AnkaChinka? Wiesz? )

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Tak, wiem z okna babci wszystko widać

Dzieki, foty już ściągnąłem.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

:O No i kolejna opcja warta zorganizowania wycieczki. A przy okazji Musala (2925) . Może ktoś się wybiera i szuka ekipy?

Mój pierwszy raz z ferratami (trochę na żywca ):
http://dziku.maniak.pl/0507/

_________________
http://www.dzikumaniak.pl