Forum portalu turystyka-gorska.pl

Chyba nie od kilku a od kilkunastu

Jakieś 4 lata temu byłam na szkoleniu związanym z licencją na oprowadzanie po BPN, wtedy pracownik Parku nam powiedział, że szlak mają otworzyć lada moment, jak tylko ciągle czynne osuwisko ustabilizuje się.
Mają podobno zamiar tam przez to osuwisko zbudować drewniany mostek.

Ale minęło znów cztery lata i nic nie zbudowali, nie udostępnili.
Ostatnio na szkolenia nie jeżdżę bo zmienili zasady przyznawania licencji i w zeszłym roku dali nam od razu na 5 lat.
No więc nie wiem co jest grane z tym szlakiem na bieżąco.
Można jednak zadzwonić do BPN.

Ogólnie strażnicy na przejście tego odcinka szlaku przymykają oko.

Pozdrowienia

Basia

Byłem dzisiaj na Babiej w celach rekreacyjno-towarzyskich .
Szliśmy Percią Akademików - szlak niby zamknięty, ale przejść się da bezproblemowo. Gdzieniegdzie leźą płaty starego śniegu.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Z ciekawości napisałam maila do Babiogórskiego Parku Narodowego odnośnie tego szlaku przez Fickowe Rozstaje.
I się okazuje, że jest on otwarty od lipca zeszłego roku

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83

Potwierdzam
Szlak przez Fickowe Rozstaje otwarty.
Tylko ciekawe czy mapy zaktualizują

_________________
https://plus.google.com/105991526101585050980

W schronie wszystko w porządku - został stary kotłowy.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Jurny typ. Tak wychędożył nową sprzątaczke, że nie miał sił napalić w piecu. Brać turystyczna musiała się kąpać w zimnej wodzie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Witam. Mam prośbę. Wybieram się w najbliższych dniach na Babią, prawdopodobnie wybiorę podejście od Krowiarek. Jak długo przy obecnych warunkach trwa przejście szlakiem na Diablak? Jestem dość sprawny, kondycja też w miarę, poruszam się w górach szybko, aczkolwiek doświadczenie w warunkach zimowych mam niewielkie. Marzy mi się zobaczenie wschodu z Babiej, a zapowiada się parę ładnych - choć mroźnych - dni.

Z kilkoma przerwami szlismy w tą sobotę 2 godziny 50 minut. Tabliczka pokazuje 2, 30 .

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Dzięki.

Witam mam pytanko czy ktoś w marcu nie wybiera sie na Babia? Mam na myśli ten lub przyszły weekend.

czy w obecnych warunkach można dość bezpiecznie zejść do schroniska żółtym? czy lepiej na przełęcz brona?

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Żółty z tego co pamiętam to jest zamknięty do końca maja. Pomijając ten fakt to nie mając raków i czekana lepiej na razie tamtędy nie schodzić - powyżej górnej granicy lasu panują warunki zimowe i oblodzenia. Więc lepiej i bezpieczniej przedeptanym szlakiem grzbietowym, szeroką granią na Brona i dalej już stromo w dół do schroniska.
Swoją drogą wysokie ceny mają w tym nowym schronisku na Markowych Szczawinach. Nie wiem czy zbrodnią nie było zliwkidowanie schroniska z 1906 r które przetrwało II WŚ ... tego se już ne vrati ...ale uważam że zamiar przeniesienia tego zabytkowego obiektu do skansenu w Zawoi był jak najbardziej słuszny. Tym bardziej że większość beskidzikich schronisk jest z lat 30 XX wieku i z okresu powojennego, tymczasem to był schron ponad 100 letni...- to tak na marginesie

apffff
czyli mówisz ze od krowiarek w gore dalej zima? hmm ale przejść sie da? w sumie żółty to tak tylko spytałem coby pewność mieć

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Rok w rok bełkoczesz to samo. Podejdź tam chociaż raz i odczytaj na tabliczce, że szlak jest zamknięty do 30 kwietnia. Po raz kolejny piszesz głupoty na Forum.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

na Babiej jeszcze cała masa śniegu, droga ze schroniska do przeł. Brona, miejscami dalej nieźle wyślizgana. W niedziele byla fajna pogoda, to i na szlaku było tłoczno.
Gdyby ktoś z Was szukał bazy wypadowej, to polecam gorąco nowo odkryte miejsce www.chatki.yoyo.pl/skansen.html

bryk!

w weekend majowy zamierzamy z przyszłą ślubną wybrać się do BPN i miedzy innymi na owianą legendami Babią:)

czy moglibyście zaproponować jakies trasy na 4 dni? bedziemy mieszkać gdzieś na dole, i mamy auto wiec pod jakies szlaki mozna podjechac czy coś. Nigdy w tym terenie nie byłem i troche doświadczenia doświadczonych by sie przydało

Czekam na odpowiedzi ! hawk!
Drzon

_________________
--
Aharai!

Śniegu na Babiej jest teraz tyle co kot napłakał. Zaczyna się na wysokości Perci Akademików.

Trasy na 4 dni? Weź mapę i wszystkie szlaki po kolei bo tam aż tyle chyba nie ma do łażenia
Polecam wejście na Jałowiec, przy pięknej pogodzie pewnie ładnie tatry z tamtąd widać, a po drodze jest dużo miejsc widokowych na Babią.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Jak najbardziej się zgadzam,właśnie planuję jedną część majówki,zaraz po pracy tam pokrążyć,z biwaczkiem na Jałowcu... fenomenalne miejsce:)

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Tylko trzeba uważać żeby prowiant się nie skończył bo po drodze w tej stacji turystycznej z napojów to tylko kawa, herbata i czekolada na gorąco, a z jedzenia piwo.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

wielkie dzięki za ynfo:)

_________________
--
Aharai!

a macie w tych rejonach jakaś mete sprawdzoną?

_________________
--
Aharai!

Kiedyś dobry bimber sprzedawała kobitka w bialym domku niedaleko kościoła w Zawoi

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

a jeśli chodzi o nocleg to w terenie-gratis w szałasie na Hali Mędralowej..zawitałam w zeszłym roku,jakoś w maju też;-)

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Fajny. Dzięki. A coś w okolicach Krowiarek jest Niekoniecznie taki wypas. Kiedyś był całkiem przyzwoity szałas w lesie, po prawo od szlaku w kierunku Polic, ale to było bardzo dawno temu.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Na Krowiarkach to można się przespać co najwyżej pod wysuniętym dachem tej budki gdzie sprzedają bilety.

Za to kiedyś spałam w szałasie na Sulowej Cyrli, ale to tez było z 8 lat temu i nie wiem czy on nadal istnieje.

Potwierdzam że fajne noclegi są w skansenie w Zawoi Markowej, nie cały rok temu płaciłam 10 zł.

B.

Potwierdzam - ładnie.


B.

A jeszcze w temacie noclegu- w okolicy Babiej- to fajne i sprawdzone wiaty są po słowackiej stronie,przy żółtym szlaku..to dopiero są "kwatery"

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Potwierdzam że fajne noclegi są w skansenie w Zawoi Markowej, nie cały rok temu płaciłam 10 zł.

B.[/quote]

cena dalej ta sama, położenie idealne no i ten widok na Babią ech

Dzięki. Nie lazłem nigdy z tamtej strony, rozważam ten wariant, bo jest nadzieja, że zawitam na Babiej w czerwcu. To chodzi o te wiaty zaznaczone na mapach niedaleko pod szczytem

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

w ktory dzien jedziesz i czy ew. mozna sie przylaczyc?