Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Bieszczady
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=15031
Strona 5 z 6

Autor:  zjerzony [ N maja 04, 2014 6:27 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Wypada coś napisać. E-podróżnik to pizowszit, lepiej szukać po nazwach firm busiarskich.
O 7.00 z RDA d6 kurs do Krosna, ja się upewniłem telefonicznie, bo to w różnych dniach różnie, od razu zarezerwowałem miejsce, i dobrze. Pierwszy raz w III RP widziałem, że drajwer wydupczył potencjalnych pasażerów, dla których zabrakło miejsc siedzących. Wysiadłem w Jaśle i kicha. Coś tam jeździ, jak pisała Basia, w dni robocze, albo nauki. Podreptałem grzecznie na wylotówkę, długo czekałem, ale zabrała mnie para jadąca w Bieszczady. Wysiadłem w N. Żmigrodzie, pierwsze auto - miejscowa dziewczyna - podrzuciła mnie do Kątów, i o 10.15am na szlaku. Pogadaliśmy trochę, większość młodych wyjechało do pracy, głównie za granicę. każdy ma auto, ludzi mało, to i regularnych kursów nie ma.
W Bartnem faktycznie nic nie jeździ, za to asfalt położyli pod samą bacówkę, leszcze parkują na miejscu.

Autor:  sokar [ Wt kwi 25, 2017 9:07 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Orientuje się, ktoś czy jest szansa na jakieś busy kursujące po dużej obwodnicy Bieszczad w czasie majówki? Z tego co znalazłem PKS np. 1 maja nie ma żadnego kursu, albo ja nie umiem szukać. W ogóle czy coś się zmieniło w temacie prywatnych busów w Bieszczadach, ze dwa lata temu było ciężko nawet w wakacje?

Autor:  anninred [ Śr kwi 26, 2017 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Prywatne działają - dzwonisz i przyjeżdża busik :) Kwestia za ile.
Trzeba się zrzucić na kurs, czyli np. jak jest 40 zł i jedziesz sam, to płacisz 40 zł, ale jak w 8 osób to każdy po 5 zł.
Korzystaliśmy w sierpniu.

Telefony na wizytówkach mają w budkach przy wejściach do parku. Osobiście wizytówkę zapodziałam :(

Autor:  creamcheese [ Śr kwi 26, 2017 6:03 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Tu jest lista telefonów do busiarzy...nie ręczę że aktualna
http://www.twojebieszczady.net/sor/bus.php

Autor:  sokar [ Śr kwi 26, 2017 6:57 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Czyli o jakiejś regularnej linii dalej można zapomnieć? Może będą stać w majówkę w najpopularniejszych miejscach.

Autor:  zjerzony [ Śr kwi 26, 2017 7:14 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Wątpię, żeby stali. Może przy zaporze. Albo tel zamówisz busika - na wiatach przystankowych jest wiele numerów - albo łap stopa. Miejscowi są bardzo życzliwi i szybko ktoś Cię podrzuci. Biegunowo odmiennie jest w Sudetach, tam jeśli ktoś się zatrzyma to albo turysta, albo ktoś kto przeprowadził się.

Autor:  lucyna beata [ Cz kwi 27, 2017 6:46 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

sokar napisał(a):
Orientuje się, ktoś czy jest szansa na jakieś busy kursujące po dużej obwodnicy Bieszczad w czasie majówki? Z tego co znalazłem PKS np. 1 maja nie ma żadnego kursu, albo ja nie umiem szukać. W ogóle czy coś się zmieniło w temacie prywatnych busów w Bieszczadach, ze dwa lata temu było ciężko nawet w wakacje?

Jest zdecydowanie gorzej, a będzie beznadziejnie. 1 lipca padnie cała komunikacja w Bieszczadach, samorządy usiłują znaleźć następce Arivy. Uważaj na autobusy Rzeszowa, część kursów zlikwidowana. Wczoraj przed 16 usiłowałam się wydostać z Polańczyka, nie było szans. Autobus dopiero następnego dnia. Pozostał tylko autostop.

Autor:  sokar [ Cz kwi 27, 2017 9:09 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Dziwne, życie nie znosi próżni, zapotrzebowanie w sezonie jest, jeden bus jeżdżąc w kółko po obwodnicy załatwił by sprawę, chyba byłoby to opłacalne.

lucyna beata jeszcze raz dzięki za polecenie kwatery.

Autor:  Pancernik [ Śr sie 28, 2019 2:31 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Trochę reanimuje wątek, ale co tam...
W połowie października mam firmowy wyjazd na Podkarpacie, który się kończy przed weekendem.
Kombinuję więc, żeby to mądrze wykorzystać i naszła mię kąsepcja, żeby zacząć kawalątek GSB.
Chytry plan polega na dojechaniu do Ustrzyk (a może Ustrzyków?) Górnych, porzuceniu fury i wynajęciu transferu do Wołosatego.
Stamtąd, honorowo zaczynając GSB, rozgrzać stawy i mięśnie, zasuwając asfaltem do Przełęczy Bukowskiej.
Dalej też wiadomo, ale kuszą dwa "skoki w bok" - Tarnica (byłem) i Bukowe Berdo (nie byłem). I tu się robi ponad osiem godzin, a gdzie czas na oddech?
Ponieważ realistycznie nie mam szans ruszyć z Wołosatego wcześniej, niż o 9:30, cała ta wyrypa oznacza co najmniej ostatnie 4-5 km (godzinę) po zachodzie słońca, dochodząc do Ustrzyk (Ustrzyków?) Górnych.
Tu pytanie do ekspertów: czy to jest wykonalne z latarką czołówką? W sensie poziomu spadku terenu oraz bieszczadzkiej fauny, która ożywa o zmroku :shock: .
Nie piszcie mi tylko o warunkach pogodowych, jasnym jest, że jak będzie zima albo prawie zima, to ten misterny plan pójdzie się paść.

Autor:  zjerzony [ Śr sie 28, 2019 5:20 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Jest.

Autor:  Gustaw [ Śr sie 28, 2019 5:44 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Pancernik napisał(a):
czy to jest wykonalne z latarką czołówką? W sensie poziomu spadku terenu oraz bieszczadzkiej fauny, która ożywa o zmroku

Nie wiem.

Napiszę tylko, że w 1985 z grupą uskuteczniłem nocne zejście z Połoniny Caryńskiej do Berehów.
Tak jak niewiele pamiętam z Bieszczadów tak tamten spacerek utkwił mi w pamięci.
:lol:

Dotąd się zastanawiam jak to się stało, że się wtedy nie połamałem.
Sęk w tym, że latarkę miał przewodnik obozu na przodzie pochodu ale nikt inny. Komórki to pokazywali na filmach SF i Bondach.
Za to ja miałem lekką kurzą ślepotę.

Stąpałem w ciemnościach śledząc uważnie migające przede mną jasne tenisówki koleżanki idącej tuż przede mną.
Tylko dzięki tym tenisówkom jeszcze przez wiele lat cieszyłem się własnymi zębami.

Powiem tak. Jakbym wtedy miał czołówkę to bym śmigał sobie bezstresowo.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Pancernik [ Śr sie 28, 2019 6:54 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Czyli tak: koleżanki w białych tenisówkach przede mną nie będzie :( .
Za to będę mieć czołówkę, i obuwie (prawdopodobnie) lepsze, niż Wy kiedyś.
Choć moje stawy i mięśnie są już poważnie leciwe..., a możliwe, że będę pomykać solo.
Mam jeszcze mnóstwo czasu, żeby to wszystko przemyśleć, no i wymodlić pogodę 8).
Dzięki!

Autor:  Redemption MM [ Cz wrz 05, 2019 3:40 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Pancernik napisał(a):
Mam jeszcze mnóstwo czasu, żeby to wszystko przemyśleć, no i wymodlić pogodę 8).


Linkiem szlaku rzuć.

Autor:  Pancernik [ Pt wrz 06, 2019 5:58 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Tu jest full opcja, czyli czerwonym z Wołosatego do Ustrzyk(ów) Górnych, z odbiciami na Bukowe Berdo i Tarnicę.
https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49. ... 22.6475540

Autor:  Redemption MM [ Pt wrz 06, 2019 6:29 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Gonić, żeby tylko zaliczyć? Odpuść może, będzie pretekst do powrotu :) I tak 7 godz Ci wyjdzie.
Bukowe Berdo jest tak ładne, że szkoda tylko przegonić. A w październiku to będzie ciemna noc i mogą być spotkania na szlaku.. W tym roku misie bardzo aktywne.
Robiłam w odwrotną stronę, to ten asfalt mi już nie przeszkadzał, ale pełno odchodów wilków było przy drodze ;)

Autor:  Krabul [ Pt wrz 06, 2019 6:45 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Zrobiłem podobną trasę, tylko chyba jeszcze dłużsżą, kikla lat temu. Zaczynałem w Widełkach i przez Bukowe Berdo, Krzemień (grzbiet, nie obejściem), Kopę Bukowską (bryknąłem się też na szczyt), Rozsypaniec, Halicz do Wołosatego zeszło mi 5 godzin. Tempem szybkim ale bez biegania. Jeszcze śniadanie na Bukowym Berdzie jadłem. Jednym słowem - dasz radę.

Autor:  creamcheese [ Pt wrz 06, 2019 6:52 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Krabul napisał(a):
Zrobiłem podobną trasę, tylko chyba jeszcze dłużsżą, kikla lat temu. Zaczynałem w Widełkach i przez Bukowe Berdo, Krzemień (grzbiet, nie obejściem), Kopę Bukowską (bryknąłem się też na szczyt), Rozsypaniec, Halicz do Wołosatego zeszło mi 5 godzin. Tempem szybkim ale bez biegania. Jeszcze śniadanie na Bukowym Berdzie jadłem. Jednym słowem - dasz radę.

W tą stronę to najpierw Halicz a Rozsypaniec po nim :wink:

Autor:  Krabul [ Pt wrz 06, 2019 6:54 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Jasne, mój błąd.

PS. Trasa absolutnie fantastyczna, w Bieszczadach chyba lepszej nie ma.

Autor:  Redemption MM [ Pt wrz 06, 2019 7:20 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Krabul napisał(a):
Tempem szybkim ale bez biegania

Taaa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tylko to był czerwiec? No i idzie pokontemplować czy zaliczyć, to jest różnica. Mnie wkurza jak moi pędzą na złamanie karku i ścinają czasy o pół.

Autor:  Redemption MM [ Pt wrz 06, 2019 7:23 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Krabul napisał(a):
Jednym słowem - dasz radę.


:mrgreen:

Autor:  Redemption MM [ Pt lut 28, 2020 6:34 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

https://podroze.onet.pl/polska/podkarpa ... us/nc0487c
O żesz

Autor:  gb [ N wrz 06, 2020 6:34 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Redemption MM napisał(a):
https://podroze.onet.pl/polska/podkarpackie/bieszczady-zostana-objete-programem-dostepnosc-plus/nc0487c
O żesz

Zgadzam się z Przedpiścem...

Koszmar...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  Gieferg [ N wrz 11, 2022 5:30 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Tatry, Karkonosze czy Pieniny są proste do ogarnięcia ale Bieszczady to góry, których nie wiem jak ugryźć (nigdy nie byłem). Na jednodniówki za daleko, więc wypadałoby się tam wybrać wakacyjnie, ale jest parę komplikacji...

Jakieś sugestie jak to zrobić gdy:
1) jestem niezmotoryzowany
2) wchodzi w grę wyłącznie model "jedna kwatera na cały wyjazd i jednodniowe wycieczki", żadnych namiotów, schronisk czy noszenia na plecach całego bagażu. No i wypadałoby, żeby ta kwatera była w miejscu, w którym jest co robić jeśli się akurat nie idzie w góry.
3) czas pokonywania szlaków w stosunku do tego co pokazuje mapa zwykle muszę przemnożyć x1,5 :roll: (żona ma takie tempo i tego nie przeskoczę)
4) dobrze by było uwzględnić Tarnicę

Da radę w ogóle? Znajomi namawiają, w sumie chętnie bym się wybrał, ale jakoś kompletnie tego nie widzę.

Autor:  Tymradzy [ N wrz 11, 2022 11:40 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Byłem na takich samych zasadach kilka lat temu.
Mieszkałem w Cisnej. Sporo knajp, bo nie będę gotował na wakacjach. Z Krakowa bezpośrednie połączenie. W miejscowym biurze podróży wykupiliśmy wycieczkę autobusową po okolicy na dzień zapowiadany jako pochmurny. Była super. Dojazd w góry (do Wołosatego) też bez problemu. Pojechaliśmy też do Sanoka , do muzeum ikon i do skansenu. Generalnie przez 10 dni było co robić.... Na pewno się nie nudziliśmy.

Autor:  Gieferg [ Pn wrz 12, 2022 5:40 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Właśnie połączenie z Wołosatym mnie szczególnie interesuje, w sensie o której najpóźniej da się stamtąd wrócić. Gdzie bym nie sprawdzał, wygląda to raczej kiepsko.

Autor:  Tymradzy [ Pn wrz 12, 2022 6:06 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Nie wracaliśmy busem z Wołosatego.
Weszliśmy na Tarnicę , a schodziliśmy do Ustrzyk Górnych przez Szeroki Wierch.

Autor:  Gieferg [ Pn wrz 12, 2022 11:22 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Jest to całkiem sensowna opcja, aczkolwiek byłoby fajnie zaliczyć także Halicz, a to nieco komplikuje sprawę, no ale pomyślimy.

Autor:  Elfka [ Śr paź 12, 2022 7:38 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Czy z miejscowości Berezka da się zrobić jakiś szlak pieszy? Ale bez dojazdów, tak aby wyjść i wrócić mniej więcej w tej miejscowości.

Autor:  golanmac [ Śr paź 12, 2022 8:55 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Z mapy (warto kupić) wynika, że z Berezki można się między innymi wybrać czerwonym szlakiem na Kamieniec albo zielonym na Kiczerę.
Co to za szlaki nie pytaj bo nie mam zielonego pojęcia :)

Autor:  Junta [ Pn kwi 17, 2023 10:12 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Czy odwiedzacie Bieszczady poza sezonem? Pytam się bo mam dwa domki na wynajem blisko Bieszczad i o ile latem jest pełne obłożenie, to poza sezonem jest bardzo biednie i zastanawiam się jak przyciągnąć ludzi poza sezonem? Odpalone są adsy, jest strona www i wizytówka google

Strona 5 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/