Forum portalu turystyka-gorska.pl

Czsasem takie rzeczy budzą się w człowieku pod wpływem jakis przeżyć...w przypadku 10-latka to równie dobrze może być obejrzany film,w którym zaciekawił go wątek ratowniczy i coś tam w nim drgnęło....ale równie często takie rzeczy spadaja na człowieka całkiem z nienacka....i tak jak napisał t0m1:taka karma

ps.moja kumpela wybrała ten kierunek,bo przeglądała ksiazkę telefonicza i tak jakos wpadł jej w oko....no coz,mozna i tak [/b]

To tylko pomniejsza uwaga, ale karma to logiczna konsekwencja naszych akcji. Essencja naszego istnienia ktorej wypelnienie jedna nas ze [swiatem|bogiem|kosmosem|uniwersalna prawda] to dharma.

Zatrzymam sie tutaj bo reszta tego watku bardziej nalezala by w "Filozofii" (jesli taki pokoj na forum otworzymy).

dharma to w sanskryckim droga, ktora niezalezna jest od naszej woli, a ktorą kieruje prawo przyczyny i skutku. dharma to rowniez 84000 nauk, podanych przez budde i mieszczacych sie w 108 tomach, ktore maja nam przyblizyc prawo karmy, ktore steruje samsarą

ot co, proste prawda

hmmmmm, oczywiscie ze karma jest logiczna konsekwencja naszych akcji, jak rowniez mysli i mowy. ta logika z pewnoscia nie jest tozsama logice z religi wiary. a nie jestem pewien o ktorej logice myslales piszac te slowa ale bohomaz mi wyszedl

zazcyna mi sie podobac ten watek hehehehehe

Wlasnie. Czy nie odkrywasz nieraz ze to co robiles co kiedys wydawalo ci sie przypadkowe lub wrecz nieporzadane, w rzeczywistosci okazalo sie byc niezbednym elementem dalszej wedrowki pozniej?

Nota bene, jak sam zauwazyles, definicji Dharmy jest wiele, ale ich esencja sprowadza sie do powyzszego. Pytanie jest czy Dharma jest gwarantowana droga, czy jedynie wlasciwa droga.


O tej pierwszej.


Hehe. A mnie sie coraz bardziej wydaje ze powinnismy sie do filozofii przeniesc zanim zanudzimy innych.

Odkrywam



I jedno, i drugie, i tak, i nie. Czyli jak wszystko w buddyzmie, hehehe
Dharma jako nauki Buddy sa gwarantowana droga na oswiecenie i chyba tez jedyna. Pojawia sie problem w rozumieniu "wlasciwa", bo wlasciwe dla Ciebie nie koniecznie oznacza wlasciwe dla kogos innego. Co nie oznacza, ze inne istoty zyja nie wlasciwie. Ta wlasciwosc to wedlug mojego rozumienia sposob w jaki rozne istoty daza do celi, ktore stoja przed nimi. Pamietajac o tym, ze rozne istoty maja rozne cele.

Pozdrawiam i juz nie przynudzam....

Etyka jest mocno wpisana w dział filozfii , u niektorycvh myslicieli byla czymś wiadącym...wiedz mozan smiało powiedziec, ze w tym dziale należy pofilozofować.... a może w istocie warto jest otworzyć taki pokoik na forum, bo jak widac temat "umiłowania mądrości" cieszy sie popularnąscią u kilku osób

_________________
Pozdrowienia dla Starszego Instruktora !

Tatrzanka, rzuc okiem na Off topic. Sciagnelismy ten watek juz za bardzo na wertepy.

Nie na wertep]y tylko] sie rozwijamy wielokierunkowo...już rzuciłam i dziekuje..za taki pomysl...pozdrawiam i mam nadzieje, ze sie tam bedziemy plaszczyznowac myslowo...

_________________
Pozdrowienia dla Starszego Instruktora !