Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Punta Penia (Marmolada) we wrześniu
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=19365
Strona 1 z 1

Autor:  FELIX [ Wt sie 15, 2017 9:10 pm ]
Tytuł:  Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

Cześć, we wrześniu wybieram się w Dolomity w rejon Marmolady, chciałbym uniknąć przejścia przez lodowiec, ponieważ idę z osobą niedoświadczoną. Dysponuję przewodnikiem Tkaczyka, ale konfrontując go z filmami i relacjami z wejścia, mam wrażenie, że niektóre informacje są sprzeczne. Jak to w końcu jest? Czy wierzchołek punta penia, można osiągnąć nie wchodząc na lodowiec?
Czekan i raki obowiązkowe?

Autor:  Madness [ Wt sie 15, 2017 9:23 pm ]
Tytuł:  Re: Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

Najpewniej to południową ścianą ;) A turystycznie to najlepiej iść ferratą biegnącą zachodnią granią, co prawda na podejściu jest mały fragment lodowca, ale to na prawdę niewielki odcinek. No i trzeba by w takim wypadku schodzić tą samą drogą.

EDIT: to w Tkaczyku nic nie ma na ten temat?

Autor:  FELIX [ Wt sie 15, 2017 10:04 pm ]
Tytuł:  Re: Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

W Tkaczyku jest jakiś wariant w którym nie mowi o lodowcu, aczkolwiek czytając relacje odniosłem wrażenie, że lodowca nie da się ominąć. Muszę kupić dobrą mapę a z tymi nie jest najłatwiej

Autor:  max [ So sie 19, 2017 11:32 pm ]
Tytuł:  Re: Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

Przeszedłem tę trasę w 2014r. i mogę potwierdzić, że całkowicie bez lodowca jest podejście ze schroniska Contrin, a następnie ferrata.
Niestety, żeby ominąć lodowiec trzeba też wracać tą samą drogą.
Trasy 393 i 397 według Tkaczyka.

Ten mały lodowiec na podejściu to zapewne na trasie 392 według Tkaczyka (z Pian Fiacconi).

Autor:  FELIX [ Pn sie 21, 2017 3:53 pm ]
Tytuł:  Re: Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

Serdeczne dzięki!

Autor:  uhcybZ [ Wt sie 22, 2017 2:41 pm ]
Tytuł:  Re: Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

FELIX napisał(a):
chciałbym uniknąć przejścia przez lodowiec, ponieważ idę z osobą niedoświadczoną.

Co rozumiesz przez osobę niedoświadczoną? Brak jakiegokolwiek doświadczenia zimowego, czy brak doświadczenia lodowcowego?

Tutaj znajdziesz opis dróg wejściowych na Punta di Penia
http://www.dolomity.pl/viaferrata.php?id=5
Na końcu jest mapka. Wchodziliśmy w sierpniu 2013 r drogą nr 606 i ferratą "Cresta Ovest della Marmolada"
Najpierw wjechaliśmy kolejką z Passo Fedaia na Pian dei Fiacconi. "Lodowiec" który trzeba pokonać by dotrzeć do ferraty wyglądał tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie widziałem by ktokolwiek się tam wiązał. Część ludzi nie zakładała nawet raków. W mojej ocenie dla osoby nieobytej z rakami i czekanem przejście tego fragmentu nie nastręczy żadnych trudności, oczywiście przy odpowiedniej pogodzie.

-----------------

Ze szczytu schodziliśmy ramieniem na wprost w stronę kolejki /droga nie oznaczona na stronie do której wyżej podałem link/. Zejście prowadzi najpierw połogim polem śnieżnym

Obrazek

Potem granią /rybie oko trochę oszukuje/

Obrazek

Obrazek


Następnie fragment ferraty /której podobno początkiem 2000 roku nie było/

Obrazek



I z ferraty wchodzi się na lodowiec, w którym widoczne były szczeliny i miejscami był solidny lód

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na zejściu na pewno warto się związać. Przy dobrej pogodzie ścieżka jest wyraźna i mocno uczęszczana, więc jak się ma obycie zimowe to też nie powinno być źle. Oczywiście mam na myśli warunki letnie, bo we wrześniu to różnie może być.

Autor:  FELIX [ So sie 26, 2017 9:12 am ]
Tytuł:  Re: Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

Dzięki za obszerny opis. Mówiąc o osobie niedoświadczonej, mam na myśli taką, która nie ma pojęcia o operacjach linowych. Przede wszystkim, trzeba zobaczyć jaką pogodę przyniesie wrzesień.

Autor:  Śpiący Rycerz [ Pn wrz 25, 2017 9:21 pm ]
Tytuł:  Re: Punta Penia (Marmolada) we wrześniu

Wiem, że odkopuję temat, ale lubię to miejsce, a nóż-widelec ktoś skorzysta.

Trasa ze schroniska Contrin nie wiedzie przez żaden lodowiec, aczkolwiek już na kopule szczytowej i na znacznej części grani znajduje się śnieg. Raki obowiązkowe, miejscami z grani można zjechać (ok, zawiśnie się na ferracie). Na kopule szczytowej jest już szeroko, stosunkowo płasko, a śnieg raczej kopny.
Jeśli ktoś jest niedoświadczony na ferratach, to trudne miejsce znajduje się bezpośrednio pod Forcella Marmolada. Prawie pionowy fragment ściany nabijany prętami i klamrami, a czasami to i tarcie musi wystarczyć. Miejsce kapitalne, ale nie dla każdego. Starej drabinki nie polecam.

Wejście od Lago di Fedaia. Warianty są dwa: przez lodowiec i coś co bardziej przypomina, niż nim faktycznie jest. Ta druga trasa prowadzi na Forcella Marmolada i choć rzeczywiście trochę śniegu tam się może znajdować, to nie ma się szczególnie czym przejmować. Bez raków wejście jest mało komfortowe, ale nie niemożliwe. W rakach - spacerek.

Generalnie jeśli ktoś się wybiera na Marmoladę, nie wyobrażam sobie, żeby nie miał raków. Pogoda może się zmienić diametralnie nawet w środku lata, może zalegać sporo śniegu i lodu, co na tamtejszej grani potrafi napsuć krwi.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/