Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr maja 22, 2024 3:48 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 06, 2012 7:14 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
Sam sie nimi chyba zaraziłem, kiedy za szkuta z wujkiem z NS w okolice Pienin jeździłem, później przebieżka nad MOKO, później to już zaraziłem się nieuleczalnie...

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Ostatnio edytowano Wt sty 10, 2012 1:08 pm przez rafi86, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 10, 2012 1:02 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:04 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Krakuska
rodzice!!!! kiedy jako 3 latek dreptalam z siostra do Moka za nimi by powrzucac kamyki do stawu :P

_________________
"sssij"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 10, 2012 1:28 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 01, 2011 3:57 pm
Posty: 222
Lokalizacja: Kraków
Przypadek :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 10, 2012 10:03 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 23, 2011 12:19 pm
Posty: 110
Lokalizacja: Witów
hmmm trudno powiedzieć, prapra..... dziadek chodził na liptów przez tatry na handel, dziadek pracował w PTTKu i po górach chodził, mama z tatą też, mieszkam u ich podnóża więc chyba Taty mam w genach :lol:

_________________
W górach jest wszystko co kocham:)/ Po kursie przewodnickim blacha jest :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 10, 2012 11:45 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lip 01, 2011 2:13 pm
Posty: 246
Lokalizacja: Wieliczka
Ciężko odpowiedzieć, ale prawdopodobnie siostra;) Bieszczadzkimi aniołami. długo się we mnie tliło to zauroczenie górami, aż dane mi było pamiętać co nieco z poprzedniego rajdu mechanika. Tam sobie postanowiłem ze zaczne regularnie jeździć w góry. I póki co daje rade:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 11, 2012 6:26 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:04 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Krakuska
Staszko napisał(a):
Ciężko odpowiedzieć, ale prawdopodobnie siostra;) Bieszczadzkimi aniołami.


oooo uwielbiam te piosnke grac na gitarze i spiewac- w sumie z sentymentu ze studenckich rajdow;D

_________________
"sssij"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 12, 2012 11:44 am 
Nowy

Dołączył(a): Śr lis 16, 2011 5:26 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Wawa
Echhh. Chyba w sumie ja sam :P Bo przecież nie da się zarazić podczas wycieczki szkolnej czy jakiegoś pijackiego wyjazdu z kolegami... Któregoś razu wybrałem się sam, i dopiero wtedy mnie wciągnęło

_________________
http://www.shoppydoo.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 31, 2012 10:50 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz paź 27, 2011 12:27 pm
Posty: 27
Ksiądz który w mojej parafii organizował kolonie. Średnio z dwóch tygodni przez połowę pobytu gonił nas dzieciaków po górach (Beskid Sądecki). Do tego jeździła urszulanka również z żelazną kondycją. Wysiłek nigdy nie szedł na marne. Wiele razy gdy docieraliśmy do celu (np. schronisko na obidzy) dobroduszny ksiądz całej grupie fundował co każdy sobie zażyczył z asortymentu. Każdy wybierał sobie najdroższe smakołyki typu lód magnum :wink: itp. Gdy wyrosłem z kolonii na kilka lat zapomniałem o górach. 3 lata temu dostrzegłem że jednak brakuje mi gór i teraz to ja nimi zarażam innych.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 01, 2012 8:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
rascal napisał(a):
3 lata temu dostrzegłem że jednak brakuje mi gór

... i księdza?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 01, 2012 9:17 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Pan Ksiądz - to właściwa forma 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 01, 2012 9:26 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 27, 2010 6:32 pm
Posty: 660
Lokalizacja: Kraków
księciu :)
http://www.youtube.com/watch?v=0qWxw3ZN608


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 01, 2012 9:27 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
leppy napisał(a):
... i księdza?
rascal napisał(a):
jeździła urszulanka również z żelazną kondycją
Jak byłem na studiach to krążył w sieci taki popularny film z księdzem i zakonnicą :D

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 01, 2012 3:32 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
pani od geografii w podstawówce.Była przewodniczką tatrzańską ale prowadziła nas w Beskidy
W liceum już samopas biegałam po Tatrach :wink:

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 07, 2012 5:23 pm 
Swój

Dołączył(a): N sty 29, 2012 12:06 am
Posty: 34
Lokalizacja: Gda/Elb/Z-ne/Krk/Waw
ja pierwszy raz wybrałem się w Tatry ze znajomymi, którzy jechali na wakacje. Postanowiłem zabrać się z nimi by nie siedzieć w domu na tyłku. Oczywiście adidaski, jeansy itp :lol: szybko okazało się, że nie jestem przygotowany do wypraw w góry. Ale miłość wybuchła :) i bardzo dobrze :) Teraz chętnie odwiedzam Tatry raz albo dwa razy na kwartał

_________________
Po znajomości zapraszam na http://www.zakopaneforum.pl :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 11, 2012 1:05 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 3:46 pm
Posty: 347
Lokalizacja: znienacka
Eliszka napisał(a):
Staszko napisał(a):
Ciężko odpowiedzieć, ale prawdopodobnie siostra;) Bieszczadzkimi aniołami.


oooo uwielbiam te piosnke grac na gitarze i spiewac


ekhem, przepraszam, tę:
http://tiny.pl/hjvgt
?

Serdeczności,

Kuba


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 31, 2012 8:54 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 26, 2012 9:09 pm
Posty: 377
Lokalizacja: Zachód Polski
Mój chłopak :) wcześniej w gimnazjum jeździłam zorganizowaną grupą w Pieniny i tam przestałam lubić góry. Wszędzie łaziliśmy szybko i każdy każdego poganiał. A potem pojechałam pierwszy raz w Karkonosze z moim chłopakiem i zakochałam się w wędrówkach po górach :) takich całodniowych, nigdzie się nie spiesząc :)

_________________
"Nie wystarczy zatem być raz na górze i powiedzieć, że widziałem wszystko to co ma nam ona do pokazania, bo każde kolejne wejście na jej szczyt jest zazwyczaj nowym okryciem, doznaniem, czy po prostu zdobyczą dla serca i ducha".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 9:53 am 
Weteran

Dołączył(a): Pn mar 05, 2012 2:29 pm
Posty: 115
Trzy lata temu postanowiłem wyrwać się z domu na weekend. Miałem jechać nad morze na dorsze albo do Zakopca. Ze względu na sztorm padło na góry. Aby wypocić resztki wieczornego alkoholu zadzwoniłem do kolegi i zapytałem o jakiś ciekawy szlak spacerowy. Kupiłem mapę i wszedłem na gęsią szyję a na następny dzień na sarnią skałę. Tak to się zaczęło :)
Aż strach pomyśleć jak by wyglądało moje życie gdyby nie potworny kac :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 13, 2012 7:22 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2012 7:03 pm
Posty: 10
Lokalizacja: mazowsze
Choc jestem z mazowsza góry zawsze były w moim zyciu a może zaczeło się wtedy jak topiłam się w górskim potoku jako dziecko ?. Zachłystnełam sie nim i tak zostało :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2012 2:18 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt mar 23, 2012 12:31 pm
Posty: 29
Lokalizacja: Łódź
Góry fascynowały mnie od zawsze, ale moje poważniejsze ich przemierzanie zaczęło się od momentu kiedy poznałam swojego męża. To on sprawił, że teraz nie wyobrażam sobie spędzania wolnego czasu w innych zakątkach Polski.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 27, 2012 2:11 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lip 09, 2008 9:08 am
Posty: 9
Samo przyszło. Wbrew wychowaniu, genom i rozsądkowi ;) Taka karma po prostu :mrgreen:

_________________
las był lasem morze morzem skała skałą gwiazdy krążyły i było jak być powinno


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 28, 2012 8:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Rodzice. Jezdziliśmy do Stasiowki i dolinki -tak co roku przez kilka lat. A póżniej w wieku 17 lat pojechałam z koleżanką i odtąd wcięło mnie na dobre.
Obecnie od 9 lat jeżdżę z córką obecnie 11,5 letnia Ją też wessało. Rok bez Tatr to rok stracony :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 29, 2012 5:07 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn lip 09, 2012 6:17 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Lublin
Lat temu kilkanaście narzeczony(dziś mąż)mojej koleżanki wyszedł z wojska impreza zaczęła się w Lublinie potem ktoś rzucił wieczorem chodźmy na PKP kupiliśmy w ciemno bilet na najbliższy pociąg -do Zagórza,potem spod dworca trochę zadżumionych zwinął nas jakiś busiarz i powiedział,że zawiezie nas w fajne miejsce.Wylądowaliśmy w Wetlinie,1 listopada(przez co 2 dni nie mogliśmy się z tamtąd wydostać) oczywiście kontynuacja imprezy w bazie ludzi mgły rano wreszcie świadomy rzut oka na okolicę,jakaś góra idziemy,na szczycie połoniny jakby mnie coś raziło to może falujących traw,piękna pogoda,,Tatry jak na dłoni bo widoczność była fantastyczna,oniemiałam i tak już zostało.

_________________
wieczny włóczęga


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 29, 2012 6:09 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2012 5:32 pm
Posty: 424
Lokalizacja: 300 km do Tatr
mudinho napisał(a):
Bo przecież nie da się zarazić podczas wycieczki szkolnej


A właśnie, że się da!

Byłam w 3 klasie gimnazjum i wszystko wydało mi się jakieś takie piękne... Woda w potokach taka czysta, szczyty nad Mokiem takie oszałamiająco wysokie, Giewont... Boże, ach ten Giewont, a może by tak kiedyś udało się wejść na ten Giewont... Potem były kolejne wycieczki i kolejne zachwyty. To moje ówczesne uczucie do gór było takie śmiesznie romantyczne, ale pociągnęło mnie dalej. To już dziesięć lat od tamtej wycieczki.

_________________
http://tatry-dla-sredniozaawansowanych.blogspot.com/ - blog
https://www.facebook.com/tatryblog - fejs od bloga

"większość granic i lęków
to tylko ułomność naszego umysłu,
poza którą zaczyna się wolność"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 06, 2012 2:21 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 4:54 pm
Posty: 358
Lokalizacja: Warszawa
Pewnego dnia początku tego roku obudziłem się i przypomniałem sobie że przyśniły mi się góry a dokładniej byłem na jakimś szczycie z pięknym widokiem co prawda w śnie to zawsze wygląda bajeczniej ale wystarczyło by po przebudzeniu podjąć stanowczą decyzję 5 miesięcy pózniej byłem w tyrolu i tak ja i moja połówka mamy lekką zajawkę na góry.
Kiedyś mi się przyśniły tropiki plaża i te sprawy co prawda sen był kilka razy bardziej nagięty sztuczny niż jest w rzeczywistości ale to nie wystarczyło.
Góry mają to coś co powoduje że muszę tam być kręci mnie po prostu cały klimat nie tylko sam widok ale ruszanie dupą a nie zamulanie, czy fajne ciuszki które tylko w połączeniu z górami ładnie się komponują np fajny plecak,kozackie buty czy zajebiaszcze dresy i wchodzące w dupsko nogi.

_________________
:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 06, 2012 1:10 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 29, 2012 4:47 pm
Posty: 149
Lokalizacja: Śląsk :)
Ojciec i jego opowieści o bieszczadzkich przygodach. W dzieciństwie często odwiedzałam też Beskid Sądecki (wciąż to robię zresztą - cisza, spokój i widoki). A w Tatrach zakochałam się sama, ot tak pierwsze wejrzenie i już ;) Tato wciąż wypomina mi że Bieszczad nie zwiedziłam hmm ale to przecież nie Tatry!

_________________
"Wzajemność wkrada się we wszystkie aspekty życia. Życie zwraca Ci wszystko, co w nie włożyłeś. Twoje życie to nie zbieg okoliczności. To odbicie Ciebie samego."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 11, 2012 4:50 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Kilka wyjazdów parodniowych w Beskidy (głównie Żywiecki). To było w szkole średniej z nauczycielem (nie wiem czego uczył- mnie nie uczył, fajny gość). Była nas taka zbieranina z różnych klas - stała ekipa "traperów". Jeździło się głównie w związku z nocnymi ( i mocmymi) atrakcjami w schroniskach (niezapomniane imprezy w mieszanym towarzystwie damsko-męskim
:drink: :roll: )
Pewnego razu przy super widoczności z Rysianki czy też Miziowej (nie pamiętam dokładnie), będąc na ciężkim kacu, ujrzałem niesamowitą panoramę Tatr oraz Małej i Wielkiej Fatry. Ośnieżone, dostojne, całe jak na dłoni. Widoczność była wtedy super, było to pod koniec maja 1988r. Aż otrzeźwiałem z wrażenia, postanowiłem koniecznie tam pojechać, sam. Niecałe dwa miesiące później wysiadałem z pociągu w Zakopcu...
Tak to się zaczęło :D
Potem doszły inne góry , ale do Tatr mam szczególny sentyment i już mi tak zostanie dopóki się nie zje... w jakąś lufę :twisted:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 9:58 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 21, 2012 2:14 pm
Posty: 15
Lokalizacja: Kraków
Janusz Korosadowicz - założyciel i opiekun koła PTTK w naszym technikum.
Prawdziwy pasjonat turystyki i sportu, wspaniały wychowawca. Jak kończyłem naukę liczył 73 lata i ciągle jeszcze miał pasję i siły, aby organizować i brać udział w naszych rajdach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 2:37 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So wrz 01, 2012 7:46 pm
Posty: 347
Rodzice. Zabrali mnie w góry jak miałem 5 lat i wtedy się uzależniłem :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 14, 2012 10:02 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
cassius31 napisał(a):
Janusz Korosadowicz - założyciel i opiekun koła PTTK w naszym technikum.

Jakaś rodzina Zbigniewa Korosadowicza? Czy zbieżność nazwisk? :)

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 19, 2012 11:04 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 21, 2012 2:14 pm
Posty: 15
Lokalizacja: Kraków
slawekskiper napisał(a):
cassius31 napisał(a):
Janusz Korosadowicz - założyciel i opiekun koła PTTK w naszym technikum.

Jakaś rodzina Zbigniewa Korosadowicza? Czy zbieżność nazwisk? :)


Rodzony brat.
Tutaj masz mini biografię "Korka": http://gosciniec.pttk.pl/14_2004/index.php?co=079


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 325 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL