Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mam do Was prośbę. Czy możecie mi pomóc w zaplanowaniu trasy z nocowaniem w schroniskach lub w namiocie na 5 - 7 dni po Beskidzie Sądeckim i Pieninach ? Start najlepiej w Krynicy lub Piwnicznej albo z miejsca gdzie dojeżdża pociąg. Fajnie jakby trasa obejmowała schronisko Cyrla, Radziejową, Wąwóz Homole i Rezerwat Biała Woda.

Sama wymyśl, a my skorygujemy

Nie będziemy Ci odbierać tej największej przyjemności jaką jest planowanie trasy.
Przecież to proste - zaczynasz w Krynicy i idziesz na zachód aż do Szczawnicy.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Dużo zależy w jakiej kolejności chcesz mieć punkty wycieczki.



Najlepiej usiąść przy mapie i zobaczyć co gdzie jest i zaplanować trasę tak jak Basia pisze to jest najlepsze.

A jak już chcesz to przykłądowo na szybko trasa:
czerwony szlak z Krynicy poprowadzi Cię przez m.in Cyrlę, Radziejową, potem albo się trochę wrócić i przez Przełęcz w Obidzy przejść do Jaworek, albo iść dalej następni do Szczawnicy. Następnie wyjść na Szafranówkę i niebieskim szlakiem na Wysoką, zejść do Homele lub do Białej Wody.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

W zeszłym roku zrobiłem temat następująco:
Dzień 1 - Dojazd rano do Szczawnicy i busem do Jaworek - Homole, Wysoka, Durbaszka nocleg
Dzień 2 - Durbaszka, Przehyba nocleg
Dzień 3 - Przechyba, Radziejowa, Piwniczna, H.Łabowska nocleg
Dzień 4 - H.Łabowska, Jaworzyna, Krynica, do domu

Moim zdaniem najlepiej zacząć w Szczawnicy i w prawo, albo Krynicy i w lewo. Piwniczna to środek, raczej kiepski start, żeby obejść Sądecki i Pieniny.

Zamiast noclegu na Łabowskiej wolę spać na Cyrli a potem w Bacówce nad Wierchomlą, znacznie przyjemniejsze miejsca, a odległe akurat o 1 dzień drogi bez pośpiechu.
BTW - czy na Cyrli skończyły się wieczne problemy z wodą ?

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Na Łabowskiej byłem zachwycony, najlepsza kimka na tamtej trasie. Ale może dlatego, że doszedłem troche zmachany i mokry do nitki.
Co do prywatnych schronów to nie wiem co o nich sądzić, pewnie zależy od miejsca. Ostatnio gościłem w legendarnym Viktoria K (nazwa niszczy) skąd wyszedłem zachwycony i przerażony jednocześnie.

Pozwolę sobie częściowo podpiąć się pod temat.

O której godzinie - orientacyjnie - w sezonie odjeżdża ostatni bus z Jaworek do Szczawnicy i czy jest to jakaś linia, która ma kursy o stałych porach, czy wg ilości pasażerów?

Dziękuję za wszelkie info.

A Viktorio K jest specjalny. Spałam tam tylko raz i więcej nie będę.
Należało poruszać się na paluszkach i rozmawiać szeptem.

Z innych podobnych jest jeszcze schronisko na Klekocinach oraz na Opacznem, oba specyficzne, każde w inny sposób.

Natomiast Cyrla jest jednym z moich ulubionych schronisk.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Jeśli to pytanie do mnie to nie mam zielonego pojęcia.


To nic specjalnego, choć wiadomo irytujące.
Hitem dnia, kiedy byłem, była rozmowa rano w kuchni przy zamawianiu jajecznicy:
Turystka z Warszawy - Czy mogę zamówić jajecznicę?
Dziadek - Tak, oczywiście.
T z W - Ale taką dobrze wysmażoną
D - Nie proszę pani! Jajecznica powinna być miękka!