Forum portalu turystyka-gorska.pl

Hej, niedługo wybieram się w Góry Bialskie i okolice Masywu Śnieżnika na dwa dni, plan jest taki:
1. dzien - z samego rana z Bielic na Śnieżnik - tu nocleg
2. dzien - wyjscie ze schroniska i trasa do Stronia Śląskiego

Prosilbym Was o pomoc w wyborze najciekawszych tras miedzy tymi punktami.

Czy z Bielic lepiej isc na Snieznik szlakiem granicznym (zielony) czy moze szlakami zoltym, czerwonym i niebieskim. Po mapie widze ze drugi wariant to dosc duza czesc trasy po utwardzonej drodze - troche sie boje ze to moze byc asfalt (po ktorym nie lubie chodzic), z kolej szlak zielony to chyba trasa caly czas przez las.. moze sie myle. Prosilbym kogos kto byl w tamtych okolicach o rade.

Pododbne pytanie odnoscie drugiego dnia: czy ciekawsza jest trasa glownym szlakiem sudeckim (szlak czerwony z odbiciem w zielony do Stronia) czy moze szlak zolty - prowadzacy prosto do Stronia?
Czy w razie wybory szlaku czerwonego warto nadrabiac pare godzin aby zwiedzic jaskinie niedzwiedzia?

za wszelka pomoc bardzo dziekuje!

Jaskinia całkiem fajna:) Z przewodnikiem się łazi. Bilety lepiej sobie wcześniej zarezerwować. W sezonie wycieczek szkolnych może być ciężko.

O kolorach szlaków nie pogadam - ja idę za mężem poganiając dzieci:)

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

Zdecydowanie lepiej zielonym. Na trasie głównie las, ale sa tez miejsca, które są go przynjamniej częściowo pozbawione ( choćby Rudawiec - warto tam zajrzeć ). Z kolei nie decydując się na rozpoczęcie trasy żółtym rezygnuje się z Czernicy. A stamtąd da się zobaczyć niemal całe Karkonosze i trochę innych gór.


Zdecydowanie ciekawszy jest GSS. Zwłaszcza odcinek przez Żmijowiec.


To już indywidualna kwestia zamiłowania do przebywania w zawilgoconych podziemiach

Witam.

Przeszedłem (dawno, dawno temu...) z Bielic na Śnieżnik zielonym (granicznym). Ogółem fajna trasa, ale długa i męcząca, po kilku godzinach marszu zaczyna się niejako na deser, najtrudniejsza część: podejście na Śnieżnik. Tego nie ominiesz, bo schronisko jest "po drugiej stronie" szczytu. ZTCP to szlak biegnie głównie lasem, aż po Śnieżnik.

Na drugą część nie odpowiem, nie szedłem...

Podsumowując - fajne rejony.

odświeżam, bo chce sie tam wybrać i szukam informacji wstępnych

mam mape on line póki co http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... lskie.html

i pełno pytań
chciałabym tam zrobić jakas trasę od jednego miejsca do całkiem innego. jak tam dojechać nie samochodem - PKP gdzie najbliżej? a potem autobusem chyba, gdzie najlepsze połaczenia, moze ktos wie?

i w ogole te góry to tak na wiecej niz 3 dni się nadadza czy gdzie obok potem lepiej się przerzucić? jakies propozycje innych - dalszych szlaków

i jak tam z dostepnoscią noclegów na Śnieżniku we wrzesniu, bo nie wiem jeszcze kiedy bedzie pogoda, wiec nie chce rezerwacji robić... 58 miejsc mają, to chyba sporo jak na takie okolice hm?

Góry Złote to jedne z najdzikszych w Polsce. Bardzo mało ludzi.
Bez samochodu bardzo ciężko się tam dostać. W Bielicach co prawda są jakieś przystanki PKS (ostatni na końcu drogi asfaltowej przy budynku nadleśnictwa) ale ja tam nigdy żadnego autobusu nie widziałem.
Kiedyś PKP najbliżej Bielic to Stronie Śląskie ale teraz chyba pociągi już tam nie jeżdżą, więc zostaje Kłodzko albo Bystrzyca Kłodzka.

W okolicy Bielic to polecam wejście na Kowadło i pętlę z Kowadła przez Smrek, Brusek, Postawną i powrót do Bielic, oraz wejście na Rudawiec.

W Bielicach noclegi kiedyś oferowało schronisko o nazwie Chatka Cyborga, a także ośrodek wypoczynkowy kościoła Baptystów
W schronisku na Śnieżniku raczej nie powinno być problemu z miejscami.

PKP do Międzylesia albo do Bystrzycy. Stamtąd np. autobusem do Międzygórza. Ew. autobusem z Kłodzka do Lądka albo Gierałtowa. Do Bielic nie ma szans, bo autobus kursuje chyba dwa razy w tygodniu.

adhezja - ja relację z fotkami zrobię, obiecuję, jak mi się przewali robota w pracy...

O dojeździe nic ciekawego nie powiem, samochodem jeździmy.

Schronisko: miejsc jest więcej, w dawnym korytarzu wstawiono łóżka piętrowe i jest dodatkowe 20 miejsc noclegowych (10 łóżek), cena 30 zł + 5 za pościel. Prysznice na zamek z pieniążkami, podobnie łazienki na parterze, ale wieczorem wszystko pootwierane i można było korzystać bez opłat. Na piętrze łazienka bez opłat.

Pooglądaj na mapie - poniżej Śnieżnika jest zaznaczona chatka pod Śnieżnikiem - domek tzw. myśliwski (w którym kiedyś jedna Pani jakieś 100 lat temu schadzki sobie urządzała), jest wyposażony w cukier, herbatę etc. Latem podobno różni ludzie tam bywają, im bardziej zimno tym więcej ludzi w celach turystycznych (fotki domku - mój mąż spał tam parę razy w zimie, teraz mieliśmy zajść na chwilę, ale nie zdążylibyśmy na gofry w schronisku, a gofry dla nieletnich ważne:) ).
Chatka
Chatka w środku

To tak jakbyś atrakcji chciała:) Idzie się ze szczytu prosto do domku (przez rezerwat , a nie drogą, która jest na mapie zaznaczona, mapę mam tę samą co Ty).

Pomiędzy schroniskiem a Śnieżnikiem polecam zboczyć na Jaskółcze Skały - przyjemne miejsce.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

ja wlasnie wrocilem spod Sniezkiem

PKP mozna podjechac do Dlugopola albo do Bystrzycy Klodzkiej; potem mozna sobie zrobic nastepujaca wycieczke:

1 dzien: Dlugopole Zdroj - Wilkanow - Igliczna / Maria Sniezna
2 dzien: Maria Sniezna - Miedzygorze - Hala pod Snieznikiem - Schronisko PTTK na Sniezniku
3 dzien: Schronisko PTTK na Sniezniku - Żmijowiec - Wilczyniec - Chłopek - Lądek Zdrój

w teorii jest to trasa do zrobienia w jeden dzien, ale szczerze odradzam nawet na trzy dni bedzie gdzie sie spocic

z Lądka zdroju najlepiej chyba wrocic do Żelazna i potem do Bystrzycy Klodzkiej / Dlugopola Zdroju, w zaleznosci od tego, gdzie sie zostawilo auto

fajnie i jak sie Fenomen Ci tam podobalo?



tam jest schronisko? nie ma problemow z dostaniem noclegów tam? (i ile...?)

to o to chodzi?
http://www.sudety.info.pl/atrakcje,15.html

25 lat temu było bo tam spałem w maju. Miło wspominam ... chyba piętrowe łóżka ... zacne koleżanki ... w schronisku pustki ale względnie ciepło ... na Śnieżniku nie palili tośmy tam trochę zmarzli i dopiero w tej Iglicznej odtajaliśmy ... ech ...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Schronisko ... licznej%22
http://www.igliczna.ovh.org/

_________________
GŚ TG

Tuż obok kościółka jest schronisko, ładne, odremontowane z zewnątrz. W środku nie byłam.

Kościółek po remoncie. I okolica kościółka. Chcieliśmy dzieciom pokazać kościółek zagubiony w górach i lesie, a tam... kosteczka brukowa, tarasiki i pelargonie. No nie powiem, ładnie to wygląda, ale jak to zgrabnie ujął mój starszy syn: 'co tu tak wypindrzone?'

Z Iglicznej jest 45 minut stonkowego marszu w dół czerwonym szlakiem do wodospadu Wilczki, a to już Międzygórze.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

adhezja, pod sam Snieznik nie dotarlem szczegoly niebawem w Relacjach
chociaz okolica jest fajna - wzglednie malo turystow (to nie Szczeliniec, czy Sniezka), cisza, spokoj...

dwa lata temu też tak do dzieci mówiłam... weszliśmy potem do schroniska pod Śnieżnikiem, a tam ze 150 luda
Iscenka rodzajowa: Pani lat 65 mówi do drugiej: 'zapytaj moją mamę, czy też chce herbaty'
Taaakie oczy zrobiłam To ile Mama tej Pani ma lat? Z Międzygórza przyszli sobie wszyscy. To była jakaś wycieczka parafialna:) potem sobie poszli - no i dopiero wtedy było 'mało ludzi'

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

heloł, ale ja mówiłem o okolicy, nie o Schronisku pod Śnieżnikiem, który z tego opisu sie ewidentnie wylamuje - tam jest zawsze masa ludzi

aaa, wybacz
okolica rzeczywiście pustawa

i za to kocham ten rejon

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

Ja we wrześniu 2011 byłam 5 dni w Międzygórzu. Polecam te miejscowość jako baze wypadową na Śnieżnik, Czarną Górę i wszystkie atrakcje typu Maria Śnieżna czy nawet jaskinia niedźwiedzia. Jest tam spokój i cisza a przepływająca przez centrum Wilczka daje niesamoiwty spokój. To miejsce wywarło na mnie duże wrażenie. Cały dzień siedzieliśmy w górach a wieczorem słuchaliśmy szumu potoku dla relaksu Możliwy jest dojazd pksem.

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".

Wchodziłam na grań, która mnie miała zaprowadzić na Śnieżnik, poza trasą, przez urocze Pisary i Potoczek, bo zabłądziłam z braku mapy. To już moja druga trasa wzdłuż granicy, jestem gotowa przejść tak całą Polskę, cisza tam, pusto, trochę dziko, daleko od zabudowań (przy schronisku i Śnieżniku ludzi oczywiście dużo). Doszłam, jak widać na mapce, z Międzylesia do gór Bialskich, a nawet i Złotych.





Trochę machnęłam się z terminem, bo jagody to nr 1 na mojej owocowej liście.





PS
Spróbowałam u Czechów kofoli, dobra była! Piłam z beczki, nie wiem, czy ma to wpływ na smak. Podobna do Coca i Pepsi, tyle że sto razy lepsza. Wiki: Głównym składnikiem napoju jest syrop Kofo, składający się z 14 składników ziołowych i owocowych, wody, cukru i/lub syropu fruktozowego, kofeiny i karmelu. W porównaniu z Pepsi lub Coca-Colą zawiera 30% mniej cukru, ~56% więcej kofeiny (15 mg/100 ml, Coca-Cola 9,6 mg/100 ml) i nie zawiera fosforanów.

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists

Fajne są te ścieżki graniczne w Kotlinie, to fakt.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'