Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Po górach z PSEM. http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=13178 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | nuguns [ Śr mar 14, 2012 2:19 pm ] |
Tytuł: | Po górach z PSEM. |
Pisałam już w swoim poprzednim wątku, że jeśli chodzi o turystykę górską, jestem laikiem. Posiadam psa rasy siberian husky, i jest on moim nieodłącznym towarzyszem. Pomijając miejsca do których go zabrać nie mogę, towarzyszy mi prawie zawsze. Stąd moje pytanie gdzie można i warto jechać z psem w góry. Gdzie miło nas przyjmą, chodzi mi również o noclegi, schroniska. Coraz więcej jest miejsc gdzie z pupilem podróżować można i ludzie coraz chętniej zabierają ze sobą psie towarzystwo ![]() Pozdrawiam |
Autor: | Basia Z. [ Śr mar 14, 2012 3:06 pm ] |
Tytuł: | |
Do parków narodowych nie wolno wchodzić. Poza tym - nie ma raczej przeszkód. Jeśli chodzi o schroniska, jest bardzo różnie ( w niektórych zakaz, w niektórych jest nawet specjalne menu dla psa ). Najlepiej zawsze wcześniej zadzwonić i zapytać. |
Autor: | grubyilysy [ Śr mar 14, 2012 4:13 pm ] |
Tytuł: | |
W Alpy austriackie, ale też trzeba się upewnić, co do zasady jednak nie ma problemu. |
Autor: | taternik74 [ Śr mar 14, 2012 4:14 pm ] |
Tytuł: | |
Polecam schronisko na Lipowskiej i pod Baranią Górą tam można spać z pieskiem i nikomu to nie przeszkadza a na Rysiance i Kubalonce mnie wyprosili bo byłem z pieskiem. |
Autor: | nuguns [ Śr mar 14, 2012 6:28 pm ] |
Tytuł: | |
A to dziwne, nie przypuszczała bym że na Kubalonce w miejscu gdzie organizowane są zawody psich zaprzęgów wyproszą z psem. Bywałam tam jako członek klubu organizującego zawody...i nie przypuszczałam że poza tą imprezą nie można ;P Bo wiem, że wielu ludzi tam też z zaprzęgami trenuje... |
Autor: | taternik74 [ Śr mar 14, 2012 7:08 pm ] |
Tytuł: | |
nuguns napisał(a): A to dziwne, nie przypuszczała bym że na Kubalonce w miejscu gdzie organizowane są zawody psich zaprzęgów wyproszą z psem. Bywałam tam jako członek klubu organizującego zawody...i nie przypuszczałam że poza tą imprezą nie można ;P Bo wiem, że wielu ludzi tam też z zaprzęgami trenuje...
Było to 2-3 lata temu i naprawde musiałem iść na Przysłup. |
Autor: | drHouse [ Śr mar 14, 2012 7:14 pm ] |
Tytuł: | |
W Murowańcu mają dwa pieszczochy, Goldena i labradora, będzie miał sie z kim bawić ale nocować z nim raczej nie będziesz mogła ![]() |
Autor: | yumma [ Śr mar 14, 2012 11:53 pm ] |
Tytuł: | |
drHouse napisał(a): W Murowańcu mają dwa pieszczochy, Goldena i labradora, będzie miał sie z kim bawić ale nocować z nim raczej nie będziesz mogła
![]() To jest teren parku, więc zakaz wprowadzania psów. |
Autor: | amazonka [ Cz mar 15, 2012 12:03 am ] |
Tytuł: | |
w Karkonoszach z psem nie ma problemu, nawet w KPN-ie |
Autor: | Lech [ Cz mar 15, 2012 7:56 am ] |
Tytuł: | |
amazonka napisał(a): w Karkonoszach z psem nie ma problemu, nawet w KPN-ie Zwłaszcza jak się psem opiekuje w taki oto sposób
![]() lub trzyma psy na uwięzi. ![]() ![]() |
Autor: | nuguns [ Cz mar 15, 2012 11:40 am ] |
Tytuł: | |
drHouse napisał(a): W Murowańcu mają dwa pieszczochy, Goldena i labradora, będzie miał sie z kim bawić ale nocować z nim raczej nie będziesz mogła
![]() W Murowańcu zagoszczę ze znajomymi pod koniec czerwca, dwa dni mamy w Tatrach zamiar spędzić. Ale wiadomo w tatry psa nie zabiorę. Nawet gdyby nie było zakazu, po prostu czym wyżej tym więcej kamieni, a to nie dobre dla psich łapek. Kropka może by się do plecaka zmieściła, w końcu to 4kg psa, ale jej charakter nie pozwolił by na spokojne wysiadywanie w miejscu, ona musi biegać szukać i wąchać. A hasior jak to hasior... on o własnych łapkach zawsze i wszędzie ![]() Co do Kubalonki, 4 lata temu organizowaliśmy tam Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w psich zaprzęgach, a dwa lata temu Puchar Europy ESDRA, które na średnim dystansie btw wygrał Polak ![]() ![]() W Alpy na razie się nie wybieram, poznam może najpierw lepiej nasze Polskie góry ![]() Strasznie się nakręciłam na łazikowanie po górach, a jak coś sobie postanowię to już nie ma zmiłuj ![]() To mam jeszcze pytanie z innej beczki, jak często na swojej drodze na szlaku można spotkać żmiję? Strasznie się tego boje, wiadomo jak to pies wszędzie musi swój nochal włożyć...a o pomoc zwłaszcza dla czworonoga nie tak łatwo... Ja mieszkam na obrzerzach miasta przy lesie, i żmiję często spotykam...:/ |
Autor: | Basia Z. [ Cz mar 15, 2012 2:09 pm ] |
Tytuł: | |
nuguns napisał(a): To mam jeszcze pytanie z innej beczki, jak często na swojej drodze na szlaku można spotkać żmiję?
Strasznie się tego boje, wiadomo jak to pies wszędzie musi swój nochal włożyć...a o pomoc zwłaszcza dla czworonoga nie tak łatwo... Ja mieszkam na obrzerzach miasta przy lesie, i żmiję często spotykam...:/ Często nie często, zdarzają się. Ale w Beskidzie Śląskim mniej, zaś więcej w Gorcach i bardziej na wschód. Człowieka żmija na ogół się boi, ucieka kiedy już czuje kroki, nie wiem jak z psem. Mój kolega miał przykry wypadek, jego małego psa żmija ukąsiła w nos (w Gorcach). Jechał od siebie z chaty samochodem 100 km / h do Nowego Targu i pies natychmiast (w ciągu 30 min. od ukąszenia) otrzymał surowicę w lecznicy weterynaryjnej, dzięki temu został uratowany. |
Autor: | Hania ratmed [ Cz mar 15, 2012 7:32 pm ] |
Tytuł: | |
No ja oczywiście musiałam trafic na egzemplarz z gatunku nie-bojących się ![]() ![]() W Alpach to było pod skałami gdzie wuchta dróg wspinaczkowych...może wciągnęła komuś coś ze sprzętu i ją wzdęło ![]() |
Autor: | matragona [ Cz mar 15, 2012 7:45 pm ] |
Tytuł: | |
Kiedyś koleżanka z dwoma huskimi zawędrowała na Luboń Wielki w Beskidzie Wyspowym,ponoć obyło się bez problemu,dostali "miejsca" w budynku obok schroniska,takim drewnianym,całkiem fajnym..ale wiadomo,lepiej zawsze wcześniej zapytać. |
Autor: | Markiz [ Pt mar 16, 2012 1:29 pm ] |
Tytuł: | |
Tylko jedna sprawa - keśli ktoś posiada młodego (tak do 1.5 roku) ale dużego psa (np labrador, golden) to nie należy go zabierać w góry bo mu można straszną krzywdę zrobić i to na całe życie; niektórzy właściciele swoje młody psy wnoszą po schodach, co nie jest łatwe - taki roczny golden swoje waży. |
Autor: | nuguns [ Pn mar 19, 2012 12:21 pm ] |
Tytuł: | |
Byliśmy w tą niedziele m.in na Równicy ![]() Żurek w chlebku i grog był pyszny ![]() Bardzo fajnie było. Śniegu jeszcze całkiem sporo chociaż stojąc u podnóża gór tego nie widać. Generalnie śnieg nie był zamrożony, ale było ślisko. Psisko spisało się rewelacyjnie, nurkował w śniegu gdzie tylko mógł, pod górkę dzielnie mi pomagał, a z górki zjeżdżałam prawie na pupie bo bardzo mu się śpieszyło i zachodziła obawa że połamie sobie nogi ![]() Takie wyprawy to dla nas nie pierwszyzna, bo po górach chodziliśmy, ale tylko na zawodach Dogtrekkingowych. Z psem podróżuje na prawdę wiele, chociaż w góry dopiero zaczynamy jeździć regularnie i na pewno będziemy regularnymi gośćmi w coraz to innych miejscach ![]() Dla osób które chcą z psem podróżować zwrócę uwagę na kilka przydatnych szczegółów. Szczególnie przy psach ras średnich i dużych. Podstawowe wyposarzenie na szlaku to: -pas lędźwiowy (do cannicrossu), -szelki dla psa sleedy lub guardy (nie jakieś zwykłe sklepowe lub obroża ani o zgrozo KOLCZATKA!) -oraz lina z amortyzatorem. Polecam zabierać ze sobą również -bandaż elastyczny -parę butów dla psa na wypadek skaleczenia. Widziałam ludzi wchodzących szlakiem z labkiem w kolczatce. Pominę to milczeniem, psa puszczonego samopas na szlaku również ponieważ uważam że średnio to odpowiedzialne. Taki ekwipunek zapewni nam oraz psu komfort podczas wycieczki. Małym pieskom tez polecam raczej szelki niżeli obroże. Wiadomo, że w małym ciele wielki duch. Chyba, że psisko podróżuje w torbie lub pod pachą. Warto również pamiętać, że dla psa aktywny wypoczynek w temperaturze powyżej 15C jest dosyć wymagający. Podstawa to woda i miska dla psa. Dobrze jest też raz za jakiś czas kiedy pies się grzeje, zmoczyć go trochę wodą. Są to rzeczy o których warto wiedzieć nie tylko w wypadku górskich wycieczek ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |