Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Ferraty w Austrii w maju. http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=19166 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | szarywilq [ Wt kwi 04, 2017 6:26 pm ] |
Tytuł: | Ferraty w Austrii w maju. |
Wraz z żona planujemy na początku maja pojechać na Austriackie ferraty. Chciałbym zapytać się kogoś lepiej obeznanego z tematem o 2 kwestie. 1. Trudność Ferrat. Wspinamy się głównie sportowo, sporadycznie tradem, znamy tematy wielowyciągów etc. Trudność jaką spokojnie pokonujemy w skałach to VI, VI+, w porywach VI.I. Jak odnosić się do trudności ferrat ABCDE. Robiłem kiedyś wodną bramę w czechach trudności do C i była raczej banalna. Czy dobrze zakładam, że te alpejskie ferraty do trudności D włącznie nie powinny stanowić fizycznego i technicznego problemu? 2. Gdzie dokładnie jechać. Zakupiłem 2 tomowy przewodnik po ferratach alp austriackich. Jest tam tego ogrom, aż trudno coś wybrać. Które obszary / drogi są szczególnie godne polecenia? I przede wszystkim - czy ma ktoś doświadczenia z ferratami w alpach na początku maja? Tam może być jeszcze srogo śnieżnie. Czy patrząc pod kątem terminu jakieś konkretne obszary ferratowe będą lepsze niż inne (np. z powodu szybko wycofującego się śniegu na konkretnych południowych drogach itp.)? |
Autor: | grubyilysy [ Wt kwi 04, 2017 6:54 pm ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
szarywilq napisał(a): Trudność jaką spokojnie pokonujemy w skałach to VI, VI+, w porywach VI.I. ... Czy dobrze zakładam, że te alpejskie ferraty do trudności D włącznie nie powinny stanowić fizycznego i technicznego problemu? Bez problemu, E też, na moje wyczucie E -szedłem taki fragment jeden raz, ale zawsze - to takie V albo 5a/5b. "D" szedłem częściej, przyrównałbym do jakichś plus minus 4b. Trochę inna specyfika od wspinaczki, technika to góra ćwierć sukcesu, siła i wytrzymałość ramion to podstawa. Weźcie rękawiczki, linę na ferratach się łapie. No i asekuracja - generalnie - na ferratach sie asekurujemy ale... Nie odpadamy ![]() |
Autor: | szarywilq [ Wt kwi 04, 2017 7:19 pm ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
Dzięki za info. Czyli faktycznie sama trudność nie powinna być barierą w momencie kiedy wspina się sportowo z jakimś tam chociaż średnim stażem. Pozostaje kwestia gdzie w tej Austrii uderzyć, żeby w miarę uniknąć śniegu. Południowe pasma z ferratami o południowej ekspozycji? Nie przekraczające znacznie 2 tys.? |
Autor: | Kyjo [ Wt kwi 04, 2017 8:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
Wiosną niektóre ferraty są też zamknięte bądź "zamknięte". Chodzi o ich remont i kontrolę jakości. W zimie nieraz ulegają uszkodzeniom na skutek lawin czy spadających kamieni, więc trzeba je naprawiać. Napisz, gdzie się wybierasz, to może podpowiem, jak wygląda sytuacja ze śniegiem. Południowe/zachodnie ściany bywają już teraz do 2000 m wolne od śniegu. |
Autor: | szarywilq [ Wt kwi 04, 2017 9:02 pm ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
Rzecz w tym, że nie mam wybranego regionu docelowego. Przeglądam przewodniki pod kątem: - Ferrat dobrych wczesnym wczesnym latem czyli początek maja - Ferrat gdzie sama ferrata to nie 15 minut ale solidny kawał trasy. - Ferratowanie względem łażenia pieszo to musi być istotny element - Ferrat które z pkt gdzie można dotrzeć autem (z pomocą wyciągów lub nie) można z podejściem i zejściem obrócić w 1 dzień. - Dróg ciekawych, o licznych walorach widokowych, ekspozycji itp. W sumie to patrzymy na ten wyjazd jako rekreacyjny. - Szukam regionu gdzie jest sporo dróg spełniających te wymagania, żeby z 1-2 baz noclegowych można każdego dnia zrobić coś innego. Póki co z przewodnika zaznaczyłem min. Karwendel, Kaisergebirge, Alpy Sztubajskie. Ale drugiego tomu nie zdążyłem jeszcze przejrzeć ![]() |
Autor: | Kyjo [ Wt kwi 04, 2017 9:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
Odpowiadając na te wymagania i uwzględniając wiosenną porę, raczej doradziłbym Alpy wapienne, ponieważ mają zwykle bardziej wyeksponowane ściany na słońce (nieschowane w cieniu dolin) i podejście pod ścianę jest zawzyczaj też krótsze. Czyli granitowe Sztubajskie bym raczej zostawił na lato. Karwendel i Kaisergebirge byłyby okej, choć w tych drugich nie kojarzę jakichś bardzo trudnych ferrat (co innego wspinaczka). Fajne ferraty w niewysokich górach są np. też w Salzkammergut, gdzie pobudowano je ponad taflami jezior - Mondsee, Attersee, Traunsee, Gosausee... itd. Możesz też zajrzeć na Dachstein czy Góry Rofanu. W "moich" Berchtesgadeńskich też są ferraty na Hochstaufen, Berchtesgadener Hochthron, Hochkoenig, Gruenstein... |
Autor: | grubyilysy [ Wt kwi 04, 2017 11:17 pm ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
W Kaiser byłem i tam ferraty są raczej proste i nie zauważyłem za wielu (sam szedłem tylko ta na Ellmauer Halt od południa, proste C, za to efektowne i kończy się na najwyższym szczycie Kaiserów). Południowy Dachstein chyba jeszcze będzie bardziej zimowy. Jak ma być letnio, dużo, codziennie, i jeszcze bardziej tak ferratowo niż górsko, to chyba bym się przyjżał rejonowi w który się wybieram od 10 lat i wybrać się nie mogę - Hohe Wand, Schneeberg i Rax. One są obok siebie w zasadzie, tylko samochód mieć trzeba. No i po likwidacji pola namiotowego pozostają schroniska. BTW. Nie wiem czy trafiłeś, jak nie to zajrzyj tutaj: http://www.bergsteigen.com/ |
Autor: | szarywilq [ Cz kwi 06, 2017 10:32 pm ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
Rax i Hohe Wand - na pewno zaliczymy. Z moich poszukiwań ferrat na maj: - alpy fishbachskie - alpy ybbstalskie - salzkammergut I chyba coś na co najbardziej się napaliłem na ten wyjazd: Góry Martwe - Panorama-Klettersteig "Sisi" |
Autor: | Kyjo [ Pn kwi 10, 2017 8:06 am ] |
Tytuł: | Re: Ferraty w Austrii w maju. |
szarywilq napisał(a): I chyba coś na co najbardziej się napaliłem na ten wyjazd: Góry Martwe - Panorama-Klettersteig "Sisi" Piękny rejon ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |