Ktoś gdzieś po Beskidach jutro grasuje? Wink ja pewnikiem znów na jakąś samotniczą wycieczkę się udam...

W przyszły weekend

Sugerujesz, że to byłoby nieświetne?

A chodzi ktoś po Karkonoszach? Izerskich? Ja jestem chwilowo z braku czasu nijako do nich "przywiązany" . Łażę prawie co weekend. W Tatry może się uda wyskoczyć latem albo jesienią.

Chodzi chodzi Smile Izerskie krzaki w zeszły weekend przemierzałam. Sporo śniegu jeszcze ale depta się miło, tylko od str. Jakuszyc często się jeszcze z nartowymi biegaczami mija.

Jeszcze jest śnieg??? Myślałem że już nie , co prawda było po pas 3 tyg temu, ale to skrótami łaziłem po lesie od północnej strony
Biegacze wskazani- przecierają trasy
vlk_dravý to trzeba chyba się spotkać na jakiegoś naleśnika i piwo w chatce górzystów
Pozdrawiam

No to czekam na cynka!

Nie jedzie ktoś przypadkiem we wtorek na Słowację i nie ma dwóch wolnych miejsc? Mr. Green

hej, a jakże matragono! ruszajmy w końcu w góry zasilające w wodę piękną rzekę, co to żeglowna jest od ujścia Kupy w mieście Sisak Very Happy

ludzie.
jadę na majówkę w beskid żywiecki. wielka racza, rycerzowa, hala rysianka albo babia góra (jeszcze nie jestem pewna).
czy możecie mi powiedzieć jakich warunków mogę się spodziewać przy założeniu, że do czasu wyjazdu i podczas wyjazdu ma się utrzymywać temperatura 15-20 stopni i słonko?
myślicie, że czekają mnie kąpiele błotne czy śnieg po pasy? polarek będzie ok?
zawsze wyjeżdżam w góry w lecie, stąd moje pytanie.

i jeszcze jedna rzecz: spodziewam się tłumów w schroniskach, ale nie rezerwuję nic, bo wolę glebę. jak wygląda sytuacja w beskidzie żywieckim w łikend majowy? na glebie leżą śledzie w puszce czy może zostają wolne miejsca w pokojach?

dziękuję za ewentualne odpowiedzi.
pzdr!

Łukasz T, dzięki za odpowiedź.

mam jeszcze pytanie dot. beskidu żywieckiego.

planuję wyjazd 4-dniowy. pociągiem, ewentualnie stopem. z katowic

w beskidzie byłam raz, też na 4 dni i był to spacer:
1. zwardoń-wlk. racza
2. wlk. racza-przegibek-rycerzowa
3. rycerzowa-sobolówka-glinka-kawców wierch-trzy kopce-rysianka-au, moje kolana! (mapa mnie oszukała czasowo)
4. rysianka-rajcza.

byłam pod wielkim wrażeniem nie spodziewałabym się nigdy, że śląsk kryje takie cuda.

nie chciałabym tym razem powtarzać tej trasy, dlatego może doradzicie mi inny wariant?
chyba marzy mi się pilsko. babią górę też kiedyś trzeba zwiedzić, ale dojazdy są tam średnie, zresztą z pilska jest daleko do babiej, także nie wiem nie wiem czy bym podołała.

to co na mapie czasem wygląda zachęcająco, w rzeczywistości takim nie jest. chcę iść tam, gdzie warto.

mam dwa pomysły:
1. rajcza-rycerzowa (lub rycerka dolna-przegibek-rycerzowa)
2. rycerzowa-sobolówka-glinka-krawców wierch
3. krawców wierch-pilsko
4. pilsko-korbielów

lub

1. rajcza-rycerzowa
2. rycerzowa-ujsoły-hala boracza
3. hala boracza-rysianka-pilsko
4. pilsko-korbielów

nie wiem, w którą stronę pokonywać trasę. nie wiem też co z transportem do/z korbielowa. którą opcję byście wybrali? a może macie jeszcze inne pomysły? dziennie kolana pozwalają mi przejść mapowe 6 godzin.

dzięki za ewentualne sugestie.

pzdr.

Jutro Donovaly i czerwonym szlakiem do Certovicy tak aby dotrzeć tam 03.05.2011, zobaczymy czy się uda bo prognoza taka trochę niezachęcająca ale jak ma się wolne to trzeba to wykorzystać.