Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Wyprawa na Czerwone Wierchy http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=4307 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | ashius [ Pt sie 03, 2007 11:03 am ] |
Tytuł: | Wyprawa na Czerwone Wierchy |
Witajcie!!!!! BARDZO się cieszę,że jest coś takiego jak TO forum ![]() Mam nadzieję, że dzięki Wam znajdę odpowiedż na nurtujące mnie pytanie.... Jako "młody bóg" często wyskakiwałam na kilka dni w góry. Znałam je jak własne podwórko. Dziś jestem mamą, kobietą pracującą i takim tam ...poważnym człowiekiem. Po kilku(kilkunasto)letniej przerwie wznowiłam mój romans z górami. Od 3 lat co roku zabieram mojego dziesięcioletniego dziś synka na kilkudniowe wyprawy, by pokazac mu najpiękniejsze szlaki. Byliśmy już na Kasprowym(przez Halę Gąsiennicową), w Dolinie Pięciu, a w ubiegłym roku na Giewoncie. W tym roku chcę go zabrac na Czerwone Wierchy. Niestety pamięc ludzka jest zawodna i nie potrafię już określic skali trudności i co ważniejsze czasu tej wyprawy. W tym portalu znalazłam opis trasy z Kuźnic do Kir. Trwa 8h i jest opisany jako łatwy, ale czy dla dziesięciolatka ? A może droga w odwrotnym kierunku byłaby krótsza i równie bezpieczna? Byłabym wdzięczna za Wasze opinie na ten temat. Pozdrawiam serdecznie i zamieniam się w oczekiwanie na odpowiedź... |
Autor: | Grzegorz [ Pt sie 03, 2007 11:06 am ] |
Tytuł: | |
Po pierwsze nie ten dział ![]() ![]() ![]() |
Autor: | dawid91 [ Pt sie 03, 2007 11:08 am ] |
Tytuł: | |
nowa jest napewno sie poprawi ![]() |
Autor: | Grzegorz [ Pt sie 03, 2007 11:08 am ] |
Tytuł: | |
no przeca wiem ![]() |
Autor: | Jędruś [ Pt sie 03, 2007 11:22 am ] |
Tytuł: | |
Zrzędzą jak emeryci zamiast pomóc dziewczynie ![]() ![]() Wycieczka na Czerwone Wierchy może być nieco mozolna i nużąca dla dzieciaka. Może lepiej jakieś krótkie piłki ? Kościeliska, jaskinie, Wąwóz Kraków, Kominiarski sobie obejść dookoła ? Po swoim to wiem, że dzieciaki to wolą ![]() |
Autor: | macciej [ Pt sie 03, 2007 11:24 am ] |
Tytuł: | |
ja bez problemów wszedłem na Kopę Kondracką w słusznym wieku lat 6, dodatkowo po ciężkiej chorobie i miesięcznym pobycie w szpitalu rok wcześniej. Dziesięciolatek (o ile nie jest rozpuszczony i marudny, spasiony albo cięzko chory) wejdzie bez większych problemów. A jaki będzie dumny że pokonał 2000 m ![]() |
Autor: | Jędruś [ Pt sie 03, 2007 11:33 am ] |
Tytuł: | |
A co tu jest do pokonywania ? Właśnie, że nie nic. Tu się idzie, idzie, idzie... |
Autor: | Łukasz T [ Pt sie 03, 2007 11:40 am ] |
Tytuł: | |
Góra, przełęcz, góra, przełecz, ... ![]() ![]() |
Autor: | ashius [ Pt sie 03, 2007 11:55 am ] |
Tytuł: | |
Jędruś napisał(a): Wycieczka na Czerwone Wierchy może być nieco mozolna i nużąca dla dzieciaka. Może lepiej jakieś krótkie piłki ? Kościeliska, jaskinie, Wąwóz Kraków, Kominiarski sobie obejść dookoła ? Po swoim to wiem, że dzieciaki to wolą
![]() Jędrusiu, dziękuję Ci za wyrozumiałośc i życzliwe słówko. Wystraszyłam się tychpierwszych odpowiedzi. Dobrze ,że są tu jednak ludzie gór!! ![]() Im niebezpieczniej i więcej kamieni - tym dla niego fajniej. Ma lepszą kondycję ode mnie (jest karateką). Co do burz ... myślę ,że należę do tych rozsądnych. Co do poszukiwania na forum - faceci(emeryci) mieli rację. Jest dużo cennych informacji, ale nic o wyprawie z dzieckiem. Już wiem, że wyruszę z Kuźnic w górę na Kopę Kondracką. Zejście z Ciemniaka do Kir, czy Czerwonym Grzbietem na Kobylarzowy Żleb? |
Autor: | Łukasz T [ Pt sie 03, 2007 12:04 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Zejście z Ciemniaka do Kir, czy Czerwonym Grzbietem na Kobylarzowy Żleb? Kobylarzem to by poznał w sumie rzadko odwiedzane tereny. No i piękny widok z Wielkiej Turni. A tamtejszy łańcuch spokojnie do przejścia dla dziecka. ashius napisał(a): ale nic o wyprawie z dzieckiem.
Akurat tu dużo znajdziesz ![]() ![]() |
Autor: | Jędruś [ Pt sie 03, 2007 12:10 pm ] |
Tytuł: | |
Pomyśl, czy nie warto było by śmignąć wcześnie rano na przez Koscieliską, spod schroniska pod Tomanową Przełęcz i dopiero na Czerwone. Jak mały lubi kamienie, to może mieć używanie. Pod warunkiem, że pod Tomanową jakoś dobrniecie ![]() ![]() Kobylarz jest OK - Łukaszu, dobrze prawicie ![]() ![]() |
Autor: | trekker [ Pt sie 03, 2007 12:18 pm ] |
Tytuł: | |
Dla 10-latka to może być jednak bardzo długa i męcząca trasa. Znacznie ją skraca i zaoszczędza sporo sił wjazd kolejką na Kasprowy, ale obecnie kolejka jest w remoncie. Osobiście przełożyłbym taką wycieczkę na przyszły rok i przeszedł przez wysztkie Czerwone od Kasprowego do Ciemniaka uprzednio wjezdzając kolejką na Kasprowy. Jesli jednak chcesz iśc w tym roku i robić odcienk Kopa - Ciemniak to wchodź od Kir na Ciemniaka, bo w całych Tatrach nie ma chyba gorszego szlaku do schodzenia niż właśnie odcienk Ciemniak - Kiry. |
Autor: | Łukasz T [ Pt sie 03, 2007 12:35 pm ] |
Tytuł: | |
trekker napisał(a): wycieczkę na przyszły rok i przeszedł przez wysztkie Czerwone od Kasprowego do Ciemniaka uprzednio wjezdzając kolejką na Kasprowy
Bardzo dobry pomysł i piękna trasa. Zwróć zwłaszcza uwagę synowi na różnice w budowie stoków w stronę Polski i Słowacji. |
Autor: | Jędruś [ Pt sie 03, 2007 12:47 pm ] |
Tytuł: | |
trekker napisał(a): Dla 10-latka to może być jednak bardzo długa i męcząca... Z pewnością. Niemal każdy wariant wycieczki na Czerwone Wierchy wydaje się być długi i męczący za wyjątkiem tego z kolejką.Jednak nie o dzieciaka bym sie tu obawiał. Dzieciaki zanim zaczną dojrzewać mają coś takiego, że na chwilę usiądą, coś zjedzą i są jak nowe. Żona za 20 lat pracy w przedszkolu zauważyła to samo. Ciekawe, no nie ? Ale to temat na osobną dyskusję Łukasz T napisał(a): trekker napisał(a): wycieczkę na przyszły rok i przeszedł przez wysztkie Czerwone od Kasprowego do Ciemniaka uprzednio wjezdzając kolejką na Kasprowy Bardzo dobry pomysł i piękna trasa. Zwróć zwłaszcza uwagę synowi na różnice w budowie stoków w stronę Polski i Słowacji. I na różnice w zagęszczeniu ludności po obu stronach granicy bratnich narodów ![]() |
Autor: | ashius [ Pt sie 03, 2007 1:56 pm ] |
Tytuł: | |
Dziękuję za cenne rady. Wiem już wszystko (no, może przesadziłam ![]() ![]() Moim skromnym zdaniem z Kasprowego lepiej jest zjeżdzac kolejką, niż stac na dole w oooooooooooooolbrzymiej kolejce po bilety. Jeszcze raz pozdrawiam i BAAAAAAAAAAARDZO dziękuję. Do zobaczenia gdzieś na szlaku. |
Autor: | Jędruś [ Pt sie 03, 2007 2:00 pm ] |
Tytuł: | |
Pzdr, 3maj się ! ![]() |
Autor: | Gofer [ So sie 04, 2007 9:18 am ] |
Tytuł: | |
Jędruś napisał(a): Zrzędzą jak emeryci zamiast pomóc dziewczynie
![]() ![]() Kominiarski sobie obejść dookoła ? Czemu dookoła ? ![]() ![]() P.s Oczywiście zartowałem pod żadnym względem nie brać poważnie ![]() |
Autor: | Jędruś [ Pn sie 06, 2007 7:51 am ] |
Tytuł: | |
Gofer napisał(a): Czemu dookoła ?
![]() ![]() P.s Oczywiście zartowałem pod żadnym względem nie brać poważnie ![]() Czemu nie ? Zamiast orły tylko na bilonie i banknotach oglądać ![]() |
Autor: | Gustaw [ Pn sie 06, 2007 4:24 pm ] |
Tytuł: | |
No to i moje trzy grosze. Jeśli bazę macie w Zakopcu to może lepiej atakować od Małej Ląki lub Kościeliskiej bo ja sobie nie wyobrażam po całodniowej wycieczce czekania na busy w Kirach (ale ja to w dawnych czasach chodziłem kiedy to zapchane PKSy kursowały). Żeby nie przesadzić to bym sobie darował Tomanową, na razie. Atak albo z Kościeliskiej przez Piec i Twardy Upłaz albo od Małej Ląki przez Przysłop Mietusi i Kobylarz. Wejście Kobylarzem na pierwszy raz jest lepsze chyba niż zejście nim. Jedyny problem to idąc z Małołączniaka na Kopę przegapicie Krzesanicę i Ciemniak ale to mozna nadrobić przy innej okazji (można też wejść Kobylarzem i zejśc przez Piec lub na odwrót). Z Kopy zejść można albo z Przeł. pod Kopą wprost zakosami na Halę Kondratową albo (może ciekawszy wariant) z Kopy na Przełęcz Kondracką a tam macie wybór : Mała Łąka, Strążyska, Hala Kondratowa, a może i Giewont jeśli się jeszcze będzie chciało. |
Autor: | ashius [ Wt sie 07, 2007 12:34 pm ] |
Tytuł: | |
Niestety muszę przełożyc mój (nasz)wyjazd na późniejszy czas ![]() ![]() Ps. Trasy już nie zmienię. Z Kuźnic nie ma problemu dostac się na dworzec PKS do Zakopca, a stamtąd na kwaterę . Na Giewoncie, jak już wcześniej pisałam, byliśmy rok temu. Teraz tylko spojrzymy na niego. Jeszcze raz dziękuję |
Autor: | Jędruś [ Wt sie 07, 2007 1:27 pm ] |
Tytuł: | |
ashius napisał(a): Na Giewoncie, jak już wcześniej pisałam, byliśmy rok temu. Teraz tylko spojrzymy na niego.
I to z góry ! ![]() |
Autor: | -- Mistrzu -- [ Wt sie 07, 2007 2:22 pm ] |
Tytuł: | |
macciej napisał(a): Należy jedynie wystrzegac się mgły i burzy, bo to naprawde niebezpieczne w tym rejonie[/url]
Dlatego też odpuściłem sobie Czerwone tego roku były w całe w chmurach ![]() |
Autor: | monk4a [ Wt sie 07, 2007 7:23 pm ] |
Tytuł: | |
Czerwone nie są takie trudne, pogoda żeby była ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |