Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt mar 29, 2024 10:38 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94 ... 121  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 8:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3663
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Cytuj:
Cytuj:
Pani przewodnik ( bardzo fajna i miła poniekąd kobieta) próbowała nas odwieźć od tego zamiaru

i słusznie.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Czy aby ślepo nie bronisz tu wygodnictwa przewodników, z jakim się już nie raz zetknąłem i o czym napisał autor tego postu, że zamiast prowadzić po terenie wymagającym trochę wysiłku fizycznego, wolą mieć wożone tyłki autokarami?
Cytuj:
ostatnie kilka lat z rzędu, mimo usilnych starań, nie udało mi się znaleźć przewodnika do prowadzenia kilkunastodniowego obozu wędrownego uczniów pewnej szkoły w sezonie. Wszyscy po kolei odmawiali twierdząc, że albo są zajęci, albo mają korzystniejsze oferty. No i te imprezy nie doszły do skutku. Więcej razy chyba nie będę próbował, bo szkoda czasu i pieniędzy na maile i telefony, przeważnie komórkowe, jakie podają na swoich stronach..
źródło cytatu > http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic. ... c&start=47

_________________
Obrazek

Lech


Ostatnio edytowano Śr kwi 10, 2013 9:18 pm przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 9:17 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Gdyż wycieczkę warto dostosować do warunków panujących.
Już wiele razy w deszczu prowadziłem młodzież szkolną, gdyż nauczyciel/nauczycielka, chciał pokazać jaki to jest twardziel, czy inszych intencji. Po porostu żal mi było tej młodzieży, a i ja byłem w niezręcznej sytuacji.
To, że coś jest zaplanowane, wcale nie oznacza, że MUSI być zrealizowane.
Choć w przypadku obozu Luisa63, mogło być nieco inaczej, gdyż w takich Klubach szkolnych są głównie zapaleńcy, którzy nawet lubią takie warunki, ale skąd o tym przewodniczka miała wiedzieć? Rzeczą naturalna było z jej strony propozycja inszego wariantu. Gdyby tego nie zrobiła, to byłoby to dla mnie dziwne. Jednak to klient, decyduje (choć nie zawsze).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 9:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3663
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Cytuj:
Gdyż wycieczkę warto dostosować do warunków panujących.
A skąd wiesz, że wtedy były aż tak trudne warunki wejścia na Pilsko, że przewodnik musiał odradzić wejście na szczyt? Z relacji autora postu nic takiego nie wynika, a tylko to, że przewodnikom się nie chciało chodzić po górach. Masz dar jasnowidzenia czy raczej dar wynajdowania tanich pretekstów do obrony lenistwa kolegów po fachu?

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 9:50 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr maja 11, 2011 4:37 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Złocieniec
Nie jestem przeciwnikiem w tej dyskusji żadnej ze stron, ale nie lubię nakazów i zakazów wszelakich. Wolę wszystko sprawdzić praktycznie, bo wtedy człowiek nabiera i doświadczenia i dystansu. Generalnie, po większości szlaków w naszych górach można śmigać bez żadnej pomocy pań i panów przewodników. Jednocześnie wyprawy w różnych warunkach pogodowych uczą zasad ubierania, poruszania się w trudnym terenie, topografii w warunkach słabej widoczności, a i nie do pogardzenia jest fakt, że znów pragnie się wrócić w to samo miejsce przy ładniejszych widokach. Oczywiście przed wyprawą zawsze planujemy naszą marszrutę, wiemy ile mamy czasu na pokonanie danego odcinka i gdzie w razie czego zarządzić odbój. Z doświadczenia wiem, że ci , którzy największym wysiłkiem przypłacają kolejne górskie zdobycze, najwięcej sobie je cenią i z takich jest najwięcej pociechy dla bractwa górskiego. A jeśli chodzi o jakąś wyrypę i "popisy" (jak ktoś napisał), to robimy sobie z synem od czasu do czasu sprawdzenie kardiogramu -polecamy lekturę strony pana Terakowskiego "Długodystansowcy piesi". 730 km w 23 dni z ciężkimi plecakami i namiotem, czyli z Ustrzyk Górnych do Szklarskiej Poręby, ewentualnie GR20 w 11 dni czy setki na orientacje w kilkanaście godzin to nasza miara dobrego zdrowia i ładowarka na następne mniej wymagające wyprawy. Pozdrawiam serdecznie.

_________________
A ja kocham te góry i pagórki
mógłbym łazić po nich od rana do nocy,
a ja kocham te szczyty i granie
tu każda chwila ma wartość złota


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 9:52 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
A skąd wiesz, że wtedy były aż tak trudne warunki wejścia na Pilsko, że przewodnik musiał odradzić wejście na szczyt?

Tutaj nie chodzi o to, ze miały być trudne, czy niebezpieczne warunki, gdyż wtenczas przewodnik nie musi się pytać grupy o zdanie, jeśli uważa, ze jest zwiększone ryzyko dla uczestników.
Bardziej chodzi mi o to... po co? Czasem młodzieży trzeba pokazać, że po górach nie powinno się chodzić "na siłę", gdyż cel, to cel i trzeba go zrealizować za wszelką cenę. Czasem trzeba pokazać, że w górach jest coś takiego jak zdrowy rozsądek, a rezygnacja, zmiana planów czy wycof, nie jest żadnym wstydem, a wręcz odwrotnie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 10:05 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr maja 11, 2011 4:37 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Złocieniec
Odpowiem w temacie pani przewodnik. Pani po prostu nie miała siły, a grupa była więcej niż sprawna. Opowiadała jednak pięknie i nikt nie miał do niej pretensji, po prostu ostatni odcinek szczytowy zrobiliśmy sami. I to by było na tyle. Jestem za stary, żeby ktoś mi na tym forum wmówił, że bez przewodnika narażam młodzież, tudzież siebie samego na większe ryzyko. Spotykam różnych ludzi na szlaku i jak to w życiu bywa, są Przewodnicy i przewodnicy-jak ludzie po prostu.

_________________
A ja kocham te góry i pagórki
mógłbym łazić po nich od rana do nocy,
a ja kocham te szczyty i granie
tu każda chwila ma wartość złota


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 10:18 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
luis63 napisał(a):
Jednocześnie wyprawy w różnych warunkach pogodowych uczą zasad ubierania, poruszania się w trudnym terenie, topografii w warunkach słabej widoczności, a i nie do pogardzenia jest fakt, że znów pragnie się wrócić w to samo miejsce przy ładniejszych widokach.

Miewałem wycieczki ze szkolnymi Klubami górskimi. Prowadzenie ich było naprawdę bardzo dużą przyjemnością, gdyż nie było na tych wycieczkach przypadkowych osób i wszyscy wiedzieli co chcą. Szczególnie mnie fascynowała u tych osób radość, jaką im daje przebywanie w górach.
Jednocześnie widziałem tez sytuacje, choć były one na wycieczkach szkolnych, że ciągnięcie dzieciaków w deszczowych warunkach było dla nich jakimś koszmarem, choć zapewne nie dla wszystkich. Jak już wcześniej pisałem i ja byłem w niezręcznej sytuacji, gdzie, aby nie być potem oskarżonym, ze mój kontakt z grupą był na zasadzie "dzień dobry"/"dowiedzenia", starałem się przekazywać jakieś informacje i nie ukrywam, ze stojąc w jakimś miejscu, parząc się na przemoczonych uczestników, często tez zmarzniętych, którzy głownie marzyli o tym, aby być w suchym i ciepłym miejscu, a ja im pitolę o czymś tam.
Możliwe, ze Twa grupa, to ci zapaleńcy dla których warunki nie mają znaczenia, ale przewodniczka nie jest prorokiem, aby to wiedzieć, przynajmniej na samym początku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 10, 2013 10:24 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
luis63 napisał(a):
Odpowiem w temacie pani przewodnik. Pani po prostu nie miała siły, a grupa była więcej niż sprawna

No, chyba, że tak.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 7:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3663
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
luis63 napisał(a):
Odpowiem w temacie pani przewodnik. Pani po prostu nie miała siły.
I to jest właśnie to. Przewodnicy górscy nader często kombinują aby iść na łatwiznę.

Jak tu napisałem wcześniej, nie sposób było znaleźć takiego, który by zechciał podjąć się obsługi przewodnickiej na obozie wędrownym. Kiedy każdy zapytany usłyszał, że nie będzie autokaru i nie będzie wożenia dupska, a trzeba będzie chodzić pieszo z plecakiem od schroniska do schroniska, nocować z grupą w turystycznych warunkach, m.in. w PTSM-ach, to od razu się wycofywał, twierdząc, że ma dużo lepsze oferty. Po prostu brakuje w tej profesji młodych i sprawnych, a ci starzy "weterani" stali się wygodni. Ich kontakt z górami ogranicza się przeważnie do "boiska spacerowego" przy wyciągu lub do krótkich spacerów w pobliżu parkingu, dokąd dojeżdża się autokarem.

Ten stan rzeczy jest skutkiem postawienia sprawy przewodnictwa górskiego w Polsce na głowie. Na szkoleniach kandydatów na przewodników górskich kładzie się nacisk na drobiazgową wiedzę krajoznawczą, zupełnie nieprzydatną podczas prowadzenia wycieczek górskich, a pomija się sprawy bezpieczeństwa i umiejętności prowadzenia w terenie górskim jak i sprawdzenia kandydata pod względem kondycji fizycznej. Co dziwniejsze, za obszary górskie przepisy państwowe uznały również tereny z górami mające niewiele wspólnego. Obowiązuje archaiczne, ścisłe rozgraniczenie obszarów uprawnień, wprowadzone już w czasach głębokiej komuny aby władza miała lepszą kontrolę nad działalnością przewodników, a tymczasem współczesny przewodnik górski powinien sobie poradzić w każdych górach. Jednocześnie parki narodowe i krajobrazowe (vide rozporządzenie MSiT w/s przewodników*) chcą zmuszać wycieczki udające się na dłuższe górskie wędrówki do wynajmowania do ich prowadzenia zatwierdzonych przez władze państwowe przewodników, którzy najczęściej nie mają na to ochoty ani kondycji by temu podołać, a nawet zdarzają się u niektórych przewodników problemy z orientacją w terenie i przypadki zabłądzenia.

______________________________________

*) § 17. Organizator turystyki powierzający na podstawie art. 30 ust. 1 ustawy wykonanie usługi przewodnikowi turystycznemu jest obowiązany w obsłudze grupy turystów do zapewnienia udziału:
1) przewodnika miejskiego — dla miast wymienionych w § 15, jeżeli program imprezy obejmuje zwiedzanie miasta lub wybranych obiektów na jego obszarze, w muzeach i obiektach zabytkowych, w których nie oprowadza uprawniony pracownik etatowy;
2) przewodnika górskiego — na obszarach górskich określonych w § 13, jeżeli program imprezy przewiduje wycieczki piesze poza obszarem zabudowy miejscowości;
3) przewodnika miejskiego w przypadku, o którym mowa w § 16, lub przewodnika terenowego — w parkach narodowych, krajobrazowych i rezerwatach udostępnianych do ruchu turystycznego, jeżeli program imprezy obejmuje zwiedzanie tych miejsc, w muzeach i obiektach zabytkowych, w których nie oprowadza uprawniony pracownik etatowy, a także na obszarach, na których obowiązujące przepisy porządkowe prawa miejscowego nakładają taki obowiązek.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 11, 2013 8:42 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
chief napisał(a):
Waściu, Lechu...zasypało Was, czy co?
Sezon przewodnicki się zbliża, a Wy nic? :mrgreen: :wink:

a może dołączy też Skibicki? :lol:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt kwi 16, 2013 4:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Czy dostanę kawałek z tego tortu, co to go ma fundować Markiz po przekroczeniu setnej strony?
Bo - wiem jak w bardzo krótkim czasie "uzupełnić" brakujące strony. Tutejsza dyskusja wygasła - mniej więcej w okolicach przełomu roku.
Po prostu - głównie kol. Lechu - przeniósł się na konkurencyjne forum.
http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=9144 => ten wątek rozpoczął 31.12.2012.
Przy skromnym udziale części dyskutantów, moim, jak również kol. M.Z - przez miesiąc udało się "nabić" około 10 stron. Nie wiem, czy przełożenie stron z 321gory - jest 1:1 w stosunku do stron na tym Forum, ale nawet jeśli nie - to progres będzie znaczny...
Do "setki" chyba dociągnie...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 17, 2013 12:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3663
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Posłowie za deregulacją przewodnictwa > http://historia.org.pl/2013/04/17/poslo ... przepadla/

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 17, 2013 2:11 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Zapomniałeś podać... miejskiego


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 17, 2013 2:15 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
gb napisał(a):
Czy dostanę kawałek z tego tortu, co to go ma fundować Markiz po przekroczeniu setnej strony?

Nie tak szybko. Nie Ty jeden masz smaka na ten tort :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 17, 2013 6:45 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Zapomniałeś podać... miejskiego


Heloł :)

Jak zderegulują miejskiego a zostawią tylko górskiego to będzie wesoło bo będą musieli na nowo zdefiniować co to ten górski jest. I długo się wasz Karpatenfestung nie utrzyma :)

Ale ten wątek jest na temat obowiązku przewodnickiego w Tatrach. Sezon szkolnych wycieczek się zbliża, nic nie słychać. Coś kombinują?

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr kwi 17, 2013 7:33 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Maciej_Zimowski napisał(a):
bo będą musieli na nowo zdefiniować co to ten górski jest

Sama nazwa wskazuje :mrgreen:
Maciej_Zimowski napisał(a):
Coś kombinują?

Kto? Wolni przewodnicy?
U tych z licencja nic się nie zmieniło. Biura i szkoły w dalszym ciągu dzwonią i rezerwują terminy. Może cos wasza akcja oklapła?, bo chyba nie do wszystkich to dotarło :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 9:43 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Biura i szkoły w dalszym ciągu dzwonią i rezerwują terminy.


Naprawdę? A latarnie świecą wieczorem? A z kranów leci woda?

Przypomnę że w/g władz TPN zniesienie obowiązku przewodnickiego ma spowodować hekatombę w postaci setek albo tysięcy nauczycielek prowadzących swoje pociechy. Obowiązek ten zniknął w październiku, miał być wprowadzony "wewnętrzną regulacją" TPN - jak mówił Skawiński na początku roku lub przed letnim sezonem. Więc się pytam czy coś wiadomo w temacie zmiany regulaminu, a nie czy ktoś gdzieś dzwoni i coś rezerwuje.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 11:33 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Cytuj:
Obowiązek ten zniknął w październiku, miał być wprowadzony "wewnętrzną regulacją" TPN - jak mówił Skawiński na początku roku lub przed letnim sezonem. Więc się pytam czy coś wiadomo w temacie


Zadzwoń do Skawińskiego, jak to tak strasznie nurtuję.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 12:09 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
LigeiRO napisał(a):
Cytuj:
Obowiązek ten zniknął w październiku, miał być wprowadzony "wewnętrzną regulacją" TPN - jak mówił Skawiński na początku roku lub przed letnim sezonem. Więc się pytam czy coś wiadomo w temacie


Zadzwoń do Skawińskiego, jak to tak strasznie nurtuję.

podeirzewam, że Pan Skawiński nie będzie chciał z Panem Maciejem rozmawiać. ze względów, które były poruszane w tym wątku dużo wcześniej :mrgreen:





P.S. 1. jeszcze siedem stron...
P.S. 2 Markizie, masz już gdzieś tort upatrzony? :wink:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 12:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3663
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
LigeiRO napisał(a):
Zadzwoń do Skawińskiego...
Telefonowanie w takich sprawach to przeżytek. Od takich informacji jest internet, a na stronie TPN jakoś nie widać by coś na ten temat się pojawiło...

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 12:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Lech napisał(a):
Od takich informacji jest internet,


A tablice informacyjne na korytarzach ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 8:44 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Maciej_Zimowski napisał(a):
jak mówił Skawiński na początku roku lub przed letnim sezonem. Więc się pytam czy coś wiadomo w temacie zmiany regulaminu, a nie czy ktoś gdzieś dzwoni i coś rezerwuje

No przeca o tym piszę. Jak zniesiono obowiązek przewodnicki i TPN nie wydał wewnętrznych ustaleń, a pomimo to nie wiele się zmieniło, gdyż biura i szkoły w dalszym ciągu chcą wynająć przewodnika, to wnioski są dwa:
1.Wolne przewodnictwo nie potrafi dotrzeć do szerszej opinii publicznej.
2.Nikt się tym wolnym przewodnictwem nie przejmuje.
:roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 10:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Nie zadzwonię i nie napiszę do TPN bo aż tak mnie to nie interesuje. Kliknąłem w parę sekund zapytanie na forum, odpowiedź dostałem, dziękuję.

Cytuj:
No przeca o tym piszę. Jak zniesiono obowiązek przewodnicki i TPN nie wydał wewnętrznych ustaleń, a pomimo to nie wiele się zmieniło, gdyż biura i szkoły w dalszym ciągu chcą wynająć przewodnika, to wnioski są dwa:
1.Wolne przewodnictwo nie potrafi dotrzeć do szerszej opinii publicznej.


Nieźle wam ta wóda mózgi przenicowała. Jeśli tak jest jak jest to znaczy że dokładnie jest po myśli wolnego przewodnictwa. Czyli że sztuczne administracyjne przymusy do niczego nie są potrzebne. Żaden Felek spod budki ani babcia klozetowa nie będzie oprowadzać, ci co chcą to przewodnika wynajmą, tak jak wynajmują góralskich grajków na popijawy, a jak pójdą na spacer Kościeliską bez przewodnika to też trupów nie będzie.

Niestety to będzie ciężki orzech do zgryzienia dla TPNowców bo okaże się że całe ich teorie o wielkim zagrożeniu jakie spowoduje brak przymusu, petycje do MEN itd... były g... warte. Mają jeszcze trochą czasu do sezonu no niech coś wymyślą bo wątek umrze i do tych 100 stron nie dociągniemy.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 10:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
e tam - nie dociągniecie - warto uważnie poczytać informacje na stronie TPN. Zainteresowany znajdzie co trzeba...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 10:58 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Przeglądam regularnie i nic nie widzę poza cytowaniem wyrwanych z kontekstu fragmentów Ustawy o Usł. Turystycznych. A jak widzisz coś innego to daj linka i wyjaśnienie.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 18, 2013 11:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Ależ nie będę nikomu odbierał przyjemności - szukania, interpretacji, etc.
Poza tym - jeśli na podstawie tego co wyrozumujesz z ogólnie dostępnych informacji uda Ci się zorganizować jakąś - np. szkolną wycieczkę i podczas kontroli wszystko będzie lege artis - splendor "zwycięzcy" spłynie na Ciebie.
Masz pole do popisu - organizuj, zarabiaj, "w razie piachu" - zaskarżaj, walcz.
Choć jak znam życie - będziesz namawiał innych :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 19, 2013 7:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3663
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
warto uważnie poczytać informacje na stronie TPN.
Z których wcale nie wynika, jakoby jakaś specyficzna grupa klientów przedsiębiorstwa państwowego TPN była formalnie zobowiązana do chodzenia w eskorcie przewodnika. Nie ma też nic takiego na oficjalnej stronie BIP > http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/ ... rzadzenia/
a w szczególności nie ma tu > http://www.tpn.pl/files/news/editor/files/zarz.pdf
Ogólnie do wielu punktów zawartych w zarządzeniach tego jak również innych parków narodowych pasuje jak ulał myśl, którą wyraziłeś w innym wątku:
gb napisał(a):
Głupota urzędników "nie zna granic ni kordonów"
zobacz > viewtopic.php?f=1&t=14895#p621745

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 19, 2013 9:39 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:


Świetny dokument! Dzięki za wygrzebanie.

"uprawianie turystyki pieszej oraz narciarskiej w Tatrzańskim Parku Narodowym wymaga przygotowania kondycyjnego, posiadania doświadczenia, odpowiedniej wiedzy i wyposażenia lub zapewnienia opieki uprawnionego przewodnika."

I tak powinno być!!! Żadnego wybiórczego przymusu przewodnickiego.

Nauczyli się od Wolnego Przewodnictwa i skapitulowali po całości. Teraz żeby było śmieszniej, Tatry czyli jakby nie było najniebezpieczniejsze góry mają najbardziej liberalny regulamin.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 22, 2013 12:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3663
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
19 kwietnia 2013 r. Sejm uchwalił ustawę deregulacyjną. Obejmuje ona m.in. zawody przewodnika turystycznego oraz pilota wycieczek. Informacja dostępna jest tutaj > http://orka2.sejm.gov.pl/StenoInter7.ns ... siazka.pdf

Warto jednak zwrócić uwagą na rażące niekonsekwencje uchwalonej ustawy. Ową niekonsekwencją jest deregulacja zawodu przewodnika turystycznego – terenowego i miejskiego przy jednoczesnym pozostawieniu bez żadnych zmian regulacji dotyczących zawodu przewodnika górskiego. Wytworzy to absurdalną sytuację, że uzyskanie formalnych uprawnień do wykonywania zawodu przewodnika górskiego będzie wiązało się ze spełnieniem bezsensownych wymagań zniesionych ustawą deregulacyjną u pozostałych przewodników, m.in. ukończenia wieloletniego kursu, w którym główny nacisk kładzie się na opanowanie drobiazgowej wiedzy krajoznawczej o miastach i obiektach położonych z dala od gór, zupełnie nieprzydatnej przy prowadzeniu wycieczek górskich oraz pozostawienie ścisłego podziału na regiony uprawnień. Zamiast wprowadzenia tylko zapisu o przeszkoleniu z zakresu bezpieczeństwa przy prowadzeniu turystów faktycznie w górach.

Po wejściu tej ustawy w życie dojdzie do dyskryminowania własnych obywateli i potęgowania absurdów, że przewodnik z międzynarodowej organizacji przewodników górskich będzie mógł legalnie prowadzić wycieczkę np. w Karkonoszach czy Górach Stołowych, gdzie będzie po raz pierwszy w życiu (nb. już obecne zarządzenia Karkonoskiego Parku Narodowego i Parku Narodowego Gór Stołowych tak stanowią), a polski przewodnik górski tylko kiedy uzyska formalne uprawnienia na Sudety po przejściu przez całą skomplikowaną procedurę uzyskania uprawnień na ten obszar górski.

Dodam jeszcze, że zarządzenia dyrektorów KPN i PNGS dyskryminują także społeczną kadrę stowarzyszeń programowo zajmujących się turystyką m.in. PTTK, PTT, ZHP itd.
Cytuj:
Turystyka piesza i narciarska zorganizowana może odbywać się w grupie nie przekraczającej 50 osób, tylko pod kierownictwem uprawnionego przewodnika, przez co rozumie się przewodnika górskiego z uprawnieniami na Sudety lub międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego.
Tak więc przewodnik międzynarodowy, który nie musiał zdawać egzaminu ze szczegółowej wiedzy o Sudetach ma prawo do prowadzenia turystów na tym terenie, a np. Przodownik Turystyki Górskiej, który musiał wykazać się przed Komisją Egzaminacyjną PTTK praktyczną znajomością Sudetów, zdaniem dyrektorów Karkonoskiego Parku Narodowego i Parku Narodowego Gór Stołowych (ale tylko ich zdaniem) nie ma prawa nawet nieodpłatnie prowadzić wycieczki zorganizowanej w ramach PTTK.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 22, 2013 4:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Po prostu minister Gowin zapomniał "zderegulować" zawodu przodownika...
Ewentualnie - powinieneś prędziutko ("pędzikiem") interweniować i domagać się jasnych zapisów: dawni przodownicy - automatycznie zostają przewodnikami górskimi z prawem wyboru kategorii i grupy górskiej...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94 ... 121  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL