Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Zwardoń - Babia Góra
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=19713
Strona 1 z 1

Autor:  erebia [ So lut 17, 2018 8:10 pm ]
Tytuł:  Zwardoń - Babia Góra

Wpadłyśmy z koleżanką na pomysł, żeby przejść trasę ze Zwardonia na Babią Górę.
https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49. ... ,19.529601
Taka fantazja blondynek. Żeby nie było za łatwo, to w długi weekend majowy (to akurat ze względu na durną pracę koleżanki).
Nie za bardzo wiemy jak ogarnąć noclegi. I tu moja prośba, może ktoś, kiedyś robił chociaż kawałki tej trasy i podpowie coś w temacie. Największy problem dla nas, to odcinek między Pilskiem a Babią ( wiem, jest Baza Głuchaczki,ale dopiero od czerwca :cry: ). Myślałyśmy też o hamakach, ale nie wiem czy są jakieś szałasy. Znając moje szczęście, to jedyne co na mnie poleci to deszcz, więc przydałaby się jakaś wiata, szałas czy coś ?
POMOŻECIE ???

Autor:  krzysztof_KrK [ N lut 18, 2018 12:30 am ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

erebia napisał(a):
jakaś wiata, szałas
-jest i jedno i drugie: na Głuchaczkach szałas ma część niezamykaną i wiem, że gdy baza nie działa, da się tam nocować. Ja wybierając się na rowerze z Żywca (ok. 25 km po asfalcie do Głuchaczek) wyruszyłem raz po południu, by następnego dnia dotrzeć na wschód słońca na Babią. I wtedy nocowałem we wiacie która jest tuż przy szlaku nad przeł. Jałowiecką na granicy Babiogórskiego PN, zostawiając tam przypięty rower.
Obrazek.
Obrazek

Obrazek

Ja zresztą korzystałem ze skrótu schodząc z Głuchaczek przez granicę do doliny i po słowackiej stronie podjechałem na przeł. Jałowiecką, omijając Mędralową, bo już robiło się ciemno (październik) i zaczął padać deszcz. Ale w maju jest długi dzień i z Miziowej na Markowe Szczawiny powinnyście zdążyć bez problemu, nawet idąc bez skrótów. Oczywiście, każdy musi sam skalkulować trasę w zależności od własnego tempa, warunków (może być sporo błota i resztki śniegu). Trasa super-ciekawa, sam żałuję, że nie miałem na nią czasu- tylko przechodziłem przy różnych okazjach w kawałkach.
Życzę powodzenia!
Krzysztof

Autor:  zjerzony [ N lut 18, 2018 6:53 am ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

Trasa fajna, ale nie widzę konsekwencji w planowaniu noclegów. Jak hamak, to na co wiata - gdzie go tam zawiesisz? Hamak to i tarp jako osłona, osobiście wolę namiot.
Między Pilskiem a Markowymi Szczochami, oprócz wiaty na Jałowieckiej i Głuchaczki:

Obrazek
znajdziesz takie budy

Obrazek


Obrazek
Ale tak jak pisał KrK, od Pilska do schroniska pod Babią dojdziecie w jeden dzień. Na tej trasie dla mnie trudny był odcinek od Przegibka do Krawców Wierch, z noclegiem na Oszusie, ale to zimą było. w majowych warunkach powinniście przejść od Rycerzowej na Krawców.
Długi weekend to tłok w bacówkach, raczej gleba, jeśli nie własny namiot, to maksymalnie na lekko.
EDIT
Poprawiłem freudowską pomyłkę, było:
Cytuj:
od Przegibka do Rysianki

Autor:  erebia [ N lut 18, 2018 10:02 pm ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

Też myślałam o tarpie, ale jeszcze nie uszyłam (materiał już mam).
W swojej naiwności wyobraziłam sobie, że wszystkie wiaty są tak idealne jak ta na Babiej, gdzie dwa hamaki zawiesza się i nie potrzeba namiotu targać ze sobą.
Tym bardziej dziękuję za zdjęcia i rady.

Autor:  Pawel_Orel [ Pn lut 19, 2018 11:00 am ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

W razie czego można też odbić na Przełęcz Klekociny (schronisko Zygmuntówka, niecałe 3km na północ od Mędralowej) i na drugi dzień wrócić tą samą drogą do szlaku granicznego.

A na samej Mędralowej również jest szałas, chociaż nie jestem w stanie powiedzieć jaki jest stan owego przybytku:

Obrazek
Źródło

Autor:  Tomix [ N lut 25, 2018 11:52 pm ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

O Zygmuntówce bym zapomniał, to jakieś dziwne miejsce..
Są po drodze jeszcze bazy namiotowe Górowa i Głuchaczki
Kiedyś szedłem z namiotem, ale ze względu na problemy z piętami (za duże obciążenie)
musiałem zrezygnować na Rycerzowej, ale może wrócę do tego ;)

Autor:  anke [ Śr maja 09, 2018 7:08 am ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

erebia napisał(a):
Wpadłyśmy z koleżanką na pomysł, żeby przejść trasę ze Zwardonia na Babią Górę.

ciekawa jestem, jak wam się udała wycieczka

Autor:  Sheala [ Śr maja 09, 2018 10:49 pm ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

Mi się bardzo spodobał pomysł z hamakiem, muszę się w to zagłębić (dosłownie i w przenośni )

Autor:  anke [ N maja 13, 2018 9:15 am ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

Sheala, na tej trasie możesz sobie poleżeć w hamaku na Rycerzowej:
https://www.facebook.com/rycerzowa/phot ... =3&theater

Ciekawa byłam, czy dziewczyny były, bo sama zaliczyłam podczas majówki spory fragment tej trasy - 76 km. Trochę jestem zdziwiona odczytem, że było to także: 3740 m do góry i 3600 m na dół*. Na odcinku około 2 km nieco ją zmodyfikowałam, bo zagapiłam się i zniosło mnie poza trasę. Biegnie wzdłuż granicy, ma w sobie jakąś naturalność, świeżość, które spotęgowała jeszcze wiosna. Świat na dole odczuwa się w ograniczonym zakresie, bo wsie i miasteczka pozostają w oddaleniu.

Góra na zdjęciu niżej to Wielka Racza (1236 m), ze schroniskiem na szczycie.

Obrazek

*wyliczenia pobrałam z tej bardzo przydatnej mapy: https://mapa-turystyczna.pl/

Autor:  erebia [ N maja 13, 2018 4:43 pm ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

Wstyd się przyznać... nie udało się.
W międzyczasie trochę zmieniło się w moim życiu ( Uważaj o czym marzysz, bo może to się spełnić :shock: ), przeprowadziłam się na kilka miesięcy pod... Babią Górę. Dosłownie. Przechodzę przez ulicę i wchodzę na szlak.
Tak, że tego... może kiedyś nam się uda. :)

Autor:  anke [ N maja 13, 2018 5:17 pm ]
Tytuł:  Re: Zwardoń - Babia Góra

jaki tam wstyd - jeszcze pojedziesz: nie dzisiaj, to jutro, nie tam, to gdzie indziej :sunny:
zainspirowałaś mnie swoim wpisem, i miałam świetną wycieczkę

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/