W numerze 10/2005 "Sudetów", w artykule Witolda Papierniaka "Śnieżka cz. III. Przemiany zdobywców na jej szczycie" znajduje się następujący fragment: "Czy zatem także polska turystyka górska narodziła się tutaj [tj. na Śnieżce]? Wszak wśród gości uzdrowiska Cieplice (...) było dużo Polaków. Niestety, raczej nie, a ściślej - jeszcze nie w wiekach XVII i XVIII". W dalszej części artykułu autor uzasadnia ten pogląd, powołując się na wpisy w księgach pamiątkowych Śnieżki.
Tymczasem w książce pamiątkowej Śnieżki znajduje się piewszy znany polski wpis Chrystiana Borusa z 24 sierpnia 1722 roku, który pięknie wpisał się wierszem:
Tyś góro Boga, ozdoba świętego, Z ciebie jest prospekt do kraju pysznego, Korzeniem ślicznym jesteś obtoczona, A na spokojnym miejscu postawiona, W tych delicyjach, żem tu przenocował, Na znak wdzięczności tom ci ofiarował
I jak by na to nie patrzeć była to już I połowa XVIII w., a nie jak twierdzi autor wspomnianego artykułu dopiero wiek XIX. Zresztą obcojęzyczne wpisy w księgach pamiątkowych Śnieżki niekoniecznie muszą świadczyć o tym, że autorzy wpisów na pewno nie byli Polakami. W XVII i XIII w. polska szlachta (w tamtych czasach w sudeckich kurortach gościli niemal wyłącznie przedstawiciele tej warstwy społecznej) posługiwała się powszechnie łaciną.
Twierdzenie, że turystyka polska na tym terenie w XVII i XVIII w. jeszcze się nie rozwinęła można uznać o tyle za słuszne, że niemiecka czy czeska też się jeszcze nie rozwinęła. Wejścia na Śnieżkę miały wtedy charakter wybitnie pielgrzymkowy (sakralny). O zaistnieniu właściwej turystyki górskiej w Karkonoszach można mówić dopiero w I połowie XIX wieku. I dotyczy to przedstawicieli różnych narodowości, wśród których Polacy stanowili dość liczną grupę.
Dzisiaj obserwuje się bardzo często dziwne tendencje - rzekomo w trosce o prawdę historyczną unika się nawet najmniejszych wzmianek o słowiańskich lub polskich śladach. Zapomina się też, że pojęcia takie jak: naród, państwo itp. na przestrzeni dziejów kształtowały się rozmaicie, a ich współczesne rozumienie jest diametralnie różne od ich rozumienia np. w XVII wieku. Niestety tym tendencjom bardzo mocno ulegli naczelni ideolodzy wrocławskiego SKPS, w tym autor wspomnianego artykułu z miesięcznika "Sudety".
_________________  Lech
|