Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Znacie Bieszczady? Znacie, to poczytajcie.
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=6802
Strona 34 z 64

Autor:  Mucka39 [ Wt lip 24, 2012 9:21 pm ]
Tytuł: 

Dziekuje wszystkim za podpowiedzi :) Klimatu szukam w Bieszczadach z goła innego niz turystyczny , ten znam dokładnie bo pochodze z zakopca . Juz teraz wiem ze czasu aby zobaczyc choc czesc Bieszczadów , mam bardzo malo (w tym roku) , nie chce "zaliczac" miejsc czy punktów bo tak wypada , pójdę za przysłowiowym nosem i mam nadzieje ze trafie tam gdzie trzeba . Oczywiscie notuje to co napisaliscie i szkicuje mapke , w te miejsca musze dotrzec :) Co do serów , redyk trwa i najlepsze sery dopiero są w sierpniu i wrzesniu , cosik na ten temat wiem ;)

Autor:  Sonka [ Śr lip 25, 2012 7:38 pm ]
Tytuł: 

Ha, zakopiańskie podejście do smakowitego tematu :)) Ser niejedno ma imię. U nas królują wołoskie, robi się je ze świeżego mleka, które jest, czyli są to sery krowio-kozio-owcze, proporcje różne. Bundz jest nawet krowi i jaki pyszny. No i feta. Są i ocipki. Tak nazywają nasi oscypki. Nazwa wzięła się ponoć stąd, że jeden z baców na wieść, że Podhale zastrzegło sobie oscypka powiedział: ocipieli.
Ostatnio jadłam przepyszny ser kozi z papryką. Można go kupić po 30 zł w bacóweczce na stacji kolejki wąskotorowej w Majdanie. W smaku jest rewelacyjny, podobnie z dodatkiem czosnku. Są jeszcze ziołami, nie smakowałam, zamierzam nadrobić w najbliższym czasie. :)
Za oscypkiem nie przepadam, przereklamowany.

Autor:  Mucka39 [ Cz lip 26, 2012 7:56 pm ]
Tytuł: 

Sonka , oscypek dawno temu był tylko jeden :) owczy , potem narobiło sie krowich , kozich , mieszanych , kanapkowych , na grila , maslanych , pikantnych ....i cholera wie jakich jeszcze . Zawsze jadłem z bacówki od znajomego z Rósinowej Polany , ale po latach byłem tam ponownie i ser kupiony tam w budzie (trudno nawet nazwac to juz bacówką) nie miał nic wspólnego z tamtym z przed ok. 30 lat :( Teraz wiesz dlaczego napisałem "ser" , prawdziwych oscypków juz nie ma ;)

Autor:  Sonka [ Pt lip 27, 2012 6:15 am ]
Tytuł: 

Aha, nie próbowałam w takim razie oscypków. Moje najwcześniejsze wspomnienie związane ze serami dotyczy Beskidu Niskiego. Najpierw jechaliśmy, potem szliśmy, bacówka była w pustej dolinie, sery pyszne. Pamiętam smak bundzu i zajefajne szczeniaki owczarków podhalańskich. Tak bardzo chciałam, aby rodzice kupili mi psiaka. Już nie pamiętam, gdzie to było. Jak przez mgłę widzę szeroką, zieloną dolinę, nie wiem dlaczego ta bacówka kojarzy mi się z Radocyną.

Autor:  Sonka [ Pt lip 27, 2012 6:07 pm ]
Tytuł: 

Jutro ukaże się nowe czasopismo o Bieszczadach. Tytuł brzmi znajomo, to "Bieszczadnik". Zespół redakcyjny gwarantuje, że poziom merytoryczny pisma będzie wysoki. Tworzą go mieszkańcy Bieszczadów, naukowcy i dziennikarze, a przede wszystkim autorzy świetnych książek: Grzegorz Sitko "Dzikie Bieszczady - przewodnik", Andrzej Czech autor bardzo wielu publikacji, Krzysztof Potaczała "Bieszczady w PRL-u". Czasopismo można przeczytać w internecie http://bieszczadnik.info/

Autor:  pioabra [ Pn lip 30, 2012 9:44 am ]
Tytuł: 

A może mi ktoś jeszcze pomóc i napisać ile czasu bym szedł do Osadnego na Słowacji z Cisnej. :-)

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 30, 2012 10:31 am ]
Tytuł: 

Sonka napisał(a):
Czasopismo można przeczytać w internecie


Już Ci to napisano na innych forach:

Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Czasopisma nie można przeczytać w Internecie, na podanej stronie są tylko dwu zdaniowe zajawki poszczególnych artykułów.

Autor:  Basia Z. [ Pn lip 30, 2012 10:33 am ]
Tytuł: 

pioabra napisał(a):
A może mi ktoś jeszcze pomóc i napisać ile czasu bym szedł do Osadnego na Słowacji z Cisnej. :-)


Warto podjechać ciuchcią do Balnicy, stamtąd jest znacznie bliżej.
To jest taka trasa, że jeżeli z Cisnej - to chyba lepiej wybrać się rowerem.

Autor:  Sonka [ Pn lip 30, 2012 11:17 am ]
Tytuł: 

pioabra napisał(a):
A może mi ktoś jeszcze pomóc i napisać ile czasu bym szedł do Osadnego na Słowacji z Cisnej. :-)

Mogę Ci pomóc, przeszłam tę trasę i przejechałam częściowo rowerem.
Cisna-Ruska Przełęcz zwana nad Roztokami szlak żółty 3 godziny tu możesz sobie skrócić łapiąc stopa. Przełęcz-Balnica tak z 3,5 godz, Balnica-Osadne mi to zajmuje 1,5 godziny.

Na naszej stonce masz dużo informacji, a przede wszystkim fotorelację z przejścia szlaku Balnica-Osadne i opis samego szlaku z dużą ilością zdjęć.

Cisna-Balnica to także trasa rowerowa, w większości oznakowana kolorem niebieskim. Balnica-Osadne jeżeli jeździsz MTB to bez problemu pokonasz szlak. Przeciętny kolarz na odcinku granica - droga musi zejść z roweru i na kilku odcinkach go prowadzić. Ta trasa ma jedną wadę, przeważnie jest błotnista i ta cała infrastruktura, ułatwienia na szlaku np.u mostki, gdy jest mokro to jednak nie jest bezpiecznie. Jadąc rowerem przez Solinkę musisz uważać na dzikie zwierzęta. Poza tym wędrując szlakiem też uważaj na dzikie zwierzaki, ja tam spotkałam żubry, a Wojtek Juda ze schroniska na pomoście sfotografował niedźwiedzia.Musisz iść głośno.

Autor:  pioabra [ Pn lip 30, 2012 1:39 pm ]
Tytuł: 

Ha. Dzięki za długą odpowiedź.

Na stronkę zaglądam dosyć często. Jeżdżę od 6 lat w Bieszczady co roku na kilkanaście dni. W tym roku zatrzymam się w Cisnej na tydzień i szukam ciekawych tras.

A powiedz mi czy taka trasa do Osadnego i z powrotem można przejść jednego dnia? :-)

Autor:  pioabra [ Pn lip 30, 2012 1:42 pm ]
Tytuł: 

A nie lepiej do Balnicy pójść torami kolejki??

Z Balnicy do Cisnej już szedłem tą trasą co napisałaś i spotkaliśmy Jelenia :)))

Szukam szybszej trasy do Balnicy aby jeszcze tego samego dnia wrócić do Cisnej z Osadnego.

Autor:  gizmo [ Pn lip 30, 2012 2:56 pm ]
Tytuł: 

Sonka napisał(a):
Czasopismo można przeczytać w internecie http://bieszczadnik.info/
A co oznacza to: Caly artykul w magazynie "Bieszczadnik" nr 1. ?
Chyba niestety nie da sie tego przeczytac w internecie.

Autor:  Sonka [ Pn lip 30, 2012 4:22 pm ]
Tytuł: 

gizmo napisał(a):
Sonka napisał(a):
Czasopismo można przeczytać w internecie http://bieszczadnik.info/
A co oznacza to: Caly artykul w magazynie "Bieszczadnik" nr 1. ?
Chyba niestety nie da sie tego przeczytac w internecie.

Nie da się. Przykro mi, chciałam dobrze, wyszło jak zwykle. Wrzucając link byłam pewna, że będą dostępne w internecie. Być może jest to zwłoka, po pewnym czasie periodyk będzie dostępny na stronie. W ten sposób postępuje dużo wydawców.

Autor:  Sonka [ Pn lip 30, 2012 4:41 pm ]
Tytuł: 

pioabra napisał(a):
A nie lepiej do Balnicy pójść torami kolejki??

Szukam szybszej trasy do Balnicy aby jeszcze tego samego dnia wrócić do Cisnej z Osadnego.

Przejście torami jest nudne, chyba, że zaczniesz za Żubraczem. Nie wiem czy wyrobisz się czasowo, nawet wtedy, gdybyś pojechał kolejką. Ona startuje na tej trasie 0 10.30. Jest takie dość zwariowane, ale fajne wyjście. Idziecie grupą? Możecie wynająć sobie drezynę - całość kosztuje 170 zł. Nie da się w obie strony zrobić trasy Cisna-Balnica-Osadne, chyba, że będziesz kombinować i wykorzystasz szlak zółty Balnica- Wola Michowa, a potem samochód albo stop.

Autor:  Sonka [ Cz sie 02, 2012 8:53 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Sonka napisał(a):
Czasopismo można przeczytać w internecie


Już Ci to napisano na innych forach:

Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Czasopisma nie można przeczytać w Internecie, na podanej stronie są tylko dwu zdaniowe zajawki poszczególnych artykułów.


Przeprosiny ze stronki z facebooka
Szanownych klientów gorąco zapewniamy, że usilnie pracujemy nad udostępnieniem wersji online Bieszczadnika! Ah... ten sezon urlopowy w miastach...

Autor:  Elfka [ Pn sie 06, 2012 4:31 pm ]
Tytuł: 

Co roku sobie obiecuje, że spróbuję choć na trochę w Bieszczady. Co roku na obietnicach się kończy. Może mam strach przed czymś, czego nie znam? Tatry znam dość dobrze, czuję się tam w miarę pewnie, wiem gdzie iść, jak się poruszać, wiem, że komunikacja publiczna działa dobrze. Z tego co czytałam, to najlepsza chyba baza wypadowa to Ustrzyki Górne. Ale czy da się tak, że nie będę musiała wracać tym samym szlakiem? Czy da się robić też całodzienne wycieczki i wyjść w innym punkcie niż startowy, po czym wracać do bazy noclegowej? Nie wiem czy w tym roku gdzieś się jeszcze wyrwę, zobaczę... .

Autor:  Sonka [ Pn sie 06, 2012 5:17 pm ]
Tytuł: 

Zapraszam, oczywiście, że da się. Mamy na ternie Bieszczadzkiego Parku Narodowego cudne pętelki. Ustrzyki Górne są dobrym miejscem wypadowym, osobiście ich nie lubię. Stąd masz kilka możliwości wędrówki, przykładowe trasy Połonina Caryńska, Ustrzyki Górne-Duża Rawka-Mała Rawka-Przełęcz Wyżniańska i tu piechotką po asfalcie te 2km lub busem, Ustrzyki Górne-Szeroki Wierch-Tarnica-Wołosate.

Autor:  pioabra [ Pt sie 17, 2012 9:21 am ]
Tytuł: 

A ja mam dodatkowe pytanie. Czy we Wrześniu często jeżdżą busy między Ustrzykami a Wetliną? :-)

Autor:  Sonka [ Pt sie 17, 2012 12:26 pm ]
Tytuł: 

Nie za bardzo, jak jest ładna pogoda i dużo gości to tak, jak nie ma ludzi - to nie.

Autor:  Sonka [ N sie 19, 2012 12:34 pm ]
Tytuł: 

21 sierpnia w Ośrodku Informacji i Edukacji Turystycznej BdPN w Lutowiskach o godz. 10 odbędzie się spotkanie dotyczące możliwości powołania Parku Ciemnego Nieba "Bieszczady". Następnie pomiędzy 20-23 wszyscy miłośnicy Bieszczadów i astronomii mogą uczestniczyć w otwartych pokazach astronomicznych przeprowadzonych przez przedstawicieli Parku Ciemnego Nieba ze Słowacji. Polecam mimo tego, że jeszcze nie brałam udziału w tego rodzaju imprezie. Nasłuchałam się jednak tak dużo o Parku Ciemnego Nieba "Połoniny" znajdującego się w słowackich Bieszczadach, że jestem zafascynowana ideą stworzenia podobnego na Podkarpaciu.

Autor:  Sonka [ Wt sie 21, 2012 5:40 pm ]
Tytuł: 

Powstaje Park Ciemnego Nieba "Bieszczady", prace trwają już od kilku tygodni. Członami założycielami są: gmina Lutowiska, Bieszczadzki Narodowy i kilku innych partnerów. Jego celem jest ochrona bieszczadzkiego nieba przed zanieczyszczeniem światłem, promocja naszej bieszczadzkiej przyrody i turystyki astronomicznej. Okazało się, że nasze bieszczadzkie niebo jest wyjątkowe w skali Europy. Jest zdecydowanie czyściejsze niż w podobnym parku znajdującym się tuż za granicą Polski, w słowackich Bieszczadach. Park Ciemnego Nieba "Połoniny" powstał wcześniej, dlatego też słowaccy astronomowie uczestniczą w pracach nad powstaniem naszej atrakcji turystycznej. Warto wiedzieć, że zanieczyszczenie naszego bieszczadzkiego nieba wynosi poniżej 10 %., podobnie czyste niebo jest w na zachodnim skraju Hiszpanii, we Finlandii i ...na Mazurach. Najlepsze miejsca do obserwacji gwiaździstego nieba znajdują się na Przełęczach Wyżnej i Wyźniańskiej, w Mucznem i w Tarnawie. W tej ostatniej niestety widać łuny z pobliskich Sianek.

Autor:  Grzes89 [ Wt sie 21, 2012 8:48 pm ]
Tytuł: 

Elfka napisał(a):
Co roku sobie obiecuje, że spróbuję choć na trochę w Bieszczady. Co roku na obietnicach się kończy. Może mam strach przed czymś, czego nie znam? Tatry znam dość dobrze, czuję się tam w miarę pewnie, wiem gdzie iść, jak się poruszać, wiem, że komunikacja publiczna działa dobrze. Z tego co czytałam, to najlepsza chyba baza wypadowa to Ustrzyki Górne. Ale czy da się tak, że nie będę musiała wracać tym samym szlakiem? Czy da się robić też całodzienne wycieczki i wyjść w innym punkcie niż startowy, po czym wracać do bazy noclegowej? Nie wiem czy w tym roku gdzieś się jeszcze wyrwę, zobaczę... .


W Bieszczadach łatwo poruszac sie autostopem :) Chętnie doradzę i pomogę. Tylko nie wiem dokladnie co Cię interesuje. Pytaj. :)

Autor:  WILCZYCA [ Wt sie 21, 2012 9:19 pm ]
Tytuł: 

A Wetlina? :idea:

Autor:  Grzes89 [ Wt sie 21, 2012 9:22 pm ]
Tytuł: 

Wetlina zawsze spoko :D

Autor:  WILCZYCA [ Wt sie 21, 2012 9:28 pm ]
Tytuł: 

A gdzie tam sie teraz sypia bo ja to spałam pod namiotem na czyimś podwórku - pole namiotowe czy kwatery?

Autor:  Grzes89 [ Wt sie 21, 2012 10:13 pm ]
Tytuł: 

Jak wolisz :)

Autor:  Elfka [ Śr sie 22, 2012 9:19 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
W Bieszczadach łatwo poruszac sie autostopem Smile Chętnie doradzę i pomogę. Tylko nie wiem dokladnie co Cię interesuje. Pytaj. Smile


Dzięki :) Będę pamiętać ;) W tym roku miałam pojechać w sierpniu, jednak za bardzo Tatry ciągnęły, więc po raz kolejny pojechałam tam :D

Autor:  Grzes89 [ Śr sie 22, 2012 9:21 am ]
Tytuł: 

Polecam koniec września. Jest pięknie :)

Autor:  Sonka [ Cz sie 23, 2012 4:39 pm ]
Tytuł: 

Powstaje Park Ciemnego Nieba "Bieszczady", prace trwają już od kilku tygodni. Jego celem jest ochrona bieszczadzkiego nieba przed zanieczyszczenie światłem, promocja naszej bieszczadzkiej przyrody i turystyki astronomicznej. Okazało się, że nasze bieszczadzkie niebo jest wyjątkowe w skali Europy. Jest zdecydowanie czyściejsze niż w podobnym parku znajdującym się tuż za granicą polski, w słowackich Bieszczadach. Park Ciemnego Nieba "Połoniny" powstał wcześniej, dlatego też słowaccy astronomowie uczestniczą w pracach nad powstaniem naszej atrakcji turystycznej. Warto wiedzieć, że zanieczyszczenie naszego bieszczadzkiego nieba wynosi poniżej 10 %. Najlepsze miejsca do obserwacji gwiaździstego nieba znajdują się na Przełęczach Wyżnej i Wyźniańskiej, w Mucznem i w Tarnawie. W tej ostatniej niestety widać łuny z pobliskich Sianek.
Tworzą go m.in. gmina Lutowiska, Bieszczadzki Park Narodowy, być może Lasy Państwowe, teren gmin Lutowiska, Cisna i Komańcza. Co najciekawsze operat udostępnienia BdPN przewiduje ochronę nieba, będzie m.in. nie oświetlonych m.in. 9 parkingów. Park Ciemnego Nieba nie ma umocowania prawnego. Prawdopodobnie ten projekt będzie częścią tego karpackiego. Moim zdaniem jest bardzo fajny i korzystny zarówno dla Bieszczadów jak i dla nas turystów. Przede wszystkim skorzystają na tym bieszczadzkie dzieciaki, już jest teleskop w Lesku. Przy okazji jego instalowania wzmocniono strop i wyremontowano dach w leskim liceum. My turyści będziemy mieli tygodniową imprezę satronomiczną, w czasie jej trwania naukowcy będą nam pokazywać bieszczadzkie niebo. Na obu Przełęczach będą zainstalowane postumenty na których będzie można umocować swoje własne teleskopy. To będzie także promocja Bieszczadów w świecie, tej turystyki pożądanej, nie niszczącej natury. Będą i rozwiązania praktyczne chroniące ciemne niebo. Tu najważniejsze są latarnie, przeważnie są to kule święcone Panu Bogu w okno. Na terenie parku docelowo mają być latarnie z takimi specjalnymi daszkami, światło jest kierowane tylko na dół. Oszczędności energii są bardzo duże.
Niestety, w Bieszczadach źle dzieje się. W niedzielę w czasie mszy księża czytali list, który został im odgórnie przekazany. W tym liście nawoływano wiernych aby sprzeciwili się poszerzeniu BdPN i powołaniu Turnickiego Parku Narodowego. Były listy niepoparcia dla idei poszerzenia terenów chronionych, argumentacja była tego typu: podpisz, bo inaczej będziesz mieć rezerwat w ogródku. Ludzie podpisywali. Na pewno Bieszczadzki Park Narodowy nie będzie poszerzony. To manipulacja samorządówców. Ponoć to samorząd powiatu bieszczadzkiego wystosował taką prośbę do kurii. Nikt tak naprawdę nie wie o co chodzi.

Edyt
Proszę spójrzcie o czym mówię
http://vimeo.com/groups/bieszczady/videos/11375113

Autor:  black [ Pt sie 24, 2012 9:40 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
ochrona bieszczadzkiego nieba przed zanieczyszczenie światłem
ja to jakos nie ogarniam takich idei. :shock:

Strona 34 z 64 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/