Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz cze 06, 2024 3:49 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 30, 2012 8:50 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:04 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Krakuska
Hania ratmed napisał(a):
W Murowańcu jest chyba jakaś gitara na stanie schroniska.Jeśli nie to nie wiem skąd ją w lutym wzięliśmy,bo nikt z nas z nią nie przyszedł,ale o 22 przyszła pani i nam ją zabrała :| ...a potem jeszcze jakiś ludź z pokoju obok sapał,że mu się nasz wokal nie podoba...ZGROZA.


w Murowancu maja nawet 3 gitary do uzytku turystow, w ogole czego oni tam nie maja... :lol: w piatce tez sie zdaza czasem ;) plusy zabierania swojej gitary w gory...? nikt Ci jej nie zabierze o 22 jak sie rozkreca impreza :)

_________________
"sssij"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 03, 2012 2:29 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 03, 2012 1:42 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Gliwice
tomek.l napisał(a):
suena_la_clave napisał(a):
Jestem pewien, że na forum jest wiele osób lubiących po długiej wędrówce pograć na gitarce i pośpiewać przy piwie

A ja lubię święty spokój. Nie ma nic gorszego niż średniej jakości grajek, któremu się wydaje, że umie grać, narzucający swoje rzępolenie innym turystom w schronisku.
Lud w tym kraju ciemny i nie rozumie, że innym może to przeszkadzać, bo inni np. wstają o 6 i idą na Orlą Perć.
Przypominam sobie dwa przypadki gitarowe w schronisku. Pajac w Terince chodzący po schronisku w uprzęży i z gitarą. Próbujący grać nieudolnie jakieś pieśni.
I muzykant w Murowańcu grający i drący ryja na korytarzu tuż przed 22. Na szczęście wyszedł Pomroczny i przekazał muzykantowi, że za 5 minut ma być kur.. cicho. I było cicho.

Schroniska wolne od gitar !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 03, 2012 3:30 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 03, 2012 1:42 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Gliwice
suena_la_clave napisał(a):
Jestem pewien, że na forum jest wiele osób lubiących po długiej wędrówce pograć na gitarce i pośpiewać przy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 03, 2012 3:44 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 03, 2012 1:42 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Gliwice
Cześć ! jestem absolutnie nowy, nigdy nie napisałem słowa na żadnym forum. Prześledziłem wpisy dotyczące muzyki w schroniskach i górach. Cyba znalazłem tyle samo za i przeciw. Sam jestem za (poezja śpiewana i klimaty pasujące do schroniska ) ale cholernie przeciw zbiorowym rykom upitej do niemocy klienteli. Gram dość dobrze i chciałbym na tym forum skupić zwolenników muzyki w górach w miejscach gdzie się gra i śpiewa, gdzie głosy i prawdziwe instrumenty nie są konkurencją dla "muzy z mp3" Czasem miałem okazję zaliczyć wieczór w schronisku z fajnie śpiewającymi ludźmi- to bonus który dają Ci góry.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 03, 2012 7:07 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Zabieraj zatem swój instrument do Roztoki na urodzinowy zlot 30.06. Musisz opracować przebój z 40stolatka, dziewczyny robią chórki, a razem z Zylkiem i Klinem już co nie co doświadczenia w śpiewach mamy :)

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 03, 2012 9:44 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:04 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Krakuska
Yanoosh napisał(a):
Zabieraj zatem swój instrument do Roztoki na urodzinowy zlot 30.06. Musisz opracować przebój z 40stolatka, dziewczyny robią chórki, a razem z Zylkiem i Klinem już co nie co doświadczenia w śpiewach mamy :)


ja zabieram klasyka na pewno wiec gitara bedzie :twisted: :twisted:

_________________
"sssij"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 04, 2012 1:03 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 24, 2010 1:01 pm
Posty: 1069
Lokalizacja: Wałkowa & Milicz & Wakefield
Eliszka napisał(a):
ja zabieram klasyka na pewno wiec gitara bedzie


Wow, a grasz, czy tylko nosisz ?

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 04, 2012 3:57 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:04 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Krakuska
Yanoosh napisał(a):
Eliszka napisał(a):
ja zabieram klasyka na pewno wiec gitara bedzie


Wow, a grasz, czy tylko nosisz ?


jak nosze to juz gram :twisted: :twisted:

_________________
"sssij"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 05, 2012 8:06 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Swego czasu stawiano mi browary prawie przez całe wakacje dzięki gitarze- ale to było za to żebym przestał grać .... :mrgreen: To było na żaglach, tam bardziej trawię "nocne wycie" , góry to dla mnie takie sakrum, raczej bez gitary :wink:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 05, 2012 9:23 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Eliszka napisał(a):
w Murowancu maja nawet 3 gitary do uzytku turystow, w ogole czego oni tam nie maja... :lol:


Kiedyś był stół do ping-ponga w jadalni!! Ha!

Obrazek

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 05, 2012 10:16 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Kasia86 napisał(a):
Kiedyś był stół do ping-ponga w jadalni!! Ha!

On tam jest,wyciągany z czeluści od czasu do czasu :wink: jeden bożonarodzeniowo-świąteczny wieczór przy nim spędziłam... :wink:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 06, 2012 8:41 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 03, 2012 1:42 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Gliwice
Murowaniec i okolice to od święta, czy ktoś wie gdzie muzyczne klimaty panują w Beskidach ? mam blisko i w każdej chwili mogę się wybrać. Kiedyś to była bacówka na Krawców Wierchu. Gitara i skrzypki gospodarza do rana. Co dziś z tego pozostało ? Mam ochotę podłączyć się z gitarką do jakiejś trupy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr cze 06, 2012 8:53 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 03, 2012 1:42 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Gliwice
Jak mnie robota nie powali, to całkiem możliwe, że do Roztoki przyjadę. Z powodu przejścia 40-ki, niezliczonej liczby koleżanek i kolegów mamy repertuar na tę okoliczność przetrenowany. Tylko czy moi koledzy zechcą się zeprać w pełnym kładzie ? tego nie wiem. Tak właśnie bywa po 40-tce.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 06, 2012 9:44 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
i gitara...















ale o so chodzi?

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 06, 2012 10:38 pm 
Nowy

Dołączył(a): N cze 03, 2012 1:42 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Gliwice
tysiące gitar...ale po wielkiemu cichu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 09, 2012 12:04 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 2:13 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski/Wrocław
@Korab50
W ostatni weekend kwietnia w tym roku powiedzieli mi na Krawców Wierchu, że gitarę się nosi swoją. Poza tym nocowała tam jakaś wycieczka dzieciaków (nieprzyzwoicie hałaśliwych za dnia) i w nocy ich opiekun wpadł do naszego pokoju i kazał nam się zamknąć (mimo że żadnej gitary nie było):-)

Za to - tak jak pisałem na początku - na Rycerzowej można pograć, jak się poprosi i pod warunkiem, że nie "Whisky".
Dwa lata temu dało się też na Wielkiej Raczy, a rok temu na Markowych Szczawinach (kapitalny gospodarz tam jest!).

A co do innych Beskidów, to... czytałem, że nad Wierchomlą w Sądeckim gitarzyści mają zniżkę na nocleg ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 10, 2012 7:34 am 
Nowy

Dołączył(a): N cze 03, 2012 1:42 pm
Posty: 7
Lokalizacja: Gliwice
Czyli jest tak jak podejrzewałem, żywe instrumenty i głosy są już niepotrzebne, niemodne. To tak jak w latach 70-tych gra na akordeonie. Biesiady i śpiewy z akordeonem dominowały w schroniskach i na każdej wycieczce, lecz był to koniec takiej zabawy, ograne kawałki nikt już tak naprawdę nie był tym zainteresowany. Natomiast jeżeli ktoś przyszedł z gitarą to otoczony był "miłością ,podziwem, dziewczyną i piwem.

Zawsze obok schroniska jest jakaś szopa, szałas gdzie można do nocy zorganizować fajne spotkanie. Jak np. na Rysiance. Jeżeli ktoś to czyta to chętnie podyskutuję na temat aktualnie obowiązującego repertuaru schroniskowego, rozpoczynając od żelaznych hitów po nowe kawałki które słyszy się w górach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 24, 2012 2:14 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr cze 15, 2011 2:13 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski/Wrocław
@Korab
Myślę, że repertuar zależy od towarzystwa - my raczej katujemy historię polskiego rocka (od Perfectu, przez Dżem i Kult, aż po Myslovitz), czasem wychylimy się w stronę Niemena, Czerwonych Gitar czy Grechuty.
Lubię czasem pośpiewać jakieś piosenki "górskie", jak wspomniane wyżej WGB czy DoZP, ale niestety nie wszyscy to znają.

A orientuje się ktoś, jak kwestia schroniskowych śpiewów wygląda w Bieszczadach, np. Kremenaros, Rawka czy Koliba?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 24, 2012 10:25 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 19, 2010 11:34 am
Posty: 342
Lokalizacja: Dębica/Rzeszów
W Kolibie chatkowy na pewno ma. http://www.youtube.com/watch?v=zm1U4xlPjHM :)

_________________
https://picasaweb.google.com/106184162870833298355


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 7:46 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
suena_la_clave napisał(a):

A orientuje się ktoś, jak kwestia schroniskowych śpiewów wygląda w Bieszczadach, np. Kremenaros, Rawka czy Koliba?

Rawki kojarzą mi się z gitarą. Od czasu do czasu są tam organizowane koncerty, spotkania, atmosfera przeważnie rewelacyjna. Niestety, bywają tam też entuzjaści kociej muzyki katującej uszy. Klimaty z bacówki zostały przeniesione do Jaworca. Polecam, świetne miejsce. W Kremenarosie byłam niedawno, jeden z kolegów przewodników przeżył tam bez mała horror, syf do potęgi entej, przy okazji na jakimś betonowym czy żelaznym łamańcu złapali gumę. Byłam, widziałam, potwierdzam. Jest jeszcze hotelik "Biały" w Ustrzykach Górnych.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Ostatnio edytowano Wt wrz 25, 2012 8:02 am przez Sonka, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 8:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Jeśli trafi się jakiś geniusz, który potrafi zagrać i zaśpiewać mogę nawet pomruczeć. Ale jeśli jakiś skowyrny wodzirej zacznie uprawiać chwyty na swojej gitarze oczekując, że zacznę z nim śpiewać piosenki harcerskie, to niech lepiej się wyhuśta na strunie własnego instrumentu. W schronisku, po 22-giej byłbym skłonny sprawdzić, czy można rozbić pudło gitary na głowie gitarzysty tak, aby nie zniszczyć jej kształtu, a następnie czy jego zwłoki mieszczą się w futerał. Ogólnie rzecz biorąc - nie.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 8:03 am 
Weteran

Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 9:55 am
Posty: 106
Sonka napisał(a):

(...)



Sonka/Lucyna,

To co teraz robisz jest zwyczajnym darciem łacha z Administratora i właściciela forum.
Bo umieszczanie w imieniu Lucyny (bo ta nie może sama już tego robić) jej słów oraz linków do jej stronki www, obojętnie gdzie to robisz - czy w podpisie, czy w temacie w dziale Ogłoszenia, czy w jakimkolwiek innym temacie - jest niczym innym jak kpiną i drwiną z decyzji Administratora i właściciela.

Administrator i właściciel forum wyrzucił Lucynę z forum. Lucyna dostała bana - user który dostaje bana znika z forum.

I dlatego, Sonka/Lucyna, na forum nie powinny pojawiać się słowa Lucyny oraz reklama jej zawodowej działalności. Każdy inny użytkownik który dostał bana zniknął z forum. Ale nie Lucyna która wykorzystuje konto „Sonka” do ponownego pojawiania się na forum pomimo, iż otrzymała od Administratora zakaz pojawiania się tutaj. Zakaz który złamała po raz kolejny już.

Myślę, że zanim po raz kolejny uaktywnisz się w jakimś temacie na forum, powinnaś, Sonka/Lucyna, przemyśleć ten swój ruch


edit: doszlifowałam nieco treść.


Ostatnio edytowano Wt wrz 25, 2012 11:46 am przez chwast_ek, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 8:05 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
chwast_ek napisał(a):
Sonka/Lucyna,

To co teraz robisz jest zwyczajnym darciem łacha z Administratora i właściciela forum.
Bo umieszczanie w imieniu Lucyny (bo ta nie może sama już tego robić) jej słów oraz linków do jej stronki www, obojętnie gdzie to robisz - czy w podpisie, czy w temacie w dziale Ogłoszenia, czy w jakimkolwiek innym temacie - jest niczym innym jak kpiną i drwiną z decyzji Administratora i właściciela.

Administrator i właściciel forum wyrzucił Lucynę z forum. Lucyna dostała bana - user który dostaje bana znika z forum.

Każdy inny użytkownik po otrzymaniu bana zniknął z forum.
Lucynie wydaje się, że jest cwańsza. Jest przekonana, że poprzez/z konta Sonka będzie mogła umieszczać tutaj swoje słowa oraz linki do swojej stronki WWW i w ten sposób zaistnieć ponownie na forum oraz reklamować swoją zawodową działalność.


Pudło słabo Ci stroi.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 8:05 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Mazio napisał(a):
Jeśli trafi się jakiś geniusz, który potrafi zagrać i zaśpiewać mogę nawet pomruczeć.


Mazio napisał(a):
to niech lepiej się wyhuśta na strunie własnego instrumentu


Mazio napisał(a):
W schronisku, po 22-giej byłbym skłonny sprawdzić, czy można rozbić pudło gitary na głowie gitarzysty tak, aby nie zniszczyć jej kształtu, a następnie czy jego zwłoki mieszczą się w futerał


:? :roll:
Tak trochę bufoniadą zaleciało...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 8:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Oczywiście, że tak. Tak miało zalecieć. :)
Ale przekaz jest prosty - klimaty wspólnych imprez z gitarą pasują mi jedynie, gdy grający robi to w sposób wybitny. Wszelkie inne, i najczęściej spotykane formy tego typu rozrywki są przykre dla moich uszu. A rzeczy przykre dla swoich uszu po ciszy nocnej zdarzyło mi się już w schronisku tępić.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 10:01 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt sie 21, 2012 2:14 pm
Posty: 15
Lokalizacja: Kraków
Mazio napisał(a):
A rzeczy przykre dla swoich uszu po ciszy nocnej zdarzyło mi się już w schronisku tępić.

Latasz z widłami? vide avatar :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 6:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Kaytku:

Mam w życiu parę niechlubnych wpisów, ale jestem też bardzo wyrozumiałym i empatycznym współużytkownikiem turystycznych udogodnień. Z grzeszków - chrapię. Choćby dlatego stałem się raz ofiarą podchmielonych turystów, którzy przykładali mi do ucha telefony z ulubioną muzyką bym przestał. Rozgrywające w Chochołowskiej robra towarzystwo, tuż za szklaną ścianą wspólnej podłogi, robiło też szlema bez atu po paru butelkach wódki i zachęcony przez Vespę skończyło z rekontrą. Poza Terinką z Mirem zawsze mam jakieś hałaśliwe przygody w schroniskach. Sam szukam tam jedynie snu przed kolejną wyprawą, na którą najczęściej czekam cały rok, czasem - jak teraz - już kilka. Moja tolerancja jest więc w zaniku. Nie ma w tym bufonady - jakkolwiek to odbierzesz - po paru razach daję sobie radę z wyegzekwowaniem swoich praw. W ten klimat wpisuje się również uraz do brzdąkania na gitarze. Bazując na swoich doświadczeniach jestem bowiem na tym punkcie nieco nadwrażliwy. A poza tym łączy się to z osobistymi doświadczeniami tego klimatu ze znacznie wcześniejszej młodości. Ale to już opowieść na wspólne piwo. Uwierz mi, nawet po ich dużej ilości mógłbyś liczyć na moją kulturę i zrozumienie że przychodzi pora, kiedy swoją radość płynącą z beczki trzeba trzymać na wodzy.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 6:54 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
;)
Luz, po prostu bufoniada do kogo jak do kogo, ale do Ciebie mi nie pasowała.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 25, 2012 11:46 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Mazio napisał(a):
Ale przekaz jest prosty - klimaty wspólnych imprez z gitarą pasują mi jedynie, gdy grający robi to w sposób wybitny. Wszelkie inne, i najczęściej spotykane formy tego typu rozrywki są przykre dla moich uszu.

Dokładnie. Popieram.
W górach to jeszcze "pikuś"
Ale na żaglach... niestety standard. Prawdopodobnie znaczną rolę odgrywa łatwość/trudność mobilności transportu gitary (która jest dość nieporęcznym instrumentem np. w porównaniu do harmonijki ustnej :wink: )Trudności transportu gitary w górach są znaczne - i całe to szczęście, tym bardziej , iż wirtuozów tego instrumentu (współczesne wersje Claptona) nie na co dzień spotyka się na szlakach, w schronach etc. Osobiście wolę w górach usłyszeć donośne beknięcie świstaka czy też świśnięcie kozicy, ryk orła, krzyk niedźwiedzia .... :mrgreen:
Osobiście popieram ciszę :wink:

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 26, 2012 1:11 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 1:16 am
Posty: 152
co tam gitara, ja to mialam problem zyciowy. ukonczylam szkole muzyczna w klasie fortepianu i gdy chcialam sie popisac swoja wirtuozeria, zawsze mialam dylemat, ze albo musialam grac na falszujacych dzwiekach, albo przywiezc swoje pianino na kolonie <w gory sie rozumie> :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL