Forum portalu turystyka-gorska.pl

Miałem 8 miesięcy i wjechałem na przełęcz Glinne wózkiem

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

a raczej wwiezli Cie

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Ja byłem już w jaskini Mrożnej i w Kościeliskiej jak byłem jeszcze w brzuszku mamusi

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

Odkąd pamiętam to pociągały mnie nierówności terenu. Pierwszy kontakt z górami (Bieszczadami) miałam w wieku czterech lat. Byłam z rodzicami na wycieczce pracowniczej. Trochę straszono mnie niedźwiedziami, skąpałam się w potoku i miałam parę innych przygód, ale to tylko zaczęło rozbudzać moją wyobraźnię i uczucia do gór.

_________________
"Wchodzimy, i gromem stajemy rażeni,
Nie wiedząc: czy zostać? czy wrócić? czy iść?...
Tam w smugu ruchomym grającej zieleni,
Przelewa się niebo, obłoczkami pieni
I szumi jak wiatrem kołysany liść..."

Zaraziłam się sama, żaluję że tak późno, ale nic to będę nadrabiać.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

No może. Nie pamiętam dokładnie

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

Psiapsióła i dzięęęękuję jej za to

_________________
Patrząc na szczyty, ma się wrażenie, że ziemia wznosi się ku górze, jak gdyby pragnęła dotknąć nieba...

ja pierwszy raz pojechalam w Tatry jak bylam jeszcze dziecko,razem z oaza. To byla milosc od pierwszego wejrzenia.

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

góry czy oaza
żart ofc
mnie zarazili Alienowie

_________________
"Długość życia ludzkiego to punkcik, istota płynna, spostrzeganie niejasne,
zespół całego ciała to zgnilizna, dusza wir, los to zagadka, sława rzecz niepewna"
gg: 54908

Alienowie? hmm..moja pasja zwiazana z gorami generalnie zaczela sie wedrowkami z kolami studenckimi, jeszcze wtedy bylem w ostatnich klasach podstawowki..pozniej czlowiek piął się po szczeblach zaawansowanego poznawania gór

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

ja w wieku 6 lat bylam na Babiej Górze a 2 lata później pojechałam ze znajomymi w Tatry i od tego się zaczęło

_________________
Dołem - wicher ciężkie chmury niesie,
O skaliste roztrąca urwiska;
Burza huczy po sczerniałym lesie.
I gromami w głąb wąwozów ciska...
A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty,
Lśnią pogodne, jak dawniej błękity.

Adam Asnyk

ZHP:)

_________________
maniaczka wszystkiego co n.p.m;)

Mnie Maciek. Facet zaimponował mi znajomością topografii i kondycją. Reszta przyszła sama i to nie wcale od pierwszego wejrzenia, ale... drugiego.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

a mnie kumpel wyciągnął ...
a dziwne, że wcześniej nie wyjeżdżałam - fader z gór, madre w sumie znad morza ale zawsze jakoś bliżej było dojechać do wybrzeża... :/

_________________
'szczęście jest w dążeniu, nie zdobywaniu'

baileys baileys uber alles !

Będąc już dorosła ( miałam jakieś 26 -27 lat) stwierdziłam że nigdy nie byłam w górach. Akurat musiałam oderwać się trochę od codzienności , więc cóż...pojechałam do Zakopanego... i tak mi już zostało

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''

Pierwszy raz byłam z tatą w Jaskini Mroźnej gdy miałam siedem lat. Był to tylko jeden dzień przejazdem. Wzięło mnie już wtedy, ale tak na dobre, gdy pojechałam na obóz przed maturalną klasą. Obóz się skończył, a ja już po dwóch tygodniach znów byłam w Tatrach. Tak mi już zostało. Można więc powiedzieć, że zaraziły mnie same góry .

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...

Rodzice i chyba nie myśleli wtedy że skończy się to taką moją miłością do gór

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83

Emerytowany spadochroniarz w stopniu majora. O mało sobie języka na kamieniach nie podeptałem

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Rodzice - jak miałem eee... 2 lub 3 lata, nosili mnie po Tatrach. A jak byłem w fazie płodu to "wędrowałem" trochę po Beskidzie Sądeckim.

Sięgam pamięcią wstecz i.. hmmm to z mamą pierwszy raz byłam w górach, potem co jakiś czas z wycieczkami szkolnymi od podstawówki po liceum, ale sami wiecie jak to na wycieczkach bywa, opiekunowie tylko przeganiają dzieciaki z miejsca na miejsce jak stado baranów Dlatego gdy tylko uzyskałam pozwolenie rodzicielki (17l ?) zaczęłam wyjeżdżać na własną rękę, ze znajomymi. A w tym roku historia zatoczy koło bo 15 wrz wyruszamy z mamą, we dwie w Bieszczady


Ja w fazie płodu pomykałam na nartach, ale ni cholery nie przypomnę sobie gdzie

Mnie zaraził górami pewnien ksiądz w wieku 10 lat, od tej pory nie ma roku w którym bym w Tatry nie pojechał

a ja jak oglądałem slajdy ojca na projektorze. Były i widoki i klimat i opowieści - cóż więcej dla dzieciaka

_________________
gg to zło
poczta: yahazee na wp.pl

hmmm - wiecie jaka jest stanadardowa odpowiedź pojawiająca się tu do tematu?

_________________
gg to zło
poczta: yahazee na wp.pl

w wieku chyba 12 lat pojechałem na kolonie do Zakopanego na dwa tygodnie... za namową mojej mamy, która była jedną z opiekunek na tejże kolonii, rok później byłem w niemczech w górach Harz-u i potem juz poszłoooo...

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

a ja zaraziłem sie sam w tym roku.. o duzo za pozno.. jednak jakby nie bylo dalej tego wyjazdu w tatry nie zapomne!!! a czytajac to forum i realacje z waszych wypraw nie pozstaje nic jak wytrzeszczyc oczy i pozazdroscic

Daj spokój, oczy sobie zepsujesz a i tak połowa z tych relacji jest zmyślona.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Dziesięcioletni ksiądz? To ile on miał lat jak do seminarium poszedł?

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam

Oj . Ja miałem 10 lat gdy zaraził mnie górami a ile miał on tego nie wiem

A ja się sama zakochałam - pojechałam z jeszcze-wtedy-chłopakiem i dup - fall in love with Tatra mountains

No to ja też coś od siebie napiszę. Zawsze lubiałem Góry, ale przełom nastąpił chyba 3 lata temu na obozie, kiedy pierwszy raz wszedłem na pare tatrzańskich grani. Od tej pory nie ma szans, żeby Tatry nie zostały przeze mnie odwiedzone kiedy się tylko da. Choćby na 1-2 dni ;]

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."

Daab - Przesłanie z daleka